me alone 29.05.2008 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Witam serdecznie! Mamy problem z brakiem drogi koniecznej do istniejącego budynku. Budynek ten dawno temu został przemianowany na gospodarczy i został zapomniany, przez co obudowano go ze wszystkich możliwych stron. Dostęp do niego na dzień dzisiejszy jest jedynie poprzez kamienice przy głównej ulicy, przez którą niestety nie ma przejazdu. Sytuacje przedstawiłem z grubsza na poniższym rysunku (ten zakreskowany kwadrat to interesująca nas budowla). http://www.skleptwojezdrowie.pl/ruderka/droga.gif Chcielibyśmy coś z nim zrobić, a mianowicie to przemianować na mieszkalny, zrobić do niego dojazd, takie tam... Niestety właścicielka tej ziemi po prawej od domku (taki sad) nie jest zainteresowana jakąkolwiek rozmową z nami o służebności, użyczeniu kawałka ziemi pod drogę. Wyobrażalibyśmy to sobie mniej więcej tak jak na drugim rysunku. Czy spotkaliście się kiedykolwiek z taką sytuacją? Czy jest tu jakakolwiek szansa na uzyskanie służebności drogą sądową? A jeśli tak to czy takie postępowanie nie wyniesie mnie tyle samo co kupno nowej ziemi? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 29.05.2008 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 znam przypadek uzyskania służebności sądownie-koszty wbrew pozorom podobno nie astronomiczne-u znajomych koszty całej sprawy wyniosły ok 1200 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2488206 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mundi73 15.06.2008 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2008 hej.u mnie był podobny przypadek.opłata sądowa 150zł,geodeta biegły 1500 ale tu każda sprawa indywidualnie,adwokat oczywiście możesz sam nasz skasował 1700zł,opłata za droge jednorazowa po wygranej sprawie 400 wg wyroku sądu.ksiega wieczysta 200zł do tego jakieś wnioski i nam wyszło okolo 4600zł i trwało rok czasu.powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2516164 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 18.06.2008 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 sprawa w świetle prawa jest do wygrania i koszty na pewno nie astronomiczne, ale chyba potem ciężko się żyje u boku takiego sąsiada którego się zaciągnęło do sądu i wygrało bez problemu.Więc jeśli jeszcze tego nie kupiliście to zastanówcie się. PS:Bywa, że kiedy najmniej się tego spodziewamy:"Człowiek, człowiekowi wilkiem" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2522156 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 18.06.2008 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 W świetle prawa (żeby nawiązać do poprzedniego postu) sytuacja jest beznadziejna. Co oczywiście nie oznacza, ze jakiś młody asesor, nie wnikając w stan prawny i faktyczny puści "babola". Ale w normalnie funkcjonującym sądzie nie ma szans na ustanowienie drogi koniecznej w zaproponowany sposób.Cóż my tu mamy?Z mapy wynika, że nieruchomość, którą stanowi dz. nr ew. 484/1, jest zabudowana dwoma budynkami: jeden, najprawdopodobniej mieszkalny, zbudowany w pierzei ulicy i drugi gospodarczy, położony w głębi działki.Nieruchomość ta MA DOSTĘP DO DROGI PUBLICZNEJ (tzn. do ulicy, przy której stoi "kamienica". To działka ma mieć dostęp do drogi , a nie poszczególne budynki znajdujące się na niej! Jeśli właściciel nieruchomości zbudował budynek w głębi działki bez dojazdu (albo ten dojazd zlikwidował, budując dom w pierzei ulicy na całą szerokość działki) to jego zmartwienie. Jeśli chce mieć dojazd do budynku "g" to musi dogadać się z sąsiadem, zaproponować mu godziwą (rynkową) cenę za nową drogę i dopiero rozmawiać z kupującymi.Działka nr ew. 484/1 nie została podzielona. Jeśli właściciel chce sprzedać jej część wewnętrzną, to musi nieruchomość podzielić. Wójt/burmistrz/prezydent nie zaopiniuje pozytywnie projektu podziału na dwie działki, z których jedna nie ma dostępu do drogi publicznej.Jeśli właściciel nie chce działki dzielić, ale sprzedać Wam udział we współwłasności, to nie ma podstaw do ustanowienia drogi koniecznej "po obcym gruncie". Dojazd jest (przynajmniej teoretyczny) przez "kamienicę".Tak więc i w sądzie jesteście bez szans. Jedna rada: porozumieć się z sąsiadką, DOBRZE jej zapłacić i dopiero wtedy myśleć o inwestowaniu w budynek gospodarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2522293 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 18.06.2008 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Bezczelność w tym kraju nie zna granic... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2522309 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 18.06.2008 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Nieruchomość ta MA DOSTĘP DO DROGI PUBLICZNEJ (tzn. do ulicy, przy której stoi "kamienica" Czyli kamienica stoi na waszej działce?Wtedy faktycznie działka jako taka ma dostęp, ale dziwny ten stan by był, dzierżawicie tą ziemię czy to wasza kamienica? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2522469 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 18.06.2008 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Tez slyszalem o ustanowieniu sluzebnosci przez sad. Na pewno troche to potrwa bo to polska. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2522510 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 18.06.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 W tym przypadku nie ma ŻADNYCH możliwości ustanowienia służebności na gruntach sąsiadki. Zapewnić służebność musi właściciel pierwotnej działki, a jeśli nie jest ona możliwa na jego działce, uzyskać przejazd (w drodze kupna lub umowy o odpłatnej służebności) od któregoś z sąsiadów. Sąd, w przypadku wniosku o "odblokowanie za pośrednictwem działki sąsiadki" będzie badał przede wszystkim dlaczego nie jest to możliwe przez pierwotną działkę (i wniosek o drogę konieczną odrzuci). I nie ma tu znaczenia jaki wielka jest działka sąsiadki i w jaki sposób jest wykorzystywana. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2522536 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 18.06.2008 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Tez slyszalem o ustanowieniu sluzebnosci przez sad. Na pewno troche to potrwa bo to polska. Niby z jakiej racji? Na razie to jest pytanie jak opędzlować sąsiada jak najmniejszymi kosztami. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2522541 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 18.06.2008 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Tez slyszalem o ustanowieniu sluzebnosci przez sad. Na pewno troche to potrwa bo to polska. Z nicka wnioskuję (to 34 to lata?), że jesteś młodym człowiekiem. Czyżby odezwały się w Tobie jakieś atawizmy (za dawnymi dobrymi czasami)? Wszędzie na świecie (są wyjątki, ale kwalifikujemy je do systemów niedemokratycznych) sprawy własności, a zwłaszcza przypadki sądowego lub administracyjnego ich odjęcia albo ograniczenia takie przypadki są rozpatrywane z rozwagą (a więc muszą trwać). To źle, że nazajutrz po wniosku sąsiada na Twoją działkę nie wjedzie spychacz, który wykorytuje pas pod drogę, a następnego dnia sąsiad nie wysypie tam żużla lub gruzu? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2522563 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 18.06.2008 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 A co wy byście zrobili gdyby sąsiad postawił sobie budynek gospodarczy i później próbował ustanowić drogę konieczną po waszej działce bo mu tak pasuje??? Rozumiem że bez problemu dalibyście zgodę na przejazd pod oknami waszego domu kosztem ogrodu i waszej działki. A w związku z przebudową tego gospodarczego to niech sobie tiry jeżdżą przy waszych ścianach fundamentowych może nie pękną Miło sobie tak pogaworzyć ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/102628-brak-drogi-koniecznej/#findComment-2522612 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.