Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Montaż ciepły za 8 klocków, ło matko ;)
Montaż ciepły w murze też ma ładną cenę. Ja nawet 1 tys zł. za to bym nie dał. Dla tych co biorą kredyt na taki montaż lub później będą musieli wziąć na wykończenie domu to pomnóżcie cenę 8 klocków x 2(przybliżona wart.) i wyjdzie wam 16 !!!

 

Co do ciekawostek i jako ostrzeżenie dla naiwnych to można kupić matę termoizolacyjną do ocieplania poddaszy gdzie reklamują ją 0,5cm maty = 10cm styropianu :-) (mata alufox).

Dla lubiących liczyć współ. przew. ciepła tej maty to 0,034 W/mK. Co dot. odbicia promieniowania to poszukajcie w internecie (NO ACTA!) i brak jest na razie wiarygodnych danych ile na tym się zyskuje... Znam osobę, która coś takiego kupiła.

Edytowane przez phans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 950
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No a tak na zdrowy rozum, bez liczenia w stylu "za ile lat to się zwróci", przy ciepłych, trzyszybowych oknach, murze 25 cm porotherm + 20 cm ocieplenia, warto montować w warstwie izolacji? Ile tak na prawdę się oszczędza w porównaniu z montażem w licu ściany i dobrym wykończeniu ociepleniem z zewnątrz? Czy różnica jest aż tak znaczna? Spotkałem się z opiniami, że montaż w ociepleniu na odpowiednich kotwach, to tak na prawdę montaż "w powietrzu" i nie wiadomo co z tymi kotwami stanie się za lat 20?

Rozumiem, że większość w swoich Faworytach preferuje jednak "ciepły" montaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montaż okien w warstwie ocieplenia stosuje się również w murze dwuwarstwowym(pustak+styro). Jeżeli ktoś chce dać dużo ocieplenia (min.20cm) i nie chce aby okna wyglądały jak strzelnice oraz używa drogiego źródła ogrzewania (propan-butan, energia elektryczna) to można się zastanowić nad takim montażem. Nie słyszałem aby większość faworytów preferowała taki montaż. Podsumowując: jeżeli ktoś ma za dużo kasy do wydania to czemu nie - przez takich co zaciągają kredyty na 30lat zwiększa się PKB - wiedzą coś o tym w USA i preferują domy które po tylu latach buduje się od nowa i cały interes kręci się od nowa.

Można również zrobić sobie podgrzewany(elektrycznie) podjazd do garażu :-)

 

Przy ociepleniu okien od zewn. montowanych z licem ściany(nawet lekko wysunięte powinny być ~0,5cm) styropian powinien z 2 cm nachodzić na ramę okienną. Dobrze obrobić pianką parapety itd. Ja mam styropian tylko przyklejany do ściany (bez kołkowania).

Edytowane przez phans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Na wszystkie rzeczy przy budowie potrzebne i niepotrzebne można wydać dowolne pieniądze :)

każdy musi sobie we własnym zakresie ocenić co mu potrzebne a co nie. A to co potrzebne "wycenić" - montaż okien za 8 tys - to mógł zaproponować tylko "dobry znajomy" albo naciągacz, czasem się zdarza że to dwa w jednym. Dopuszczam jeszcze możliwość że jest to bardzo wysokiej klasy specjalista od tego montażu a jak wiadomo za jakość się płaci. Jeśli znajdą się chętni żeby tyle mu zapłacić to znaczy że gość osiągnął sukces w pracy albo znalazł jelenia.

 

Podjazd podgrzewany to i ja sobie chętnie zrobię jak nie będę miał już na co kasy wywalać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może uda mi się trochę "rozruszać" forum.

Oto moja historia. Mam stan zero. Zrobiony prawie wyłącznie własnymi rękami. Nie korzystam z pomocy "budowlańców" i "fachowców". Wszystko robię w miarę wolnego czasu. Przypomnę, że buduję c183 (dwuspadowy dach, mniejsza wersja). W tym roku szacuję, że finanse pozwolą na "wyciągnięcie" murów do płyty (sufit parteru), włącznie z jej wykonaniem.

W związku z tym mam pytania do tych co już ten stan mają :) Co byście zmienili, jakich błędów uniknęli, które okna powiększyli/zmniejszyli/zlikwidowali a może dołożyli nowe? Generalnie, co byście zrobili inaczej... :) O czym powinienem pomyśleć na tym etapie? Mile widziane wszystkie uwagi. Generalnie wiem już co chcę, ale kto pyta nie błądzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jacekh: nie zakladalbym tak pochopnie, ze za 8tys. za montaz uslugodawca znalazl jelenia...

wystarczy policzyc, ze

- Wspornik dolny JB-D: - od 30 do 50 / szt

- kotwy boczne Jb-D: 15 - 17 / szt

- plus do tego koszt foli (na zewnarz - paroprzepuszczalna i od wewnatrz paroszczelna) oraz tasmy rozpreznej

- podwyższona stawka montażu za pracochłonność

 

U mnie wyszlo ok.94mb okien, zatem za metr biezacy wychodzi okolo 85PLN, gdzie stawki rynkowe sa 80-120PLN

 

Ja natomiast uwazam, ze montaz okien za 1500PLN na sama pianke montazowa to jest dopiero naciaganie przez nie-fachowe ekipy. Taka pianaka nie zabazpieczona foliami ulega degradacji... co powoduje (przytocze przyklad z aktualnago mieszkania, gdzie mam okan tylko na pianke), ze w duze mrozy najzimniejsza czesc to wlasnie dookola okna (mierzone piernikiem: temp. na zewnatrz: -17st., temp. tafli szkla okna: +15st, temp. ramy +13st., temp. sciany - styk okna i scianky +2st!!!!). Tak wygladaja fakty.

 

Tak z ciekawosci: jak Wam montowano okna? Rozumiem, ze w scianie budynka, ale czy stosowano folie czy tylko pianka montazowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie montaż okien na piankę jest bajecznie prosty i za drogi bo za 1 dzień pracy 3 ludzi płaci się ponad 2 tysięcy zł. Jednak za tą cenę nie ma problemu z ew. gwarancją na te okna, przyjeżdżają na regulację itd. Dodatkowo mamy 8% VAT.

Ja miałem montaż w piance i nie uważam że jest gorszy od o wiele droższej instalacji z dodatkową folią. Pianka montażowa nie zabezpieczona czyli wystawiona na długotrwałe działanie słońca ulega degradacji. Ale to samo jest ze styropianem fasadowym. Tak więc powodem, że dookoła okna było zimno nie było brak folii a źle wykonane opianowanie okna + brak ocieplenia zewnętrznego zachodzącego na ramę okienną. Oczywiście jak pianka uległa degradacji należało ją przed ociepleniem zewn., tynkami uzupełnić. Folia podobno jest zalecana w przypadku ocieplenia zewn. wełną a najlepiej to zweryfikować na wątku o oknach na tym forum.

Do okien balkonowych (zwłaszcza tych dużych) zalecam kupno poszerzenia systemowego aby okno oparło się na tej ramie zamiast na cegłach, jakiś tymczasowych wspornikach itd.

Proponuje brać okna z montażem u autoryzowanych wieloletnich sprzedawców (okna wcale nie są droższe od nieautoryzowanych sprzedawców)

Edytowane przez phans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj sideinfo :)

 

u mnie montaż okien jest na kotwy + piana, to dotyczy 3 okien zwykłych, mam jeszcze coś takiego jak okno podnoszono-przesuwne, w skrócie HS i ma ono coś około 380 cm szerokości i 235 wysokości, nie odważyłbym się montować tego w powietrzu , zamówiłem oczywiście dodatkowy profil na którym to okno jest oparte, poszerzenie czy jak to się tam nazywa, a ten dodatkowy profil opiera się na fundamencie z tego co pamiętam.

Teraz tego dodatkowego profilu nie widać bo doszła posadzka od wewnątrz a od zewnątrz docieplenie i tynk.

Mój dostawca ( autoryzowany dealer Oknoplastu ) nie doliczył ani grosza za montaż( na fakturze ), dlatego że faktura na całość była wystawiona właśnie na "montaż stolarki okiennej" a jeśli w cenie którą zapłaciłem sobie "odbił" to ja mu tego nie mam za złe, dlatego że kwota która mi przyszło zapłacić była niższa od innych dealerów w regionie nawet bez montażu. Zamówiłem okna ponad 120 km od Lublina.

Trudno mi się wypowiadać na temat fachowości i solidności dostawcy ale to będzie widać za parę lat czy zrobił wszystko jak należy. Do dzisiaj nie mam żadnych zastrzeżeń, nawet mi wymienili klamkę w tym HSie bo była porysowana w transporcie, co zauważyłem już po montażu. Bez słowa i dyskusji. Tak jak się należy.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okno przesuwne bardzo sobie chwalę i tylko czas pokaże czy ten stan ma charakter stały, bo te okna dopiero po paru sezonach pokazują wady w montażu.

Użytkowo i wizualnie rewelacja, na razie nic mi się nie wypaczyło i nie wieje z tych okien, na styku dwóch skrzydeł są takie szczotki które uszczelniają połączenie i tutaj delikatnie czuć że powietrze zimne wchodzi do domu, ale na podłodze się nie "ściele". Skrzydło chodzi lekko ale nie leciutko, dziecko tego nie otworzy. Przy "ruszaniu" trzeba trochę więcej wysiłku włożyć ale potem już lekko idzie. Moja 3,5 letnia córka w lecie nie dała rady przesunąć, właśnie z powodu cięższego "startu".

Nie mam grzejników... :) i w następnym domu też miał nie będę.

Wszędzie podłogówka - nie warto słuchać przeciwników podłogówki pod podłogami drewnianymi czy panelami - sprawdziłem organoleptycznie - podłogówka pod drewnem działa ;) tzn pod panelami drewnianymi żeby było precyzyjniej - Tarkett. Temperatura w chałupie jest w sam raz, gdybym dał płytki jak się zawsze wszędzie słyszy i zaleca to miałbym za ciepło.

 

Acha - do tego HSa jeszcze dwa słowa - nie bierz aluminiowego, mój wykonawca odradzał i nie zgodził się na tą wersję - są problemy , a mają w Oknoplaście i alu i plastik. Drewna nie brałem pod uwagę więc się nie wypowiadam.

Edytowane przez jacekh
Dopisek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszędzie podłogówka - nie warto słuchać przeciwników podłogówki pod podłogami drewnianymi czy panelami - sprawdziłem organoleptycznie - podłogówka pod drewnem działa ;) tzn pod panelami drewnianymi żeby było precyzyjniej - Tarkett. Temperatura w chałupie jest w sam raz, gdybym dał płytki jak się zawsze wszędzie słyszy i zaleca to miałbym za ciepło.

 

Acha - do tego HSa jeszcze dwa słowa - nie bierz aluminiowego, mój wykonawca odradzał i nie zgodził się na tą wersję - są problemy , a mają w Oknoplaście i alu i plastik. Drewna nie brałem pod uwagę więc się nie wypowiadam.

Z oknami przesuwnymi (HS) podobno są problemy z ich użytkowaniem (info od monterów), ciężko się je przesuwa ale za to jest większa tafla szkła więc wizualnie ładniej wyglądają.

Nie wiem czy jestem przeciwnikiem podłogówki ale jeżeli ktoś chce mieć parkiet(2cm drewno) na podłodze to podłogówka to kiepski pomysł. W ten sposób można by komuś udowodnić, że można zabronować małe pole samochodem terenowym zamiast używając do tego celu ciągnika(z osprzętem). Jeżeli tylko panele to podłogówka jest do przyjęcia. W przypadku zastosowania ogrzewania podłogowego trzeba brać pod uwagę o wiele większe straty ciepła do ziemi dlatego trzeba na podłogę pakować 2x więcej styropianu oraz większe zużycie energii elektrycznej na pompki tłoczące wodę w rurach (a mogą pracować 24/dobę).

Edytowane przez phans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parkiet i podłogówka - też moim zdaniem to nie najlepszy pomysł ale nie wypowiadam się bo nie mam. Natomiast panele drewniane lub panele laminowane ( oczywiście dostosowane do podłogówki - producent oznacza zawsze takie rzeczy ) spokojnie sobie dają radę. Nie będę nikogo do takiego rozwiązania namawiał bo mnie nie interesuje co kto sobie wybiera, ale chciałbym aby każdy kto się zastanawia czy panele można czy nie można dać na podłogówkę wiedział że można i wcale pompy nie chodzą 24h. Mam ograniczone czasy i w godzinach 23-6 pompy nie pracują.

Czym innym jest oczywiście grubsza warstwa styro w podłodze, ale wystarczy dać go tyle aby dawał większy opór ciepłu niż warstwa wykończeniowa podłogi i ciepło nie będzie miało innego wyjścia jak w stronę pomieszczenia.

Mam na piętrze taką kombinację że na części podłóg jest :

- panel laminowany ( sypialnie )

- na korytarzu panele drewniane takie jak na parterze

- a w łazience na podłodze płytki.

I przy takim układzie panele laminowane najsłabiej oddają ciepło ( mam 7mm warstwy podkładu, stosowanego do podłogówki ale jednak to pilśnia więc izoluje mimo wszystko, teraz dałbym 5 mm ale tylko ze względu na koszt ) potem panele drewniane ( klejone do posadzki, klejem elestycznym oczywiście ) no i płytki w łazience, na kleju elastycznym.

I teraz odczuwalne temperatury :

- panele laminowane - pod stopami nie są zimne lecz obojętne, przy dotykaniu dłonią odczuwa się niższą temperaturę ale nadal nie jest to chłód ale "prawie ciepło" pomieszczenia ogrzewają się wolniej niż łazienka ale nie jest zimno, mam nastawione 20 st na termostacie w sypialni.

- panele drewniane - ciepło pod stopami i ciepło w dotyku

- płytki w łazience - zdecydowane ciepło pod stopami, w dotyku podobnie jak w panelach drewnianych i największa wada - tutaj podłoga szybko się wychładza kiedy pompy nie biegają. Szybko - mam na myśli czas w godzinach raczej a nie w minutach. I kiedy wtedy stanie się gołą stopą jest po prostu zimno i bardzo nieprzyjemnie. W lecie płytki też nie są przyjemne o czym każdy łatwo się przekonał zapewne.

Natomiast panele drewnianie cały czas pozostają ciepłe lub bardzo ciepłe i z mojego punktu widzenia to jest najlepsze rozwiązanie. W przyszłości jak się odkuję zamierzam położyć takie panele także w sypialniach.

 

Co do HS to ja u siebie mam to za krótko i po dwóch trzech pełnych sezonach coś będę mógł powiedzieć więcej, mój kolega natomiast ma takie okna już 6 lat ( na profilach Rehau bodajże ) plastikowe, białe i nic się nie dzieje. Wieksze niż moje.

Chodzi takie okno lekko dla osoby dorosłej, dla dziecka - trudno ruszyć, ale potem już nawet dziecko przesunie. Podstawa w tych oknach to dać spodem odpowiedni profil usztywniający, takie poszerzenie, koszt niewielki ( u mnie coś około 400 zł, gdzie reszta okna około 11 tys ) wtedy nic nie może opaść bo pod spodem jest oparcie a nie parę cegieł jak to się często zdarza. Zależało mi bardzo na płaskich progach i żadne inne okna tego nie są w stanie dać co HS w tym przypadku. Aluminiowe okna z tego typu wykonawca odrzucił i miał swoje powody zapewne.

Okno pracuje bo przy takiej pogodzie trzeszczy czasem ale nie ma trwałych wypaczeń na razie, poczekam do końca gwarancji i jeśli coś się będzie działo będę reklamował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

I teraz odczuwalne temperatury :

- panele laminowane - pod stopami nie są zimne lecz obojętne, przy dotykaniu dłonią odczuwa się niższą temperaturę ale nadal nie jest to chłód ale "prawie ciepło" pomieszczenia ogrzewają się wolniej niż łazienka ale nie jest zimno, mam nastawione 20 st na termostacie w sypialni.

- panele drewniane - ciepło pod stopami i ciepło w dotyku

- płytki w łazience - zdecydowane ciepło pod stopami, w dotyku podobnie jak w panelach drewnianych i największa wada - tutaj podłoga szybko się wychładza kiedy pompy nie biegają.

 

jacekh, jestem naprawde zdziwiony, ze panele drewniane lepiej przewodza cieplo od laminowanych... nie pomyliles sie?

Edytowane przez SideInfo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Troche mnie nie było :) sorka że tak z opóźnieniem odpowiadam

 

Otóż co do lepszego przewodzenia ciepła ( fizycznych obliczeń nie zamierzam i nie zamierzałem przeprowadzać ) odczuwalne temperatury są wyższe ( nieznacznie ) przy panelach drewnianych. Odczuwalność tzn stajesz gołą stopą ( ręką nie da się wyczuć różnicy temperatur - sam się zdziwiłem ) na podłodze i czujesz pod stopą przyjemne ciepełko ale nic co można by nazwać gorącem, powiedziałbym że jest to temperatura "letnia". I żywe drewno jest tutaj zdecydowanie przyjemniejsze w dotyku. Gdyby u mnie ogrzewanie chodziło częściej to być może panel laminowany byłby cieplejszy, ale że podłogówka pracowała u mnie do 4 godzin dziennie w sezonie to najpierw chłodne robią się płytki w łazienkach, potem panele laminowane ( to by potwierdzało że lepiej oddają ciepło z wylewki - szybciej ) no i na końcu panele drewniane. Jak już kiedyś wspomniałem docelowo chciałbym się dorobić paneli drewnianych wszędzie, ale to jeszcze lata potrwa zanim mnie będzie stać.

 

Co do paneli w kuchni - na całym parterze mam położone Tarkett Jesion Cognac 1 lamela, chyba to będzie coś takiego jak tutaj :

http://allegro.pl/tarkett-deska-podlogowa-jesion-koniak-1-lam-i2181793347.html ale to musiałbym grzebać w fakturach. Ja płaciłem po 200 zł i jak wpadła mi w oko ta aukcja to mi szczena opadła bo tak tanio to nigdzie nie widziałem. Do tego trzeba dobry klej polecany przez producenta ( gwarancja ) - u mnie nic się nie dzieje, zero odspojeń, paczenia itp, zerowa wchłanialność wody. Podłoga jest twarda ale upuszczenie widelca kończy się wgnieceniem lakieru, lakier nie pęka ale wgniata się, tak że uszkodzenie widać dopiero jak się na kolanach ogląda ( no chyba że upadnie coś ciężkiego - ja już się tym nie przejmuję, na początku to każda ryska mnie stresowała, a teraz to już relax... )

acha - podłoga blaknie nieco, tzn jak tylko położyli to się załamałem bo była prawie czarna, ale teraz po roku ma odcień dokładnie taki jak chcieliśmy i jak było na próbce. Tzn ciemny brąz ale taki jaśniejący, wyblakły i z domieszką wiśni. Deski mają ścięte kanty co powoduje że łączenia są podkreślone. Wykonanie desek jest tak precyzyjne że na łączeniach nie ma ułamka milimetra "szpary".

Jak ktoś sobie życzy to mogę pstryknąć fotki ze zbliżeniami połączeń, uszkodzeń i coś dla pokazania jak zmienił się kolor po roku.

Pozdr

Edytowane przez jacekh
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
Dziękuję za pomoc. Las rąk pojawił się. Nie wiedziałem kogo wybrać, tylu chętnych do pomocy. Po raz kolejny z resztą. Widzę, że jednak większość tu obecnych buduje swojego Faworyta cudzymi rękami i nie ma pojęcia o detalach. Znalazłem pomoc gdzie indziej. Życzę powodzenia wszystkim i opuszczam Was, bo do wyboru koloru płytek czy miejsca ustawienia ścianki działowej nie potrzebuję forum, wystarczy mi żona, znajomy czy własna intuicja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...