Nasza Lawenda.. co komu na myśl przyjdzie:)

[wu]

dobry wieczór

Skabusia znowu mam Cię szukać

[wu]

hallo no co jest:(

[skaba]

na wusie zawsze można liczyć dziękuję ci za wytrwałość w zaglądaniu do mnie.. no niestety.. u mnie nic się specjalnego nie dzieje, więc nie bardzo mam o czym pisać..

 

dobra.. pochwalę się.. zbiliśmy piaskownicę dla dzieciaków jak na razie wygląda paskudnie ale mąż zapewnia, że nabierze ona również walorów estetycznych

[rasia]

na wusie zawsze można liczyć dziękuję ci za wytrwałość w zaglądaniu do mnie.. no niestety.. u mnie nic się specjalnego nie dzieje, więc nie bardzo mam o czym pisać..

 

dobra.. pochwalę się.. zbiliśmy piaskownicę dla dzieciaków jak na razie wygląda paskudnie ale mąż zapewnia, że nabierze ona również walorów estetycznych

No widzisz! Zawsze do przodu! Nie mylić z "do piachu"

 

Zostawiam ślad, że też zaglądam:D

[mario31]

dobra.. pochwalę się.. zbiliśmy piaskownicę dla dzieciaków jak na razie wygląda paskudnie ale mąż zapewnia, że nabierze ona również walorów estetycznych

 

No to pięknie - dzieciaczki pewnie przeszczęśliwe!

Jeszcze jakaś huśtaweczka, zjeżdżalnia i będą miały swój raj na ziemi!

 

 

Pozdrawiam Skabuniu!

[wu]

dobry wieczór

Skabusia a bo ja to chyba coś z psa pasterskiego mam w sobie

[skaba]

rasiu cieszę się, że zaglądasz

 

marysiu moim marzeniem zawsze był drewniany domek i taki właśnie chciałabym maluchom sprawić muszę tylko upolować odpowiedni.. huśtawkę póki co mają na strychu - można ją wykorzystać niezależnie od pogody:) a czy mogę cię podpytać, gdzie kupowałaś swój zestaw ogrodowy dla dziewczynek?

 

wusiu z psem pasterskim mam same pozytywne skojarzenia

[wu]

taaaaaaaa grubiutki futrzak;)

[skaba]

:)

 

nooo to też miłe skojarzenie.. wtulałaś się kiedyś w takiego futrzaka?

[wu]

a tam nie muszę się wtulać wystarczy że na czas do fryzjera nie pójdę i tak samo wyglądam

[Natka.sm]

witam, witam i o zdrówko pytam

dawno do was nie zaglądałam ,teraz częściej jak mam czas to przesiaduje na forum baby boom , u nas na budowie cały czas coś się dzieje , niestety na przeprowadzke przed porodem już wiem że nie mam szans , szkodaaa ale już się z tym pogodziłam, wiem że to było nierealne ,ale ta tzw NADZIEJA umiera ostatnia więc tak po ciuchutku sobie marzyłam, ciężko mi się buduje będąc w ciąży , a teraz tymbardziej że od 4 tyg jestem zmuszona leżeć, żeby nie urodzić wcześniej(i tak dobrze że leże w domu, a nie w szpitalu ) ta moja wcześniejsza aktywność teraz wyszła , zapracowałam sobie sama na to , buuu

SKABA podglądam sobie wasz domeczek i naprawde fajnie wam to wszystko wyszło !!!

a czy są gdzieś dostępne jakieś foteczki od kakusek ?mam sentyment do jej domku ,długo długo chciałam budować domek z którego powstał jej projekt domku : wiem że czasami korzystała z forum koleżanek

pozdrawiam

[skaba]

witaj natka

czy ja ci już miałam okazję pogratulować nowego potomka? wstyd się przyznać, ale nie pamiętam, więc na wszelki wypadek GRATULUJĘ! dbaj o siebie i maleństwo - lezenie ci nie zaszkodzi, a warto wystopować i zebrac siły chociaż pewnie na budowę cię ciagnie a który to już tydzień? (ja też jestem bywalcem baby boom )

a na jakim etapie wykańczania teraz jesteście? dużo jeszcze zostało?

 

kakusek nam się gdzies zapodziała.. dawno jej fotek nie widziałam

[kakusek]

Cześć dziewczyny-ale sie wstrzeliłam:D Zagladam czasem na FM ale coraz mniej sie udzielam bo brak czasu na pisanie.Zreszta dopadła mnie jakaś straszna obojetność .Juz wiem ze w najbliższym czasie nie ma szans na wprowadzenie sie do nowego domku wiec i zapał opadł.Coś tam prubujemy działać ale idzie to bardzo wolno.Obecnie mamy zamontowane okna dachowe i może (jak sie dogadamy) wejdzie elektryk.W wakacje chcialam zrobic tynki i jeżeli uda sie ocieplic chudziak poczatkiem wrzesnia wylac jastrych.Jak widać tempo oszałamiajace Niestety nie dam rady przeskoczyć niektórych tematów zwlaszcza ze nadal borykam sie z ta budowa sama (mąż czeka tylko na gotową liste )

Chyba zawaliłam troche z hydraulika bo mamy rozłożone już rury do wody i kanalizachi i teraz jest problem pożadnie zaizolować chudziak.Papy termozgrzewalnej raczej nie bede mogła tam rozłożyć (ryzyko przypalenia rurek) a i folie bede chyba musiała połozyc już na te rury bo te od kanalizacji są przyczepiane klamrami do chudziaka.Chcialam troche przyspieszyć sprawy budowlane i przedobrzyłam

 

Dzisiaj chciałam ustalić ze ślubnym ulokowanie kolumn w salonie ale znów nie doszliśmy do porozumienia bo on upiera sie przy kolumnach z przodu i tyłu a ja chcialabym aby byly jak najmniej widoczne (czyt te z tyłu aut ) Chyba musze podpytac Efi jak rozwiazała kwestie nagłosnienia w salonie bo u niej tylko nad Tv widac kolumny:-?

 

Skaba czy ja Ci sie już przyznawałam że zgapiłam pomysl zawieszenia 2 kinkietów z cleoni w pionie?Jeśli nie to przyznaje sie bez bicia ze tak własnie zaplanowałam sobie zawiesznie konkietów nad schodami:yes:

 

Natka na kiedy masz termin ?Wiesz już czy bedzie dziewczynka czy chłopczyl?Nic sie nie martw że przeprowadzcka sie troche opózni-bedziesz miała dłuze czyste ściany w domku

[wu]

dobry wieczór

Skabusia czemu się mało udzielasz;)

[Natka.sm]

Witajcie ponownie

 

tak Skaba gratulowałaś ale dzięki raz jeszcze , na jakim etapie jesteśmy , hmmm może jutro zrobie aktualne fotki i sama zobaczysz ,

Kakusek powiadasz że obojętność cie dopadła hmmm, oby tylko ten jeden raz ja już takih stanów miałam kilka , a najgorzej było przy wybieraniu płytek do łazienek , i nie wiem co mi z tego wyjdzie , jak na poukładanie wszystkiego co na zewnątrz domu poświęciłam wiele czasu , siły to tak na środek to masakra, jakaś , ale zwalam to na ciąże , no nic za 3, 4 lata pewnie mnie czeka remont gruntowny ))

 

teraz mam 30hbd, a

ja mam termin na ok 29/07 ale pokroją mnie wcześniej jak tylko dzidzia osiągnie 3 kg wagi , teraz ma już 1,8 a ja nawet nie wspomne o ile więcej ,ale przy Oliwii to juz byałm na końcu ciąży z taką wagą i trochę to przeżywam ale mam apetyt okropny i stąd mi kg przybywają dość szybko a i ruchu mam zdecydowanie mniej , a co będzie mmmm ...

KINDER NIESPODZIANKA będzie

tak jak udało mi się wytrwać przy Oliwi tak teraz też wytrwałam i nie wiem co tam siedzi w środku choć zaczynam się domyślać po kopniakach , dziewczynki tak nie mogą kopać przynajmniej Oliwka tak mocno nie bila , no ale jeszcze jakies 8 tyg i się dowiemy

 

kakusek główka do góry , ta obojętność minie pewnie wkrótce życze oby jak najszybciej , może jak troche więcej słońc do nas zawita bo przy takiej pogodzie to ni dziwnego że się tak dzieje

pozdrawiam

obiecuje wkleic w tym tyg jakies fotki

a moge tutaj ? do swojego dziennika to nawet juz hasla chyba nie pamietam

Edytowane 31 Maja 2010 przez Natka.sm

[kakusek]

Ja Ci pozwalam:yes: bo sama jestem ciekawa kolejnej Lawendy (to moja pierwsza miłość)

Co do tycia to sie nie przejmuj ja podczas drugiej ciaży przytyłam 30 kilo.Gino co 4 tyg nie mogł wyjść z podziwu jak stawałam na wadze:lol2: Jestem natomiast pełna podziwu ze wytrzymujesz z tą niewiedzą odnośnie płci.Ja mojego molestowałam juz chyba w 15 tyg;) tak że jak już zobaczył "sikawke" to bał mi sie powiedzieć bo wiedział że jestem napalona na dziewczynke (chciałam mieć parke).

Mam nadzieje że faktycznie ta obojętność budowlana szybko mi minie i wezme się za dalsze planowanie.Dzisiaj nawet zrobiłam mały kroczek na przód i kupiłam oprawy na schody Takie zakupy to już troche bardziej cieszą a nie tylko cement ,folia, piasek:D

[wu]

dobry wieczór

Iza no bo wiesz jakkolwiek czasu mam mało to się chyba przekulam do Ciebie coby Ci dać upomnienie;)

[skaba]

ooo widzisz! dobre pomysły ci po głowie chodzą wusiu

 

moje drogie panie.. staram sie zaglądać, ale moje maluchy ostatnio bardzo wytrzymałe są i zazwyczaj usypiam razem z nimi.. do tego próbuję jeszcze zrobić na raz 1000 rzeczy przed wyjazdem no i czasu brak..

 

kakusku też przechodziłam takie stany obojętności.. niestety.. efekty tego są, bo odpuszczałam niektóre tematy i teraz widać (a przynajmniej ja widzę), co jest odpuszczone.. ale co tam! najważniejsze, że jesteśmy u siebie.. najwyżej się zrobi mały remoncik odpocznij troszkę i do dzieła! małymi kroczkami to małymi - ważne, że do przodu!

ciesze się, że ktoś ode mnie mógł coś "zgapić" :)

 

natuś to już masz bliziutko ja też od 30tc miałam leżeć.. nie bardzo mi to wychodziło

no i gdzie te fotki? pozwolenie było, a fotek brak! teraz to już chyba trzeba nie prośbę, a polecenie wystosować

[wu]

kiedy jedziesz:(

[skaba]

we wtorek