Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 950
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Większość inwestorów budowlanki uczy się w trakcie budowy. Ci którzy się znają też popełniają błędy. Spece od marketingu mają więc ogromne pole do popisu i wciskają te "najlepsze" rozwiązania. Dlatego odpowiedź w stylu większość tak robi... mnie nie przekonuje.

 

Z drugiej strony obawiam się, że próba zaoszczędzenia tysiąca/dwóch na ścianach może oznaczać straty w grzaniu na podobnym poziomie w ciągu jednego sezonu grzewczego...

 

Rozumiem że "Phans" budowałeś z Winebergera? Cena w moim rejonie na ich produkty jest teraz dość atrakcyjna. Słyszałem jednak o różnie wypalonych, nierównych i niestety potłuczonych na paletach pustakach tej firmy. Dlatego mam wątpliwości i chętnie poznam wasze doświadczenia z ceramiką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem przykład ocieplenia ścian(styropian) i dachu(wełna) jako pozytywny przykład podążania za większością.

Większość projektów pomiędzy docelowym pokryciem(przeważnie dachówka) a wełną posiada folię paroprzepuszczalną, jako izolacja pozioma fundamentowa 2x papę, fundamenty głównie z bloczków fundamentowych itd. - czy to najwłaściwsze(najlepsze) rozwiązanie? Można się spierać z tym. Ostatnio modne tematy energooszczędności :-) Tam jeszcze więcej jest niedomówień i przekręceń na korzyść producentów pewnych rozwiązań.

Polecam przede wszystkim lekturę forum, chociaż tam również trzeba czytać między wierszami bo sporo jest specy od marketingu (jest powszechną praktyką zatrudnianie osób którzy piszą na forum i prezentują określone podglądy zgodne z poglądami firm).

 

Bardzo fajną rzeczą dla energooszczędności jest pozyskiwanie energii (zimą) z okien południowych. Dom który sporo waży również bardzo ładnie akumuluje ciepło i oddaje je wtedy gdy potrzeba. Jest pseudo ogrzewaniem powierzchniowym.

Wybrałem pustak poryzowany(duży i na piuro-wpusty) bo wykonawcy od tego uzależniali cenę robocizny. Z wienerbergerem nie miałem problemów o których piszesz. Pustaki cerpolu chyba nie są poryzowane? ale to nie znaczy że są gorsze od tych poryzowanych.

 

Energooszczędne domy to domy które posiadają możliwie najmniejszą powierzchnię przegród zewnętrznych do kubatury. Takimi są domy piętrowe.

Edytowane przez phans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie dałem pustaki z Owczar i trochę z Leiera. Te drugie są mocniejsze , ale jakby bardziej "toporne". Nie bawiłem się w pomiary rozmiarów ale w ceramice nie ma szans żeby wymiary były idealne, cegła, klinkier, dachówki - wszystko przy wypalaniu zmienia wymiary, widziałem kiedyś pustaki "połówki" z małej cegielni , już teraz nie pamiętam jej nazwy i były bardzo krzywe, gdybym się kierował dokładnością wymiaru to były bez szans, ale jeśli na to idzie tynk to nie ma takiego mocarza który by odróżnił dwie ściany wymurowane - jedna z perfekcyjnych , szlifowanych pustaków a druga z krzywulców. Po otynkowaniu będą identyczne. Moim zdaniem tutaj ważniejsze będą zdolności i umiejętności murarzy i tynkarzy. Wiadomo że warto mieć już od początku gładkie ściany, tyle że jak wejdą tynkarze bez pojęcia to spieprzą to i na nic wydatek na superpustaki. Na dzisiaj wybudowałbym ponownie z pustaków Owczarkowych. Były tańsze nawet z transportem i rozładunkiem. Ceramika jest krucha i na to też nie ma mocnych, mój majster twierdził że ceramika po wmurowaniu staje się tak twarda i mocna że "kruchość" w stanie luźnym czy na paletach jest bez znaczenia. I miał rację, stuknięcie młotkiem w pustak przed wmurowaniem kończy się dla niego źle, ale ten sam pustak w ścianie już jest ciężko rozwalić. Bloczki betonowe jakie idą w fundament też są kruche. Wystarczy rzucić na płasko o ziemię i często pękają. Ale wmurowane to już jak bunkier, nie do ugryzienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bloczki betonowe jakie idą w fundament też są kruche. Wystarczy rzucić na płasko o ziemię i często pękają. Ale wmurowane to już jak bunkier, nie do ugryzienia.

Bloczki betonowe muszą być b. twarde i jeżeli łatwo je rozwalić młotkiem to należy szukać innych. Ja akurat wbrew powszechnych projektom miałem fundamenty lane w grunt. Ta metoda ma swoje zalety chociaż na samym początku byłem temu przeciwny z uwagi na brak informacji w prasie budowlanej. Jeżeli ktoś ma podmokły teren (ja akurat bardziej piasek więc mnie nie dotyczy) to o wiele lepsza metoda niż bloczki betonowe z zaprawą cementową posmarowane dysberbitem który po iluś tam latach się ulotni :-) Pamiętajcie beton B20 (z ew. dodatkową chemią) jest odporny na wilgoć a to podstawa dla fundamentów! Co do ocieplenia to nie ma problemu dla domków nie podpiwniczonych bo nie trzeba tak głęboko tego styropianu stosować.

 

Dla zainteresowanych jak wyglądał u mnie fundament lany w grunt.

1. Zdjęty został humus z 30-40cm.

2. Zostały wykopane (ręcznie) fundamenty na szerokość ław fundamentowych 55cm(ławy miałem w projekcie lekko zwężone) a głębokość z 70cm.

3. Zbrojenie(pod zbrojenie kawałki bloczków)

4. Beton B20 z gruchy do wys. zdjętego humusu.

5. Folia fundamentowa grubości 1.1 mm.

6. Bloczki fundamentowe do odpowiedniego poziomu (wyszło chyba z 70cm wys).

7. Folia fundamentowa pod przyszłe pustaki.

8. Bloczki fundamentowe obsmarowane mazidłem (dysperbit).

9. Został położony styropian fundamentowy na bloczki fundamentowe od dolnej krawędzi bloczków do wys. docelowej posadzki w domu. Styropian fundamentowy 10cm a na ściany będzie 15cm.

To tak ogólnie bez szczegółów.

Edytowane przez phans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciebie Jacku to chętnie odwiedzę i zerknę jak wygląda Faworyt.

Zabiorę ze sobą kratę piwa, gruby zeszyt i spiszę księgę pt Main Faworyt:)

 

A tak serio to jeśli miałbyś wolną chwilę w któryś weekend to bardzo chętnie zobaczyłbym jak wygląda efekt końcowy.

Zawsze coś poradzisz, odradzisz, skomentujesz... a pewnie masz co:)

 

pozdawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otrzymałem wycenę od jednej z firm budowlanych.

Koszt robocizny wycenili mi na 60 tys.

Składa się na to:

- wykonanie fundamentu,

- murowanie ścian (bez poddasza - twierdzą, że lepszy jest na górze karton-gips w razie jak mi się zmieni koncepcja),

- strop (żelbetowy),

- kompletne wykonanie dachu (więźba, dachówka, okna, kominy, rynny).

 

Przy czym mój projekt troszkę się powiększył po tym jak wprowadziłem kilka zmian konstrukcyjnych:)

Powiększenie garażu i poszerzenie środkowej bryły budynku dało ponad 40m2 ekstra...

Dach mojego Faworyta ma nieco ponad 300 m2.

 

Co sądzicie o cenie którą mi zaproponowano?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Wiosna w pełni, "faworytowe" forum jakoś ciągle nie może się obudzić ze snu zimowego. Rozumiem oczywiście, że niektórzy (czyt. jacekh) się już do Faworyta przeprowadzili i nie mają teraz ani zapału, ani czasu zaglądać do naszego wątku. Choć byłoby miło, gdybyś mógł się podzielić wrażeniami z mieszkania w twoim domku.

Gdzie są ci wszyscy, którzy tak jak my, wiosną mieli ze swymi budowami ruszać ? Odezwijcie się i dajcie jakiś znak, na jakim etapie są Wasze domki.

U nas dzisiaj właśnie na plac budowy wjechał Porotherm, więc z każdą chwilą domu mamy coraz więcej, właśnie "budują się" ściany parteru.

 

Malwina03, Kamil_Lublin jakie u Was postępy, jak zadowolenie z ekipy ? Bo phans to chyba daleko, daleko przed nami.

DSCN0966.jpg

DSCN0967.jpg

Edytowane przez guard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy ktoś z Pąństwa buduje się w okolicach północy, zależy mi na zobaczeniu Faworyta jak dotąd nikogo nie znalazlam na forum. Mam jeszcze jedno pytanie po postawieniu domu, czy pokoje na górze nie są za małe.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie ławy wylane, bloczki wymurowane,wysmarowane, kładzie się kanalizacja. W przyszłym tygodniu zagęszczanie.chudziak i izolacja fundamentów papą na ciepło.

Prace posuwają się wolno gdyż mam na działce piękny piasek, który wciąż się obsypywał a i ekipa chyba jakaś leniwa :)) murują dobrze ale wolno. No i poprawek trochę mieli. Niestety trzeba stać nad nimi :( No ale w poniedziałek zamawiam już silkę. Mam nadzieję, że mury już pójdą szybko. Silka jest na pióro-wpust więc i raczej równo będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy czytając forum natknęłam się kiedyś na wypowiedź, że na budowie codziennie trzeba podejmować jakieś decyzje, to myślałam, że autor tej wypowiedzi przesadza. Ledwie zaczęliśmy budowę, a tu prawie codziennie pada jakieś pytanie ze strony ekipy: "a to jak robimy ?". Choć ogólnie to uważam, że ekipę mamy dość samodzielną.

 

Czy ktoś z bardziej zaawansowanych od nas budujących Faworyta 183c pamięta może ile poszło betonu na strop ? Tak oczywiście +/_ ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wersji 183c tez chyba tyle mniej więcej jest przewidziane. Zobaczymy w piątek, bo pewnie właśnie wtedy będzie wylewanie stropu.

 

Powinno wyjść mniej więcej tyle samo - w moim mniejszym C183 sporo poszło na balkon, którego w Twoim C183a nie ma.

 

Pozdrawiam i życzę dobrej pogody w piątek

S76

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...