Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Expres cisnieniowy


AmberWind

Recommended Posts

Ja kupiłam Jura Impressa używaną, bez bajerów. Za jedyne 1500 zł. :D :D :D

Kupiłam ją w jedynym tego rodzaju komisie w Polsce - w Tychach u Xaviera Ossy. Jest to asymilowany Szwajcar, który przywozi używane expresy wyłącznie ze Szwajcarii. Zna się na nich świetnie. Twierdzi że expresy które stoją u niego w komisie pochodzą z domów, a nie z knajp. A ma ich chyba z 200!!! Od Saeco po Jura najnowsze modele. W cenach od 800 zł za Saeco Vienna.

Mój express mam 2 lata, nigdy się nie zepsuł. Zresztą Xavier mówi że jak się coś popsuje, to żeby mu przywieźć lub przysłać do naprawy. Xavier mówi dość dobrze po polsku, można sie dogadać. (ma swoją stronkę www) Mówi że firmy i kancelarie kupują u niego. Więc pomysłałam że ja też kupię i dobrze zrobiłam. Dwa tysiące zostało w kieszeni.

A kawa rewelacja! Mąż, który nigdy nie pił kawy, jest teraz uzależniony od expresu

A zaprzyjaźniony serwisant AGD twiierdzi że KRUPS to badziew straszny. Sa egzemplarze które prawie cały czas stoja u niego w serwisie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja od niedawna użytkuję Bosch'a B70 i muszę przyznać, że to jest to :D

Teraz jestem na etapie wyboru rodzaju kawy, którą kupuję ją w sklepikach "Pożegnanie z Afryką" - mają tam naprawdę duży wybór Arabik z całego świata (nawet nie wiedziałam, że tyle ich jest).

W pracy korzystam z ekspresu Nespresso na kapsułki - też fajna sprawa.

 

 

No no, ostrożnie z tymi kawami z Pożegnania z Afryką.

Mam na mysli kawy smakowe. Od dodatków, które są aromatyzowanymi tłuszczami i estrami psują zatykają się jakieś tam przewody w expresach. Serwisant mi to mówił. To jest częsta przyczyna zakończenia żywota expresu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od niedawna użytkuję Bosch'a B70 i muszę przyznać, że to jest to :D

Teraz jestem na etapie wyboru rodzaju kawy, którą kupuję ją w sklepikach "Pożegnanie z Afryką" - mają tam naprawdę duży wybór Arabik z całego świata (nawet nie wiedziałam, że tyle ich jest).

W pracy korzystam z ekspresu Nespresso na kapsułki - też fajna sprawa.

 

 

No no, ostrożnie z tymi kawami z Pożegnania z Afryką.

Mam na mysli kawy smakowe. Od dodatków, które są aromatyzowanymi tłuszczami i estrami psują zatykają się jakieś tam przewody w expresach. Serwisant mi to mówił. To jest częsta przyczyna zakończenia żywota expresu.

Nie kupuję kaw smakowych bo takich nie wolno do mojego młynka wsypywać, żeby żarna mielące nie pokryły się olejkami zapachowymi. Kupuję tylko czyste Arabiki i to tylko jasno palone bo te mi bardziej smakują. Czasami kupuję tam też te smakowe, ale już zmielone bo mój expres może też parzyć kawę ze zmielonej kawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup uzywanego ekspresu to zdecydowana loteria ;) Po pierwsze nigdy nie wiadomo jak dotychczas byl serwisowany, jaki jest jego faktyczny przebieg i czy byl systematycznie konserwowany. No i w jakich warunkach go uzywano.

Sa elementy w ekspresie, ktore trzeba co jakis czas wymienic jak np. zarna czy modul zaparzajacy. Kupujac uzywany ekspres mozemy sie wlasnie natknac na to "trzeba" ;)

To, ze u jednaj osoby komisowy zakup dziala juz dwa lata, wcale nie oznacza ze inna tez bedzie miala tyle szczescia ... Nie oznacza to oczywiscie, ze ekspersy z komisu sa beeee ;) aspidisca, Twoja wiara w kazde zapewnienie wlasciciela komisu jest wrecz wzorcowa ... jesli chodzi o bezwarunkowe zaufanie :lol: Co to znaczy, ze ekspersy nie sa z knajp? Znaczy sie te przecietne modele na pewno, przeciez logiczne, ze zadna szanujaca sie knajpa nie ma ekspersu, ktorego targetem jest gospodarstwo domowe. No i ta naprawa u Xaviera ... ok, moze tak i wygodniej, ale wcale to nie oznacza, ze za darmo lub, ze dostaniemy ekspers zastepczy, aby jakos ocierac lzy przez minimum 21 dni, a czasami duzo dluzej, kiedy nasz ekspresik gdzies krazy po serwisach Xaviera ;)

 

No dobra ... a na powaznie, to najlepiej poczytac na wczesniej polecanym forum o ryzyku jakie niesie zakup uzywanego sprzetu, na co zwrocic uwage i jakie modele ewentualnie kupowac z drugiej reki, a od jakich trzymac sie z daleka :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko chciałam mruknąć cichutko - Amberka - jeśli lubisz kawę, ktora nie jest gorzka ani kwaśna - to tylko Pellini :) W Bomi :)

 

Dzieki Slonko! Wlasnie taka lubie :-) Zrownowazona, z lekkim dodatkiem Robusty. Dlatego chyba Pellini Oro bedzie najbardziej ok :-)

No albo Top, tez powinna byc niezla. Tej akurat jeszcze nie pilam, ale sie zaopatrze 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko chciałam mruknąć cichutko - Amberka - jeśli lubisz kawę, ktora nie jest gorzka ani kwaśna - to tylko Pellini :) W Bomi :)

 

Dzieki Slonko! Wlasnie taka lubie :-) Zrownowazona, z lekkim dodatkiem Robusty. Dlatego chyba Pellini Oro bedzie najbardziej ok :-)

No albo Top, tez powinna byc niezla. Tej akurat jeszcze nie pilam, ale sie zaopatrze 8)

Top jest lepsza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie mógł to najlepiej wybierać jednak ekspresy z mozliwością płynnej regulacji wyrażanej w ilości parzonej kawy.

I co Twoim zdaniem w ten sposób się reguluje?

ja reguluję tym ilość przeplywającej wody w ustalonym przez ekspres czasie

Jesteś pewna? Mnie się wydawało, że im mniejszą ilość kawy się ustawi tym krócej trwa parzenie a czas nie jest stały, czyli "ustalony przez ekspres" a zależy właśnie od tej ilości wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie mógł to najlepiej wybierać jednak ekspresy z mozliwością płynnej regulacji wyrażanej w ilości parzonej kawy.

I co Twoim zdaniem w ten sposób się reguluje?

ja reguluję tym ilość przeplywającej wody w ustalonym przez ekspres czasie

Jesteś pewna? Mnie się wydawało, że im mniejszą ilość kawy się ustawi tym krócej trwa parzenie a czas nie jest stały, czyli "ustalony przez ekspres" a zależy właśnie od tej ilości wody.

chodziło mi o przyporządkowanie ilości przeplywającej wody czasowi wynikajacemu z przepłyniecia ilosci tej wody przez okreśłoną ilosc kawy pod określonym ciśnieniem... czas się wydłuża jesli kawy jest więcej... 8) resztę wyjasnilam w dalszej części postu :roll:

jakby znowu cos niejasne było - to uprzedzam - tylko humanistka jestem... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie mógł to najlepiej wybierać jednak ekspresy z mozliwością płynnej regulacji wyrażanej w ilości parzonej kawy.

I co Twoim zdaniem w ten sposób się reguluje?

ja reguluję tym ilość przeplywającej wody w ustalonym przez ekspres czasie

Jesteś pewna? Mnie się wydawało, że im mniejszą ilość kawy się ustawi tym krócej trwa parzenie a czas nie jest stały, czyli "ustalony przez ekspres" a zależy właśnie od tej ilości wody.

chodziło mi o przyporządkowanie ilości przeplywającej wody czasowi wynikajacemu z przepłyniecia ilosci tej wody przez okreśłoną ilosc kawy pod określonym ciśnieniem... czas się wydłuża jesli kawy jest więcej... 8) resztę wyjasnilam w dalszej części postu :roll:

jakby znowu cos niejasne było - to uprzedzam - tylko humanistka jestem... 8)

 

 

Mozna skorzystać z podobnej metodologii obliczenia zawrtości kawy w kawie i czasu przepływu (oczywiście w furlongach/2 tygodnie) :-) :

 

http://pl.youtube.com/watch?v=4yHZCMwvF1A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...