Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaka wielkość zasobnika na c.w.u


Recommended Posts

100/125/150 czy wiecej litrow?

Kociol kondensacyjny 1 funkcyjny bedzie podpiety do zasobnika.

Instalacja c.w.u. z cyrkulacja, zatem:

im wiekszy kociol tym wyzsza cena zakupu oraz wieksze dobowe straty ciepla

z drugiej strony im mniejszy kociol tym wiekszy "wplyw" cyrkulacji ktora co jakis czas pobiera z kotła ciepla woda i dostarcza wychłodzoną a to może powodowac (szczegolnie poza sezonem grzewczym) czestsze załaczenia kotła - ktore to sa nieekonomiczne.

Gdzie "zloty srodek"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile osób? Czy bardzo "wodolubne"? To jest podstawowe pytanie.

Głównym problemem jest to, że jak dasz za mały zasobnik, ostatnia osoba rano myje się w chłodnej (lub zimnej) wodzie ;)

Z cyrkulacją sprawa jest pozorna: bez względu na to, jak duży masz zasobnik, cyrkulacja traci taką samą ilość ciepła. A różnica jest taka, że przy dużym zasobniku kocioł będzie się włączał rzadziej, ale na dłużej, niż przy mniejszym zasobniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tematu celowo podchodze z odwrotnej strony. Zarowno 100, 125 jak i 150 litrow wystarczy dla mojej rodziny. Kąpiele nigdy nie nastepuja osoba po osobie. Różne godziny kiedy sie kładziemy spac i różne godziny wstawania. Obecnie c.w.u opędza 50 litrowy bojler elektryczny i to wystarcza. Kwestia przestrzegania pewnych zasad np. nie myc naczyn tuż przed kąpielą.

Dlatego ilosc osob nie ma znaczenia w tym modelu.

Sprawe traktuje od strony kotła c.w.u.

Gdy temperatura w zasobniku spada, kocióoł sie włacza i przez pewien czas pracuje z maksymalna mocą. Gdyby takie załączenia miał odbywać sie zbyt często - praca kotła byłaby nieefektywna pod wzgledem zuzycia gazu. Znacznie lepiej jest gdy tych startów kotła jest mniej (mowa o okresie letnim gdy kocial nie pracuje dla potrzeb co) czyli gdy pobór wody powoduje mniejsze spadki temperatury w zasobniku co mozna osiagnac dzieki wiekszej pojemnosci, tylko ze wraz ze wzrostem pojemnosci zasobnika rosna jego dobowe straty ciepla.

Tak, wiem pewnie nikt nie podchodzil do tego zagadnienia z tej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, a więc przy podejściu z tej strony należy wybrać zasobnik jak największy. Nie bardzo jest tak, jak pisałeś - że im większy zasobnik, tym wieksze straty ciepła. (wrrróóóóć - tzn. jest tak, ale: patrz dalej ;) )

Zauważ, że straty ciepła są funkcją całkowitej powierzchni bocznej (wraz z podstawami) zasobnika - czyli zależą od jego geometri w drugiej potędze. Magazynowane ciepło natomiast jest funkcją masy medium (tutaj wody), a więc jej objętości - a ona zależy od geometrii zasobnika w trzeciej potędze.

Czyli zwiększając zasobnik 2x w każdym jego wymiarze, straty ciepła wzrosną tylko 4x, a objętość wzrośnie 8x.

Oczywiście w praktyce dojdą jeszcze inne czynniki, ale nie zmieniają one w sposób istotny tych zależności.

 

Ponadto najlepiej jest, gdy zasobnik ma taki kształt, który przy danej objętości ma najmniejszą powierzchnię boczną. Idealna byłaby kula, ale, hmmm, nieco kłopotliwe byłoby jej mocowanie ;)

 

To tak tytułem podejścia do tematu z drugiej strony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, a więc przy podejściu z tej strony należy wybrać zasobnik jak największy. Nie bardzo jest tak, jak pisałeś - że im większy zasobnik, tym wieksze straty ciepła.

Zauważ, że straty ciepła są funkcją powierzchni bocznej zasobnika - czyli zależą od jego geometri w drugiej potędze. Magazynowane ciepło natomiast jest funkcją masy medium (tutaj wody), a więc jej objętości - a ona zależy od geometrii zasobnika w trzeciej potędze.

Czyli zwiększając zasobnik 2x w każdym jego wymiarze, straty ciepła wzrosną tylko 4x, a objętość wzrośnie 8x.

Oczywiście w praktyce dojdą jeszcze inne czynniki, ale nie zmieniają one w sposób istotny tych zależności.

 

Ponadto najlepiej jest, gdy zasobnik ma taki kształt, który przy danej objętości ma najmniejszą powierzchnię boczną. Idealna byłaby kula, ale, hmmm, nieco kłopotliwe byłoby jej mocowanie ;)

 

To tak tytułem podejścia do tematu z drugiej strony ;)

 

Do takich rozważan natchnął mnie kolega, ktory kotłownie bedzie miał na wegiel. Aby nie rozpalac latem codziennie by podgrzac wode planuje on zbiornik c.w.u. min 300 litrow - tak by rozpalac raz na 3 dni.

300 litrow to dla mnie przesada, lecz zastanawiam sie takze nad zbiornikiem 220 litrow. Drozszy jest od 150 litrowego o 250 zl a jego dobowe straty ciepla to 1,8 kWh przy stratach 1,5 kWh przy zbiorniku 150 litrowym.

Tylko czy w kilkuletniej eksploatacji wyjde na plus kupujac ten 220 litrowy, czy tez nigdy nie odzyskam tych 250 zl. Kotłownia bedzie ogrzewana wiec pewnie straty ciepla beda mniejsze i miejsca w niej jest dostatek wiec wiekszy zasobnik sie zmiesci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 300 l,ale wzialem taki pod solary,ktore kiedys w przyszlosci moze bede miec.Na razie wiem,ze kominek z pw zbyt dobrze grzeje i nie wystarcza mi to na odebranie ciepla przy niskim ,jak na razie odbiorze cwu.Jesli solary maja dobrze dawac,a czasem odbior cwu ma byc mniejszy ,to boje sie,ze w upalne dni i dobre slonecznie dni,moj baniak jest za maly i wywali mi glikol.Ale to ...moze kiedys wyjdzie w praniu.Z doswiadczenia wiem,ze cieplej wody w moim baniaku,przy uzyciu przez 2 osoby,wystarczy na gora 2 dni,mowie o wodzie o temp 40 st. i wylaczonej cyrkulacji wowczas pieca lub kominka nie zalaczam...ale gdy dlzuej to mycie w letniej wodzie Zonie juz sie nie widzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 300 l,ale wzialem taki pod solary,ktore kiedys w przyszlosci moze bede miec.Na razie wiem,ze kominek z pw zbyt dobrze grzeje i nie wystarcza mi to na odebranie ciepla przy niskim ,jak na razie odbiorze cwu.Jesli solary maja dobrze dawac,a czasem odbior cwu ma byc mniejszy ,to boje sie,ze w upalne dni i dobre slonecznie dni,moj baniak jest za maly i wywali mi glikol.Ale to ...moze kiedys wyjdzie w praniu.Z doswiadczenia wiem,ze cieplej wody w moim baniaku,przy uzyciu przez 2 osoby,wystarczy na gora 2 dni,mowie o wodzie o temp 40 st. i wylaczonej cyrkulacji wowczas pieca lub kominka nie zalaczam...ale gdy dlzuej to mycie w letniej wodzie Zonie juz sie nie widzi...

Ale taki pod solary musi miec 2 wężownice i jego cena idzie w gore prawie dwukrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest,mnie kosztowal Biawar jakies 2400 pln,nie wiem czy to dobra cena,ale calosc mialem robiona przez firme,wiec tu wyszlo lepiej a tu gorzej cenowo,niemniej,musisz sam sobie odpowiedziec,czy teraz oszczedzac,czy pozniej od nowa cos kupic tracac na uzywanym...Ja mam baniak i juz...A te pare stow w kosztach budowy to mnie nie dobilo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...
odpowiadajac sam sobie na pytanie z własnego doswiadczenia: 120 L jest lekko do d..y. Co z tego że pojemnosc zbiornika to 120 litrow, gdy wcale nie cało woda jest ogrzewana. Część wody jest poniżej węzownicy, cześć wody jest na wysokości węzownicy i nie jest tak ciepła jak ta powyżej. Uzyteczna pojemnosc zbiornika 120 litrow to 50 litrow, gdy 2 osoby wezmą prysznic lub jedna naleje troche wody do wanny to ciepłej zaczyna brakowac a podgrzwanie wody przez węzownice jest za małe by z niej skorzystac. Reasumujac: mam 120 litrow lecz hdybym 2 raz wybierał, wziąłbym 150 litrow, to wszystko oczywiscie przy załozeniu, ze nie grzeje niepotrzebnie wody do temp. 65 stopni by ją potem mieszac z zimną. Wode grzeje do 45 stopnie bo wode mam bardzo twarda i powyżej 60 stopni zaczeło by sie sporo kamienia kotłowego wytrącac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadajac sam sobie na pytanie z własnego doswiadczenia: 120 L jest lekko do d..y. Co z tego że pojemnosc zbiornika to 120 litrow, gdy wcale nie cało woda jest ogrzewana. Część wody jest poniżej węzownicy, cześć wody jest na wysokości węzownicy i nie jest tak ciepła jak ta powyżej. Uzyteczna pojemnosc zbiornika 120 litrow to 50 litrow, gdy 2 osoby wezmą prysznic lub jedna naleje troche wody do wanny to ciepłej zaczyna brakowac a podgrzwanie wody przez węzownice jest za małe by z niej skorzystac. Reasumujac: mam 120 litrow lecz hdybym 2 raz wybierał, wziąłbym 150 litrow, to wszystko oczywiscie przy załozeniu, ze nie grzeje niepotrzebnie wody do temp. 65 stopni by ją potem mieszac z zimną. Wode grzeje do 45 stopnie bo wode mam bardzo twarda i powyżej 60 stopni zaczeło by sie sporo kamienia kotłowego wytrącac.

Ja mam 120l warstwowy, 3 łazienki i 4 osoby, temp zadana CWU 42st i jest ok. Jaki piec gazowy masz (jaka moc maksymalna przy grzaniu CWU)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociol mam Junkersa Cerapur Smart 3-14 (moc max 14 kW)

Troche mu namieszałem w ustawieniach, bo przy tych fabrycznych to jak grzał wode nawet do tych 41-42 stopni to sam sie nagrzewał do 70 stopni, wyłaczał sie z powodu przekroczenia max. temperatury zasilania, gdy pompka troche przestudził temp. zasilania to znowu zaczynał grzac czyli ..... wygladało to tak, jakby węzownica nie umiała odebrac całości ciepła jaka produkował kociol co wydaje sie bzdura bo zasobnik (Galmet Neptun lux 120 L) w/g ulotki ma moc węzownicy 23 kW wiec wieksza od mocy kotła.

Zredukowałem zatem moc kotła do mocy minimalnej 3,3 kW. Kocioł wode grzeje długo (ok 45 minut) , ale bez przerwy, z temp. zasilania poniżej 52 stopni i kondensuje przy tym slicznie. Jedyny minus tej sytuacji, to pewne ograniczenia w ilosci wody dostepnej na 1 raz. Problem chyba w tym, ze moc węzownicy podana jest dla temp. 70/10/45 a u mnie jest 50/10/40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Immergas Zeus Victrix, kondensat, 4-24kW, zasobnik 50 litrów, cyrkulacja, opcja "turbodoładowania cwu" jak jest większe zapotrzebowanie.

Od 4 lat żadnych problemów, nawet jak dwie osoby biorą prysznic na raz, tylko niestety ciśnienie w sieci wtedy jest trochę za małe i trochę spada ciśnienie wypływu na wylewce.

Tak więc na dzisiaj nie zamieniłbym się na kocioł + zasobnik + cała ta rurkologia na wierzchu + stracone miejsce - ale to jest moje zdanie. Kocioł wisi na ścianie i tak jakby go nie było. Zawór trójdrogowy do podłogówki w dużej szafce razem z rodzielaczem, też go nie widać.

Na wszelki wypadek (jakby solary staniały albo Państwo zmądrzało i część refundowało) mam doprowadzone rury do pieca i pod dach, więc wystarczy tylko zainstalować.

 

Pzdrv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociol mam Junkersa Cerapur Smart 3-14 (moc max 14 kW)

Troche mu namieszałem w ustawieniach, bo przy tych fabrycznych to jak grzał wode nawet do tych 41-42 stopni to sam sie nagrzewał do 70 stopni, wyłaczał sie z powodu przekroczenia max. temperatury zasilania, gdy pompka troche przestudził temp. zasilania to znowu zaczynał grzac czyli ..... wygladało to tak, jakby węzownica nie umiała odebrac całości ciepła jaka produkował kociol co wydaje sie bzdura bo zasobnik (Galmet Neptun lux 120 L) w/g ulotki ma moc węzownicy 23 kW wiec wieksza od mocy kotła.

A czy to przypadkiem nie wynika z tego, że piec jest za słaby, jeśli chodzi o moc maksymalną? Nie nadąża dogrzewać przy szybszym poborze CWU, więc kotłuje na max. Ale z drugiej strony racja, że do dziwne takie przegrzewanie wody na zasilaniu. Może masz cos niekompatybilne w tym układzie. Ja mam większy piec (22kW) i zintegrowany z zasobnikiem warstwowym 120l i zapewniam Cię, że dla CWU to działa super. Przy wiekszych poborach CWU temp na zasilaniu tylko w porywach wzrasta do 65st, a typowo jest 50-60st.

 

Sprawdź dokładnie czy nie masz zapowietrzonej pompki ładujacej obieg CWU do zasobnika. U mnie jak jest zapowietrzona to mimo pracującej pompy nie ma ładowania zasobnika, przegrzewa obieg zasilania, wyłącza sie i nadmiar ciepła wyrzuca na CO (tak działa akurat Cerasmat Modul). Moze tez masz coś z tego tematu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mocą nie jest problem. Zaczyna powoli, zasilanie 30 stopni pompka cichutko. Potem wraz ze wzrostem temp. zasilania słychac coraz głosniejszy przepływ wody (pompka sie włacza na wyższe biegi?). Przypuszczam, ze obecna nastawa (moc minimalna) jest troche przesadzona, ustawienie mocy kotła na 50% mocy max pewnie polepszy sprawe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mocą nie jest problem. Zaczyna powoli, zasilanie 30 stopni pompka cichutko. Potem wraz ze wzrostem temp. zasilania słychac coraz głosniejszy przepływ wody (pompka sie włacza na wyższe biegi?).

Ja sie dowiedziałem, ze mój kocioł jak startuje, to zaczyna od mocy minimalnej a nie maksymalnej. Może Twój tez tak sie rozpedza, zaczynając od minimum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mocą nie jest problem. Zaczyna powoli, zasilanie 30 stopni pompka cichutko. Potem wraz ze wzrostem temp. zasilania słychac coraz głosniejszy przepływ wody (pompka sie włacza na wyższe biegi?).

Ja sie dowiedziałem, ze mój kocioł jak startuje, to zaczyna od mocy minimalnej a nie maksymalnej. Może Twój tez tak sie rozpedza, zaczynając od minimum?

To własnie napisałem. Potem wraz ze wzrostem mocy w pewnym momencie z jakiegos powodu zasobnik nie potrafi łyknąc całego ciepła -> stad wzrost temp. w zasilaniu az do wyłaczenia kotła. Ustawiajac mu na sztywno ograniczenie mocy na c.w.u unikamy tego efektu lecz dluzej czekamy na wode (tak sobie to wytłumaczyłem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...