Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do (Pół)dziennika gwoździka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

-miauuu... :D

 

Pinezka bardzo ładne rzeźby i słowo "amatorskie" nie jest na miejscu. Umiesz wykorzystać, to co Ci drewno podpowiada... :)

Do tego potrzeba dużej wyobraźni. Dodatkową trudnością jest obróbka takich zdeformowanych kawałków. Najtrudniej jest pokonać nieodpowiednio ukierunkowane słoje, tak by uzyskać odpowiedni efekt, a nie tylko wyskubać drewno. Fajoskie :)

 

Mam nadzieję, że Twój Ocynkowany i oświecony na górze rankingu mąż pozwoli Ci to przeczytać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za miłe słowa. Moje "rzeźbienie" to tylko takie wakacyjne hobby i zwykła frajda, gdy wyjdzie coś z niczego.

Z tego też powodu, moich prac nigdy bym raczej nie upubliczniała, gdyby nie upierdliwy właściciel tego wątku. ;)

Jeszcze raz Wam dziękuję i pozdrawiam.

Pinezka, żona Gwoździa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... to był wyjątek ... w dotychczasowej historii moich postów ....

 

... czy się powtórzy ? Nie wiem ....Wyjątek się niby nie powtarza ....

 

.....ale ja do końca nie wiem .... tzn. chyba wiem, ale nie jestem pewien .... masło maślane ....

 

.... ale jedno wiem - Pinezka jest niepowtarzalna .... a ja jestem Jej mężem.... i z tego jestem dumny :)

 

 

Na coś upierdliwość się zdała..

 

.... w tym przypadku chyba tak ... ;)

chociaż raz na coś upierdliwy chłop się przydał:lol2:

 

... no nie raz ....upierdliwy byłem ....

 

wróciłam :lol:

 

... możesz być ile chcesz .... Nigdy już (jako starszy brat) nie powiem Ci, że dość (czegoś) ..... Obiecuję :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za miłe słowa. Moje "rzeźbienie" to tylko takie wakacyjne hobby i zwykła frajda, gdy wyjdzie coś z niczego.

Z tego też powodu, moich prac nigdy bym raczej nie upubliczniała, gdyby nie upierdliwy właściciel tego wątku. ;)

Jeszcze raz Wam dziękuję i pozdrawiam.

Pinezka, żona Gwoździa.

 

Dzięki Gwoździk za oddanie pola tekstowego Pinezce :)

Pinezka dawno temu, bo jeszcze w szkole podstawowej ja też zaczynałem wakacyjnie. Do tej pory jest to hobby, chociaż kilka prac znalazło swoich nowych właścicieli za pieniążki. Nigdy nie miałem warunków do tego typu działalności. Żona i tak jest wyrozumiała. Wióry w kuchni (a zawsze coś gdzieś poleci za szafkę), pniaczki w pawlaczu, i takie normalne trudności jak się mieszka w bloku... Knyplem walnąć się po cichu nie da... :) Teraz wreszcie mam szansę wziąć się za to hobby na serio. To było jednym z motywatorów do zmiany miejsca zamieszkania.

A Ty swoje prace możesz śmiało upubliczniać, bo reakcja osób, którym twoje prace sprawiają przyjemność oglądania, to część dodatkowej satysfakcji... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...