Komentarze do (Pół)dziennika gwoździka

[dandi3]

no i ma u mnie piwo. pamietam jeden z moich pierwszych postów na FM - napisałem, że nienawidzę kotów a DPSia kazała mi się leczyć. Ale to stare dzieje zanim jeszcze DPS zaczęła się we mnie ostentacyjnie podkochiwać

[braza]

A ja lubię koty, o!!! Kiedyś będę miała co najmniej dwa, o!!!!! I co mi zrobisz?????

[Gwoździk]

ja też podczytuję Kaśki posty .. bo fajnie pisze

 

... i żałuję, że do mnie nie zagląda

[dandi3]

A ja lubię koty, o!!! Kiedyś będę miała co najmniej dwa, o!!!!! I co mi zrobisz?????

 

jak to co, zwabię Cię na zlot i wezmę jak swoją...

 

 

 

 

 

 

 

aaaaa, miało byc o kotach, eeeeee, nic Ci nie zrobię... miej je sobie, byle po zlocie

[dandi3]

fajnie pisze

 

widziałeś jej avatar? Wstydu nie ma tfu na psa urok. Obecnośc kogoś kto lata w majtkach koloru różowego po forum, w Twoich komentarzach powinna być poniżej Twojej godności młodzieńcze!!!

[Piątka]

Gwoździkowi pasuje rózowy do Ślicznotki..

[DPS]

Dandi, Ty masz słabą pamięć jednak.

Przecież dlatego wpisałam się do Twoich komentów pierwszy raz, że Kaśka tam polazła i napisała, że też nienawidzi kotów.

A ja nie wytrzymałam i jej emotikonek nawstawiałam, na co Ty oburzony i nadęty, kazałeś natychmiast wszelkie dyskusje o kotach zakończyć.

 

A ja koty lubię. Trzeba je trochę poznać i okazuje się, że są naprawdę fajne, choć nie takie podlizuchy, jak pieski.

I w ogóle to ja się w dandim dawno już nie podkochuję, bo mnie nie chciał, on kocha Daggulkę.

 

Teraz to ja się w nikim nie podkochuję, a kocham Sołtysa.

[braza]

A ja to zaczynam żałowac, że na zlot nie mogę, bo wypożyczyłabym jakiegoś sierściucha i Dandiemu na kolankach posadziła Ale byłoby super!!!!!!

 

Czeeeee Gwoździki Szanowne

[anjamen]

Heloł,

siersciuchy lubie

[Agduś]

Ja też!

[malka]

ja poza pająkami z grubymi nogami lubie wszystkie stworzenia

[Agduś]

To ja już wolę pająki z grubymi nogami (pod warunkiem, że ich głaskać nie muszę) niż kleszcze. To jedyne stworzenia, którym życzę całkowitego wyginięcia.

 

A tak w ogóle, to nie rozumiem, jak można lubić jedne zwierzaki, a innych nie lubić.

[malka]

 

A tak w ogóle, to nie rozumiem, jak można lubić jedne zwierzaki, a innych nie lubić.

 

to znaczy, że mam pałać do pająków miłoscią wielką i namiętną

 

nie potrafię

[Agduś]

Nie, no ja rozumiem, że można nie kochać jadowitych pająków, kleszczy, komarów i innych takich. W końcu one są upierdliwe albo niebezpieczne.

Mnie zastanawia, dlaczego ktoś lubi koty, a nie znosi psów, kocha psy, a nie cierpi kotów. Rozumiem miłośników ptaków, którzy nie lubią kotów polujących na ptaki. Ale żeby nie lubic kotów, bo... są "fałszywe", "nie przywiązują się" itp. Albo nie lubić psów, bo psy "z natury" są mordercami kotów... To przekracza moje możliwości pojmowania...

[malka]

Nie, no ja rozumiem, że można nie kochać jadowitych pająków, kleszczy, komarów i innych takich. W końcu one są upierdliwe albo niebezpieczne.

Mnie zastanawia, dlaczego ktoś lubi koty, a nie znosi psów, kocha psy, a nie cierpi kotów. Rozumiem miłośników ptaków, którzy nie lubią kotów polujących na ptaki. Ale żeby nie lubic kotów, bo... są "fałszywe", "nie przywiązują się" itp. Albo nie lubić psów, bo psy "z natury" są mordercami kotów... To przekracza moje możliwości pojmowania...

 

moje również

[braza]

Nie, no ja rozumiem, że można nie kochać jadowitych pająków, kleszczy, komarów i innych takich. W końcu one są upierdliwe albo niebezpieczne.

Mnie zastanawia, dlaczego ktoś lubi koty, a nie znosi psów, kocha psy, a nie cierpi kotów. Rozumiem miłośników ptaków, którzy nie lubią kotów polujących na ptaki. Ale żeby nie lubic kotów, bo... są "fałszywe", "nie przywiązują się" itp. Albo nie lubić psów, bo psy "z natury" są mordercami kotów... To przekracza moje możliwości pojmowania...

 

moje również

 

Podpisuję się!!!

[DPS]

No cóż...

Tak się chyba dzieje wtedy, kiedy tak naprawdę dane zwierzęta, np. psy. lubi się, bo to one nas lubią, a nie dla nich samych. Wtedy nie lubi się kotów, które są mniej wyrywne.

Chyba tak to działa, jak przypuszczam...

[braza]

Gwoździk, jak się nie odezwiesz, to ....

[Agduś]

Zastanawia mnie jednak, czemu to zjawisko dotyczy tylko miłośników psów i kotów. Czemu miłośnik papug nie mówi "nienawidzę kanarków" i vice versa? "Papugi są wredne, złośliwe, hałaśliwe, głupie, bo tępo powtarzają każde, nawet najbardziej idiotyczne zdanie" - powiedziałby miłośnik kanarków. "Kanarki są głupie, niekontaktowe, tępe, najprostszego słówka się nie nauczą" - ripostowałby miłosnik papug. Ale nie - jakoś właściciele ptaków nie prowadzą takich dysput. Akwarysta nie kłóci się z terrarystą, hodowca gołębi z hodowcą kur ozdobnych, a kociarz z psiarzem muszą?

[braza]

Szwendasz się po forumowych włościach, a do siebie nawet na chwile nie zajrzysz, no ja nie rozumiem ... chociaż nie za rozumek mnie kochają...