Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do (Pół)dziennika gwoździka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale się tu nagle ruch zrobił!!! Dobrze, że nie wywaliłam Półdziennika z obserwowanych, bo bym się nawet nie zorientowała, że nastąpił Wielki Triumfalny Powrót Gwoździka... No to będę znowu bywała... do czasu aż tu cisza zapadnie i kurz znowu pokryje komentarze.

Na razie szklanka do połowy pełna jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
o Gowździku całe szczęście że to głowa którą z natury rzeczy Gwoździe mają przeznaczoną do walenia ciężkimi i twardymi przedmiotami;) a poważnie dobrze że tak się skończyło, dbaj o Siebie i bywaj częściej bo wiesz ja to bardzo lubię czytać;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłam Ci,że gwoździe maja twarde łby, prawda ?

całe szczęście że to głowa którą z natury rzeczy Gwoździe mają przeznaczoną do walenia ciężkimi i twardymi przedmiotami;)

 

Obie macie rację. Kto wie, czy wybranie sobie takiego nick'a nie uratowało mi dupy, głowy znaczy. ;). Bo gdyby nie zakup gwoździkowej to z gwozdkami miałbym mało wspólnego ...

... ja cie krece:eek:...

 

nie wiem jeszcze czy mnie kręcisz ... dajmy sobie czas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Kiedyś dobra książka nie potrzebowała zdjęć. Czytelnik, czytając tekst, tworzył w swojej wyobraźni obrazy, które pozostawały na długo w pamięci. (...)

Dziś chyba również nie ma potrzeby... przyjemnie się ciebie czyta, czytać lubię a i wyobraźnię mam bujną, więc...

Przywiozłem kumpla z solidną piłą, sam wziąłem mniejszą i weszliśmy na działkę. (...)

Nigdy wcześniej tak się nie bałem o swoje zdrowie. (...)

Kolega łamiąc wszystkie przepisy, przejechał kilka kilometrów w ekspresowym tempie, omijając korki poboczem, po drodze zabierając zatroskaną Pinezkę z mokrym ręcznikiem, który od razu wylądował na mojej głowie. (...)

 

a tego to nawet nie muszę sobie wyobrażać, znam z autopsji:

(...) W szpitalu najpierw pan na szlabanie chciał dwa złote, ale jak zobaczył mnie zakrwawionego i dostał "letki" opierdol to otworzył. Potem Pani spisywała dane ... ospale. Nie powiem, szybko mnie wezwali i położyli na SOR ... a ponieważ byłem przytomny, to ... tak przeleżałem z pół godziny zanim zaczęto mnie zszywać. Dla mnie i Moich Najbliższych. Ale na szczęście czacha wytrzymała, za co jestem jej niesamowicie wdzięczny. (...)

PS3. Po pół roku od zdarzenia wynająłem faceta, który zrobił to, mieliśmy zrobić 4 września. Nic mu się nie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie... Nie... Z igłą i nitka sporadycznie mam w pracy do czynienia... ale jednego roku ślubny organizował mi podobne atrakcje dla podgrzania atmosfery w związku... musieliśmy przypomnieć mu podstawowe zasady bhp, bo częste wizyty na SOR zaczęły być podejrzane i koniec końców niebieskiej karty byśmy się dorobili... a i w poprzednim zakładzie pracy zdarzały się wypadki, które kończyły się na izbie przyjęć :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...