helga0 16.09.2003 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2003 Jak długo budowaliście dom? Jeden sezon, dwa? Chcę wybudować dom parterowy z użytkowym poddaszem, bez garażu. Ściany dwuwarstwowe z silikatów ocieplone styropianem. Ponieważ wynajmujemy mieszkanie nie stać nas na budowanie przez dwa sezony. Czy zdążę w jeden? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mironmk 17.09.2003 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 oczywiście, że zdążysz. Pytanie jest tyko "czy warto?". A czy warto, to można przeczytać na Forum. Z mojego skromnego doświadczenia i obserwacji domów sąsiadów (jeden budował w dw sezony, drugi w jeden) wynika, że nie warto i wielkość domu nie ma tu znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chriso 17.09.2003 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 a co sie dzialo z tym budowanym w jeden sezon? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PANTHER 17.09.2003 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Też wynajmowaliśmy mieszkanie. Dom z silikatu ocieplony steropianem, parterowy wybudowaliśmy w jeden sezon. Już mieszkamyod miesiąca, a budowę zaczęliśmy w listopadzie 2002. Jest jeszcze sporo do zrobienia, ale jesteśmy u siebie. W końcu widzę moja pensję, bo wcześniej szła na wynajem. Nie słuchajcie tych, co nie rozumieją, bo maja mieszkanie lub mieszkają przy rodzicach. Jeśli jest solidna ekipa i wszystko dobrze zrobione, to nie ma prawa nic zlego się dziać. Jeśli jest coś spieprzone to i dwa sezony nie pomogą. Trzymam za was kciuki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 17.09.2003 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 a ja mysle ze z tym budowaniem w 2 sezony, chodzi bardziej o zachowanie przerw technologicznych, mysle tez ze duzo zalezy od stanu twoich finansow (w 1 sezon musisz miec wiekszosc od razu), nakladu czasu jaki poswiecisz na budowe (1 sezon non-stop) i materialow budowlanych ktore muisz kupowac na juz, nieczekajac na jakies tansze miesiace, dom najlepiej jest tynkowac po 1 sezonie (z tym mozesz wiec poczekac na nastpeny, juz mieszkajac), ukladac parkiet rowniez (po 1 sezonie grzewczym) ale zawsze mozesz mieszkac z wykladzina poki co.Odpowiedz sobie przede wszystkim na pytanie o kase i czas, ktory poswiecisz budowie, no i szybkosc podejmowania decyzji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.09.2003 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Jak są pieniądze to zdążysz. Zobacz moją ankietę w sondażach, która dokładnie odpowiada na twoje pytanie. A zdążyłem bez problemu. Pod koniec października się wprowadzam, czego i Tobie życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 17.09.2003 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Na pytanie jak długo trwa budowa domu. Po moich 4-letnich doświadczeniach mogę zdecydowanie stwierdzić, że zbyt długo Pozdrawiam zarówno sprinterów jak i zółwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mironmk 17.09.2003 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Dlaczego - no własnie dlatego odsyłam do szukania na Forum. Jakoś nie wyobrażam sobie rozpoczynania budowy w listopadzie. Na każdym mat. budowlanym są zalecenia co do m.in. temp. podczas budowy - trafić ze wszystkim w jeden sezon jest o wiele trudniej niż w dwa, to jasne. Najlepiej niech wypowiedzą sie jednosezonowi inwestorzy-domownicy z doświadczeniem , a nie zaraz po wprowadzeniu, bo wtedy zawsze jest OK. Sąsiadowi stolarz nie chciał montować schodów, a panelarz panelów (gwarancja), bo twierdzili, że jest za wilgotno, choć na oko wszystko było cacy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 17.09.2003 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Znam kilka osób które wykańczały pośpiesznie domy by wigilię spędzić w nowym domu. Tynki i wylewki wykonane były w październiku i listopadzie a rezultatem tego pospiechu były b. wysokie rachunki za ogrzewanie, wypaczone podłogi, wilgoć na szybach i ścianach oraz przenikliwy chłód w pomieszczeniach. Kolejna zima była już OK. Ale ta pierwsza wigilia była naprawdę niezapomniana ..... . Moim zdaniem dom powinien być przesezonowany przed zasiedleniem. Tynki i wylewki winny być suche a ściany "na dzień dobry" powinny już mieć zakumulowane ciepło.Rozważając wszystkie za i przeciw szybkiej lub wolniejszej budowy wziąć pod uwagę i ten aspekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chriso 17.09.2003 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 ok, a mozna wykonac tynki i wylewki w listopadzie po to aby klasc kafelki w grudniu/styczniu? szkoda mi tego czasu marnowac, finansowanie budowy zapewnilem, tak wiec nie jest to problem o parkietach nie mysle, przeprowadzka kolo marca/kwietnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 17.09.2003 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Nie ma sprawy, możesz ale o tym przede wszystkim musi zdecydować kafelkarz który stwierdzi, czy temperatura panująca w budynku pozwoli na prawidłowe wiązanie kleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luna_tyk 17.09.2003 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Wprowadziłem się po 13 miesiącach od wbicia łopaty.Start - lipiec 2001stop - lipcowa powódź (opady) 2001 rozmyły mi wykop. Jeden miesiąc do tyłu.Pażdziernik 2001 - pod dachówką, stan surowy otwartylistopad2001-marzec 2002 - wietrzenie i suszenie (okna tylko przesłonięte ażurem)Marzec 2002 - wrzesień 2002 - wykończeniówka. 11. września 2002 - wprowadzenie się.Dom ca 100 m2 w parterze, drugie tyle na poddaszu. Ściany Porotherm 44 P+W, dachówka ceramiczna.Minusów w zasadzie nie było, poza jednym - Duży skurcz wylewek pokazał się po zasiedleniu, i pociągnął za sobą scianki na poddaszu. Widoczne to jest zwłaszcza przy schodach, gdzie damy jakąś listwę maskującą pęknięcie. Posadzki osiadły o ok. 2-3 mm, jest szczelina pomiędzy cokolikami a płytkami - do wypełnienia. Innych negatywów (poza skurczowymi) - nie zauważyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mironmk 17.09.2003 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Luna_tyk, podobnie ja, też 13 miesięcy od 15 września '02 do 31.10.03 (termin realny) - na gotowo, z lampami, kominkiem, ogrodzeniem, kostką i częścią ogrodu - no ale to dla mnie są dwa sezony, nie jeden. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luna_tyk 17.09.2003 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 OK, przyjmuję. Albo nie, umówmy się : dwie połówki dwóch sezonów.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.09.2003 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Witam, Zdecydowanie odradzam budowę zimą. To musi być horror dla pracowników (-15 na zew. trafiło się już w Listopadzie) jak również inwestora. W warunkach zimowych wszystko idzie oporniej i trudniej o zapał do pracy, dokładność i sprawność. Należy również uwzględnić nie bagatelne koszty ogrzewania i oświetlenia (krótki dzień), które mogą nawet przekroczyć zyski z pozasezonowej obiżki cen usług. Ja bym drugi raz nie budował zimą. Pozdrawiam. PS. Ściany - Październik, więźba dachowa Październik/Listopad, Pokrycie dachu Listopad/Grudzień, reszta wewnątrz Grudzień do Marzec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 17.09.2003 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Moje wypadki to: jesień fundamenty - do wiosny siadły od wiosny następnego roku do jesieni satn surowy zamknięty zimą mordowałem się z elektryką, ale to horror tak jak Gość pisał dzień krótki zimno ... od wiosny tynki wewnętrzne, zewnetrzne posadzki ocieplenia ... móglbym się wprowadzić gdyby źródełko nie wysychało Ale może. Sąsiad postawił dom w jeden sezon. Nie ma co zazdrościć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.09.2003 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 Start 20 sierpnia, do 6 września wykonano wszystkie fundamenty, piwnicę, strop nad piwnicą, stan zero domu gospodarczego, prad i wodę, drenaż wokół domu, I wieniec na poziomie stropu piwnicy.Przerwa między 6 a 16 września.II Start 16 września. Do 18 wrześnie wymurowano całość domu do poziomu wieńca parteru.W przyszłym tygodniu planowane jest zalanie stropu na parterem za 2 tyg. wymurowanie poddasza i ostatni wieniec.Przed listopadem planowane jest wykonanie więźby i pokrycie dachu dachówkami, łącznie z jego wewnętrznym ociepleniem. Czyli stan surowy otwarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.09.2003 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 Czego? tu nie rozumiem 2 dni na postawienie murów pod strop? U mnie 3 dni by?y zak?adano same nadpro?a nad drzwiami i oknami a domek 100m2.Pzdrv.Gall Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 18.09.2003 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 My planujemy tak: październik tego roku - stan "zero" kwiecień 2004 - ściany parteru, strop, ściany poddasza maj 2004 - dach czerwiec, lipiec - instalacje, tynki wewnętrzne i wylewki sierpień - miesiąc przerwy na schnięcie (i wakacje ) wrzesień - listopad - okna, wykończeniówka (kafelki, łazienki, podłogi, malowanie) grudzień - przeprowadzka Jak myślicie, czy ten harmonogram jest w porządku? Czy może któryś etap źle szacuję jesli chodzi o potrzebny czas? Proszę o uwagi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.09.2003 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 Magmi, nam tak prawie na 100% wyszło w praktyce, domek 100m2, wszystkie etapy tak jak piszesz ale przeprowadzka od 28pażdziernika 2002, też na Górnym Sląsku.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.