Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RETRO-czyli......przygoda zycia ?!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 262
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No szybka ta moja ekipa. Nawet bardzo. W 21 dni od postawienia pierwszego pustaka mieliśmy ........ zalany strop !!!!!!!!! :lol: :lol:

http://foto3.m.onet.pl/_m/600525fe4907ff1fa6eb01a5bbfeb2b3,5,19,0.jpg

 

no i..... pierwszą wiechę.

http://foto3.m.onet.pl/_m/b07c07b551259f514c1cc70985ab6957,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zaczęło się polewanie, polewanie, polewanie.

Minął równo miesiąc od zalania stropu i 21 maja ekipa zaczęła rozszalowywać strop. Zaczął znikać lasek i drewno, dużo drewna z szalunków.

A naszym oczom ukazał się śliczny - moim zdaniem front domku.

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/4d11cf1411666c79addbd3611d1c5c75,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tym to sposobem doszłam do czasu teraźniejszego. Prawie.

W 2 dni ekipa rozprawiła się ze ściankami działowymi na parterze. Teraz wreszcie mam jakiś pogląd jak to ma wyglądać.

 

widok na ściankę pomiędzy kuchnią a salonem (szer.150cm) oraz na spiżarnię

http://foto1.m.onet.pl/_m/ace77ac5594d4be408a5145b81aa7cc1,5,19,0.jpg

widok na garaż i wejście do "narzędziowni, a tam na prawo za ścianką jest jeszcze kotłownia-

http://foto3.m.onet.pl/_m/7d54e40bdd54b2eabc2684c02c23a6df,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i następne widoki.

Tym razem z salonu na spiżarnię i hol ( po lewej wejście z wiatrołapu, po prawej do kotłowni)

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/6c9b3f8b7562f5753d0261fba4f484e2,5,19,0.jpg

 

No i coś innego niż w projekcie - kotłownia i w tle narzędziownia

Dałam zdjęcia nie skończonej ścianki bo teraz jest tam ciemno i niewiele widać.

http://foto2.m.onet.pl/_m/b90ac31a818b7118db74c6e1eade12fa,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo.

Tydzień mnie tu nie było. Ale byłam na szkoleniu firmowym i tak jakoś zeszło.

A co na budowie ???

Panowie domurowali kilka bloczków nad tarasem na poddaszu i zaszalowali je, ale żebym wiedziała po co, to nie bardzo. Coś tam do dachu trzeba.

 

No i przyjechała dachówka. Rupp ceramika - sirius13.

Kolor - ceglany.

http://www.ciurex-2.pl/e-sklep/catalog/images/resized/100x100xsisrius.jpg

Wytargowałam także od wykonawcy - gratis - kogucika na dach w kolorze dachówki. Mnie się bardzo podoba.

 

Przyjechały też okna dachowe Velux - 7 sztuk.

I tu muszę pochwalić się sukcesem . Wytargowałam ponad 2000 zł obniżki.

:lol: Mam 4 okna typu GGL, 2 okna typu GPL (obrotow-uchylne) oraz 1 okno GGU (łazienkowe).

Za komplet okien wraz z kołnierzami wyszło mi 9700 brutto.

 

A kogucik wygląda tak:

http://www.monier.pl/typo3temp/pics/9b8b562e98_rounded_frame.jpg

 

Acha i przyjechały jeszcze rynny.

A teraz czekamy na drewno na dach. Ma być jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w okresie jak się prawie nic nie dzieje na budowie ja ganiam za papierkami.

Odebrałam w piątek projekt wewnętrznej instalacji gazowej.

Kosztowało mnie to 350 zł. Robili mi panowie z gazownictwa. Super szybko.

I do tego mam już gotowy - od nich - wniosek do starostwa o pozwolenie na budowę tego przyłącza oraz namiary na najlepszych i najtańszych wykonawców.

A poza tym rozpiskę co i kiedy jeszcze z gazem załatwić. A jest tego trochę.

Ale z taką ściągą to pójdzie jak po sznurku.Wreszcie trafiłam na profesjonalistów w urzędzie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do innych przyłączy to nadal nie mam prądu.

Dobrze, że istnieją jeszcze dobrzy sąsiedzi. A czy są tacy ok dowiemy się jak nam przedstawią rachunek za ten ich prąd.

Jak narazie to sprawa prądu wygląda tak, że po 13 czerwca (odpukać) uprawomocni się czy coś tam projekt przyłącza zewnętrznego, na który to projekt był ogłoszony przetarg w marcu 2008.

A potem jeszcze musi być kolejny przetarg na wykonanie przyłącza prądu.

Mam nadzieję, że szybko to pójdzie i nie będę mieszkać w domu oświetlonym świeczką.

 

Wodę i kanalizację mam doprowadzone do domu i już rozmawiałam z wykonawcą który zrobi mi wodę, kanalizację, c.o. i podłogówkę.

Mam nadzieję, że nie padnę jak mi pokaże kosztorys. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a teraz ważna chwila. Pokażę wizualizację kuchni w 2 wersjach.

Poproszę o opinie i uwagi. To moja 2 kuchnia którą mebluję.

wersja nr 1, widok z góry.

ścianka po lewej oddzielająca salon dobudowana wg własnego pomysłu:

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/bb63926b89ce4453c3f1fdf0626060e8,5,19,0.jpg

widok od lewej strony:

http://foto3.m.onet.pl/_m/8b9348cc30952c09494587216fb801df,5,19,0.jpg

 

i od prawej z wejściem do kuchni i do spiżarni:

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/1421ca21456a20dd0eafbb94537defa3,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba za wcześnie napisałam poprzednią wiadomość. Bo więźba przyjechała. :lol:

 

Oto ona:

http://foto1.m.onet.pl/_m/236883d2cb414f73eaee7d22f25ae9cd,5,19,0.jpg

Najdłuższa krokiew ma ponad 11 metrów. Tylko teraz pogoda nieszczególna na jej impregnację. Niestety codziennie pada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pora na zaległe zdjęcia.

Widok z salonu na hol. Po lewej wejście do kotłowni, w głębi do łazienki a po prawej do pokojów.

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/4d1c799e45c15cc44403198a75dc8232,5,19,0.jpg

 

I jeszcze widok na szafę wnękową obok łazienki :

http://foto3.m.onet.pl/_m/badab4f176b6bbd293d8ab9230805473,5,19,0.jpg

 

Oczywiście teraz to już wygląda inaczej. Ściany są do końca czyli do stropu. No prawie, bo szpara na łączeniu ze stropem (około 2 cm) wypełniona jest pianką.

Nie obyło się też bez zabawnych historii. Majstry wybudowały ściankę przy kótej ma być prysznic szeroką tylko na 85 cm, zamiast na 100 cm.

Chyba byśmy mieli problem jak tam się wygodnie umyć. :wink: Dobrze, że w porę zostało to zauważone i szybko zrobili przedłużenie tej ścianki, a skrócenie tej po drugiej stronie drzwi do 45 cm.

Dobra ekipa ale sprawdzić ich nigdy nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było że środek sezonu budowlanego a ja nic.. to uprzejmie donoszę, że w czwartek 5 czerwca złożyłam wniosek o pozwolenie na budowę wewnętrznej instalacji gazowej. A co tam. I po raz kolejny jestem mile zaskoczona wielką uprzejmością w Starostwie i tempem pracy.

Pan spytał mnie na kiedy to pozwolenie.

"-Czy na wczoraj może ?".

"- Nie, powiedzmy, że na dzisiaj..." odpowiedziałam.

I....... mam przyjśc za tydzień po pozwolenie. Szok. Zobaczymy jak to w rzeczywistości będzie. Po drodze kupiłam 3 stronicowy dziennik budowy za całe 10 zł. Hmmm. Co też to gazownictwo sobie nie wymyśla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz patrzę w niebo i liczę na to, że wytrzyma z deszczem co najmniej do środy wieczorem. Dzwoniłam do szefa ekipy i panowie jutro (jak im nic nie wypadnie) mają zaimpregnować więźbę.

A coś więcej zaczną robić dopiero za tydzień. :cry: Mają jakiś ciężki w budowie strop do skończenia na innej budowie. Obecnie firma ma w budowie 8 domów. Na różnych etapach budowy. I za mało ludzi do pracy.

No i jakie mam wyjście ? Czekać.

Na zakończenie robót firma ma jeszcze czas - 5 miesięcy niemalże.

A do zrobienia - dach - więźba i dachówka plus montaż okien dachowych.

A na to potrzebują pewnie ze 2 m-ce. Więc się nie spieszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety znów nie było ekipy i nadal więźba leży sobie na podkładach kolejowych i czeka na impregnację. Tyle, że od jutra do niedzieli ma padać i jak tak dalej pójdzie to po 5 dniach deszczu to drzewo po prostu zgnije. Przynajmniej tak mi się wydaje. :(

Oj, zaczyna brakować mi cierpliwości. Chyba bym już wolała aby sobie nadal leżało gdzieś w tartaku. Nawet w tych samych warunkach. Ale jakoś tak serce by nie bolało i oczy by nie drażniło...............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani

mam pozwolenie na budowę wewnętrznej instalacji gazowej !!!

Cóź za tempo i solidność w Starostwie. Tydzień :lol:

Uprawomocni się 25 czerwca.

I teraz mam dylemat. Robić już teraz tą instalację ?? Nie za wcześnie ?

Nie mam okien ani drzwi. Może nikt nie wymontuje licznika. No sama nie wiem.

Co prawda gaziarz mówił że najlepiej jest jak najpierw montuje się gaz a dopiero potem prąd, aby nie było kolizji, ale gdzie tam u mnie do prądu.

Poradźcie proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś przed pracą wstąpiłam do ZE spytać jak się ma mój prąd, a raczej jego ...brak.

Najpierw pan podniósł mi ciśnienie bo stwierdził, że firma robiąca projekt przyłącza nic nie zrobiła i nie dostarczyła. A potem.....

Złapałam za telefon i połączyłam się ze wspomnianą firmą. No cóż, pan z ZE nawet nie wiedział, że dokumenty leżą na jego biurku od 21 maja. :evil:

25 czerwca ZE ogłasza przetarg na realizację i wtedy ma być ponoć z górki.

"Tylko" 30 dni.

Zupełnie inaczej rozmawiało mi sie w gazownictwie. Tak rzeczowo i miło.

Czuło się, że panowie tam pracujący nie siedzą tam na siłę. Że też wszędzie w urzędach tak nie może być. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...