DPS 07.05.2009 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Mo... co? :o Hm... tego... Powiem wprost: ktoś tu przesadził. Jeśli to miał byc żart, to trochę kiepsko wyszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.05.2009 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Art. 86. par. 1. KW. - odpowiadają obaj - Gwoździk i kot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.05.2009 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 A co na to kodeks drogowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 07.05.2009 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Art. 86. par. 1. KW. - odpowiadają obaj - Gwoździk i kot. Nic z tego. Ja nie spowodowałem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Spytaj męża ... on mnie poprze. Za kota nie odpowiadam. PS. Gdyby kot był pijany ... podszedłby pod par. 2 ... ale tego się nie dowiemy ... bo uciekł z miejsca zdarzenia (czyli art 178. KK .. czyli ,, jak go złapią ..to posiedzi 2 razy dłużej ... sierściuch jeden ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.05.2009 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Koty to jednak mają prze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.05.2009 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Nie mam pojęcia.Ale kota odpowiadającego przed sądem to bym chciała zobaczyć!Swoją drogą, znając tajemniczy charakter Gwoździka, nie byłabym pewna, który z nich jest kotem, a który Gwoździkiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 07.05.2009 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 czasami Żona do mnie mówi "kotku" ... to coś w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.05.2009 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Do mnie maz tez tak mowi, ale nie przejezdzam biednych kotow samochodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.05.2009 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Gwoździk nie przejechał kota, to kot postanowił sprawdzić, czy jest wystarczająco szybki i był to zrobił akurat z samochodem rzeczonego Hufnalka!! Okazał się za wolny i z lekka go poturbowało, niestety!Niniejszym uzurpuję sobie prawo do obrony niesłusznie oskarżanego - Gwoździka, nie kota! Kot ma się dobrze i nie wnosi oskarżenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.05.2009 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Czy ktos widzial, jak wygladal kot po przeturlaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 07.05.2009 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 ja widziałem .......w lusterku wstecznym ... biegł zszokowany 2 razy szybciej niż normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.05.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Czyli Ty go jednak znales wczesniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.05.2009 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 To był Rademenes - na bank. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.05.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Taaaaa, i wszystko jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 07.05.2009 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 ee ta dziołszki huffnalek jezd honorowy i jakby sie juz mialby kota uszkadzac to co najmniej równego sobie tygryska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.05.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Duchu, dobrze gadasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.05.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Ale skad w Polsce czarne pantery? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.05.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Pantery nie widziałam, ale jaguara i owszem http://samochodyluksusowe.freelog.pl/files/2008/06/255028954_7c9d4a36d64.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 07.05.2009 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 hmm ..łostatnio jedna ponoc grasuje po naszem łojcyśnie a jak hufnalek zechce to mu sprofadsem do malki na dsialkiem gdzie jesce btifem musim łosegrać pantera bydsie miłym urosmaiceniem....zresztyom jush kiedys wkleiłem pikna black pantherem w jejo komenty http://forum.muratordom.pl/post3138441.htm#3138441 kurna alesmy tam nastukali malce od tej wojny echh kawał historii musiałe przejzec... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.05.2009 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Najważniejsze, że kot biegał po spotkaniu z Gwoździkiem, więc chyba jednak przeżył... Czy poza próbami eksterminacji kotów robiłeś coś ostatnio w Twoim PGR-ze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.