Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak duży salon???


Kacha1

Recommended Posts

Mam salon z jadalnią, w którym są też schody - i cała ta przestzeń ma 70 m.

Uważam, podobnie jak poprzednicy, że to kwestia upodobań - ja lubię przestrzeń, przyjmuję wielu gości, i salon pełni wiele funkcji. Do tego mam jeszcze oddzielną przestrzeń "bawialną" dla dzieci - i nadal uważam, że wcale nie jest tego za dużo.

Ale niektórzy mogą się spokojnie zadowolić mniejszą przestrzenia - niemniej około 20 metrów to według mnie stanowczo za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam salon z jadalnią, w którym są też schody - i cała ta przestzeń ma 70 m.

Uważam, podobnie jak poprzednicy, że to kwestia upodobań - ja lubię przestrzeń, przyjmuję wielu gości, i salon pełni wiele funkcji. Do tego mam jeszcze oddzielną przestrzeń "bawialną" dla dzieci - i nadal uważam, że wcale nie jest tego za dużo.

Ale niektórzy mogą się spokojnie zadowolić mniejszą przestrzenia - niemniej około 20 metrów to według mnie stanowczo za mało.

 

Myślę, że mało jest osób, które nie lubią przestrzeni. Zwykle wielkość działki i domu, w tym salonu, uzależnione jest nie od upodobań a zupełnie od czegoś innego i chyba wiadomo od czego. Są tacy, których stać na dom tylko 100 m (trudno w nim o duży salon) i są tacy dla których budowa i utrzymanie domu o pow. 1000 m kw. nie stanowi problemu. W tym drugim wypadku salon o pow. 100 m nie będzie za duży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacha1 mój salon jest podłużny i jest jak najbardziej ok. Ma 27 m2, podzielony jest jakby na dwie częsci. Jedna to część wypoczynkowa z kanapą i fotelikami, druga to część jadalna ze stołem i krzesłami. W połowie salonu jest kominek. Wszystko zależy od prowadzonego trybu życia i od tego ile mebelków chcesz tam wstawić. Wydaje mi się, ze do małych salonów najlepsze są okrągłe stoliki rozkładane na owalne, zgrabne krzesła. Kanapy bez ogromnych poręczy i wszystko się zmieści :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacha1 mój salon jest podłużny i jest jak najbardziej ok. Ma 27 m2, podzielony jest jakby na dwie częsci. Jedna to część wypoczynkowa z kanapą i fotelikami, druga to część jadalna ze stołem i krzesłami. W połowie salonu jest kominek. Wszystko zależy od prowadzonego trybu życia i od tego ile mebelków chcesz tam wstawić. Wydaje mi się, ze do małych salonów najlepsze są okrągłe stoliki rozkładane na owalne, zgrabne krzesła. Kanapy bez ogromnych poręczy i wszystko się zmieści :wink:

 

BG, dzięki wieeelkie, bo szczerze mówiąc bardzo mnie gryzie ten mój przyszły salon :-? Pocieszyłeś mnie bardzo, bo jak do tej pory to większość forumowiczów chwaliło się większymi powierzchniami salonu. Ja niestety nie budowałam tego domu, więc pozostaje mi jedynie jak najlepiej wykorzystać i rozplanować istniejące wnętrza.

BG, podpowiedz mi jeszcze na której ścianie masz kominek (dłuższej, krótszej czy narożny)? Ja nie zamierzam w salonie ustawiać stołu, bo będzie on stał w kuchnio-jadalni, która jest dość duża. W salonie będzie więc tylko kanapa, fotele, stolik i kominek, i jeśli powierzchnia pozwoli jakaś komoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek stoi w połowie dłuższej ściany. Dzieli mój salon na dwie funkcjonalne części. Mógłby stać w rogu i też byłoby dobrze. Jednakże ja mam wyprowadzone nawiewy z kominka i znajduje sie on w centralnej części domu, ogrzewając równomiernie pomieszczenia grawitacyjnie. Co do długości salonu, to u mnie telewizor plazmowy wisi na krótszej ścianie, a kanapa jest na krótszej przeciwległej, ale przy tej odległosci powinno być 42 cale. Mebelki bedziemy wymieniać z czasem, dopiero się wprowadziliśmy, więc chwilowo przyjechały z nami meble, zakupione wcześniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...

w domu rodziców w którym mieszkam, mamy salon ok 45 m, podzielony na dwie części, telewizyjna a druga, stołowa. telewizyjna ma ok 20 metrów i jest wykorzystywana codziennie, stołowa 3 razy w roku, jak rodzice odprawiają urodziny. natomiast ja z siostrą gnieciemy się w jednym pokoiku, brat mieszka w każdym po trochu bo ogólnie dom duży, ale pomieszczeń indywidualnych mało. w nowym domu salon będzie miał 25m + wykusz 3m, za to będzie na dole dodatkowo gabinet a u góry 4 pokoje co razem daje 6 z salonem, tak żeby każdy miał swój kąt a nie błąkał się po przestrzeniach nie mając co z sobą zrobić lub żeby nikomu nie przeszkadzać. dom który budujemy ma 128m2 PU + pomieszczenie nad garażem.

 

dla osób które mają małe salony - nie ma co wpadać w kompleksy.

 

po latach mieszkania w dużym domu na wsi, wiem, że liczy się bardziej zaspokojenie potrzeby intymności niż dużych lokali na pokaz (i sprzątanie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie będzie kiszka. Mój salon ma 4,60 na 7,40 i wcale nie jest kiszką. Powiedziałabym raczej że ma kształt prostokąta, w którym łątwo będzie ułożyć meble (jeszcze nie mieszkamy) :D

 

Zgadzam się, u nas jest jakieś 4,00 na 7,50 i jest super, bo w salonie naturalnie wydzieliły się dwie części - TV i jadalnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Myślę, że Twój garaż jest wystarczająco duży dla 1 samochodu, a za mały dla 2. Skrócenie go nie powinno mu zaszkodzić, inny problem, że to ściana konstrukcyjna, ale wszystko da się zrobić (tylko większym kosztem).

Ja mam salon wielkości ok 20 m2 w którym stoi kanapa, 2 fotele, ława i półka z telewizorem. Jest jednak połączony z kuchnio-jadalnią i holem, co w sumie daje ok 45 m2. Kominka jeszcze nie ma, ale jest zaplanowany w centralnej części całego pomieszczenia. Mnie takie rozplanowanie powierzchni odpowiada, ale dodam, że nie prowadzimy ożywionego życia towarzyskiego.

Piszesz, że masz kuchnio-jadalnię o pow. 25 m2. To dość dużo, zeby przyjmować gości, ale trzeba odpowiednio urządzić. W takim wypadku salon 20 m mógłby wystarczyć. Weź pod uwagę, że u BG podłużny salon pełni 2 funkcje - kącika wypoczynkowego i jadalni. Wszystkie wydłużone salony, które widziałam były w ten sposób funkcjonalnie podzielone.

Najlepiej weź metr, zmierz meble, jakie masz (zamiar) wstawić, zastanów się nad ich rozmieszczeniem, przelicz koszty ewentualnej przebudowy i wybierz co dla Ciebie najlepsze.

Dyskusja o wyższości dużych salonów nad małymi czy odwrotnie wydaje mi się bezsensowna. Każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie.

Pozdrawiam

Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie opinie. Decyzja już zapadła - ściana zostanie przesunięta. Na razie wybudowaliśmy w garażu komin spalinowy do kominka (zmienialiśmy dach i komin musiał stanąć na właściwym miejscu). Następnie wybudujemy przy tym kominie ścianę dzielącą salon i garaż, a dopiero wtedy wyburzymy starą ścianę. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. :wink:

Dzięki Wam już się nie martwię o rozplanowanie salonu, dzieki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyburzajcie całej ściany, tylko pomyślcie o jakimś podciągu i ew. fragmentach po bokach. Ściana konstrukcyjna zwykle stoi na fundamencie. Nie wiem, czy ta nowa ściana jest podparta. Najlepiej zasięgnąć opinii jakiegoś architekta lub konstruktora, żeby potem nie było przykrych niespodzianek w postaci pękania stropu.

Pozdrawiam

Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie za mało , ja mam 22 m i jest w nim wszystko co potrzeba no chyba że dla szpanu przed znajomymi. Współczuje tylko sprzątania :lol: W salonie się ogląda tv i odpoczywa na kanapie - no do tego kominek jakaś szafka pod tv lub witryna. Nic więcej nie powinno sie w nim znaleźc a po co duża przestrzeń podłogi????

 

a ja mam salon 40 m plus 20 kuchnia i nie zrobiłam tego dla szpanu przed znaojomymi ale dla siebie a w starym mieszkaniu mam 25 m salon i jest ciasnota jakich mało także współczuję tych 22 m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyburzajcie całej ściany, tylko pomyślcie o jakimś podciągu i ew. fragmentach po bokach. Ściana konstrukcyjna zwykle stoi na fundamencie. Nie wiem, czy ta nowa ściana jest podparta. Najlepiej zasięgnąć opinii jakiegoś architekta lub konstruktora, żeby potem nie było przykrych niespodzianek w postaci pękania stropu.

Monika

 

Nowa ściana będzie stała na fundamencie, dlatego konieczne jest skucie pasa betonu w garażu w miejscu postawienia nowej ściany. Aż się boję myśleć jak mąż będzie narzekał :roll: Ale cóż, decyzję podjęliśmy wspólnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa ściana będzie stała na fundamencie, dlatego konieczne jest skucie pasa betonu w garażu w miejscu postawienia nowej ściany. Aż się boję myśleć jak mąż będzie narzekał :roll: Ale cóż, decyzję podjęliśmy wspólnie :)

 

Ponarzeka i przestanie :p . Czasem mężowie muszą trochę ponarzekać.

Pozdrawiam

Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...