DPS 19.05.2009 05:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Dzień dobry! Co to ja chciałam... Aha! Na info czekam! Odpowiedź na PW, znaczy się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.05.2009 05:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 No i się Depsia zemściła - teraz mnie ciekawość zżera.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 19.05.2009 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/17%20maj%2009/0026.jpg WIADOMOŚĆ DLA KOLEŻANKI BRAZY : ... TO SĄ KIJANKI ... a nie tam tego ... A ja juz myślałam,że ktos tu w in vitro się zabawia - zawiedziona jestem.....phi....kijanki kijanki powiadasz...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.05.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Gwoździk, ale ja nie mam takiej koleżanki, która by lubiła kijanki ... ale mi się rymło fajnie Znaczy wypierasz się znajomości ze mną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.05.2009 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/17%20maj%2009/0026.jpg WIADOMOŚĆ DLA KOLEŻANKI BRAZY : ... TO SĄ KIJANKI ... a nie tam tego ... A ja juz myślałam,że ktos tu w in vitro się zabawia - zawiedziona jestem.....phi....kijanki A fe, koleżanko! Moje dziecię w niedzielę przyszło do mnie z rewelacją, że ksiądz na kazaniu tłumaczyl ciemnemu ludowi, co to jest miłość, a co nienawiść. Otóż miłość jest wtedy, gdy matka oddaje życie za nienarodzone dziecko, a nienawiść (UWAGA) GDY RODZICE CHCĄ MIEĆ DZIECKO Z IN VITRO!!! I w ten deseń przez pół godziny!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.05.2009 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 19.05.2009 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Moje dziecię w niedzielę przyszło do mnie z rewelacją, że ksiądz na kazaniu tłumaczyl ciemnemu ludowi, co to jest miłość, a co nienawiść. Otóż miłość jest wtedy, gdy matka oddaje życie za nienarodzone dziecko, a nienawiść (UWAGA) GDY RODZICE CHCĄ MIEĆ DZIECKO Z IN VITRO!!! I w ten deseń przez pół godziny!!! ... mam nadzieję, że taki cymbał nie "wykłada" w jakiejś szkole "religii" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 19.05.2009 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/17%20maj%2009/0026.jpg WIADOMOŚĆ DLA KOLEŻANKI BRAZY : ... TO SĄ KIJANKI ... a nie tam tego ... A ja juz myślałam,że ktos tu w in vitro się zabawia - zawiedziona jestem.....phi....kijanki A fe, koleżanko! Moje dziecię w niedzielę przyszło do mnie z rewelacją, że ksiądz na kazaniu tłumaczyl ciemnemu ludowi, co to jest miłość, a co nienawiść. Otóż miłość jest wtedy, gdy matka oddaje życie za nienarodzone dziecko, a nienawiść (UWAGA) GDY RODZICE CHCĄ MIEĆ DZIECKO Z IN VITRO!!! I w ten deseń przez pół godziny!!! no cóż kochana - różnice swiatopoglądowe są wszędzie, trza dziecko na takie akcje przygotowywac , nie uchronisz, nie uchronisz............... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.05.2009 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Gwoździk, ale ja nie mam takiej koleżanki, która by lubiła kijanki ... ale mi się rymło fajnie Znaczy wypierasz się znajomości ze mną No wiesz co Cytuję: WIADOMOŚĆ DLA KOLEŻANKI BRAZY : ... TO SĄ KIJANKI ... a nie tam tego ... Braza, Ty tej koleżance załóż kalużę doświadczalną ... koniec cytaty Nie insynuować mi tu proszę ... to był ciąg dalszy gry słów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 19.05.2009 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 a no i moje Młode kiedys zapytało czy "dzieci z probówki" są takie same no bo jak on by był z tej probówki czy bym go kochała no to mu powiedziałam, że ja je kocham jak dziabil, nawet jeśli ze słoika po musztardzie by było. Przyjął do wiadomości i tyle , do domena dzieciństwa....chłoną jak gąbka (szkoda,że głupoty także ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.05.2009 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Matko Agduś, Ty o tym księdzu to poważnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.05.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Gwoździk, ale ja nie mam takiej koleżanki, która by lubiła kijanki ... ale mi się rymło fajnie Znaczy wypierasz się znajomości ze mną I ze mną też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.05.2009 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Gwoździk, ale ja nie mam takiej koleżanki, która by lubiła kijanki ... ale mi się rymło fajnie Znaczy wypierasz się znajomości ze mną I ze mną też. No następna - wyjaśniłam powyżej, czytajcie ze zrozumieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.05.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Moje dziecię w niedzielę przyszło do mnie z rewelacją, że ksiądz na kazaniu tłumaczyl ciemnemu ludowi, co to jest miłość, a co nienawiść. Otóż miłość jest wtedy, gdy matka oddaje życie za nienarodzone dziecko, a nienawiść (UWAGA) GDY RODZICE CHCĄ MIEĆ DZIECKO Z IN VITRO!!! I w ten deseń przez pół godziny!!! ... mam nadzieję, że taki cymbał nie "wykłada" w jakiejś szkole "religii" A jakżesz by inaczej??? Wykłada! O milości bliźniego uczy i nie tylko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.05.2009 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 no cóż kochana - różnice swiatopoglądowe są wszędzie, trza dziecko na takie akcje przygotowywac , nie uchronisz, nie uchronisz............... Moje dziecko przygotowane! Odraportowała mi to pewnie czekając na moją reakcję. No i się doczekała! (Na szczęście jej nie uczy.) No bo uczenie szacunku do starszych to jedno, a stwierdzenie, że starszy nie zawsze znaczy mądry to drugie! W pewnych kwestiach wystarczy powiedzieć, że ja mam inne poglądy, ale w innych nie wystarczy. No nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.05.2009 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Matko Agduś, Ty o tym księdzu to poważnie Jak najbardziej, niestety. Zresztą nie on jeden ma takie pomysły. Inny, jeszcze w Opolu, chyba mial jakiś kompleks na punkcie aborcji, bo w każdym kazaniu jakoś nawiązywał - no kojarzyło mu się jak Jasiowi biała chusteczka. I nieważne, czy to była msza dla dorosłych, czy ta specjalna dla dzieci - o aborcji musiał przynajmniej wspomnieć. Dobrze, że nudził, więc dziecka go nie słuchały. Tak się nawet zastanawiałam, czy on się może nie dowiedział, że mama go chciała "usunąć" i stąd ten problem. A sąsiadka opowiadała, jak jej córka przyszła z kościoła po przygotowaniach do I komunii i zapytała "mamo, a co to znaczy, że ty mnie nie wyskrobałaś?" Sąsiadka zamarła i delikatnie drąży. "Bo siostra kazała nam się modlić i dziękować Bogu za to, że nas mamy nie wyskrobały"!!!! Sąsiadka jakoś zaczęła mętnie tłumaczyć, że pewnie dziecko źle zrozumiało, że pewnie siostra powiedziała "poskrobałaś" czyli chodziło jej o podrapanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.05.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 I dzięki takim niedorobionym księżom i zakonnicom jestem antyklerykałem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.05.2009 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 No i ja też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 19.05.2009 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Dlatego moje dziecię nieczęsto chadza do koscioła, a po tym jak w przedszkolu usłyszał "że tylko złe i głupie dzieci jedzą mięso w srodę popielcową" i katechezy traktuje mocno przez palce.Cieszy mnie to ,że ma dystans do pewnych spraw, może dziecięcy i naiwny, ale dystans. Mam nadzieję, że mu nie przejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.05.2009 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 I u nas są problemy z księżmi, dlatego jestem na bakier z nimi... Dzień dobry! Słońce świeci, rozpoczyna się śliczny dzień! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.