marwooj 03.06.2008 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 Witam,Parę miesięcy temu zrobiłem generalny remont dachu, stare dachówki zostały rozebrane, i cała reszta też i na to poszło wszystko nowe, folia, łaty itp itd i oczywiście rynny. Po każdym deszczu dookoła domu, dokładnie pod rynnami pojawia się linia wykapana z kropel dokładnie równoległa do linii rynien, idealnie prosta, tylko że na gruncie.Czy to oznacza źle położone rynny, woda się przelewa bo pod złym kątem czy z dachówek może woda nie trafia do rynien i leci bezpośrednio na grunt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 03.06.2008 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 A nie jest czasami tak że masz trochę szerszy pas podrynnowy i zacinający deszcz uderza o niego i ścieka w dół? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MOLLAN 03.06.2008 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 Skoro na gruncie linia jest idealna to znaczy, że tak żle te rynny nie są założone, bo przynajmniej prosto. A bardziej poważanie to chyba trzeba będzie założyć kapotę w deszcz i empirycznie odkryć przyczynę przecieków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marwooj 03.06.2008 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 A nie jest czasami tak że masz trochę szerszy pas podrynnowy i zacinający deszcz uderza o niego i ścieka w dół? Ok, Ok, a co to jest pas podrynnowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marwooj 03.06.2008 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 Skoro na gruncie linia jest idealna to znaczy, że tak żle te rynny nie są założone, bo przynajmniej prosto. A bardziej poważanie to chyba trzeba będzie założyć kapotę w deszcz i empirycznie odkryć przyczynę przecieków. tzn jak będzie lało mam wyjść i zajrzeć jak to się tam leje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 03.06.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 Skoro na gruncie linia jest idealna to znaczy, że tak żle te rynny nie są założone, bo przynajmniej prosto. A bardziej poważanie to chyba trzeba będzie założyć kapotę w deszcz i empirycznie odkryć przyczynę przecieków. tzn jak będzie lało mam wyjść i zajrzeć jak to się tam leje? Tak , ale weź parasol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 03.06.2008 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 Skoro na gruncie linia jest idealna to znaczy, że tak żle te rynny nie są założone, bo przynajmniej prosto. A bardziej poważanie to chyba trzeba będzie założyć kapotę w deszcz i empirycznie odkryć przyczynę przecieków. tzn jak będzie lało mam wyjść i zajrzeć jak to się tam leje? Nie, "empirycznie" to znaczy że masz pod rynną postawić żonę a samemu obserwować eksperyment z okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marwooj 03.06.2008 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 Dobra, dobra co to ten pas podrynnowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 03.06.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 Dobra, dobra co to ten pas podrynnowy? Taka blacha na desce czołowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 03.06.2008 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 A może zbyt mały przekrój do Twojej połaci dachowej lub zbyt mało rur spustowych i woda się przelewa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marwooj 05.06.2008 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2008 No kolejna sprawa, a jest jakaś rekomendacja techniczna która poleca wywijać folię dachową do środka dachu przy kominach i oknach, bo jakoś nie znalazłem a tak właśnie moja super ekipa zrobiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marwooj 05.06.2008 13:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2008 A może zbyt mały przekrój do Twojej połaci dachowej lub zbyt mało rur spustowych i woda się przelewa? Rynien jest teoretycznie dwa razy więcej niż było, bo przed remontem były tylko dwie rury spustowe, ( stare rynny łączyły się w jedną wielką całość), a teraz jest ich 4, każda połać ma swoją oddzielną rynnę i rurę spustową. Kolejny fachowiec powiedział że folia dachowa powinna zostać wpuszczona w rynnę, a to co widać to skapywanie z folii, a następny przyszedł i powiedział że może być tak jak jest czyli folia pod rynnę i dzięki temu widać że na foli jest dużo wody co oznacza słabą szczelność dachówek? Totalna załamka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 05.06.2008 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2008 Myślę, że w tej sprawie najlepiej było by, gdyby wypowiedział się Andrzej Wilhelmii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marwooj 05.06.2008 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2008 Generalnie wdrapałem się jakimś cudem do góry i wymacałem sprawę, coś mi się wydaje najzwyczajniej w świecie że krawędź dachu jest zbyt blisko zewnętrznej krawędzi rynny i woda myka sobie nad rynną (nie mierzyłem ale rynna wygląda jakby miała 12 a może i 15 centymetrów średnicy, a dachówki zbliżają się tak na 3 w poziomie i 3 w pionie do zewnętrznej krechy rynny, nie ma bata nawet Mateja by przeleciał za rynnę). TANDETA, gość który niby dachy kładzie od 20 lat zrobił coś takiego, nie wspomnę już o sposobie zawijania folii przy oknach i kominach ( zawinięte do wewnątrz ; - (((((((((((((((((((((((((((((((((( , niech ktoś mi powie że tak ma być, błagam). No jutro napiszę o hydrauliku bo dzisiaj już lepiej o tym nie myśleć. Ale generalnie każda rzecz, czynność czy jakby to nazwać etap nie zostały wykonane bez zarzutu. A to dopiero połowa. Jeszcze okna nowe i ocieplenie, wykończenie poddasza (razem z fundamentami), btw co w tych pracach może być pochrzanione, co mam zapisać wielkimi literami na każdej ścianie aby wykonawcy nie zapomnieli? No hydraulik na ten przykład zaczął na mnie krzyczeć jak mu powiedziałem żeby nie wkładał dech pod piec MCR a jak śruby montujące go do ściany mają być krzywe to nich chociaż będą pod kątem do góry tak jak się obrazki wiesza a nie w duł jak chcemy żeby zaraz spadły, on na to że się piec na rurach podpiera. No k... m... No niemal zemdlałem na taki tekst. A co do folii wygrzebałem w necie rekomendację techniczną producenta i tam napisane że można wpuścić do rynny albo i pod czyli tu nie ma strachu. Wpuszczenie pod daje nawet możliwość obserwowania przecieków a wpuszczenie do może pokomplikować sprawę gdy np. dużo śniegu spadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 05.06.2008 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2008 Skoro chcesz uzyskać profesjonalną opinię na Forum to wrzuć kilka zdjęć i prawie wszystko będzie jasne. Czy kierownik budowy odebrał dach potwierdzając to wpisem do dziennika budowy?A co do Twoich wątpliwości powiem tak wykonanie prawidłowo okapu to jedna z istotniejszych spraw przy realizacji dachu. Umożliwia odpowiednie zamocowanie rynien, odprowadzenie skroplin z połaci, ustawia dach i podkreśla jego estetykę. Spora część kolegów dekarzy nie przykłada jednak odpowiedniej staranności do wykonania tego elementu popełniając wiele błędów. Osobiście jestem zwolennikiem wprowadzania folii lub papy na pas nadrynnowy i odprowadzania skroplin do rynny. Odprowadzenie skroplin na pas podrynnowy oczywiście nie jest błędem ale jest to rozwiązanie mało estetyczne gdyż płynące skropliny osadzają na tym pasie kurz i pył zabierany z folii. Deszcz nawet ulewny praktycznie nie ma szans dostać się pod dachówkę gdyż bardzo skutecznie chronią przed nim zamki dachówek. Natomiast śnieg może być wdmuchiwany nawet w dość sporych ilościach (przez szczeliny pomiędzy dachówkami, dachówki wentylacyjne, kosze, naroża i kalenice). W cieplejsze dni następuje jego wytapianie i spływanie do okapu. Kapanie z folii w miesiącach letnich świadczyć może o błędach w wykonaniu obróbek lub pokrycia dachu oraz uszkodzeniu pokrycia. Opisane przez Ciebie zjawisko kapania może wystąpić gdy rynna jest za bardzo opuszczona przy nadmiernie wysuniętym dolnym brzegu dachówek bądź małym wysunięciu dachówek i braku pasa nadrynnowego. Kolejną przyczyną (choć to absurdalne) może być połączenie rynien pod spadek. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.