Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiele już napisano jak nieuzasadniona ekonomicznie jest instalacja solarna w przypadku ogrzewania pompą ciepła (zwłaszcza przy braku dofinansowania). Mnie jednak ciągle korci, żeby wykorzystać to darmowe słoneczko, które nawet zimą się zdarza, a zwłaszcza żeby zapewnić sobie komfort ciepłej wody latem (i przy okazji dać odpocząć dolnemu źródłu PC). W związku z powyższym kombinuję sobie co jeszcze można z takiego tandemu (PC+solar) wyciągnąć. Najświeższy pomysł naszedł mnie po wizycie na stronie hewalexa. Otóż wiadomo powszechnie, że zimą raczej ciężko liczyć na wyciągnięcie z solarów temperatury rzędu 40 C, a co za tym idzie ogrzewać cwu tym ciężko. Wykombinowałem sobie jednak, że skoro temperatura dolnego źródła PC (solankowej) to ok. 5 C, to tyle jestem w stanie wycisnąć z solarów nawet zimą (poza może ekstremalnymi okresami z -20 na zewnątrz). Na dodatek przy DZ glikolowym nośnikiem energii jest taki sam roztwór glikolu jak w instalacji solarnej. Czy w związku z tym nie było by sensowne wstawienie sprzęgła hydraulicznego (mini bufora) łączącego obie te instalacje, tak aby móc zimą zasilić dodatkowo z solarów dolne źródło PC, podnosząc w ten sposób nieco COP pompy? Ewentualnie zamiast sprzęgła (bufora) można użyć po prostu dodatkowego wymiennika, ale wtedy trzeba "z dachu" ściągać nieco wyższe temperatury (a więc obniżyć sprawność solarów). Takie połączenie ma tą dodatkową zaletę, że latem w przypadku nadmiaru ciepła (naładowania zasobnika cwu) z solarów, mogę po prostu zacząć grzać kolektor gruntowy, akumulując ciepło w gruncie - z niewielką sprawnością, ale jednak chyba zauważalnie.

Co Wy na to? Na ile porojony jest to pomysł i dlaczego to nie może się udać? Sterowanie tym jest raczej nie trywialne, ale to już jakby inna para kaloszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/
Udostępnij na innych stronach

Wiele już napisano jak nieuzasadniona ekonomicznie jest instalacja solarna w przypadku ogrzewania pompą ciepła (zwłaszcza przy braku dofinansowania). Mnie jednak ciągle korci, żeby wykorzystać to darmowe słoneczko, które nawet zimą się zdarza, a zwłaszcza żeby zapewnić sobie komfort ciepłej wody latem (i przy okazji dać odpocząć dolnemu źródłu PC). W związku z powyższym kombinuję sobie co jeszcze można z takiego tandemu (PC+solar) wyciągnąć. Najświeższy pomysł naszedł mnie po wizycie na stronie hewalexa. Otóż wiadomo powszechnie, że zimą raczej ciężko liczyć na wyciągnięcie z solarów temperatury rzędu 40 C, a co za tym idzie ogrzewać cwu tym ciężko. Wykombinowałem sobie jednak, że skoro temperatura dolnego źródła PC (solankowej) to ok. 5 C, to tyle jestem w stanie wycisnąć z solarów nawet zimą (poza może ekstremalnymi okresami z -20 na zewnątrz). Na dodatek przy DZ glikolowym nośnikiem energii jest taki sam roztwór glikolu jak w instalacji solarnej. Czy w związku z tym nie było by sensowne wstawienie sprzęgła hydraulicznego (mini bufora) łączącego obie te instalacje, tak aby móc zimą zasilić dodatkowo z solarów dolne źródło PC, podnosząc w ten sposób nieco COP pompy? Ewentualnie zamiast sprzęgła (bufora) można użyć po prostu dodatkowego wymiennika, ale wtedy trzeba "z dachu" ściągać nieco wyższe temperatury (a więc obniżyć sprawność solarów). Takie połączenie ma tą dodatkową zaletę, że latem w przypadku nadmiaru ciepła (naładowania zasobnika cwu) z solarów, mogę po prostu zacząć grzać kolektor gruntowy, akumulując ciepło w gruncie - z niewielką sprawnością, ale jednak chyba zauważalnie.

Co Wy na to? Na ile porojony jest to pomysł i dlaczego to nie może się udać? Sterowanie tym jest raczej nie trywialne, ale to już jakby inna para kaloszy.

Zrobić taki układ oczywiście można. Czy będzie to uzasadnine ekonomicznie, każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Mam kilkuletnie doświadczenie z tego typu instalacją (pompa ciepła + płaskie kolektory słoneczne) i niestety w zimie na kolektory słoneczne raczej nie ma co liczyć. Co innego na jesieni i na wiosnę.

W instalacji o której piszę jako priorytet ustawione jest podgrzewanie ciepłej wody, jeżeli ciepła z kolektorów jest wystarczająco dużo, to wspomagają one instalację centralnego ogrzewania (zastępując pracę pompy ciepła), zaś gdy i instalacja c.o. nie może ciepła z kolektorów słonecznych spożytkować kierowane jest ono do dolnego źródła PCi. Glikol w kolektorach i w DZ PCi nie jest taki sam. W kolektorach musi wytrzymywać do -30 st. C zaś w DZ PCi wystarczy roztwór wytrzymujący do -10 st. C.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2471723
Udostępnij na innych stronach

Zrobić taki układ oczywiście można. Czy będzie to uzasadnine ekonomicznie, każdy musi sobie sam odpowiedzieć.

Liczyłem na małą podpowiedź ;-)

 

Mam kilkuletnie doświadczenie z tego typu instalacją (pompa ciepła + płaskie kolektory słoneczne) i niestety w zimie na kolektory słoneczne raczej nie ma co liczyć. Co innego na jesieni i na wiosnę.

No to oznacza, że ponad pół roku jednak daje się z nich skorzystać, czyli chyba jest o co walczyć...

 

W instalacji o której piszę jako priorytet ustawione jest podgrzewanie ciepłej wody, jeżeli ciepła z kolektorów jest wystarczająco dużo, to wspomagają one instalację centralnego ogrzewania (zastępując pracę pompy ciepła), zaś gdy i instalacja c.o. nie może ciepła z kolektorów słonecznych spożytkować kierowane jest ono do dolnego źródła PCi.

Czy wspomaganie bezpośrednie co jest faktycznie celowe? Wydaje mi się, że jest bardzo niewiele okresów kiedy wydajność kolektorów jest za mała dla cwu, a jednocześnie wystarczająco duża, aby zysk z bezpośredniego grznia co był większy niż z poprawienia COP pompy. Jedyny powód jaki mogę sobie tak na prawedę wyobrazić to po prostu buforowanie ciepła uzyskanego z solarów, w okresach kiedy PC po prostu nie działa (więc i jej dolne źródło jest nie aktywne), ale wtedy w sumie też można wykorzystać ciepło solarne do regeneracji klektora gruntowego...

Ja byłbym chyba bliższy po prostu ładowaniu ciepła w grunt, jesli do cwu jest go za mało. Zwłaszcza, że to nieco redukuje poziom zagmatwania instalacji.

 

Glikol w kolektorach i w DZ PCi nie jest taki sam. W kolektorach musi wytrzymywać do -30 st. C zaś w DZ PCi wystarczy roztwór wytrzymujący do -10 st. C.

Fakt. Czyli pozostaje niestety dodatkowy wymiennik.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2473460
Udostępnij na innych stronach

Czy wspomaganie bezpośrednie co jest faktycznie celowe? Wydaje mi się, że jest bardzo niewiele okresów kiedy wydajność kolektorów jest za mała dla cwu, a jednocześnie wystarczająco duża, aby zysk z bezpośredniego grznia co był większy niż z poprawienia COP pompy.

Ciepłą wodę musisz podgrzać do temperatury ok. 45 st. C. W okresach wiosny i jesieni w instalacji c.o. wystarczy temperatura wody grzewczej na poziomie 30 - 35 st. C. Wykorzystanie solarów bezpośrednio do c.o. ma więc sens, ale po podgrzaniu c.w.u. (gorsze warunki pracy PCi).

 

Problemem jest sterowanie taką instalacją.

Rano i w dni pochmurne kolektory dają niewiele ciepła, ale można by je wykrzystać do regeneracji DZ PCi.

Jednak jeżeli to zrobimy, to temperatura kolektorów nie podniesie się do poziomu wystarczającego do tego aby grzać instalację c.o., nie mówiąc o c.w.u. :(.

Dlatego ja przyjąłem strategię, którą opisałem w poprzedniej wypowiedzi. Zdaję sobie oczywiście sprawę z jej ułomności.

Wyjściem z tej sytuacji byłoby okresowe przerywanie dostarczania ciepła do wymiennika gruntowego (np. na 15 minut) i sprawdzenie, czy temperatura kolektorów nie wzrośnie powyżej tej potrzebnej do c.o. lub do c.w.u.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2473713
Udostępnij na innych stronach

ja bym propornował zainstalowanie kolektorów słoneczcznych i ułożenie rurek z kolektora razem z dolnym żródłem PC. W ten sposób kolektor "pompowałby" ciepło słoneczne bezpośrednio pod ziemię. Pewnie działałoby i w zimie poprawiając sprawność układu.

 

Taka teoryjka - trochę nie sprawdzona :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2473794
Udostępnij na innych stronach

Czy wspomaganie bezpośrednie co jest faktycznie celowe? Wydaje mi się, że jest bardzo niewiele okresów kiedy wydajność kolektorów jest za mała dla cwu, a jednocześnie wystarczająco duża, aby zysk z bezpośredniego grznia co był większy niż z poprawienia COP pompy.

Ciepłą wodę musisz podgrzać do temperatury ok. 45 st. C. W okresach wiosny i jesieni w instalacji c.o. wystarczy temperatura wody grzewczej na poziomie 30 - 35 st. C. Wykorzystanie solarów bezpośrednio do c.o. ma więc sens, ale po podgrzaniu c.w.u. (gorsze warunki pracy PCi).

Zdaję sobie z tego sprawę. Gorzej, że na c.o. potrzeba znacznie więcej energii niż dla c.w.u. (przynajmniej w domach nie-pasywnych), tak więc wspomaganie c.o. jest dość trudne, dlatego myślałem o "usprawnieniu" pracy kolektorów, poprzez wyciągnięcie z nich ciepła o niskiej temperaturze.

Pytanie czy nie było by sensowne puścić powrót z obiegu grzewczego cwu przez wymiennik dolnego źródła PC (odbierając dodatkową porcję energii z kolektorów) - innymi słowy grzać DZ w jednym obiegu z CWU? Oczywiście tylko wtedy gdy daje się uzyskać na wyjściu z kolektora temperaturę wystarczającą dla grzania cwu.

Problemem jest sterowanie taką instalacją.

Rano i w dni pochmurne kolektory dają niewiele ciepła, ale można by je wykrzystać do regeneracji DZ PCi.

Jednak jeżeli to zrobimy, to temperatura kolektorów nie podniesie się do poziomu wystarczającego do tego aby grzać instalację c.o., nie mówiąc o c.w.u. :(.

Dlatego ja przyjąłem strategię, którą opisałem w poprzedniej wypowiedzi. Zdaję sobie oczywiście sprawę z jej ułomności.

Wyjściem z tej sytuacji byłoby okresowe przerywanie dostarczania ciepła do wymiennika gruntowego (np. na 15 minut) i sprawdzenie, czy temperatura kolektorów nie wzrośnie powyżej tej potrzebnej do c.o. lub do c.w.u.

A nie można zastosować po prostu dodatkowego czujnika, który sprawdzałby "nasłonecznienie" i na tej podstawie wibierał co robić z obiegiem kolektorów? Tak na szybko i dość prosto przyszedł mi do głowy czujnik temperatury umieszczony pod pokryciem dachowym. Może nie całkiem optymalne, ale jakieś tam przybliżenie daje, no i nie wymaga zatrzymania pracy kolektorów tylko dla testu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2482101
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

ja tak chce zrobić kolektory powiżać z DZ

mam jednak pytanie o rure PE

DZ mam mieć naezpośrednim parowaniu więc pod ziemią temperatura może spaść nawet do -15stC

chce wkopać PE o grubości 32

leżałaby ona sobie niezależnie koło DZ freonowego

 

w tej PE32 wpuściłbym glikol

ale pojawia się pytanie jaka ta rura musi byc aby wytrzymywała temperatury od -15stC do tej puszczanej przez solar czyli nawet +90st

a może musi być tam dodatkowy wymiennik solar DZ ale to znowu dochodzi sterowanie i dodatkowe koszty

 

proszę napisać jaką rure PE mogę zastosować - konkretny model i firma

 

dzięki za podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2496906
Udostępnij na innych stronach

ja tak chce zrobić kolektory powiżać z DZ

mam jednak pytanie o rure PE

DZ mam mieć naezpośrednim parowaniu więc pod ziemią temperatura może spaść nawet do -15stC

chce wkopać PE o grubości 32

leżałaby ona sobie niezależnie koło DZ freonowego

 

w tej PE32 wpuściłbym glikol

ale pojawia się pytanie jaka ta rura musi byc aby wytrzymywała temperatury od -15stC do tej puszczanej przez solar czyli nawet +90st

a może musi być tam dodatkowy wymiennik solar DZ ale to znowu dochodzi sterowanie i dodatkowe koszty

 

proszę napisać jaką rure PE mogę zastosować - konkretny model i firma

 

Obawiam się, że musiałbyś dokładnie postudiować dane techniczne rur z różnych materiałów, ale może być Ci trudno znaleźć tworzywo, które może wytrzymać tak skrajne warunki. No a użycie miedzi byłoby raczej finansowo niewskazane...

Ja mam w planach PC z obiegiem pośrednim, więc podłączenie solara do DZ znacznie ułatwione. Wsadzę tylko dodatkowy wymiennik w obieg dolnego źródła i będę mógł je (mam nadzieję) nieco wspomagać z solarów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2497013
Udostępnij na innych stronach

więc pozostaje albo wymiennik dodatkowy albo szukanie PE na wysokie temperatury

szkoda

Jaką moc planujesz uzyskać z kolektorów słonecznych?

Zakładając, że będzie to moc nawet 5-krotnie większa od zapotrzebowania na ciepło Twojego domu (np. 20kW), i przy przepływie rzędu 1 m3/h uzyskasz podniesienie temperatury o 20/1/1,163 = 17 st. C. Przy temperaturze wpływającej wody rzędu 10 st. C temperatura na wyjściu kolektora będzie miała 27 st. C.

Podałem tu skrajny przykład, bo po co Ci kolektor o aż takiej dużej mocy ?

Problemem jest tylko sam start kolektora. Wtedy przez krótki okres czasu na jego wyjściu może pojawić się temperatura nawet ponad 100 st. C.

Jak ten problem rozwiązać? Tak samo jak rozwiązuje się zasilanie ogrzewania podłogowego z kotła wysokotemperaturowego :) - pompka obiegowa z mieszaczem, nie dopuszczająca do przekroczenia zadanej temperatury.

Takie rozwiązanie kosztuje, jednak na pewno mniej niż specjalne rury :).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2497176
Udostępnij na innych stronach

czyli zawó trójdrożny załątiw sparwe

 

ja nie przewiduje dużej mocy dla solarów max 2 płyty

 

ten zawór 3drożny to byłby pomiędzy

1. powrotem z solarów gorącego powietrza

a

2. wejście do bufora lub na DZ?

 

solary nie chce zbyt przewymiarowywac bo potem są problemy ze zrzuceniem mocy latem gdy wyjade na np. 2 tyg urlopu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2497239
Udostępnij na innych stronach

solary nie chce zbyt przewymiarowywac bo potem są problemy ze zrzuceniem mocy latem gdy wyjade na np. 2 tyg urlopu
Jeżeli ciepło przekazujesz do DZ PCi, to ten problem praktycznie znika. Raczej trudno jest grunt przegrzać. Ale oczywiście wszystko powinno być w rozsądnych granicach :).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102083-pc-solary-mo%C5%BCe-jednak-warto/#findComment-2497264
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...