Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nasze marzenie coraz bliżej nas codzienny c117a


Recommended Posts

Witam! Jak większość Was czytam już od dłuższego czasu forum, przegladam dzienniki i zazdroszczę że już zaczęliście, wykańczacie, mieszkacie.

My czyli ja i mój kochany mąż podjęliśmy po kilku ładnych latach decyzję BUDUJEMY!!! Od początku chcieliśmy domek prosty nie za duży taki dla nas i naszych kochanych dwóch synków. Tak żeby każdy miał swoje miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 194
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Póki co nie możemy pochwalić się wielkimi poczynaniami budowlanymi, ponieważ od stycznia a dokładnie od 16 czekaliśmy na warunki zabudowy, które odebrałam szczęśliwa 7 maja :evil: chwała i ukłony dla naszych urzędników mają tempo pracy. W piątek złożyliśmy wszystkie dokumenty u architekta i ma nam zrobić projekty adaptację domek gospodarczy i doprowadzić nas do pozwolenia na budowę. Trochę to wszystko pewnie potrwa, ale czekaliśmy tak długo, że jeszcze parę tygodni wytrzymamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
No coż, u nas niebardzo jest się czym pochwalić. Postępów raczej brak. Wszystko po mału idzie, ale grunt, że do przodu. Dzisiaj na działeczce( czyt. polu :p ) spotkaliśmy się z geodetą. Ma zrobić mapkę do celów budowlanych. Koszt 450zł. Po mału pieniążki na budowę zaczynają być wydawane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Zaczęły się wakacje, człowiek by chciał posiedzieć sobie na dworze, wypić kawkę na tarasie, dzieci pluskałyby się w wodzie po prostu raj. Na razie jednak trzeba zejść na ziemię i zastanowić się co dalej. Sama już nie wiem kiedy nam się uda zrealizować to marzenie, czy będzie bank który nam w tym pomoże, czy damy radę potem to spłacać? Tyle pytań i niepewności. Ale z pewnością warto prawda? Podtrzymajcie na duchu i pchnijcie do działania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, cieszę się że ktoś się wreszcie zlitował nade mną i się odezwał. Jakoś tak nikt nam nic nie pisał więc i komentarzy nie zakładaliśmy w sumie można się tu wpisywać bo u nas jak widać postępy marne. Chociaż dzisiaj dzwonił geodeta że w środę mamy mapki do odbioru. Jeżeli uda mi się przekonać moją drugą połowę też zaczniemy rozglądać się za kredytem. Na samą myśl przechodzą mnie ciarki ale co zrobić bez pomocy banku zero szans na realizację marzeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie ma się czym chwalić, postępy żadne. Dzisiaj mapki zostały dostarczone do architekta i teraz kolej na niego. Projekt wstępny ma być gotowy na koniec lipca. Ciekawe czy dotrzyma terminu. Różnie to z nimi bywa. Pan architekt ma za nas załatwić jeszcze całą papierologię aż do uzyskania pozwolenia na budowę. Ciekawe kiedy to będzie? w sumie z papierami walczymy od stycznia. Czy to długo? NIe wiem. Jedno co wiem wszyscy którzy chcą się wreszcie wybudować muszą przez to przejść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Pamiętajcie o klatce schodowej i pralni, a i wiatrołap mógłby być trochę większy.

Ciesze się że zaczęliście, u nas powolutku do przodu, ale nie mam czasu zrobic zdjęć. Zaczęłam urlop angina u moich dzieciaczków więc budowa spadła na barki Krzysia. Od dzisiaj w końcu robią nam schody. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok w sprawach budowlanych cisza, więc może trochę retrospekcji...

Wszystko zaczęło się dawno temu w 2001r. kiedy to urodził się nasz pierwszy synek. Mieszkanko było fajne i nagle...trochę przyciasne. Szukaliśmy, rozglądaliśmy aż w okńcu kupiliśmy kawałek tzn.0.53h ziemi za 2000zł. Dzisiaj ta cena wydaje mi się śmieszna.Potem jakoś zapał minął chęci również. A ziemia czekała. W 2006 urodził się drugi synek i teraz to mieszkanie już zdecydowanie za ciasne. Temat budowy wrócił i nabrał tempa :D

Nasz (jeszcze pole a niedługo działka budowlana, a docelowo budowa i domek) znajduje się niedaleko Kluczborka ok 8km. Na miejscu jest wszystko czego nam potrzeba tzn. przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum, ośrodek zdrowia i nawet kręgielnia :D nudzić się nie będzie. To na razie tyle historii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam dodać, że na część budowlaną w warunkach zabudowy mamy wyznaczone 1800m2 obejmujących zachodnią część działki (jakoś się zmieścimy :lol: ).

Na zdjęciu pierwszym jestem za drzewkiem wyznacznikiem słupka ogrodowego naszej części budowlanej. Za mną dalszy ciąg naszych"włości" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
No i nadal niestety nie mam się czym pochwalić :evil: .Architekt nawet jeszcze nie zrobił projektu wstępnego :evil: :evil: :evil: Miał być gotowy na 20 lipca dzwonię, a pan, że jedzie na urlop nic nie ma :evil: mam zadzwonić 20 sierpnia :o dzwonię, a pan, że jeszcze nie ma, ale ma być 1 września :lol: bo do końca września chce złożyć wszystkie papiery o pozwolenie na budowę. Już to widzę :-? zwłaszcza że ma załatwiać wszystkie pozostałe papiery czyli warunki z energetyki, wodociągów, pożyjemy zobaczymy :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
:evil: :evil: :evil: nic tylko człowieka może .....wziąć. Po kilku telefonach we wrześniu łaskawy pan arch wreszcie się z nami spotkał i poinformował,że owszem ma dla nas elewacje :evil: oraz rzuty parteru i poddasza, ale nam nie podniósł ścianki kolankowej o jeden pustak bo w warunkach zabudowy mamy że budynek w kalenicy nie może mieć więcej niż 8m, a nasz miałby 8,3m no żesz :evil: :evil: szkoda że wcześniej tego nie zauwarzył :evil: :evil: na dodatek widzi że nam się spieszy(śmieszne od maja czekamy więc jasne że nam się spieszy) i on nam teraz zrobi bez podniesienia i zrobi wszystko na przyszłą środę i w czwartek złoży dokumenty na pozwolenie na budowę. Jestem ciekawa czy tak będzie, ale gościa nikomu NIE POLECAM!!!!! Tak poza tym to fajnie się wszystko zaczyna. :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pan arch przedstawił gotowe projekty :o jednak sie da jak się chce :D powiedział że normalnie da się to zrobić w dwa dni :o szkoda że u nas to trwało trzy miesiące :evil: dzisiaj złożył dokumenty w starostwie tak więc teraz czekamy na pozwolenie i START :D :lol: :D jutro zadzwonię do starostwa i dowiem się czy aby na pewno złożył te papiery bo już mu nie ufam :x ale mam w końcu prawo nie????? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...