Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

oczyszczalnia a prawo + humor rozmów w starostwie :)


Recommended Posts

Witam,

 

Chciałem zgłosić fakt budowy oczyszczalni ( zgłosić musze w starostwie w Zgierzu ) . Zadzwoniłem, Pan powiedział że musze oprócz wypełnienia niezbędnych papierków dostarczyć projekt. Ja spytałem się czy starczy naszkicowany i opisany na mapce schemat. Pan że nie bo to musi być projekt, tak jak projekt domu !! :o

 

Z drugiej strony wiem że niektórzy zgłaszali oczyszczalnie sami bez projektu od "projektantów" którzy to za nic , no przepraszam za stempelek, biorą 500 zł.

Teraz mam pytanie do Was, brnąć dalej ? iść do starostwa dać im swój rysunek opisany i już ? Czy oni mogą zaprotestować bo nie było stempelka projektanta ? Czy może starczy stempelek kierownika budowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt oczyszczalni można kupić tak jak projekt domu.

U nas potrzebne są jeszcze badania geotechniczne gruntu w miejscu posadowienia drenażu.

Ja się na tym nie znam więc za miast sama robić kilka razy zapłaciłam wykonawcy i ma mi zrobić od a do z.

Pozwolenie już mam, projekt też, została realizacja i odbiór. Za całość oczyszczalni będę płaciła 8 tyś. - dla mnie to nie duzo biorac pod uwagę koszt szamba, a w dodatku gmina zwróci mi 50% kosztów czyli 4 tyś.

 

Drożej wyszło by mnie szambo i jeszcze co chwile poróżnianie jego zawartości za bagatela 120zł co miesiąc, a może i częściej.

 

Rób zgodnie ze sztuką - bo ci dowalą kare i każą rozebrać - a wtedy już nie będzie ci szkoda 500zł, bo wydasz z 10 tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiadowi kazali robić badania gleby.

Projekt też musiał okazać.

Takie wymysły udało mi się wybić z głów urzędnikom (tego samego urzędu) w przypadku mojej oczyszczalni.

Nie daj się skołować.

 

no tak, zgłosze, urzędnik poczeka dajmy na to 20 dni i następnie zaprotestuje bo nie ma projektu ?

właśnie teraz wpadł mi do głowy jeden pomysł...

w starostwie zgierskim są dwa druki, jeden na zgłoszenie budowy obiektu na który nie jest wymagane pozwolenie na budowe

dok rtf

oraz zgłoszenie budowy przyłącza dok rtf

powołują się na art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 07 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (tekst jednolity Dz. U. z 2006r. Nr 156, poz. 1118, ze zmianami)

 

o ile bym chciał oczyszczalnie zgłosić jako przyłącze ( tak mi powiedział urzadnik w starostwie ) to musiałbym zastosować art. 30 ust. 3 czyli:

Do zgłoszenia budowy, o której mowa w art. 29 ust. 1 pkt 19 i 20, należy ponadto

dołączyć projekt zagospodarowania działki lub terenu wraz z opisem technicznym

instalacji, wykonany przez projektanta posiadającego odpowiednie

uprawnienia budowlane. Projekt zagospodarowania działki lub terenu, w przypadku

budowy instalacji gazowej, o której mowa w art. 29 ust. 1 pkt 19, powinien

być uzgodniony z podmiotem właściwym do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych.

 

ale jeśli jako obiekt budowlany to w tym tekście art. 29 ust. 1 pkt. 3 jest mowa o oczyszczalni, w art. 30 ust. 2 jest:

W zgłoszeniu należy określić rodzaj, zakres i sposób wykonywania robót budowlanych

oraz termin ich rozpoczęcia. Do zgłoszenia należy dołączyć oświadczenie,

o którym mowa w art. 32 ust. 4 pkt 2, oraz, w zależności od potrzeb, odpowiednie

szkice lub rysunki, a także pozwolenia, uzgodnienia i opinie wymagane

odrębnymi przepisami. W razie konieczności uzupełnienia zgłoszenia właściwy

organ nakłada, w drodze postanowienia, na zgłaszającego obowiązek

uzupełnienia, w określonym terminie, brakujących dokumentów, a w przypadku

ich nieuzupełnienia – wnosi sprzeciw, w drodze decyzji.

 

nic tu nie ma o projektancie, jedynie o pozwoleniach i uzgodnieniach .. a jedynie pozwolenie w przypadku oczyszczalni to certyfikat zgodności z normą

 

ciekawe .. czy oczyszczalnie jednocześnie nie jest przyłączem kanalizacyjnym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni mieć tez druk konkretnie na oczyszczalnie przydomową.

 

Do zgłsozenia należy dołączyć oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością, mapkę (może byc ksero) z wrysowanym szkicem oczyszczalni i drenażu (przez Ciebie) oraz np. prospekt oczyszczalni ze sklepu z kórego będzie wynikac jaką ma wydajność (na zgłoszenie jest taka do 7,5m3 na dobę)

 

Jeżeli będą braki urząd musi Ci dostarczyc postanowienie o uzupełnieniu dokumentów w jakimś terminie z podanie podstawy prawnej :p

 

Wedlug mnie nie ma podstawy prawnej na żądanie projektu do zgłoszenia przydomowej oczyszczalni a troche się na tym znam :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Do zgłoszenia budowy przydomowej oczyszczalni ścieków o wydajności do 7,5 m3 na dobę nie trzeba projektu budowlanego.

 

nie ma letko ;). Budowe oczyszczalni zgłosiłem 23 maja, 30 dni mineło 23 czerwca, jak się myle to poprawcie , wczoraj przyszło pismo z z datą 24 czerwca że trzeba uzupełnić o wymagany projekt zgodnie z art. 123 kodeksu postępowania administracyjnego z dnia 14 czerwca 1960 r. tekst ujednolicony Dz. Ust. 98 poz. 1071 z roku 2000 oraz art. 30 ust. 2 z dnia 7 lipca 1994 r. prawa budowlanego Dz. Ust. 156 poz. 1118 roku 2006.

decyzja jest ostateczne i nie można się odwołać można ją zaskarżyć.

 

tylko w tych ustawach nie ma nic o konieczności projektu w przypadku oczyszczalni, że nie wspomne że o jeden dzień za późno

co teraz, moge decyzje jedynie zaskarzyć .. ale gdzie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mają prawa żądać ani projektu ani badań geologicznych. Mieliśmy ten sam problem, sprawa skończyła się w Sądzie Administracyjnym i wygraliśmy z Urzędem Wojewódzkim!

Nie dajmy się urzędnikom naciągać na koszty!!!

 

to jakie pismo mam napisać ? mógłbyś podać szczegóły co trzeba zrobić żeby zgłosić sprawe do sądu administracyjnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem nie należy zmienić pozwolenia na budowę w momencie, gdy wcześniej składało się projekt z zaprojektowanym szambem???

Bo u mnie właśnie tak było i z tego co pamiętam to mam wydane nowe pozwolenie gdzie jest zamienione szambo na oczyszczalnie.

 

ja miałem w projekcie oczyszczalnie, ale nie podawałem jaką. Był tylko na mapce wyrysowany kwadracik i podpis oczyszczalnia - projekt w drugim etapie

 

w momencie projektowania nie wiedzielismy jaką oczyszczalnie chcemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli masz oczyszczalnię w pozwoleniu to mogą Cię ugryźć w nos. Kierownik wpisuje w dzienniku budowy fakt wstawienia oczyszczalni i to wszystko. To tak jakbyś teraz robił kolejne zgłoszenie budowy domu :roll:

U nas przy projekcie zjazdu z drogi chcieli mapkę sytuacyjną i nie ważne, że mieliśmy mapkę odbiorową. Miała ponad pół roku i wg. urzędników jej okres ważności minął i miałam zrobić nową. Koszt bagatela 400 czy 500 zł.Poprosiłam więc o przepis lub ustawę, która o tym mówi....nie ma czegoś takiego...projekt z drogi zrobiony na starej mapce - zresztą kiedyś pisałam o tym na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mają prawa żądać ani projektu ani badań geologicznych. Mieliśmy ten sam problem, sprawa skończyła się w Sądzie Administracyjnym i wygraliśmy z Urzędem Wojewódzkim!

Nie dajmy się urzędnikom naciągać na koszty!!!

 

to jakie pismo mam napisać ? mógłbyś podać szczegóły co trzeba zrobić żeby zgłosić sprawe do sądu administracyjnego

Mogłabym. :wink:

Odwołać się możesz o jeden szczebel wyżej niż ten, który wydał decyzję. Jeżeli jest to powiat, to do Urzędu Wojewódzkiego. Jeżeli UW podtrzyma decyzję, to zostaje SA. Niestety, trzeba mieć na to czas, bo UW też ma swój na rozpatrzenie odwołania.

W tych przepisach nie ma niczego, co by zmuszało Cię do wywalenia kasy na projekt i badania.

W Polsce nie ma prawa precedensowego, ale powołać się na to, że już raz (?) SA rozpatrywał taką sprawę i przyznał rację inwestorowi można.

 

Pismo, które wysłaliśmy do Wojewody wyglądało mniej więcej tak (pomijam tam fragmenty dotyczące skarg na zachowanie biurw, bo to sprawa dotycząca tylko nas):

 

WOJEWODA MAŁOPOLSKI

 

za pośrednictwem

 

STAROSTY WIELICKIEGO

 

 

ODWOŁANIE

 

Wnoszę odwołanie od Decyzji nr GGN.7352/N-179/06 Starosty Powiatowego w Wieliczce stanowiącej sprzeciw do mojego zgłoszenia zamiaru budowy przydomowej oczyszczalni ścieków z dnia 20.09.2006 r..

W związku z powyższym, na zasadzie art. 138 § 1 pkt 2 kpa, z uwagi na rażące naruszenie prawa, tj. przepisów określonych w:

 

art. 6 i art. 156 § 1 pkt 2 kpa – przez wydanie zaskarżonej decyzji bez podstawy prawnej,

 

wnoszę u uchylenie tej Decyzji w całości.

 

 

UZASADNIENIE

 

W dniu 20 września zgłosiłem w Starostwie Powiatowym w Wieliczce zamiar budowy przydomowej oczyszczalni ścieków do mojego nowo budowanego domu w Niepołomicach.

Przed złożeniem zgłoszenia zapytałem pracowników Wydziału Budownictwa, czy składane przeze mnie dokumenty są kompletne.

Pracownice tego Wydziału stwierdziły, że niezbędne jest załączenie do wniosku projektu oczyszczalni wykonanego przez osobę posiadającą uprawnienia do projektowania sieci i przyłączy kanalizacyjnych. Na moją prośbę o wskazanie podstawy prawnej takiego żądania pracownice te oświadczyły, że podstawy prawnej mi nie wskażą. Dowiedziałem się też, że w przypadku niedostarczenia takiego projektu wydana zostanie decyzja sprzeciwiająca się mojemu zgłoszeniu.

Z uwagi na takie zachowanie pracowników tego urzędu, usiłowałem zgłosić skargę do Kierownika tego Wydziału – mgr inż. (...), jednak bezskutecznie. Jednocześnie poprosiłem ją o wskazanie podstawy prawnej żądania dostarczenia projektu oczyszczalni. Takiej podstawy jednak mi nie podano, a pani (...) oświadczyła, że w przypadku braku projektu moje zgłoszenie zostanie odrzucone decyzją wydaną na podstawie przepisu art. 30 ust. 2 ustawy Prawo budowlane.

W związku z takim stanowiskiem pani (...) i podwładnych jej urzędniczek, z góry zakładających (jeszcze przed złożeniem zgłoszenia w biurze podawczym), że należy wydać decyzję sprzeciwiającą się zgłoszeniu, w dniu 21.09.2006 r. wniosłem o wyłączenie Kierownika Wydziału Budownictwa, Geodezji i Gospodarki oraz podległych temu Kierownikowi pracowników, od udziału w postępowaniu zarejestrowanym tam w dniu 20.09.2006 r. pod sygnaturą N-179.

Pomimo tak jasno sprecyzowanego wniosku, w dniu 4.10.2006 r. Starosta – mgr (...) wezwał mnie do sprecyzowania, czy żądam wyłączenia Starosty Powiatowego, czy tylko poszczególnych pracowników tego urzędu. Niezwłocznie po otrzymaniu tego wezwania, pismem z dnia 11.10.2006 r. wskazałem przepis (art. 24 § 3 kpa – jednak określenia podstawy prawnej wyłączenia winien dokonać organ administrujący, nie ja), na podstawie którego żądałem wyłączenia konkretnych osób.

Mimo to, w dniu 10.10.2006 r. mgr. inż. (...) wydała decyzję wnoszącą sprzeciw do mojego zgłoszenia zamiaru budowy. Tym samym naruszyła w rażący sposób przepis art. 145 § 1 pkt 3 kpa (pozwalający na uchylenie nawet ostatecznej decyzji).

Wymieniona ponadto, wbrew przepisom art. 6 i art. 156 § 1 pkt 2 kpa, wydała zaskarżoną przeze mnie decyzję bez podstawy prawnej. Co prawda w Decyzji tej wskazano przepisy art. 30 ust. 2 ustawy Prawo budowlane oraz art. 104 kpa, jednak są to przepisy stanowiące ogólne uprawnienia do wydania decyzji. Nie określają one przypadków, w których taką decyzję się wydaje. Art. 104 stanowi bowiem, że rozstrzyganie merytoryczne spraw następuje w postępowaniu administracyjnym w formie decyzji, natomiast przepis art. 30 ust. 2 ustawy Prawo budowlane ustala prawo do wydania takiej decyzji w przypadku nieuzupełnienia braku formalnego. Rzecz w tym, że brakiem formalnym jest ten, który stanowi niedopełnienie określonego obowiązku wynikającego z przepisu prawa, a nie kaprysu urzędnika. W toku postępowania, pod groźbą odrzucenia mojego zgłoszenia, usiłowano mnie zmusić kolejno m.in. do wykonania projektu przez uprawnioną osobę, a następnie do przedstawienia opinii geotechnicznej podłoża gruntowego. Moje prośby o wskazanie podstawy prawnej takich żądań, których spełnienie wymagałoby poniesienia przeze mnie dodatkowych nieuzasadnionych wydatków, spotykały się z milczeniem organu. Tymczasem, zgodnie z przepisem art. 30 ust. 2 Prawa budowlanego, pozwoleń, uzgodnień i opinii można żądać jedynie w przypadkach, gdy są one wymagane odrębnymi przepisami, a nie kaprysem urzędnika. Tych przepisów nie wskazano i pozostała decyzja wydana w oparciu o kaprys.

Zaznaczam, że wezwanie do uzupełnienia braków formalnych wydała także (...) w sytuacji, gdy podlegała wyłączeniu. Stąd dopuściła się ona naruszenia przepisu art. 24 § 4 kpa.

Zauważyć należy, że Starosta Powiatowy w (...) najpóźniej w dniu 4.10.2006 r. (data skierowania do mnie pisma) znał podstawy wyłączenia podległych mu pracowników, a mimo to dopuścił do zakończenia tego postępowania przez pracownika podlegającego wyłączeniu.

Powyższe świadczy o nieznajomości przepisów osób wymienionych powyżej lub świadomym działaniu na szkodę obywatela.

Dowodem na to jest przesłanie w dniu 11.10.2006 r. mojego wniosku o wyłączenie Starosty Powiatowego (o co nie wnosiłem) do Wojewody Małopolskiego, mimo że sprawa została zakończona dzień wcześniej wydaniem decyzji. W tej sytuacji nie wiem już, czy postępowanie w mojej sprawie już zakończono, czy ma dalej się toczyć przed Wojewodą Małopolskim.

 

Takie działanie, polegające na rozstrzyganiu w sprawie przez pracownika, pomimo istnienia podstaw jego wyłączenia, żądanie określonego zachowania petenta bez żadnej podstawy prawnej, wydawanie decyzji bez oparcia w przepisach prawa (uzasadniana niewykonaniem bezprawnego żądania) stanowi podstawy uchylenia decyzji, która prawdopodobnie ma kończyć to postępowanie.

Dlatego też wnoszę jak na wstępie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to kolejne nasze pismo, już do sądu. oczywiście opisane tu okoliczności dotyczą konkretnie naszej sprawy, ale może coś z tego się przyda.

My też mieliśmy w zatwierdzonym projekcie oczyszczalnie. W przypadku, kiedy jest w projekcie szambo pewnie trzeba to załatwić inaczej.

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny

w Krakowie

ul. Topolowa 5

31-512 Kraków

 

za pośrednictwem:

 

Wojewoda Małopolski

ul. Basztowa 22

31-156 Kraków

 

Skarżący:

 

Organ administracji: Wojewoda Małopolski

 

SKARGA

na Decyzję Wojewody Małopolskiego z dnia 10.01.2007 r. (Sygnatura WI.U.EG.7119-11.1.07) utrzymującą w mocy zaskarżoną Decyzję Starosty (...) z dnia 10.10.2006 r.

(Sygnatura GGN.7352/N-179/06) wnoszącą sprzeciw do mojego zgłoszenia budowy przydomowej oczyszczalni ścieków

wnoszę o:

 

1) uchylenie zaskarżonych decyzji jako naruszających prawo,

2) zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

 

 

 

UZASADNIENIE

 

 

W dniu 20 września zgłosiłem w Starostwie Powiatowym w Wieliczce zamiar budowy przydomowej oczyszczalni ścieków do mojego nowo budowanego domu w Niepołomicach.

Przed złożeniem zgłoszenia zapytałem pracowników Wydziału Budownictwa, czy składane przeze mnie dokumenty są kompletne.

 

Pracownice tego Wydziału stwierdziły, że niezbędne jest załączenie do wniosku projektu oczyszczalni wykonanego przez osobę posiadającą uprawnienia do projektowania sieci i przyłączy kanalizacyjnych. Na moją prośbę o wskazanie podstawy prawnej takiego żądania pracownice te oświadczyły, że podstawy prawnej mi nie wskażą. Dowiedziałem się też, że w przypadku niedostarczenia takiego projektu wydana zostanie decyzja sprzeciwiająca się mojemu zgłoszeniu.

Z uwagi na takie zachowanie pracowników tego urzędu, usiłowałem zgłosić skargę do Kierownika tego Wydziału – mgr inż. (...) , jednak bezskutecznie. Jednocześnie poprosiłem ją o wskazanie podstawy prawnej żądania dostarczenia projektu oczyszczalni. Takiej podstawy jednak mi nie podano, a pani (...) oświadczyła, że w przypadku braku projektu moje zgłoszenie zostanie odrzucone decyzją wydaną na podstawie przepisu art. 30 ust. 2 ustawy Prawo budowlane.

W związku z takim stanowiskiem pani (...) i podwładnych jej urzędniczek, z góry zakładających (jeszcze przed złożeniem zgłoszenia w biurze podawczym), że należy wydać decyzję sprzeciwiającą się zgłoszeniu, w dniu 21.09.2006 r. wniosłem o wyłączenie Kierownika Wydziału Budownictwa, Geodezji i Gospodarki – (...) oraz podległych jej pracowników, od udziału w postępowaniu zarejestrowanym tam w dniu 20.09.2006 r. pod sygnaturą N-179.

Pomimo mojego wniosku p. (...) w dniu 25.09.2006 r. wydała postanowienie o wezwaniu mnie do uzupełnienia braków formalnych zgłoszenia, a w dniu 10.10.2006 r. decyzję wnoszącą sprzeciw do mojego zgłoszenia budowy oczyszczalni ścieków. Zarówno postanowienie jak i decyzję wydała ona w imieniu i z upoważnienia Starosty Powiatowego w Wieliczce. Żadne z tych orzeczeń nie wskazywało podstawy żądań określonych w postanowieniu o wezwaniu do usunięcia braków formalnych. Przywołano tam co prawda tytuły trzech ustaw i rozporządzenia, jednak nie określono, o jaki konkretny przepis chodzi. Po przeanalizowaniu treści wskazanych mi aktów prawnych nie znalazłem w nich podstaw żądań, które do mnie skierowano.

W postanowieniu żądano ode mnie: sporządzenia opinii geotechnicznej podłoża przez uprawnionego geologa, wykonania rysunku z niezbędnymi domiarami (nie wskazano o jakie domiary chodzi), uzgodnienia usytuowania oczyszczalni z Zespołem Uzgadniania Dokumentacji Projektowej Starostwa Powiatowego w Wieliczce oraz opisu robót budowlanych.

W decyzji, jako podstawę wniesienia sprzeciwu do mojego zgłoszenia budowy wskazano „nieuzupełnienie brakujących dokumentów” bez wskazania, których dokumentów nie doręczyłem oraz przytoczenia przepisów, które by wymagały ich załączenie do zgłoszenia budowy. Zaznaczyć należy, że składając zgłoszenie załączyłem dokumentację przydomowej oczyszczalni ścieków, w której dokładnie określone były jej wymiary jak też opisano zakres robót budowlanych wymagających jej osadzenia w terenie. Jednym z załączników był też rysunek tej oczyszczalni wykonany na mapie sytuacyjno-wysokościowej - w skali mapy. Po otrzymaniu w/w postanowienia, mając poważne wątpliwości do żądania organu, wnosiłem m.in. o wskazanie, jakim łańcuchem wymiarowym mam dokonać domiarów, lecz nikt mi na to pytanie nie odpowiedział. Bez żadnej odpowiedzi pozostał też mój wniosek w zakresie wskazania przepisów prawnych, na których opierały się te żądania. Chciałem bowiem dopełnić wszelkich obowiązków z nich wynikających. Też nie bez znaczenia jest fakt, że pomimo nieokreślenia liczbowego domiarów na szkicu, czego żądała pani (...), wielkości te były przedstawione konkretnymi cyframi w zgłoszeniu budowy.

 

Z uwagi na wydanie tej decyzji z naruszeniem przepisów art. 24 § 4 kpa i art. 145 § 1 pkt 3 kpa oraz art. 6 i art. 156 § 1 pkt 2 kpa, zaskarżyłem ją do Wojewody Małopolskiego.

W dniu 10.01.2007 r. Dyrektor Wydziału Infrastruktury, z upoważnienia i w imieniu Wojewody Małopolskiego wydała decyzję utrzymującą w mocy zaskarżoną przeze mnie decyzję Starosty Wielickiego. W Decyzji tej oceniono postępowanie Starostwa Powiatowego w Wieliczce jako właściwe, gdyż zdaniem autora tej Decyzji przepisy zawarte w art. 30 ust. 2 i 32 ust. 4 pkt 2 ustawy Prawo budowlane uprawniały ten organ to takiego postępowania. Ponadto stwierdzono, że z treści przepisu § 11 ust. 5 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 24.07.2006 r. w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego wynika obowiązek „przedłożenia opinii hydrogeologicznej czy też opinii geotechnicznej podłoża gruntowego opracowanej przez uprawnionego geologa”. W decyzji tej stwierdzono również, że do mojego zgłoszenia budowy przydomowej oczyszczalni ścieków o wydajności do 7.5 m3 winno być dołączone pozwolenie wodno prawne, gdyż ilość wód odprowadzanych do gruntu będzie większa niż 5 m3.

W decyzji tej (prawdopodobnie) zajęto stanowisko odnośnie mojego zarzutu dotyczącego orzekania przez pracownika podlegającego wyłączeniu. Jednak uzasadnienie to jest tak samo niejasne jak procedura dotycząca rozpoznania mojego wniosku o wyłączenie pracownika. Najpierw bowiem tenże pracownik wydał decyzję w dniu 10.10.2006 r., a następnie tenże sam pracownik powiadomił mnie pismem z dnia 18.10.2006 r. o przesłaniu mojego wniosku o wyłączenie do Wojewody Małopolskiego.

Orzeczenia obydwu organów administrujących są sprzeczne z przepisami prawa, a ponadto wynika z nich, że obydwa organy nie zadały sobie trudu, by poznać treść mojego zgłoszenia.

Tylko ze względu na ignorowanie przepisów prawa przez pracowników Starostwa Powiatowego w Wieliczce oraz zmuszanie mnie do wykonania projektu budowlanego oczyszczalni, w zgłoszeniu zawarłem stwierdzenie, że chodzi mi o oczyszczalnię ścieków o wydajności do 7,5 m3. Z jednej strony to widocznie zadziałało, ponieważ nikt później nie żądał ode mnie dostarczenia projektu oczyszczalni (choć do dnia dzisiejszego nie załatwiono mojej skargi z dnia 21.09.2006 r.). Z drugiej jednak strony takie odniesienie się do przepisu ustawowego (art. 29 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo budowlane) spowodowało, że organ drugiej instancji błędnie stwierdził, że moja oczyszczalnia musi mieć wydajność większą niż 5 m3. Tymczasem w załączniku przedstawiłem dokumentację dotyczącą oczyszczalni firmy Bioeko, którą chcę zainstalować, typu 6-108 RLM o wydajności zaledwie 0,9 m3 na dobę, wybudowanie której nie wymaga pozwolenia wodnoprawnego.

Także wyłącznie w związku z pobieżnym zapoznaniem się z moim zgłoszeniem wezwano mnie do wskazania domiarów (o czym pisałem wcześniej). Ponieważ takie domiary w moim zgłoszeniu były, stąd wniosłem o wskazanie przepisów i zasad na podstawie których miałbym dokonać ich w sposób, który zadowoliłyby urzędników ze Starostwa w Wieliczce. Oczywiście żądania w tym zakresie nie uzupełniono.

Nikt mi też nie wytłumaczył, czemu moja oczyszczalnia ma podlegać uzgodnieniom w Zespole Uzgadniania Dokumentacji Projektowej, skoro nie stanowi elementu sieci uzbrojenia terenu, a jedynie jest urządzeniem wchodzącym w skład mojego budynku. Zgodnie z przepisem art. 3 pkt 3 ustawy Prawo budowlane, oczyszczalnia ścieków jest innym rodzajem budowli niż sieci uzbrojenia terenu, w związku z czym nie może jednocześnie zawierać się w tym pojęciu. Stwierdzić należy, że nie ma też innego przepisu, który by wymagał załączenie takiego uzgodnienia do zgłoszenia budowy oczyszczalni.

Ponadto, z uwagi na przepisy regulujące zasady i tryb uzgadniania usytuowania projektowanych sieci stwierdzić należy, że wydający postanowienie o uzupełnieniu braków formalnych zgłoszenia był pewien, że tego obowiązku nie spełnię w zakreślonym terminie.

Całkowicie bezzasadnym było żądanie załączenia do zgłoszenia opinii geotechnicznej (można by się też zastanawiać, czemu nie zdjęć satelitarnych okolicy bądź opinii hydrogeologicznej – w decyzji Wojewody wskazano taką ewentualną potrzebę) przez uprawnionego geologa (nie wskazano, jaki zakres uprawnień miałby ten geolog posiadać, przez kogo nadanych).

Oczywistym, rażącym naruszeniem prawa było też orzekanie w sprawie przez pracownika podlegającego wyłączeniu, i do tego jeszcze informowanie mnie po tym fakcie, że w kwestii wyłączenia orzekać będzie organ drugoinstancyjny.

Stąd stwierdzić należy, że obydwie decyzje wydane były z rażącym naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 24 § 3 kpa, ponieważ zaskarżoną decyzję wydała pani (...), w kwestii wyłączenia której miał rozstrzygnąć jej bezpośredni przełożony i tego nie uczynił. Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie sądów poglądem, winno to nastąpić (zarówno wyłączenie jak i odmowa wyłączenia) w drodze postanowienia. Nieuzasadnione milczenie organu pozbawiło mnie możliwości obrony swych praw na wcześniejszym etapie postępowania.

Wydanie decyzji nastąpiło też z rażącym naruszeniem przepisów art. 6 i art. 64 § 2 kpa. Pierwszy z tych przepisów zobowiązuje organ administrujący do działania na podstawie przepisów prawa. Drugi natomiast uprawnia do wezwania do usunięcia braków formalnych, jeśli podanie nie spełnia wymogów określonych przepisami prawa. Zarówno orzecznictwo sądów jak przedstawiciele nauki wielokrotnie wyrażali pogląd, że „instytucja określona w art. 64 § 2 kpa służy wyłącznie usuwaniu braków formalnych podania, wynikających z niedopełnienia wymagań ściśle określonych w przepisach prawa”. W mojej sprawie nikt nie wskazał mi nigdy przepisu, który zobowiązywałby mnie do dołączenia do zgłoszenia jakiejś opinii. Taka konieczność wynika w mojej sprawie jedynie z zachcianki urzędników. Także przepisy prawa budowlanego zawierają podobną zasadę. Z przepisu art. 30 ust. 2 wynika obowiązek załączenia do zgłoszenia uzgodnień lub opinii jedynie w sytuacji, gdy wymagają tego odrębne przepisy. Dlatego też Starosta Powiatowy nie miał prawa żądać ode mnie załączenia do zgłoszenia opinii geotechnicznej, gdyż taki obowiązek nie wynikał z przepisów prawa. Także nie miał prawa żądać ode mnie uzgodnień, gdyż oczyszczalnia jest urządzeniem budynku, nie stanowi elementu sieci uzbrojenia terenu i jest innym rodzajem budowli niż sieć uzbrojenia terenu. Nie mogłem też dokonać szerszego opisu robót budowlanych, gdyż dokonałem tego moim zdaniem wyczerpująco, a innych robót, niż wymienione i opisane w instrukcji oczyszczalni, przy tym typie oczyszczalni się nie wykonuje. Starosta nie wskazał też domiarów, których miałem rzekomo niedookreślić. Te, o których mowa w rozrządzeniu, na które on się powołuje (z jego upoważnienia - pani (...)) w Postanowieniu z dnia 25.09.2006 r., przedstawiłem graficznie w skali mapy uzupełniając wielkości liczbowo (z uwagi na skalę mapy - dla lepszej czytelności oraz zgodnie z dostarczonym mi na druku wzorem) na pierwszej stronie zgłoszenia.

Wskazany przez Wojewodę Małopolskiego przepis § 11 ust. 5 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 24 lipca 2006 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi, oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego rzeczywiście określa wymogi, jakie winny spełniać niektóre przydomowe oczyszczalnie ścieków, jednak i z tego przepisu nie wynikają obowiązki, jakie na mnie nałożono w prowadzonym postępowaniu. Takie uniemożliwianie mi korzystania z nieruchomości nastąpiło również z naruszeniem przepisu art. 64 ust. 3 Konstytucji RP, gdyż uzależniono korzystanie z nieruchomości nie w oparciu o przepis ustawy, lecz z uwagi na swobodne uznanie urzędnika.

Zaznaczyć ponadto należy, że zaskarżone decyzje są sprzeczne z Decyzją Nr 906/2005 z dnia 12.10.2005 r. Starosty Wielickiego (sygnatura GGN. 7351/N-862/05) zatwierdzającą mój projekt budowlany, w którym na stronie 14 określono, że „do czasu realizacji sieci komunalnej ścieki będą odprowadzane do przydomowej oczyszczalni biologicznej”.Stąd zasadnym jest ich uchylenie, gdyż naruszają moje prawo do korzystania z nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem oraz prawem miejscowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku, kiedy jest w projekcie szambo pewnie trzeba to załatwić inaczej.

ja musiałem dostarczyć nowy projekt zagospodarowania działki i projekt oczyszczalni ......dałem wydrukowaną z internetu broszurkę reklamową 8) ,

gość w starostwie powiedział, że to nie jest to, ale on się nie będzie wygłupiał

i narażał nas na koszty i kazał czekać ze 20 dni żeby przypadkiem jakiś sąsiad nie

interesował się w urzędzie czy mamy zgodę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...