Jacek1204 26.05.2008 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2008 Połozył dach, skasował kasę, nie skończył obróbki kominów. Deklarował, że posiada certyfikat, czy tez autoryzację firmy producenta blachy - bardzo znanego. Okazało się, że nie ma. Polecała go firma - oficjalny dealer handlująca blachą.W wyniku tego wszystkiego mam blachę, na którą producent daje gwarancję,ale tylko wówczas, gdy jest położona przez zertyfikowanego dekarza.Kto mnie oszukał : 1) Producent - chyba nie2) Firma dealer - ona polecała tego gościa jako certyfikowanego, wręczała wizytówką więc teraz może przejąć zobowiązania3) sam dekarz - kręt - Jak uzyskać teraz gwarancję na taki dach ?Proszę poradźcie. Kogo nalezy pociagnąć do odpowiedzialności ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 26.05.2008 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2008 Skoro nie skończył roboty, dlaczego mu zapłaciłeś ? Deklarował, że posiada certyfikat, czy tez autoryzację firmy producenta blachy - bardzo znanego. Okazało się, że nie ma. Polecała go firma - oficjalny dealer handlująca blachą. Z pociąganiem do odpowiedzialności to nie wiem, czy masz jakieś szanse. Możesz tylko narobić jak najwięcej smrodu i dekarzowi (podając wszem i wobec dane teleadresowe jego firmy) oraz dealerowi blachy (tu napisz do producenta blachy polecony z opisem sprawy). Na tym forum kiedyś był podobny wątek - kiedyś któraś z forumowiczek doprowadziła do tego, że dealer okien wskutek jej interwencji stracił autoryzację producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 27.05.2008 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2008 A czy wy nie możecie sprawdzać tych certyfikatów, atestów ,uprawnień itp. przed robotą? Najpierw w czymś się utwierdzacie czasem słusznie , czasem nie a potem się okazuje ,że nie o takie uprawnienia czy certyfikaty wam chodziło. Wykonawca odpowiada, że mówił o takich jakie posiada a ty go źle zrozumiałeś. I tak powstają potem nowe historie. A wystarczy poprosić aby wraz z ofertą wykonawca przedstawił jakie certyfikaty i uprawnienia posiada i sprawa jest jasna czy może coś dla was zrobić czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leli1 27.05.2008 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2008 sorry, ale Ty jako fachowiec, sprawdzasz czy ktos kto zleca Ci robote bedzie miał pieniądze zeby Ci zapłacić?Niektóre rzeczy się niestety zakłada z góry, jesli Firma twierdzi ze atesty ma, to zakładam że tak jest i ewentualne przypisywanie winy inwestorowi, za nie sprawdzenie podanych przez Firme informacji jest.......hmmm......nie na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 27.05.2008 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2008 O pieniądzach zawsze jest mowa z tym że fakt nie każę nikomu ich okazywać . Tylko ,ze pieniądze to rzecz nabyta i nawet jak ich dziś nie ma to może je mieć na koniec roboty bo w banku ich nie brakuje. A uprawnień jak nie ma to i nie bedzie miał. Ja zanim dostane jakąś robotę składam cały plik dokumentów do weryfikacji. I nie ma żadnych niespodzianek . Więc jeśli inwestorowi zależy na papierach to powinien je sprawdzać przed robotą a jeśli nie zależy to nie ma co zawracać sobie tym głowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 28.05.2008 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Jacku, Siedemsetczternastego nie słuchaj - to wykonawca Dla niego, jak widzisz, jak najbardziej usprawiedliwione są łgarstwa budowlańców, a winien zawsze jest inwestor. On już tak ma "z definicji". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
takajednabeznazwy 12.03.2011 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Dekarze to oszusci!!!!! przekonałam sie o tym dzisiaj. Gość od roku nie dotarł do mnie mimo to ze mielismy słowną umowe a teraz powiedział ze zrobi mi dach tylko jak mu zapłace z góry. Ja sie nie chciałam zgodzic bo by wziął całą kase i wystawiłby mnie do wiatru, więc powiedziałam ze zaplace tylko połowe przed zrobieniem dachu, wtedy on zaczął krzyczec ze cos krece i ze chce go oszukac i zaczął cos zmyślać ze komus kiedys nie zapłacilam co jest totalną bzdurą!! Nie chciałam sie kłócic wiec sie zgodziłam zapłacic całosc a on zaczął jeszcze bardziej krzyczec ze cos krece!!! Dacie wiare?? Ja sie zgadzam na jego warunki a on mi mówi ze go oszukuje!! Zaczęłam sie zastanawiać czy rozmawiam z nornalnym człowiekiem! PRZESTRZEGAM PRZED PANEM ZGODA Z WOJEWÓDZTWA ŁÓDZKIEGO!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.