Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cena stan surowy otwarty- sezon 2008. Rozsądna ta cena???


Recommended Posts

Zacząłem w 2007r. w czasie boomu i się nie daję. :lol:

 

Bóg Ci za to wynagrodzi, że jesteś natchnieniem dla innych :wink: .

 

Ja też nie mam zamairu się dać - od samego początku będę latac z kartka i ołówkiem notując ceny. Trzymaj się!

 

:o ja ledwo zaczełem a już nie mam ochoty "latać z kartką i ołówkiem" teraz to muszę latać z kasą i płacić , płacić , płacić ...... :-?

 

 

Powiem tak. Jak polatasz to docenisz co wylatałeś. Jesli ci się nie chce albo stać cię na to żeby nie latać to tylko pozazdrościć. Ja sobie powiedziałem ,że nie będę przepłacał tylko dlatego ,że ekipa ma taki kaprys ,a żeby zarabiać to trzeba zap....ć i to ostro ,a nie siedzieć.Robią tak samo a pieniądze biotrą 2 razy większe. W jakości tych ekip nic sie nie zmieniło , tylko ceny.Dlatego dłużej ale taniej. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 120
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zacząłem w 2007r. w czasie boomu i się nie daję. :lol:

 

Bóg Ci za to wynagrodzi, że jesteś natchnieniem dla innych :wink: .

 

Ja też nie mam zamairu się dać - od samego początku będę latac z kartka i ołówkiem notując ceny. Trzymaj się!

 

 

 

I masz racje. Docenisz to później tak jak ja doceniam. Boli mnie tylko to ,że czasowo jest dłużej ,ale takie jest życie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ja dostałem wycenę robocizny domku 117 m2 pow. u., fundamenty 10x15, dwustanowiskowy garaż, poddasze, ściany Ytong 25 cm:

fundamenty - 13100 zł

parter - 12430zł

strop - 16900zł

piętro - 7130 zł

schody wewn. 2550 zł

Suma: 52110 zł

 

Wydaje mi się, że to drogawo i próbuje porównać to z innymi wykonawcami, ale jeszcze czekam na wyceny. Może macie kogoś do polecenia z okolic Łodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ja dostałem wycenę robocizny domku 117 m2 pow. u., fundamenty 10x15, dwustanowiskowy garaż, poddasze, ściany Ytong 25 cm:

fundamenty - 13100 zł

parter - 12430zł

strop - 16900zł

piętro - 7130 zł

schody wewn. 2550 zł

Suma: 52110 zł

 

Wydaje mi się, że to drogawo i próbuje porównać to z innymi wykonawcami, ale jeszcze czekam na wyceny. Może macie kogoś do polecenia z okolic Łodzi.

 

 

Hm....jeżeli bez więżby i dachu to bardzo sporo. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam!

Ja dostałem wycenę robocizny domku 117 m2 pow. u., fundamenty 10x15, dwustanowiskowy garaż, poddasze, ściany Ytong 25 cm:

fundamenty - 13100 zł

parter - 12430zł

strop - 16900zł

piętro - 7130 zł

schody wewn. 2550 zł

Suma: 52110 zł

 

Wydaje mi się, że to drogawo i próbuje porównać to z innymi wykonawcami, ale jeszcze czekam na wyceny. Może macie kogoś do polecenia z okolic Łodzi.

 

Cena była by w miarę gdyby to było za stan surowy otwarty ! Czyli z dachem, kominami i najlepiej tarasami. Strop 16900, ciekawa cena. Fundamenty 13100. Przy fundamentach jest więcej pracy niż przy stropie. STANOWCZO DUŻO ! Szukaj dalej trzymam kciuki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja zakładam (po konsultacji z szefem ekipy) że dom będzie budowany przez 2-2,5miesiąca. Pracuje jak narazie 5osób (nie wiem ile będzie przy więźbie bo to inna częśc tej ekipy) więc wychodzi po ~3000/miesiąc.

Ekipa jest sprawdzona, 5 domów z czego 3 stoją obok mnie i były budowane przez nich 3lata temu, dodatkowo jest ona polecona mi przez osobę z forum.

Do tego jak doliczysz przestoje technologiczne to wyjdzie ze moga spokojnie w miesiącu wejść na dwie budowy co daje ~6tys/miesiąc.

 

 

Zajście niesamowite tempo prac 2 - 2,5 miesiąca SSO biorąc pod uwagę, co najmniej miesiąc przerw tzw. technologicznych, to zrobią wszystko w jeden miesiąc. Godne podziwu. Daj znać jak im idzie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja zakładam (po konsultacji z szefem ekipy) że dom będzie budowany przez 2-2,5miesiąca. Pracuje jak narazie 5osób (nie wiem ile będzie przy więźbie bo to inna częśc tej ekipy) więc wychodzi po ~3000/miesiąc.

Ekipa jest sprawdzona, 5 domów z czego 3 stoją obok mnie i były budowane przez nich 3lata temu, dodatkowo jest ona polecona mi przez osobę z forum.

Do tego jak doliczysz przestoje technologiczne to wyjdzie ze moga spokojnie w miesiącu wejść na dwie budowy co daje ~6tys/miesiąc.

 

 

Zajście niesamowite tempo prac 2 - 2,5 miesiąca SSO biorąc pod uwagę, co najmniej miesiąc przerw tzw. technologicznych, to zrobią wszystko w jeden miesiąc. Godne podziwu. Daj znać jak im idzie !

 

Hmmmm, mój majster zaczynający 28.08 (daj mu Boże bo jak nie to znajdę i zabiję) obiecał, że do 1 listopada dom będzie nakryty dachem... NIEREALNE? narazie mu wierzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja zakładam (po konsultacji z szefem ekipy) że dom będzie budowany przez 2-2,5miesiąca. Pracuje jak narazie 5osób (nie wiem ile będzie przy więźbie bo to inna częśc tej ekipy) więc wychodzi po ~3000/miesiąc.

Ekipa jest sprawdzona, 5 domów z czego 3 stoją obok mnie i były budowane przez nich 3lata temu, dodatkowo jest ona polecona mi przez osobę z forum.

Do tego jak doliczysz przestoje technologiczne to wyjdzie ze moga spokojnie w miesiącu wejść na dwie budowy co daje ~6tys/miesiąc.

 

 

Zajście niesamowite tempo prac 2 - 2,5 miesiąca SSO biorąc pod uwagę, co najmniej miesiąc przerw tzw. technologicznych, to zrobią wszystko w jeden miesiąc. Godne podziwu. Daj znać jak im idzie !

 

Idzie im jak narazie dobrze. Niestety miałem przestój, który trwał ponad miesiąc czasu. Czekalismy aż bank się wreszcie zdecyduje..

Ekipa wróciła 2,5tygodnia temu zalała chudziak, wybudowała ściany i pojutrze będą zalewać strop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja zakładam (po konsultacji z szefem ekipy) że dom będzie budowany przez 2-2,5miesiąca. Pracuje jak narazie 5osób (nie wiem ile będzie przy więźbie bo to inna częśc tej ekipy) więc wychodzi po ~3000/miesiąc.

Ekipa jest sprawdzona, 5 domów z czego 3 stoją obok mnie i były budowane przez nich 3lata temu, dodatkowo jest ona polecona mi przez osobę z forum.

Do tego jak doliczysz przestoje technologiczne to wyjdzie ze moga spokojnie w miesiącu wejść na dwie budowy co daje ~6tys/miesiąc.

 

 

Zajście niesamowite tempo prac 2 - 2,5 miesiąca SSO biorąc pod uwagę, co najmniej miesiąc przerw tzw. technologicznych, to zrobią wszystko w jeden miesiąc. Godne podziwu. Daj znać jak im idzie !

 

Hmmmm, mój majster zaczynający 28.08 (daj mu Boże bo jak nie to znajdę i zabiję) obiecał, że do 1 listopada dom będzie nakryty dachem... NIEREALNE? narazie mu wierzę

 

 

Mnie też tak mówili....i buduje juz 5 miesiąc. Czekam teraz na cieśle bo po zalaniu wieńców górnych i wyprowadzeniu pod wieźbę pognałem towarzystwo bo stwierdzili ,że za mało wzięli. Ale nie powiem , nie żałuję bo zrobione jest dobrze i w miare tanio. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do terminów - ekipa zalala ławy (jak juz pisalam, chałupa z piwnicą) 07.07 tegoż roku. Na dzień dzisiejszy szykują sie do zalania stropu nad parterem. Piwnica zaizolowana, zasypana. Reasumując pracowali ciągle jakieś 3 tyg, reszta to przestoje, które wykorzystywali na inne budowy.

Co do ołówka ;) opłaca sie poswięcić czas na szukanie materiałów. Spokojnie jakieś 15 tyś. jesteśmy do przodu :) Także jak macie czas polecam taki aktywny wypoczynek po pracy :lol:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to z tymi przerwami na "wyschniecie stropu" to bywa bardzo roznie - pewnie w zaleznosci od ilosci budów, które majster prowadzi :wink: U nas ma nie być przestojów - ekipa robi tylko u nas. Podobno wszystko zalezy od pogody, ale jesli sa dogodne warunki schniecia to mozna na nastepny dzien murować dalej. Już tak robili, a dom stoi :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to z tymi przerwami na "wyschniecie stropu" to bywa bardzo roznie - pewnie w zaleznosci od ilosci budów, które majster prowadzi :wink: U nas ma nie być przestojów - ekipa robi tylko u nas. Podobno wszystko zalezy od pogody, ale jesli sa dogodne warunki schniecia to mozna na nastepny dzien murować dalej. Już tak robili, a dom stoi :)

 

 

 

Ja na własne życzenie się nie spieszyłem z tym murowaniem na drugi dzień, a większość ekip tak robi. Odczekałem tydzień tyle ile beton ma 80 % wytrzymałości i jest git. U sąsiadów przyszły takie paplaki ze zalali strop a na drugi dzien juz palety wstawiali z bloczkami i cementem. Trzeba tego pilnować bo wszyscy teraz chcą jak najszybciej a jakość w dupie. :evil:

Zresztą tak jak obserwuję to wszystkie domy stawiane na sprzedaż tak samo robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to z tymi przerwami na "wyschniecie stropu" to bywa bardzo roznie - pewnie w zaleznosci od ilosci budów, które majster prowadzi :wink: U nas ma nie być przestojów - ekipa robi tylko u nas. Podobno wszystko zalezy od pogody, ale jesli sa dogodne warunki schniecia to mozna na nastepny dzien murować dalej. Już tak robili, a dom stoi :)

 

 

 

Ja na własne życzenie się nie spieszyłem z tym murowaniem na drugi dzień, a większość ekip tak robi. Odczekałem tydzień tyle ile beton ma 80 % wytrzymałości i jest git. U sąsiadów przyszły takie paplaki ze zalali strop a na drugi dzien juz palety wstawiali z bloczkami i cementem. Trzeba tego pilnować bo wszyscy teraz chcą jak najszybciej a jakość w no. :evil:

Zresztą tak jak obserwuję to wszystkie domy stawiane na sprzedaż tak samo robią.

 

U mnie na nastepny dzien po wylaniu chudziaka przywiezli palety z pth i wrzucili je tam. Nie ma jednego pekniecia. Beton niby po jednym dniu ma 50% wytrzymalosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to z tymi przerwami na "wyschniecie stropu" to bywa bardzo roznie - pewnie w zaleznosci od ilosci budów, które majster prowadzi :wink: U nas ma nie być przestojów - ekipa robi tylko u nas. Podobno wszystko zalezy od pogody, ale jesli sa dogodne warunki schniecia to mozna na nastepny dzien murować dalej. Już tak robili, a dom stoi :)

 

 

 

Ja na własne życzenie się nie spieszyłem z tym murowaniem na drugi dzień, a większość ekip tak robi. Odczekałem tydzień tyle ile beton ma 80 % wytrzymałości i jest git. U sąsiadów przyszły takie paplaki ze zalali strop a na drugi dzien juz palety wstawiali z bloczkami i cementem. Trzeba tego pilnować bo wszyscy teraz chcą jak najszybciej a jakość w no. :evil:

Zresztą tak jak obserwuję to wszystkie domy stawiane na sprzedaż tak samo robią.

 

U mnie na nastepny dzien po wylaniu chudziaka przywiezli palety z pth i wrzucili je tam. Nie ma jednego pekniecia. Beton niby po jednym dniu ma 50% wytrzymalosci.

 

 

Niby - to dobre określenie :wink:

Ja tam się trzymam norm które podaje betoniarnia w tym względzie. Za poważna sprawa żeby sobie to bagatelizować.

Ps.Oni wrzucili bo dla nich to rybka , ale nie poważny jest ten co im pozwolił na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to z tymi przerwami na "wyschniecie stropu" to bywa bardzo roznie - pewnie w zaleznosci od ilosci budów, które majster prowadzi :wink: U nas ma nie być przestojów - ekipa robi tylko u nas. Podobno wszystko zalezy od pogody, ale jesli sa dogodne warunki schniecia to mozna na nastepny dzien murować dalej. Już tak robili, a dom stoi :)

 

u mnie robiła ekipa, która nie miała innych budów, a jednak po wylaniu stropu czekali (przerwa tydzień) i nikt nic na strop nie stawiał. Pogoda był git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to z tymi przerwami na "wyschniecie stropu" to bywa bardzo roznie - pewnie w zaleznosci od ilosci budów, które majster prowadzi :wink: U nas ma nie być przestojów - ekipa robi tylko u nas. Podobno wszystko zalezy od pogody, ale jesli sa dogodne warunki schniecia to mozna na nastepny dzien murować dalej. Już tak robili, a dom stoi :)

 

 

 

Ja na własne życzenie się nie spieszyłem z tym murowaniem na drugi dzień, a większość ekip tak robi. Odczekałem tydzień tyle ile beton ma 80 % wytrzymałości i jest git. U sąsiadów przyszły takie paplaki ze zalali strop a na drugi dzien juz palety wstawiali z bloczkami i cementem. Trzeba tego pilnować bo wszyscy teraz chcą jak najszybciej a jakość w no. :evil:

Zresztą tak jak obserwuję to wszystkie domy stawiane na sprzedaż tak samo robią.

 

U mnie na nastepny dzien po wylaniu chudziaka przywiezli palety z pth i wrzucili je tam. Nie ma jednego pekniecia. Beton niby po jednym dniu ma 50% wytrzymalosci.

 

 

Niby - to dobre określenie :wink:

Ja tam się trzymam norm które podaje betoniarnia w tym względzie. Za poważna sprawa żeby sobie to bagatelizować.

Ps.Oni wrzucili bo dla nich to rybka , ale nie poważny jest ten co im pozwolił na to.

 

nasza ekipa wylała strop nad garażem 3 dni temu i teraz zajmuje sie przygotowaniem stropu nad salonem i reszta (jest roznica poziomów). Jak wyleją strop nad salonem zajmą się scianami nad garazem, ktory juz bedzie "odstany". No i wszystko zgodnie ze sztuka I hope, a przestoju nie ma. Choc ich teoria na temat braku koniecznosci czekania na wyschniecie teraz mnie zaniepokoila....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to z tymi przerwami na "wyschniecie stropu" to bywa bardzo roznie - pewnie w zaleznosci od ilosci budów, które majster prowadzi :wink: U nas ma nie być przestojów - ekipa robi tylko u nas. Podobno wszystko zalezy od pogody, ale jesli sa dogodne warunki schniecia to mozna na nastepny dzien murować dalej. Już tak robili, a dom stoi :)

 

 

 

Ja na własne życzenie się nie spieszyłem z tym murowaniem na drugi dzień, a większość ekip tak robi. Odczekałem tydzień tyle ile beton ma 80 % wytrzymałości i jest git. U sąsiadów przyszły takie paplaki ze zalali strop a na drugi dzien juz palety wstawiali z bloczkami i cementem. Trzeba tego pilnować bo wszyscy teraz chcą jak najszybciej a jakość w no. :evil:

Zresztą tak jak obserwuję to wszystkie domy stawiane na sprzedaż tak samo robią.

 

U mnie na nastepny dzien po wylaniu chudziaka przywiezli palety z pth i wrzucili je tam. Nie ma jednego pekniecia. Beton niby po jednym dniu ma 50% wytrzymalosci.

 

 

Niby - to dobre określenie :wink:

Ja tam się trzymam norm które podaje betoniarnia w tym względzie. Za poważna sprawa żeby sobie to bagatelizować.

Ps.Oni wrzucili bo dla nich to rybka , ale nie poważny jest ten co im pozwolił na to.

 

nasza ekipa wylała strop nad garażem 3 dni temu i teraz zajmuje sie przygotowaniem stropu nad salonem i reszta (jest roznica poziomów). Jak wyleją strop nad salonem zajmą się scianami nad garazem, ktory juz bedzie "odstany". No i wszystko zgodnie ze sztuka I hope, a przestoju nie ma. Choc ich teoria na temat braku koniecznosci czekania na wyschniecie teraz mnie zaniepokoila....

 

 

Jeżeli odstoi się choć troche to lepiej dla niego i dla Ciebie. Najgorzej to jest wylać i na drugi dzień obciążać.

Ps.Jak u mnie wylewali strop rano to wieczorem już śmiało mogłem po nim chodzić i był jak skała, ale to tylko pozory. Generalnie nie jest to zgodne z dobryi praktykami i sztuką budowania. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...