Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Expres cisnieniowy


AmberWind

Recommended Posts

ja tylko mam nadzieje ze ghostowi chodziło o kubki a nie o kupki :)

znaczy pewnie-wysublimowane podniebienie :lol:

 

.

 

mam swój gust... smakowy... :roll: i oczywiscie ograniczone mozliwości finansowe (a propos Blue Mointain 8) )...

choć uwielbiam smakowac i porównywac rózne smaki , to jestem też dosyć odporna/oporna na wkręcanie...agresywny marketing i "samopodtrzymujące się mity" 8) czyli na wartości dodane do produktów bedących przedmiotami naszej konsumpcji...dosłownie i w przenośni :roll:

życzyłabym sobie żeby kawa podawana z pseudo namaszczeniem w naszych kawiarniach byla choc w polowie tak smaczna jak "moja"Sati zaparzona w domowych pieleszach - czyli nie przypalona w zbyt goracej kolbie, nie kwaśna nie gorzka,czyli zaparzona w odpowiednim czasie - z cieplym mlekiem...i może jeszcze w cieplej filizance... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

choć uwielbiam smakowac i porównywac rózne smaki , to jestem też dosyć odporna/oporna na wkręcanie...agresywny marketing i "samopodtrzymujące się mity" 8) czyli na wartości dodane do produktów bedących przedmiotami naszej konsumpcji...dosłownie i w przenośni :roll:

 

Zgadza sie, cena jest mocno przesadzona (jak w wielu rzeczach), wartosci takowej ta kawa z pewnoscia nie ma, ale i takiego tez smaku (chocby w zblizeniu) nie miala do tej pory zadna kawa jaka pilam, a lubie testowac i smakowac :lol:. Jednak na codzienne kawy..... niestety sporo za droga :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduje sie kawosz z Jura (Jure goraco polecam)...

 

 

No to mamy kolejny glos na korzysc Jury 8) :D

 

Cos po glowie mi chodzi jeszcze Gaggia Platinium. Moze ktos ma?

 

Joan, bez urazy ale ta Sati to jedno z najwiekszych paskudztw jakie udalo mi sie przelknac :( Jeden raz mnie jakos nie zrazil i probowalam jeszcze pare razy zarowno waniliowe jak i czekoladowe :( Efekt miernoty zawsze sie powtarzal :(

Najlepiej trzymac sie rzeczy najprostszych. Najgorsze gatunki kawy sa czasami tak zle, ze pomaga im tylko "zabarwienie" smakowe ... Dlatego lepiej kupic dobre ziarna (i to nie musza byc oslawione Blue Montain) i do smaczku dodac jakis smakowy syrop ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tylko mam nadzieje ze ghostowi chodziło o kubki a nie o kupki :)

znaczy pewnie-wysublimowane podniebienie :lol:

 

w moim przypadku odkąd zaczęłam sie raczyc dobrą kawką to mam problem, bo ciężko o takową, zwłaszcza jak się gdzies w gości udajesz :oops: , jak piłam zwykłą plujke to było mi wszystko jedno.

 

Fakt :oops: :oops: :oops: i nawet nie moge napisac że pomyłka bo kazdy wie gdzie na klawiaturze jest P a gdzie B :oops: :oops: a propos tematu...dalmaier,marcus..lubie.

Coffe heaven pub no jak ktoś lubi za kubek tekturowy (czy z czego on tam jest zrobiony ) płacic 15-20zł to jego sprawa ..na ogół tylko jeśli mam mozliwość to kupuje kawę ziarnista mam stary młynek dębowy po prababce...i pije z filizanek(fakt że ze 3-5 ciu wypijam heh) wtedy czuje zapach w całym domku...i jest to dla mnie jak w latach 80-90 cały ceremoniał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Joan, bez urazy ale ta Sati ..to jedno z najwiekszych paskudztw jakie udalo mi sie przelknac :( Jeden raz mnie jakos nie zrazil i probowalam jeszcze pare razy zarowno waniliowe jak i czekoladowe :( Efekt miernoty zawsze sie powtarzal :(

Najlepiej trzymac sie rzeczy najprostszych. Najgorsze gatunki kawy sa czasami tak zle, ze pomaga im tylko "zabarwienie" smakowe ... Dlatego lepiej kupic dobre ziarna (i to nie musza byc oslawione Blue Montain) i do smaczku dodac jakis smakowy syrop ...

absolutnie mnie nie uraziłaś...

nigdy w życiu nie parzyłam aromatyzowanej kawy :lol:

piłam sporo kaw innych - na własny użytek kupuję sobie kawy w coffee shopach (ale nie tych holenderskich :wink: ) - na co dzień pijam w domu sama więc nie potrzebuję dużo...czasem faktycznie mając wybór - buty czy paczka kawy - wybierałam kawę... :-? ale już mi przeszło 8)

 

ja absolutnie nie chcę nikogo przekonywac że Sati jest godna dobrych kubków smakowych... :lol:

ja akurat lubię odnajdywanie małych "talentów" tam gdzie sie ich najmniej spodziewamy... 8) i takim odkryciem w supermarkecie jest dla mnie wlasnie ta kawa...(jak i dalmaier - z tej samej półki)..w zupełnosci zadowalają moich gości - zwlaszcza że nie przygotowuję im espresso- tylko najczęściej cappuccino, macchiato i kawy mrożone 8) to taka moja tajemnica :wink: ale może faktycznie - gdyby sie wydała - niektorzy z nich odkryliby nagle swoje kubki smakowe i miałabym przechlapane... 8)

 

wydawało mi się że skoro piszą tu użytkownicy raczej dobrych ekspresów to oczywiste oczywistości są znane wszystkim - czyli jaką kawę powinni pijać szanujący się kawosze... :wink:

Jeśli zasmieciłam watek - sorry... :oops:

 

ps w coffehaeven (i innych tego typu barach kawowych) większosć kaw z mlekiem robione jest z nieudanego espresso - sam kubek papierowy jest w tym wypadku najmniejszym problemem szanujacego sie kawosza :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o ekspresach do zabudowy? Jestem na etapie projektowania kuchni i musze się zdecydować, czy zostawiac miejsce w "szafie". Na dzień dzisiejszy mamy mały ekspresik Saeco i całkowicie spełnia nasze potrzeby kawowe od 5 lat. Zresztą ja co jakiś czas wracam do kawy rozpuszczalnej, bo mój żołądek zdecydowanie lepiej ją toleruje niż ekspresową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydawało mi się że skoro piszą tu użytkownicy raczej dobrych ekspresów to oczywiste oczywistości są znane wszystkim - czyli jaką kawę powinni pijać szanujący się kawosze... :wink:

Jeśli zasmieciłam watek - sorry... :oops:

 

 

nie no spoko 8) Zreszta nie uwazam sie za szanujacego kawosza :lol: Jak trzeba, a ostatnio trzeba czesto sypne granulatem do kubka i gotowe :lol: Nie miewam wiec na tym punkcie snobistycznych schiz i wysublimowanych kubkow smakowych :D

Po prostu potrzebny jest mi nowy express, bo po odejsciu starego tak jakos pusto sie w domu zrobilo ;) :lol:

 

Jak sie cos do nastepnego tygodnia w preferencjach nie zmieni, to zamowie Jure.

 

BTW egzotycznych i obrzydliwie drogich kaw, czy ktos delektowal sie Kopi Luwak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyszedł mi do głowy jeszcze Kitchen Aid -ale kompletnie nie mam pojęcia jaką parzy kawę...

 

Kawę parzy taką, jaką do niego wsypiesz :-)

Odróżnijmy może dwie sprawy przy parzeniu kawy: kawę i parzenie.

Od kawy, czyli jej gatunku, jakości, palenia, żwieżości, grubości mielenia (czy to ustawień młynka ekspresu, czy też mielenia rosyjskim młynkiem z lat 70-tych) głównie zależy smak. Oczywiście każdy kawosz może miec inne preferencje. No oczywiście jeszcze kwestia jakiej wody uzywamy ma wpływ na smak.

 

Co do samego ekspresu, to te najpopularniejsze maja cisnienie 15 barów i parzą chyba podobnie, prawda? Kwestia spieniania może być ineczej rozwiązana, ale samo parzenie chyba aż tak się nie różni?

A kwestia wewnętrznego filtru do wody, ustawień, młynka to tylko kwestia wygody obsługi czy preferencji uzytkownika i na sam smak kawy ma drugorzedny wpływ, prawda?

 

No i jeszcze design, mnie osobiście Kitchen Aidy bardzo się podobaja :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze wgryzlam sie w kawowe forum, musze przyznac, ze gdybym miala wiecej czasu rano, gdy kawa jest dla mnie koniecznoscia kupilabym Gaggie Baby Twin z jakims porzadnym mlynkiem np. Demoka 205 i byloby ok.

 

Niestety lubie czynnosci proste, zajmujace malo czasu i zorientowane na oczekiwany efekt ;) wybieram wiec wygodnictwo i pelen automat 8)

Chyba Jura F50 albo J5 :-) Poki co szukam dystrybutora a potem czas na zakupy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samego ekspresu, to te najpopularniejsze maja cisnienie 15 barów i parzą chyba podobnie, prawda? Kwestia spieniania może być ineczej rozwiązana, ale samo parzenie chyba aż tak się nie różni?

Kwestia czasu parzenia, czyli jak szybko woda przeciskana jest przez kawę. To ma pewien wpływ na smak i tu ustawieniami nic nie zmienisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samego ekspresu, to te najpopularniejsze maja cisnienie 15 barów i parzą chyba podobnie, prawda? Kwestia spieniania może być inaczej rozwiązana, ale samo parzenie chyba aż tak się nie różni?

Kwestia czasu parzenia, czyli jak szybko woda przeciskana jest przez kawę. To ma pewien wpływ na smak i tu ustawieniami nic nie zmienisz.

wydaje mi się że ustawienia (te automatyczne) może jednak zmienić serwisant.

Gdyby nie mógł to najlepiej wybierać jednak ekspresy z mozliwością płynnej regulacji wyrażanej w ilości parzonej kawy. Faktycznie potrzeba troche testów i wyczucia - jak dużo wody w jakim czasie ma przepłynąć przez kolbę z ubitą w ustalonej ilości kawą... by do filiżanki spłynęła gęstą cremą , było dokładnie tyle ile chcemy a wszystko to zamkneło sie w przedzile czasowym pomiędzy 25 a 30 sekundami. Mi takie poszukiwanie odpowiedniego smaku w ilości pasujacej do posiadanych filizanek z zastrzeżeniem że ma sie zmieścić jeszcze duuuużo mleka a może tez i troche bitej smietany - zajeło tydzień 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi takie poszukiwanie odpowiedniego smaku w ilości pasujacej do posiadanych filizanek z zastrzeżeniem że ma sie zmieścić jeszcze duuuużo mleka a może tez i troche bitej smietany - zajeło tydzień 8)

 

Joan, to Ty jako kiper byś karierę zrobiła :-)

JoShi pewnie też :-)

 

Jak ja doleję do kawy duuużo mleka (zazwyczaj piję czarną), to czas parzenia nie robi mi już różnicy :-)

 

Pozdrawiam

zielony_listek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od niedawna użytkuję Bosch'a B70 i muszę przyznać, że to jest to :D

Teraz jestem na etapie wyboru rodzaju kawy, którą kupuję ją w sklepikach "Pożegnanie z Afryką" - mają tam naprawdę duży wybór Arabik z całego świata (nawet nie wiedziałam, że tyle ich jest).

W pracy korzystam z ekspresu Nespresso na kapsułki - też fajna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od niedawna użytkuję Bosch'a B70 i muszę przyznać, że to jest to :D

Teraz W pracy korzystam z ekspresu Nespresso na kapsułki - też fajna sprawa.

 

AmberWind, a może taki?

http://www.luxlux.pl/artykul/6903/limitowana_edycja_ekspresow_nespresso

 

Żeby tylko "brylanty" do kubka nie wpadały, bo mozna zęby połamać :-)

Hahaha :-) :-) :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AmberWind, a może taki?

http://www.luxlux.pl/artykul/6903/limitowana_edycja_ekspresow_nespresso

 

Żeby tylko "brylanty" do kubka nie wpadały, bo mozna zęby połamać :-)

Hahaha :-) :-) :-)

 

No normalnie do bizuterii mojego yorka jak ulal by pasowal ;) :lol: :lol:

 

Szkoda tylko, ze w te krysztaly ubrali taki podly model :roll: :-? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AmberWind, a może taki?

http://www.luxlux.pl/artykul/6903/limitowana_edycja_ekspresow_nespresso

 

Żeby tylko "brylanty" do kubka nie wpadały, bo mozna zęby połamać :-)

Hahaha :-) :-) :-)

 

No normalnie do bizuterii mojego yorka jak ulal by pasowal ;) :lol: :lol:

 

Szkoda tylko, ze w te krysztaly ubrali taki podly model :roll: :-? 8)

może, żeby lepiej im się sprzedawał :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się że ustawienia (te automatyczne) może jednak zmienić serwisant.

Wydaje Ci się. Może i tak jest, ale na pewno nie w przypadku każdego modelu czy marki.

 

Gdyby nie mógł to najlepiej wybierać jednak ekspresy z mozliwością płynnej regulacji wyrażanej w ilości parzonej kawy.

I co Twoim zdaniem w ten sposób się reguluje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie mógł to najlepiej wybierać jednak ekspresy z mozliwością płynnej regulacji wyrażanej w ilości parzonej kawy.

I co Twoim zdaniem w ten sposób się reguluje?

ja reguluję tym ilość przeplywającej wody w ustalonym przez ekspres czasie

 

mam opcję espresso i podwójnego espresso ale każdą z tych dwóch opcji mogę jeszcze zmniejszać - najczęściej zmniejszam to podwójne espresso - pojedyńcze espresso na maxa to dla mnie za mało a podwójne ustawione na maxa po prostu wylewa mi sie z moich filizanek. Za iloscią wody idzie także czas parzenia kawy - w podwójnym espresso ustawionym na maxa czas niebezpiecznie wydłuża sie do granic wymaganego czasu i łatwo schrzanić kawę...

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...