Komentarze do (Pół)dziennika gwoździka

[wu]

Gwoździk wiesz przeginasz na maksa:(

[aka z Ina]

co jest grane?

[sure]

chyba właśnie nic...

[rasia]

Eeee... grane to jest z pewnością... tylko nie tu...

Gwoździk, łom potrzebny? Przywiozę.

[DPS]

Zgłaszam się po długiej przerwie.

Też masz przerwę?

[sipatka]

Ja tu zaglądam i zaglądam a gospodarza ni ma

[jamles]

cze, przegięty Gwoździu

[Aga-Białystok]

Miło, że Gwoździkowa ma się dobrze Czekam na fotki!

[Gwoździk]

Czai się i czeka aż coś fajnego zaczniemy pisać domyślając się przyczyn milczenia.

 

... przyzwyczaiłem się już do Agdusiowych teorii spiskowych ...

 

ale to normalnie złośliwa gadzina zniknąć na tak długo bez słowa

 

...to prawda ... mogłem dać chociaż znać

 

Czeee Gwoździk ... też mnie długo nie było ...

 

... no już myślałem, że mnie omijasz szerokim łukiem

 

No niech wreszcie ktoś, kto jest bliżej da Gwoździkowi kopa na rozpęd...

 

... koń był najbliżej

 

Gwoździk wiesz przeginasz na maksa:(

 

... mój pies powiedział to samo gdy mu nie dodałem do chrupek mięsa

 

co jest grane?

 

właśnie leci kolejny odcinek "Rysia z Klanu"

 

chyba właśnie nic...

 

... to się zgadza .. "Klan" to wielkie nic

 

Gwoździk, łom potrzebny? Przywiozę.

 

... pieniądze lepiej przywieź ...

 

Też masz przerwę?

 

miałem ... mam nadzieję

 

Ja tu zaglądam i zaglądam a gospodarza ni ma

 

... no tak wyszło

 

cze, przegięty Gwoździu

 

cześć

 

Miło, że Gwoździkowa ma się dobrze Czekam na fotki!

 

właśnie dodałem

[aka z Ina]

jak ja się cieszę i widzę, że nie tylko ja, ze wróciłeś!

cofnęłąm się w dzienniku Twym kilka dobrych stron i śmiałam się siedząc sama na tarasie z Twych opowieści....naprawdę fajnie, ze jesteś!

[tutli_putli]

Gwoździu ale fajnie, ze wróciłeś

Odnośnie życia w stawie: Mogę podesłać słoik z kijankami - u mnie pływają w postaci czarnego potwora straszącego ryby ;/ (w ilości miliona sztuk w ławicach) Co prawda to nie potomstwo z włoskimi genami, tylko takie swojskie kijanki ale bardzo przyjazne są Szybko się aklimatyzują - (ciocia słoik dostała do oczka i nadal żyją)

Jak byś chciał takie żółte grążele (których to kawałek kłącza mój małż dawno temu wykradł z jednego takiego jeziora) - to też mogę się podzielić sadzonką - bo u mnie rosną jak na drożdżach i nawet amury nie pomagają

[sure]

Ja się też cieszę, że wóciłeś. Już martwiłam się, że jesteś na jakiejś akcji militarnej..

[wu]

Gwoździku no wreszcie:) pięknie na Gwoździkowej:)

[Gwoździk]

....naprawdę fajnie, ze jesteś!

 

i wzajemnie

 

Mogę podesłać słoik z kijankami ....

Jak byś chciał takie żółte grążele .....

 

Dzięki Tutli - słoik przetrwa podróż, ale kijanki nie, więc bardzo chętnie, ale szkoda je narażać na uduszenie

 

...a co do grążeli to jestem 3 x TAK ... odezwę się na priva to się umówimy. A może ty chciałabyś jakąś roślinkę ?

[Gwoździk]

Cześć Wam również ... Przepraszam, ale dopisałyście się w trakcie pisania odpowiedzi ...

 

Ja się też cieszę, że wóciłeś. Już martwiłam się, że jesteś na jakiejś akcji militarnej..

 

a czemu na akcji militarnej ???

 

... pięknie na Gwoździkowej:)

 

... nie do obrobienia, mówię Ci

[DPS]

Z tym paleniem trawy to przesadziłeś.

I wcale nie żartuję.

Ciekawe, ile małych skowronków spłonęło zywcem.

[sure]

Cześć Wam również ... Przepraszam, ale dopisałyście się w trakcie pisania odpowiedzi ...

 

 

 

a czemu na akcji militarnej ???

Z uwagi na całkowitą blokadę informacji...

[Agduś]

Dziennika jeszcze nie widziałam. Otwiera się. Jeżeli jednak naprawdę paliłeś trawę (i nie mam na myśli zioła), to masz u mnie krechę jak stąd do Brazy przez Depsię!

[Gwoździk]

Z uwagi na całkowitą blokadę informacji...

 

.... i chyba znów założę blokadę patrząc na to co jest napisane poniżej

 

 

 

 

Z tym paleniem trawy to przesadziłeś.

...

 

...Jeżeli jednak naprawdę paliłeś trawę .... to masz u mnie krechę .....

 

 

.... no niestety, w życiu już tak jest, że wszystkim się nie dogodzi ... Krecha to krecha ...

[tutli_putli]

i wzajemnie

 

 

 

Dzięki Tutli - słoik przetrwa podróż, ale kijanki nie, więc bardzo chętnie, ale szkoda je narażać na uduszenie

 

...a co do grążeli to jestem 3 x TAK ... odezwę się na priva to się umówimy. A może ty chciałabyś jakąś roślinkę ?

 

Ok. dotarło - odpisałam - w ramach wymiany pomyślę o tym jutro bo muszę już lecieć - myślisz, że 2 dni w słoiku to za długo dla kijanek? Nie znam się kompletnie na żabach