Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niesolidny murarz


Recommended Posts

Dzień dobry, bardzo proszę o radę w poniższym temacie, który mnie dotknął.

 

Otóż, podpisałem z murarzem umowę o budowę domu. Termin rozpoczęcia 15 maja.

Roboty zostały rozpoczęte ale niewłaściwie - fundamenty źle wykopane.

 

Od 1,5 tygodnia pomimo moich starań (telefony, przyjazd do domu murarza) nie mogę skontaktować się z tym człowiekiem.

Telefonów nie odbiera! Umowa z nim została podpisana, że jest zobowiązany w danych terminach wykonać te prace, a ja jestem zobowiązany zapłacić za nie.

 

Co mam robić?

Czy w tym momencie ja jestem na lepszej pozycji, czy on?

 

Jeżeli nie zbuduje mi domu, nie będę mógł robić dachu, opóźnienia, za rok droższe ceny - będę stratny.

Proszę o radę, w jaki sposób w świetle prawa mogę korzystnie wybrnąć z tego dołka? :(

Jakie mam możliwości?

 

z góry wszystkim Wam dziękuję i pozdrawiam

Wiktor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Czy w tym momencie ja jestem na lepszej pozycji, czy on?

 

Kolejny przykład na to, że umową się można pode(t/p - niepotrzebne skreślić )rzeć. Na dobrą sprawę jesteś w lepszej sytuacji ale cóż z tego, skoro :

 

- z dnia na dzień nie znajdziesz murarza który pociągnie prace

 

- opóźnienia spowodują, że kolejne ekipy prawdopodobnie wypowiedzą Tobie umowę bo nie będą bezproduktywnie czekać tylko pójdą zarobić gdzie indziej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w tym momencie ja jestem na lepszej pozycji, czy on?

 

Kolejny przykład na to, że umową się można pode(t/p - niepotrzebne skreślić )rzeć. Na dobrą sprawę jesteś w lepszej sytuacji ale cóż z tego, skoro :

 

- z dnia na dzień nie znajdziesz murarza który pociągnie prace

 

- opóźnienia spowodują, że kolejne ekipy prawdopodobnie wypowiedzą Tobie umowę bo nie będą bezproduktywnie czekać tylko pójdą zarobić gdzie indziej

 

 

 

no właśnie tak będzie jak piszesz.

Czy w takiej sytuacji mam wejść na drogę prawną? Co mogę wywalczyć i czego się domagać, tak aby w najgorszym momencie rozpocząć budowę za rok, bo wątpię żebym znalazł ekipę na ten sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Oj taki wezwany listownie do rozpoczęcia prac i postraszony sądem to potrafi, a raczej nie potrafi, pracować. Ja bym się bał zostawić go samego na budowie bo szkody mogą być większe niż te wynikające z opóźnienia .. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W umowie jest 1% wartosci robocizny za kazdy dzien opoznienia.

Jednak mi zalezy aby tak zadzialac zeby nie zostawil mnie na lodzie, albo poprostu tak zeby wyciagnac od niego kare w takiej wysokosci, ktora umozliwi mi rozpoczecie np: w przyszlym roku biorac pod uwage wszystkie straty jakie z tytulu jego bezmyslnego dzialania poniase (opoznienia, inne ceny, problem z kolejnymi wykonawcami itd.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z niewolnika nie ma pracownika, tym bardziej z poniżonego. Jeśli wydusisz z niego kary finansowe w tym momencie to licz się z tym, że może Ci odpłacić przy dalszym murowaniu domu - chyba że zamieszkasz na budowie i będziesz patrzył na ręce.

O karach zapomnieć, zerwać umowę w związku z niepodjęciem pracy, znaleźć inną ekipę. Na pewno kogoś znajdziesz, tylko trzeba poszukać.

Co do umowy, tej i następnych, wieszać na gwoździu w kibelku.

A tak prozaicznie - Twój murarz zapewne wziął w tym samym terminie kilka budów i jak tam podgoni to wróci (na tydzień) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...