Naro?na wanna akrylowa - jak j? mocowa?

[Szadam]

Czas na łazienkę. Brzmi to optymistycznie. Ale nabrałem wątpliwości jak zobaczylem w salonie sposób mocowania narożnej wanny akrylowej! Ta cala wielka micha postawiona jest na szkieleciku z rurek grubości palca . Jakoś mi to nie pasuje. Do tej pory myślałem że to tylko ekspozycja sklepowa. Załuzmy moje 90kg + 150l wody o innych frajdach nie wsponę. NA tych rureczkach?? Myślałem że są jakieś wkłady styropianowe czy coś takiego.

Poradźcie zanim mi sprzedawcy wmówią że tak ma być. Już słyszalem że majster jakoś to ma podmurować. Jak wy sobie z tym radzicie?

[Szadam]

No to jak mocujecie te wanny????????????

[Feft]

Odświeżam temat.

I jak Ci to zrobili? Zrobiłeś podmurówkę pod wannę? Mi kiedyś "fachowiec" zrobił podmurówkę pod brodzik i po pół roku odbiło emalię i zaczęło rdzewieć. Ja właśnie wczoraj zamontowałem wannę - cztery nóżki i uchwyty na ścianie - testowałem wannę i nic się nie działo. Tak chyba jest dobrze, w końcu tak jest napisane w instrukcji. Nie jestem tylko zadowolony z akrylu - chyba to nie jest bobry materiał - obawiam się rys.

[Feft]

To znowu ja! Znalałem właśnie taką instrukcję:

http://www.cersanit.com.pl/serwis/instrukcje/instrukcja_montazu_wanien_asymetrycznych_2.pdf

To chyba wyjaśnia wszystko?

[Szadam]

Kupiłem inną wannę. Nie taką na stelażu ze świata domków dla lalek. Sanplast narożna, sposób montażu identyczny jak brodzika tej firmy. Wygląda to tak: od spodu przykręca się nóżki i na bokach do ściany takie uszy. Wszystko codatkowo usztywnia obudowa.

Jeszcze to stoi. I nic się złego nie dzieje.