yaneq 09.06.2008 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 OK, trochę pośmialismy się jest to z pewnością jedno z ciekawych rozwiązań alternatywnych mogące w miarę szybko, w miarę potrzeby zaistnieć. Obecnie jednak, nikt tego nie sprzedaje na rynku polskim, nikt nie serwisuje, brak uregulowań prawnych i podatkowych. Co prawda można się wpiąć w sieć z np. własnym wiatrakiem i oddawać nadwyżki prądu, ale spróbuj to przejść z jakimś zakładem energetycznym, a inaczej z takim reaktorkiem nie można jak współdzielenie energii w sieci. No i spróbuj powiedzieć sąsiadowi, że w piwnicy masz reaktor atomowy, albo Cię wyśmieje ( co będzie lepsze ), albo zastrzeli choćby z procy. Może mając na uwadze merytoryczną dyskusję, spróbujemy zebrać więcej podobnych przykładów zamiast lamentować nad pupą Marianny. Tak , mysle ze na poczatku te reaktorki wypelnia luke zapotrzebowan awaryjnych i w nietypowych warunkach - izolacja od cywilizacji , trudne warunki klimatyczne itd. Dla takich zastosowan proponowana cena napewno bedzie atrakcyjna. Obnizki ceny mozna sie spodziewac dopiero po rozwinieciu masowej produkcji. W kazdym razie trend jest , urzadzenie jest bezpieczne i zapotrzebowanie ogromne.Tutaj jest tez wazne haslo zanieczyszczenie srodowiska. Mysle , ze w niedalekiej przyszlosci okolo 5 lat zacznie sie juz traktowac taka alternatywe na serio. Warto sobie przypomniec jak to bylo 5 lat temu z wiatrakami albo solarami. Najwazniejszy jest zawsze rachunek ekonomiczny. Ale warto ta alternatywe sledzic i nie spuszczac z oczu innych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 09.06.2008 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 No dobrze, przyjrzyjmy się co mamy do dyspozycji oprócz ropy, gazu i węgla, choć ten ostatni mamy w Polsce, szczególnie nowe pokłady brunatnego – największe w Europie. Duże reaktory atomowe,Mini reaktory atomowe,Energia słoneczna; kolektory słoneczne i panele słoneczne,Wodór,Energia wiatru,Energia fal morskich i pływów i rzek,Energia geotermalna,Hel-3 z księżyca,Biomasa i biopaliwa,Stado chomików w karuzelach, Coś ktoś doda jeszcze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 09.06.2008 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 No dobrze, przyjrzyjmy się co mamy do dyspozycji oprócz ropy, gazu i węgla, choć ten ostatni mamy w Polsce, szczególnie nowe pokłady brunatnego – największe w Europie. Duże reaktory atomowe, Mini reaktory atomowe, Energia słoneczna; kolektory słoneczne i panele słoneczne, Wodór, Energia wiatru, Energia fal morskich i pływów i rzek, Energia geotermalna, Hel-3 z księżyca, Biomasa i biopaliwa, Stado chomików w karuzelach, Coś ktoś doda jeszcze ? no to ja jeszcze musze dodac cos malo znanego : Energia osmotyczna (istnieja juz elektrownie wg tej zasady) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 09.06.2008 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Warto sobie przypomniec jak to bylo 5 lat temu z wiatrakami albo solarami. Najwazniejszy jest zawsze rachunek ekonomiczny. Ale warto ta alternatywe sledzic i nie spuszczac z oczu innych. Pozdrawiam do tej pory nic z tych rzeczy się nie opłaca i długo bez dopłat nie będzie się opłacać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 10.06.2008 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Wodór, Wodór się tu nie powinien znaleźć w Twoim zestawieniu, bo wodór to nie źródło energii. To tylko jej nośnik. On nie występuje w przyrodzie w stanie wolnym, więc trzeba go najpierw wyprodukować. Zużywając energię, rzecz jasna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 10.06.2008 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Warto sobie przypomniec jak to bylo 5 lat temu z wiatrakami albo solarami. Najwazniejszy jest zawsze rachunek ekonomiczny. Ale warto ta alternatywe sledzic i nie spuszczac z oczu innych. Pozdrawiam do tej pory nic z tych rzeczy się nie opłaca i długo bez dopłat nie będzie się opłacać. Sasha Twoj komentarz dotyczy innego forum , to forum pracuje pod nazwa : przyszłość i ogrzewanie domu. Z faktu ,ze do tej pory nic z tych rzeczy sie nie oplaca nic nie wynika. Ponadto pojecie oplacalnosci jest w skali makro bardzo wzgledne. A bez inwestycji i dotacji brak bedzie jakiegokolwiek postepu technicznego. Postep techniczny sklada sie z prob i doswiadczen , z niepowodzen i sukcesow. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 10.06.2008 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 yaneq ze stawiania tez niepopartych dowodami można jak widać stworzyć sztukę co z tego że temat wątku jest taki jaki jest? skoro piszesz o wiatrakach i solarach - co samo w sobie jest bez sensu na skalę domu jednorodzinnego, musisz być przygotowany na konstruktywną krytykę. Postęp technologiczny nie skłania do nietrafionych inwestycji, tym bardziej w skali makro. Czym innym jest jednak pokrycie części inwestycji przez Państwo aby w skali kraju zmienić charakterystykę zużycia energii, a czym innym jest pisanie że nasza przyszłość to wiatraki i solary na dachach domów. Wyobrażasz sobie takie osiedle? Działki po 700m2 i wiatrak na każdej z nich? Poziom hałasu byłby tak wielki że nie dałoby się tam mieszkać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 10.06.2008 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Sasha , ja mialem na mysli zmiane struktury zasilania duzych obszrow kraju w energie a pojedynczych domkow dopiero posrednio.Oczywiscie wcale nie jestem szczesliwy widzac u sasiadow parki wiatrakow zastepujach "ekologicznie" energie atomowa . Pojedyncze domki z wiatrakami tym bardziej sa nie do pomyslenia tak jak slusznie zauwazyles.Moje dywagacje oscyluja wokol kompromisow jakie nalezy niestety zalozyc przy wyborze zasilania domku. Nawet jesli zalozymy bardzo energooszczedny model domu to i tak w przyszlosci moze sie to okazac za malo , i co wtedy ?Dlatego chcialbym wysondowac potencjalne (a nie juz realne) mozliwosci. Na dzisiaj to chyba najlepszy (ale najdrozszy) model zasilania domku to : energooszczedny domek (z rekuperatorem ) , solary , pompa cieplna. W tej sytuacji nie potrzeba juz zewnetrznych zrodel zasilania i system jest w pelni autonomiczny. Najwiecej energii potrzebujemy na ogrzewanie potem na ciepla wode i na reszte. Nasz kraj nie ma wcale najostrzejszego klimatu i tylko bardzo krotko panuja temperatury ujemne. Moze warto wziac pod lupe inne kraje np Norwegie , Szwecje lub Finlandie.Ciekawe jak oni sobie radza w gorszych warunkach. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 10.06.2008 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 ja jednak byłbym ostrożny w proporcjach zużycia energii co do cwu. W dobrze ocieplonych domach (4 osoby) może być to 1:1 a nawet z lekkim wskazaniem na cwu. Doszedłeś do bardzo trafnego wniosku że najlepszy model zasilania domu to PC + reku. Solar tak, ale raczej jako źródło ciepła do odnawiania dolnego źródła niż do wspomagania cwu i co. konkluzja z tego jest jednak jedna. Prąd będzie głównym źródłem energii ponieważ łatwo go transportować, łatwo wytworzyć wykorzystując całą masę różnych źródeł - również odnawialnych i stosunkowo łatwo magazynować. Ostatecznie przecież chodzi o to aby zużyć go jak najmniej, przy jak najmniejszych kosztach przesyłu. Niestety nie wierzę w przydomowe elektrownie atomowe - dla mnie to s-f. Zawsze bardziej będzie się opłacać produkować prąd dla miliona ludzi niż dla 4 osobowej rodziny. Wracając do tematu głównego; ropa nie jest nam już potrzebna; tylko że za duże pieniądze się tam kręcą aby tak po prostu przestać ją wydobywać. Nie bez znaczenia jest stabilność polityczna krajów bliskiego wschodu, bo bez tej ropy szybko stałyby się enklawą terrorystów i innych nieciekawych debili co to wysadzają się razem z tuzinem niewinnych ludzi w imię jakiejś chorej intifady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 12.06.2008 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Wracając do tematu głównego; ropa nie jest nam już potrzebna; tylko że za duże pieniądze się tam kręcą aby tak po prostu przestać ją wydobywać. Nie bez znaczenia jest stabilność polityczna krajów bliskiego wschodu, bo bez tej ropy szybko stałyby się enklawą terrorystów i innych nieciekawych debili co to wysadzają się razem z tuzinem niewinnych ludzi w imię jakiejś chorej intifady. Zgodze sie z argumentem , ze monopol producentow ropy ma zywotny interes w utrzymywaniu zaleznosci przede wszystkim przemyslu motoryzacyjnego od swoich dostaw i utrudnia nowe alternatywne rozwiazania . Nie rozumiem jednak dlaczego na przyklad Rosja posiadajaca ogromne zloza ropy i gazu nie przejawia checi zmiany sytuacji na rynku motoryzacyjnym przez zaproponowanie wlasnych alternatywnych opracowan. Rosja ma przeciez nie tylko ambicje dobrych zarobkow na ropie ale przede wszystkim ambicje polityczne wspolzawodnictwa technicznego i przewodnictwa. Nie wierze , ze brak jest alternatyw , urzedy patentowe sa pelne rozwiazan.Gotowe prototypy urzadzen pracuja ekonomicznie i bez zarzutu bez ropy. Tak wiec powstaje pytanie : czy naprawde tylko pieniadz decyduje o dalszym stosowaniu ropy w gospodarce ?? Czy prawidlowa odpowiedzia na to pytanie byla by raczej odpowiedz : wazniejszym od pieniedzy jest swiatowy porzadek gospodarczy ? Stabilnosc polityczna krajow zasobnych w rope jest tylko wazna z tego tytulu posiadania ropy. Dla innych krajow bez ropy ta stabilnosc nie jest juz tak wazna i to co tam ludzie robia. Tak wiec w rzeczywistosci chodzi o ochrone zrodel zarobku a nie o ochrone systemu spolecznego. Z drugiej strony unikam pakowania wszystkich terrorystow do jednego worka bo jest to pojecie bardzo wielobarwne. Zeby uniknac tutaj posadzen zadam tylko jedno krotkie pytanie: czy powstancy warszawscy z AK byli rowniez terrorystami? Ale moze lepiej zakonczyc polityke w przyszlosci ogrzewania domku bo zaprowadzilo to nas napewno za daleko ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikson 14.06.2008 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 zgadzam się z przedmówcą, podsumowując, trzeba się przygotować że ceny energii pójdą w górę moim zdaniem razy dwa w ciągu 10lat, i być może będziemy mieli szczęście że będą już w tym okresie szeroko stosowane PC tańsze w zakupie niż obecnie ale na przełom zasilania domu raczej nie ma co liczyć typu domowa el. atomowa czy generatory wodorowe etc. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 14.06.2008 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 zgadzam się z przedmówcą, podsumowując, trzeba się przygotować że ceny energii pójdą w górę moim zdaniem razy dwa w ciągu 10lat, i być może będziemy mieli szczęście że będą już w tym okresie szeroko stosowane PC tańsze w zakupie niż obecnie ale na przełom zasilania domu raczej nie ma co liczyć typu domowa el. atomowa czy generatory wodorowe etc. pozdrawiam mikson mysle ,ze zapoczatkowales wlasciwa droge w analizie mozliwosci wykrzystania energii dla potrzeb ogrzewania domku. Poprzez analize poszczegolnych zrodel energii mogli bysmy stworzyc dlugofalowe perspektywy ktore sa konieczne dla takiego projektu. Domek chcemy ogrzewac przynajmniej 30 lat a nie tylko 5 lat. Takiej analizy nie mozemy oczekiwac ze strony koncernow bo oni maja wlasna wizje, wlasnych zyskow. Mysle , ze nawet jesli jakas wybrana przez nas koncepcja bedzie w poczatkowym stadium nie ekonomiczna to jednak perspektywicznie mozna by bylo osiagnoc zyski z tytulu dlugofalowego planowania. Tutaj warto porownac straty jakie ponosza uzytkownicy przy ciaglym przestawianiu sie na inne zrodla energii : najpierw wegiel , potem olej napedowy , potem gaz , teraz prad ? itd... Za kazdym razem wymiana drogiego sprzetu ! Czy nie lepiej raz pomyslec i zdecydowac na przyszlosc ??? To bylo zapewne tez Twoim zamiarem ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikson 14.06.2008 12:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 dokładnie! w obecnej chwili bardzo ciężko jest wyważyć co będzie ekonomiczne za 15 czy nawet 5lat, jednak trzeba jak już większość przedmówców powiedziała trzymać się 3 zasad -budowa mniejszej powierzchni domu o zbietej bryle - kierunek niskoeneretyczny -ekonimiczne wykorzystywanie energii co nie do końca jest łatwe bo energooszczędna żarówka kosztuje wody, ciepła -oraz zdawanie sobie sprawy jak może wyglądać przyszłość i mieć możliwość elastycznego systemu który można nie chcę użyć słowa przestawiać ale rozbudowywać, ja osobiście mam projekt domu 140m2 użytkowej , prosta bryła dach 2spadowy, bez okien połaci owych, bez lukarn wcięć etc, p25+styr20 do tego wiata na 2 auta z komórką sprytnie doklejoną, uważam że taki domek przy wykorzystaniu popularnych materiałów będzie zbliżał się do domu pasywnego po rozbudowie całego systemu w przyszłości,, zaprojektowane są kanały wentylacyjne tak aby w niedalekiej przyszłości założyć reku co obecnie wydaje mi się jest jeszcze troszkę drogawym systemem i mało efektywnym rozwiązaniem, oraz w chwili obecnej chcę ogrzewać dom gazem (prosty wieszany piecyk kond. z małym zasobnikiem) ale mieć możliwość podłączenia w przyszłości PC za kilka lat jak ceny zejdą do normalnych za te urządzenia ,co powoli już można zauważyć, i wtedy gaz wtedy będzie uzupełnieniem zimowym jeżeli będzie potrzebny, kolektory słoneczne u mnie nie wchodzą w grę więc projektując mój dom zdaję sobie sprawę że muszę mieć możliwość podłączenia do obecnego systemu innego źródła ciepła , chciałbym aby w przyszłości każdy miał możliwość używania autonomicznego źródła energii w przystępnej cenie ale tak jak wspomniałeś, dopóki zasoby będą wydobywane, to korporacje światowe nie pozwolą na takie rozwiązania za przystępną cenę, czyli my będziemy żyli w okresie gwałtownych zawirowań cen surowców oraz przekładania się na ceny innych produktów czy usług co będzie utrudniało chłodna analizę i zaprojektowanie najbardziej oszczędnego zasilania domu na długie lata pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 14.06.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 Mysle, ze kluczem do przyszlosciowego ogrzewania domku jest w duzej czesci zmiana naszego sposobu myslenia i podejscia do posiadanych rezerw paliwowych.Podales tutaj bardzo dobry przyklad : zarowka energooszczedna - nikt nie kupuje bo ona kosztuje (czyli droga). To obrazuje nasze zacofanie w perspektywicznym mysleniu. Wystarczy przeciez dodac i przemnozyc i rezultat jest oczywisty ale dla wiekszosci ludzi wszystko obraca sie krotkoterminowo : ile to dzisiaj kosztuje ?To , ze taka zarowka oznacza 80 % oszczednosci pradu i ze jej okres trwalosci jest 10 - krotnie wiekszy od tradycyjnej nie daje powodu do podjecia wlasciwej decyzji . Najistotniejsza dla wielu ludzi jest po prostu taniocha ktora potem jest jednak bardzo droga.Jesli chodzi o budowe domku to zaoszczedzic mozna bardzo duzo jeszcze przed jego budowa : w fazie kupowania dzialki a potem usytuowania go na tej dzialce , dopiero pozniej w samym projekcie mozna dalej oszczedzac. Jesli zrobimy odwrotnie i np. nasze duze okna beda od strony polnocnej (albo i taras) to zaden projekt (czy rekuperator) nas nie uratuje przed ogromnymi rachunkami za energie.Tak wiec do tematu trzeba podchodzic bardzo uwaznie i perspektywicznie oceniac rozwiazanie. Sam okres zwrotu inwestycji nie zawsze jest najlepszym doradca. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 14.06.2008 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 już od lat 70-siątych ubiegłego wieku wiadomo ze Polska leży na wprost niewyobrażalnych pokładach ciepłych wód geotermalnych, prawie 80% terytorium polski jest w ich zasięgu, No i co? wszyscy sprzysięgli się abyśmy nie mieli darmowej energii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 14.06.2008 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 ty tak poważnie ? opłaca się Rydzykowi pod warunkiem włożenia przez państwo ok 30 mln zł w ogrzewanie budynków dla kilku tys osób. Niech sobie zainstalują Pompę ciepła.; ergo: nie opłaca się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasp-berry 16.06.2008 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 A nasz znajomy ma ogrzewanie "z ziemi" cokolwiek to oznacza.. A my dopiero ruszamy z naszą budową, ale już wybraliśmy: zamiast ogrzewania na gaz pb czy olej zdecydowalismy się na eko-groszek, a w przyszłości będzie jeszcze kominek mozliwy do wykorzystania.. Myślę jednak, że na te chwilę dobrze wybraliśmy.. Niedługo przyjdzie nam kupić piec.. Ale mam pytanko: chcemy zamknąc poddasze użytkowe na jakiś czas, może kilka lat, ale jak je ocieplić?? Wystarczy na strop położyć warstwę izolacyjną, czy połacie od wewnątrz też zabezpieczać?? Zdaję sobie sprawę jak laickie może być moje pytanie, ale wciąż czytam i szukam, więc wybaczcie Pozdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 16.06.2008 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 A nasz znajomy ma ogrzewanie "z ziemi" cokolwiek to oznacza.. A my dopiero ruszamy z naszą budową, ale już wybraliśmy: zamiast ogrzewania na gaz pb czy olej zdecydowalismy się na eko-groszek, a w przyszłości będzie jeszcze kominek mozliwy do wykorzystania.. Myślę jednak, że na te chwilę dobrze wybraliśmy.. Niedługo przyjdzie nam kupić piec.. Ale mam pytanko: chcemy zamknąc poddasze użytkowe na jakiś czas, może kilka lat, ale jak je ocieplić?? Wystarczy na strop położyć warstwę izolacyjną, czy połacie od wewnątrz też zabezpieczać?? Zdaję sobie sprawę jak laickie może być moje pytanie, ale wciąż czytam i szukam, więc wybaczcie Pozdr! Z tym eko-groszkiem to bylo moje przedostatnie podejscie . Negatywy zwyciezyly :problemy z rozpalaniem, problemy z podawaniem (slimak albo tlok) , ciagle wyzsza cena groszku , jakosc groszku bardzo rozna, wspinanie sie do gory z workiem wegla zeby napelnic zasobnik , pyl weglowy wszedzie . Wszystko razem przestalo mi sie podobac. A z ociepleniem to sprawa prosta : dach to jak kolderka - musi byc cieply i dobrze zaizolowany .Czyli polacie dachu + strop dobrze zaizolowac. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 16.06.2008 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 Ale mam pytanko: chcemy zamknąc poddasze użytkowe na jakiś czas, może kilka lat, ale jak je ocieplić?? Wystarczy na strop położyć warstwę izolacyjną, czy połacie od wewnątrz też zabezpieczać?? Zdaję sobie sprawę jak laickie może być moje pytanie, ale wciąż czytam i szukam, więc wybaczcie Pozdr!Nie piszesz jaki to strop, ale w większości przypadków należałoby na stropie położyć paroizolację a na niej dopiero izolację cieplną. Zapobiegnie to przedostawaniu sie wilgoci (np. technologicznej) do warstwy izolacji cieplnej i jej zawilgoceniu. Dokładnie takie rozwiązanie zastosowałem u siebie. Też zostawiam zagospodarowanie poddasza na II etap budowy . Strop mam drewniany a izolację ze styropianu gr. 2x12 cm ułożonego w mijankę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 16.06.2008 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 dzisiaj w wiadomościach podano, że Honda wypuszcza seryjny model zasilany wodorem, ale tylko w Stanach ( Kalifornia ). Podano, że w Polce nie planują sprzedaży tego modelu, bo nie byłoby gdzie zatankować Inny producent ma prototyp samochodu na wodę. To nie żart. A Arabia Saudyjska nieoczekiwanie zwiększa wydobycie ropy. Czyżby zaczęło się już opłacać korzystać z innych paliw/źródeł energii niż ropa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.