Podgrzewacz wody.

[Janek 111]

Proszę o poradę w sprawie przepływowego podgrzewacza wody w domu jednorodzinnym.

Obecnie mam podgrzewacz Simens 21 kW, z regulacją ciśnieniową, a że mam w instalacji słabe ciśnienie to aby włączyły się grzałki i płynęła ciepła woda, trzeba kran odkręcić na max. wówczas owszem płynie gorąca woda i to całym przekrojem rury. Pomyślałem, że to marnotrawstwo i czas pomyśleć o czymś nowszym - pomyślałem o podgrzewaczu sterowanym elektronicznie, ale rodzi się pytanie: jaki będzie najlepszy? Czy kierując się ceną (im większa tym lepsze urządzenie) będę zadowolony?

Proszę o radę (a może ktoś już coś takiego ma) jak to wygląda od strony użytkownika bo od strony producenta to same zyski- tylko nie piszą dla kogo?

[retrofood]

Znajomy jest elektronikiem - konstruktorem, ale ma ten sam problem. Parę lat już kombinuje, ale efekty - bez jakiegoś przejściowego zbiornika, są marne. jak rozwiąże problem, to napiszę.

[JackD]

Masz regulator ciśnienia wody.Jeżeli jest to powinien być zamontowany w okolicach wodomierza.

A jakie masz cisnienie z sieci wodociągowej, masz możliwość ustalenia?? I czy zmienia się ciśnienie w ciągu dnia czy nocy??

Mam ogrzewacz Siemens 24 kW, ale uzywam go awaryjnie. Cały czas mam wodę z bojlera podgrzewaną z kotła na paliwo stałe.

Pozdrawiam

[retrofood]

Znajomy mówił, że bez buforowego zbiornika o objętości chociażby 5 litrów, który będzie miał niezależny układ podtrzymania temperatury, to układy elektroniki i automatyki do podgrzewacza przepływowego wychodzą tak skomplikowane, że to się w ogóle mija z celem.

A przy rozwiązaniu z buforem, to z niego uzyskujemy wodę o ustawionej temparaturze w małych ilościach (bo najczęściej korzystamy z takich małych porcji wody), natomiast przy większych ilościach dopływająca woda jest podgrzewana w ogrzewaczu przeplywowym i tylko przez bufor przepływa.

Rozważ więc sprawę zamontowania małych bojlerków zbiornikowych jak najbliżej baterii końcowych wanny i zlewozmywaka.

[HenoK]

Znajomy mówił, że bez buforowego zbiornika o objętości chociażby 5 litrów, który będzie miał niezależny układ podtrzymania temperatury, to układy elektroniki i automatyki do podgrzewacza przepływowego wychodzą tak skomplikowane, że to się w ogóle mija z celem.

A przy rozwiązaniu z buforem, to z niego uzyskujemy wodę o ustawionej temparaturze w małych ilościach (bo najczęściej korzystamy z takich małych porcji wody), natomiast przy większych ilościach dopływająca woda jest podgrzewana w ogrzewaczu przeplywowym i tylko przez bufor przepływa.

Rozważ więc sprawę zamontowania małych bojlerków zbiornikowych jak najbliżej baterii końcowych wanny i zlewozmywaka.

Jednak każdy taki buforek (podgrzewacz pojemnościowy) to strata energii w czasie, gdy nie jest wykorzystywana ciepła woda, czyli zaprzeczenie idei podgrzewaczy przepływowych .

[retrofood]

Znajomy mówił, że bez buforowego zbiornika o objętości chociażby 5 litrów, który będzie miał niezależny układ podtrzymania temperatury, to układy elektroniki i automatyki do podgrzewacza przepływowego wychodzą tak skomplikowane, że to się w ogóle mija z celem.

A przy rozwiązaniu z buforem, to z niego uzyskujemy wodę o ustawionej temparaturze w małych ilościach (bo najczęściej korzystamy z takich małych porcji wody), natomiast przy większych ilościach dopływająca woda jest podgrzewana w ogrzewaczu przeplywowym i tylko przez bufor przepływa.

Rozważ więc sprawę zamontowania małych bojlerków zbiornikowych jak najbliżej baterii końcowych wanny i zlewozmywaka.

Jednak każdy taki buforek (podgrzewacz pojemnościowy) to strata energii w czasie, gdy nie jest wykorzystywana ciepła woda, czyli zaprzeczenie idei podgrzewaczy przepływowych .

 

Gdybyś podszedł do tematu poważnie, to przekonasz się, że straty z powodu braku bufora, o których pisze Janek 111 są na tyle duże, że znacznie przewyższają straty w rozwiązaniu, które zasugerowałem. Oczywiście, wszystko zalezy od wielu parametrów (ciśnienie, odległości, średnice rur itp.), w każdym przypadku trzeba to szacować to indywidualnie.

[mxxxx]

Jednak każdy taki buforek (podgrzewacz pojemnościowy) to strata energii w czasie, gdy nie jest wykorzystywana ciepła woda, czyli zaprzeczenie idei podgrzewaczy przepływowych .

a jednocześnie znaczna poprawa komfortu korzystania z CWU, ogrzewacze przepływowe dają zawsze za dużo wrzątku albo za mało letniej wody, albo na zmianę raz wrzątek raz letnia, nawet te ze stopniowaną grzałką nijak mają się do pojemnościowego bojlera

 

ze względu na komfort korzystania z CWU łatwiej będzie ocieplić boiler niż kupić sprawny przepływowy podgrzewacz wody

[HenoK]

ze względu na komfort korzystania z CWU łatwiej będzie ocieplić boiler niż kupić sprawny przepływowy podgrzewacz wody

Tradycyjny podgrzewacz sterowany hydraulicznie z 2-3 stopniową regulacja mocy może być rzeczywiście problemem. Jednak sterowany elektronicznie podgrzewacz powinien sobie z tym problemem poradzić. Podaję pierwszy z brzegu jaki znalazłem :

http://home.bazarek.pl/opis.php/id,201170/title,Elektryczny-podgrzewacz-wody-Kospel-EPVE-Focus-elektronic-15kW/

Podobne modele mają inni producenci podgrzewczy .

Ponieważ nie mam jeszcze do końca rozwiązanego problemu ciepłej wody u siebie stosuję chwilowo podgrzewacz przepływowy o mocy 5,5kW, który dosyć dobrze radzi sobie z podgrzaniem wody o ok. 20 st. C (z +20 st. C do +40 st. C). Jest jednak sterowany hydraulicznie i komfort takiego rozwiązania nie jest zadowalający. Zastanawiam się czy nie dołożyć do niego tyrystorowego regulatora temperatury, np. takiego :

http://www.allegro.pl/item371448902_profesjonalny_regulator_pradu_spawarka_prostownik.html

+ oczywiście czujnik temperatury.

[retrofood]

to wszystko zależy od długośći rur, czyli odległości podgrzewacza od baterii. Jezeli podgrzewacz obsługuje ich kilka, to na którejś zawsze bedą problemy, tym większe, im mniejsza dawka wody jest pobierana jednorazowo. I żaden elektroniczny nawet sobie z tym nie poradzi.