Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do (Pół)dziennika gwoździka


Recommended Posts

Życzę dobrego roku!!! Takiego, w którym nie ma złych chwil, nie ma złych zdarzeń a są tylko miłe, fajne, radosne chwile!!!! Żyjmy i cieszmy się każdą tą chwilą!!!!

 

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTZLiDLXgPcEa29C6p89zVRvPkexo5wnPUUHtlioNiCYK5bY9LaySV-9p9W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W Nowym Roku 2013,

Odrobiny ciepła dzięki ludzkiej życzliwości, odrobiny światła w mroku dzięki szczeremu uśmiechowi, radości w smutku dzięki ludzkiej miłości i nadziei na lepsze jutro w chwilach niepokoju

życzy Maja

 

http://www.onsecrethunt.com/wp-content/uploads/2012/12/Happy-New-Year-2013-Wallpaper-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[h=2]KŁOPOTY KRÓLA GWOŹDZIKA Igor Sikirycki[/h]

 

W państwie Pampampa za siódmą górką

żył w starym zamku król Gwoździk z córką.

Zamek był stary, bardzo wysoki,

a na nim komin piął się w obłoki.

Dzielny król Gwoździk, choć starowina,

bardzo był dumny z tego komina.

 

Mówił do córki: - Patrz, moje dziecię,

to jest najwyższy komin na świecie.

 

Raz, gdy w tronowej spoczywał sali,

spostrzegł, że drzwiami gęsty dym wali.

 

Wpada minister: - Królu kochany!

Strasznie się dymi, komin zatkany!

 

Wtedy król Gwoździk rzekł gromkim głosem:

- Komin oczyścić natychmiast proszę.

 

Kto go oczyści, młody czy stary,

otrzyma cztery złote talary.

 

I nie minęła jeszcze godzina,

a już tłum śmiałków stał u komina.

 

Lecz nawet rycerz, co nie zna strachu,

trząsł się okropnie na stromym dachu.

 

Lęk wielki wszystkich w zamku ogarnął,

bo już od dymu stało się czarno.

 

Wtedy król Gwoździk krzyknął z rozpaczą:

- Nie mogę słuchać, jak wszyscy płaczą!

 

Żal mi mej córki, dorodnej panny,

której łzy płyną niby z fontanny.

 

Jeśli ktoś skróci królewny mękę,

temu natychmiast oddam jej rękę.

 

Mieszkał w tym kraju Janek Niecnota,

który miał bardzo mądrego kota.

 

Przyszedł do zamku i rzekł: - Ministrze,

ja bardzo chętnie komin oczyszczę.

 

Potem przed kotem lekko się skłonił:

- Słuchaj, mój kotku, wdrap się na komin.

 

Taki w swym kocie obudził zapał,

że kot się szybko na komin wdrapał.

 

Gdy był na szczycie, nagle z komina

kawek uciekła cała rodzina.

 

A kłęby dymu słupem wysokim

znów popłynęły prosto w obłoki.

 

Król się ucieszył: - Jankowi chwała!

Widzę, że komin wspaniale działa.

 

Więc, co przyrzekłem, będzie spełnione.

Oto ma córka – bierz ją za żonę.

 

Na kotka także nagroda czeka:

wielka butelka pysznego mleka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzyło mi się kilka razy zerknąć w Półdziennik Gwoździka i ucieszyć upiększaniem i oswajaniem Miejsca, bez dodawania komentarza. Amatorskie prace Pinezki są piękne i wykraczają poza nadaną im nazwę. Protestuję, dziękuję za chwile zachwytu,gratuluję wrażliwości i zdolnej ręki:).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Król Gwoździk I podróżuje w charakterze służbowym. Więc musimy przez jakiś czas wytrzymać bez naszego nierdzewnego przyjaciela...

 

Cieszę się, że troszkę przyczyniłem się do ujawnienia talentu Pinezki w szerszym zakresie... :)

Bardzo ładnie bawi się drewnem, choć ta zabawa okupiona jest jej krwią własną. Wiem co piszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......życzy Maja

 

dzięki Maja ...

 

Mamy Trzech Króli...

 

.... już nie mamy ;)

 

... jako jeden z nich????

 

... ha ha ... niestety, bo król nie pożycza pieniędzy z banku, tylko je bierze

 

... tu był zardzewiały średniowieczny gwoźdź...

 

.... rozumiem, że to było zdjęcie mojego przodka ;)

 

....Dzielny król Gwoździk, choć starowina,

bardzo był dumny z tego komina.....

 

.... najfajniejsza część wiersza ;) :)

 

dobre Aguś dobre

 

.... no oczywiście ... po trzykroć czytałem te wersy ;)

 

Z różnych, nawet bardzo bezpośrednich źródeł wiedziałam, że Pinezka bawi się drewnem. Ale dopiero teraz zobaczyłam jej dzieła. I oto co mi przyszło do głowy na ten widok: O k.....a, ja p........lę, jakie to zaj.....e! :o

 

.... no i udało mi się wreszcie Cię zaskoczyć :)

 

Zdarzyło mi się kilka razy zerknąć w Półdziennik ...... bez dodawania komentarza. ....

 

...no to mam nadzieję, że nastąpiło przełamanie. Witaj :)

 

...

Cieszę się, że troszkę przyczyniłem się do ujawnienia talentu Pinezki w szerszym zakresie... :)

....

 

.... wyślę Ci film jak gram ... i zrobisz mi PR w TV, ok? .... tylko nie czarny ;) :)

 

Pinezko!!!!! Cześć Ci i chwała, jestem pod wrażeniem!!!!!!!

 

Pinezka pozdrawia .... i dziękuje za pochwały ....

 

 

 

Ja też pozdrawiam...

 

.... to na razie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...