Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam taki problem,za kilka miesiecy razem z mezem wprowadze sie do nowego domu, w ktorym nikt nie mieszka, jest on kilka ulic od naszego obecnego domu.Odkad zaczelismy remont,mamy problem z sasiadem,ktory prowadzi firme czyszczaca samochody.Kazdego dnia okolo 10 samochodow stawianych jest od poczatku ulicy i zajmuje czesc naszej bramki i tym samym za kazdym razem kiedy bede kiedys chciala wjechac do garazu,bede musiala prosic o przestawienie 1 z samochodow.Dzisiaj upomnialam sasiada,zeby zrobil miejsce i nie blokowal mojej bramki,odjechal,ale stwierdzil,ze ulica nie jest moja,wiec ja powiedzialam,ze skoro tak to zapytamy straz miejska.Po mojej wypowiedzi stwierdzil,ze bede tego zalowac,tzn.,ze bedzie nam robil problem z kanalizacja,ktora mamy przeprowadzic.Czy w takiej sytuacji mam prawo pominac sie o nie parkowanie wzdluz mojego plotu?Czy tez mial racje co do dowolnego miejsca parkowania?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/
Udostępnij na innych stronach

To zależy czyja jest ulica :):)

Oczywiście możesz spać w samochodzie i czekać , aż łaskawie Cię sąsiad wpuści do Twojego domu :):)

Ja bym najpierw grzecznie prosiła za każdym razem. A potem to już straż miejska..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2477657
Udostępnij na innych stronach

Nie ma prawa zastawiać wyjazdu z posesji.

Ja bym go postawił do pionu. W nocy postawił bym mu przed wjazdem do jego firmy coś dużego, tatrę na przykład, albo autobus. Na 24 godziny.

Ulica nie jest jego w końcu, no nie ;-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2477676
Udostępnij na innych stronach

heh,postawie cos wielkiego,jezeli on to zrobi,bo tez uslyszalam dzisiaj,ze moze mi postawic woz strazacki przed oknami i wtedy bede narzekac.Jezeli chodzi o rozmowe z tym Panem,to nie wchodzi ona w rachube,bo tylko mnie straszyl roznymi rzeczami,ktore moze nam zrobic.Najgorsze jest to,ze pewnie za kazdym razem bede sie musiala prosic o przestawienie samochodu.Dziekuje za odp i na pewno nie bede spala w samochodzie,heh:) :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2477753
Udostępnij na innych stronach

To zależy czyja jest ulica :):)

Ulica nie nalezy ani do mnie,ani do niego.Na tej ulicy znajduja sie 4 zamieszkane domy.

 

ma obowiązek nie utraudniać wjazdu na posesję. Nawet nie myślę o pożarze..To Twoja działka ... Masz prawo wjechać do domu, sorry.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2477775
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze.... w jedności siła. A co myslą pozostali sąsiedzi??

po drugie, jezli bedzie się stawiał to odpowiedz, że duzo widzisz dookoła i jezli bedzie agresywny to Go załatwisz. Zawsze ma cos na sumieniu i bedzie myślał.

Po trzecie. jak rozumiem nie ma kanalizacji. To w jaki sposób utylizuje środki chemiczne uzywane do czyszczenia samochodów.

Po czwarte. Jak sie wprowadzisz to poobserwuj tak na spokojnie i wyciąg wnioski na pozozstałe punkty.

Trudno, ale trzeba się bronic wg zasady Jaku Kuba bogu, tak Bóg Kubie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2478263
Udostępnij na innych stronach

postaw swoje auto przed a tarpana za tym cię zablokuje, szybko role proszącego i proszonego się zamienią...

a na poważnie to współczuję, nowy dom a tu takie kwiatki na przyszłość :( a jak wiadomo mir domowy najważniejszy jest... może się jeszcze jakoś z nim dogadasz albo przynajmniej zakopiecie topór wojenny, tego życzę

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2478267
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Masz jakiego chłopa w dyspozycji? (bo to robota dla jajecznego faceta)

Wygadany by się przydał! Towarzyski!

 

Dać mu pół litra czegoś dobrego i posłać "w bój".

Powinien powitać "sąsiada", oznajmić chęć zawiązania dobrosąsiedzkich stosunków, zainteresować się zdrowiem sąsiada, poubolewać, że ciężko się teraz żyje, bo jak tylko ktoś chce zarobić to jak te wszy - skaczą na niego różne kontrole...

Choćby taka ochrona środowiska... (a tak przy okazji , to co robimy z tą kanalizacją, żeby się do nas nie przy.. czepili? No, ja to tylko jakieś małe poobiednie gówienko, ale tu jest chemia...).

Albo będzie dobrze, albo pacjent się 4 razy zastanowi zanim zacznie wojenkę...

 

To może być całkiem zabawne...

 

Można jaką pomoc drogową zawezwać (w towarzystwie straży miejskiej, dla udrożnienia wjazdu). Można czymś starym nie zahamować w porę przed WŁASNĄ bramą...

 

W ostateczności! Można tez wypalać chwasty przed bramą nie licząc się z tym, że "dadzą mandat". Kaprys taki i beztroska... Na SWOIM!!!

 

Wiele można...

 

Tylko czy warto?

Wiem jednak, ze czasem sie inaczej nie da.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2478324
Udostępnij na innych stronach

sranie w banie o wygadanym

nie ulegaj

Ja sie dogadywałem, grilowałem, popijałem.............

Efekt?

Spoufalił sie i stoi przed moją posesją.

Omijam, poobdzierany lakier.dupa

Mam plan

Przyjadą kiedyś znajomi na imprezę, rozstawią się,k długo, na podjeździe za jego blokowanym.

I powiem że wypili i do auta nie wsiądą do jutra - a zostają na noc....

To będzie chyba lekcja jedyna jak

pójdzie do domu na nogach (działka jego to rekreacja)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2478352
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Masz jakiego chłopa w dyspozycji?

 

Można jaką pomoc drogową zawezwać (w towarzystwie straży miejskiej, dla udrożnienia wjazdu). Można czymś starym nie zahamować w porę przed WŁASNĄ bramą...

 

W ostateczności! Można tez wypalać chwasty przed bramą nie licząc się z tym, że "dadzą mandat". Kaprys taki i beztroska... Na SWOIM!!!

 

Wiele można...

 

Tylko czy warto?

Wiem jednak, ze czasem sie inaczej nie da.

Adam M.

 

 

no właśnie.Wojowanie mało skuteczne. Agresja wywołuje kontr agresję.

albo spróbuj cywilizowanie - albo pokaz co to dla Ciebie znaczy i zrób mu jak to w przysłowiu "nie rób drugiemu - co Tobie niemiłe"

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2478360
Udostępnij na innych stronach

Ja mam koło firmy takich nerwowych sąsiadów. Droga należy do gminy - jest osiedlowa, ale cóż .

Popełnisz błąd - 20 cm za dlaego i już wisi na dzwonku.

Po "mojej" stronie ulicy jest mało firm, ale na drugim końcu - jedna przy drugiej. Samochody się rzeczywiście nie mieszczą. I jest ciągły dym. Że też ludziom się chce..

Ale rozumiem i uważam parkując, by nie "zaburzyć" czyjejś strefy .

Ostatno sąsiad wezwał straż miejską i policję i szukali właściciela po całym osiedlu...Jak sie nie da inaczej...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2478374
Udostępnij na innych stronach

"sranie w banie o wygadanym "

Oj! Nie umiesz Ty czytać tego , co pomiędzy wierszami... :roll:

Adam M.

Adamie, to wielka sztuka.... czytać, zrozumieć, wyciągnąć wnioski i zastosować.

Juz dawno przestałem stosować zasadę "siedź w kącie a przysrają Cię".

ale oprócz ciągu na wojnę, trzeba miec jeszcze rozum.

 

Pozdrawiam Jacek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2478439
Udostępnij na innych stronach

Po wakacjach na Bliskim Wschodzie...

Tu, u nas, w marketach nie mają...

Sugerowałem zacząć łagodniej... od podpałki w płynie na grila - do chwastów na podjeździe.

No, i lepiej tam wtedy autek nie stawiać...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2478514
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie waszych rad jest duzo,ale nie chce od razu strzelac do sasiada,chociaz nie robil by mi wtedy problemow,heh.Wprowadzam sie w sierpniu,jestem tam codziennie u pracownikow,wiec za kazdym razem bede wjezdzac na podworko i prosic o przesuwanie ich samochodu,jezeli taka sytacja bedzie codziennie,to niestety zastosuje inne srodki,wczoraj pytalam sie w strazy miejskiej i nie wolno im zastawiac tylko mojej bramy wjazdowej;/wiec nie ucieszyla mnie ta wiadomosc,bo myslalam,ze na calej dlugosci plotu tez nie wolno mu stac.Pozostaje czeste robienie imprez i zastawianie ulicy z jego strony.Jeszcze raz dziekuje za pomysly.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/102295-s%C4%85siad-blokuj%C4%85cy-wjazd-do-posesji/#findComment-2478530
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...