Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Całkowity zakaz bicia dzieci


Paulka

Jestem  

63 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jestem

    • za zakazem bicia dzieci.
    • przeciwko zakazowi.


Recommended Posts

Prawdopodobnie ktoś zacznie szykować konar na którym będzie mnie można „obwiesić” – podpowiadam, ze powinien być solidny. Ale co mi tam.

„Każda metoda wychowawcza, która jest skuteczną, jest metodą dobrą”

Jedną z metod wychowawczych jest karcenie, które nijak się ma do przemocy i agresji.

Dziecko nie jest przedmiotem, ani podmiotem – jest CZŁOWIEKIM, małym, bo małym, we wczesnej fazie rozwoju, ale CZŁOWIEKIEM. A skoro jest CZŁOWIEKIM, to jest niepowtarzalną indywidualnością, której nie można zaszufladkować tylko do „jednej słusznej” metody wychowawczej (dżewniej tak było – a teraz, „powtórka z rozrywki?”).

Teraz brzydkie określenie – są jednostki osobnicze (dzieci) - które można i trzeba wychowywać „bezstresowo” i bez karcenia, ale są też jednostki osobnicze, które „potrzebują” troszeczkę mniej „bezstresowości”.

Kiedyś jedyną słuszna i skuteczną metodą wychowawcza była zasada kija i marchewki. Teraz miejsce jedynej słusznej zajęła bezstresowa, a moim skromnym zdaniem nie istnieje coś takiego uniwersalnego co jest skuteczne i dobre wobec każdego CZŁOWIEKA.

Dlatego nie potępiam w czambuł tych, którym zdarzyło się być „okrutnikami” wobec własnego dziecka, i o zgrozo, skarciło go klapsem. Ja miałem takie szczęście, że moje dziecko nie wymagało wobec mnie takiej decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 247
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Prawdopodobnie ktoś zacznie szykować konar na którym będzie mnie można „obwiesić” – podpowiadam, ze powinien być solidny. Ale co mi tam.

.

 

:D :D Masz IMHO kupę racji, chociaż nie ze wszystkim sie mogę zgodzić.

Pracowałem kiedyś krótko z trudną młodzieżą. Wcale do rzadkości nie należało , ze nauczyciel brał w ryło od ucznia i vice versa.

Była wśród belfrów kobitka taka, co to wydawało się, że po wejściu do klasy goście wciągną ją na śniadanie nosem. Nic z tych rzeczy, ona jedyna nawet nie musiała podnosić głosu , żeby utemperować byki.

Pani kształciła sie akurat w Szwecji na "bezstresowym wychowaniu".

Jak każda inowacja również i ten system obarczony była wieloma błedami, co przyznają sami jego twórcy. Cały wic polega na tym , ze nie ma uniwersalnej metody, są natomiast takie które dają dobre rezultaty nawet bez uciekania się do jakichkolwiek form zachowań agresywnych - krzyk, klaps, bicie, poniżanie, szydzenie , bez wzgłedu na temperament wychowanka.

Podobno w życiu każdego człowieka, w procesie wychowawczym powinny występować 3 okresy. Do 3 roku życia - okres tresury, od 4 do 15 - czas wychowywania i po 16 roku okres koleżeństwa i przyjżani.

Jeśli zwierzę można wyuczyć odpowiednich zachowań bez klapsa, to chyba człowieka tymbardziej.

Nie zawsze jest to łatwe, ale nikt nie powiedział, że wychowanie jest lekkie łatwe i przyjemne.

 

PS System szwedzki mimo, że mocno już poprawiony wciąż istnieje na przekór żartom jakie sobie z niego robią. W dalszym ciągu klaps jest traktowany jako przemoc a sądy poważnie podchodzą do doniesień na ten temat.

Uspokoić należy jednak tych , którzy roztaczają czarne wizje o donosicielach dziecięcych. Dosyć łatwo jest udowodnić w takich przypadkach zemstę czy szantaż małoletniego.

Tak po prawdzie, to bezstresowy system wychowania preferują Arabowie . Szwedzki wcale nie jest bezstresowym :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

antytuskowa

 

Misiu powtarzasz sie jak katarynka...

 

ale szkoda że nie potrafisz zrozumieć, może zbyt wiele przyzwyczajeń z poprzedniego systemu gdzie rząd musiał wszystko regulować, zakumaj, dopóki rząd całą swoją parę pcha w sprawdzanie kto kupił dorsza i dlaczego wydał az 8 zł 16 groszy ku uciesze swoich zwolenników, nie mam nic do rządu...

 

ale rząd który zaczyna wchodzić z butami w mój dom, w moją rodzinę, który mówi mi jak mam wychowywać, to rząd paranoiczny, nie wspomne że socjalistyczny...., zakumaj że kolejne 5 ustaw które zakażą bicia dzieci nie zmienią nic, jezeli rząd nie respektuje kodeksu karnego i ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie...., a swoja drogą za chwilę pewnie rząd zakaże bicia żony, bicia sąsiada, bicia dzieciaków sie w szkole, a może nawet własnym ministrom zakaże jedzenia dorszy...., tylko od kiedy to setki paragrafów cokolwiek zmieni?????

 

Jak rząd zdefiniuje kiedy jest bicie a kiedy nie???

 

Jak rząd uchroni od manipulacji dzieci, czy złosliwości sąsiadów???

 

Rząd który wie lepiej niż rodzice jak wychowywac dzieci, to chory rząd, dałam swoim dzieciom może 2 klapsy w ciągu kilku lat, ale zaznaczam wszystkimi rękoma podpisuje sie jako zadeklarowana przeciwniczka bicia dzieci...., ale nie drogą paragrafów, kar i więzień....

 

p.s. wystarczy by rząd, organy państwowe, organy samorządowe, osoby zobowiązane do opieki nad dziećmi, choćby nauczyciele zaczęli wdrażac ustawę o przeciwdziaąłniu przemocy w rodzinie, ale pan Słońce Peru pewnie nawet nie o istnieniu tej ustawy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja oczywiście jestem za bezstresowym wychowaniem i przeciwko przemocy. Ogólnie stosuje metodę Gordona i jest rewelacyjna. Jestem dumna ze swojego dziecka, z tego jak potrafi sie zachować, z jej asertywności i bezpośredniości. Ludzie szanujcie swoje dzieci.

 

wychowanie bezstresowe jest bzdurą, na którą dali się nabrać Szwedzi kilkadziesiąt lat temu. Ale ich tłumaczy to, że byli prekursorami i na swiecie doświadczeń w tej dziedzinie nie było.

Tzw. bezstresowe wychowanie nie jest żadnym wychowaniem, bo nie przygotowuje małego człowieka do przełamywania stresów, jakie życie ciągle nam niesie.

Poza tym to i tak nie ma nic wspólnego z biciem dzieci, fachowcy od siedmiu boleści.

Retrofood wszystko kwestia definicji, może mamy co innego na myśli mówiąc bezstresowe wychowanie, mogę tylko uogólnić mówiąc, ze jestem przeciw siłowym rozwiązywaniem problemów wychowawczych.

A mówiąc fachowiec od siedmiu boleści, to kogo chcesz tym obrazić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

antytuskowa

 

Misiu powtarzasz sie jak katarynka...

 

.....

Gościu smutny jesteś , ale o twojej bezbolesnej chorobie wszyscy już wiemy :D :D

Piperzysz tradycyjnie jak potłuczony.

Zmiana nicka u normalnych ludzi nie powoduje zmian osobowości , chociaż u ciebie to nie reguła ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja oczywiście jestem za bezstresowym wychowaniem i przeciwko przemocy. Ogólnie stosuje metodę Gordona i jest rewelacyjna. Jestem dumna ze swojego dziecka, z tego jak potrafi sie zachować, z jej asertywności i bezpośredniości. Ludzie szanujcie swoje dzieci.

 

wychowanie bezstresowe jest bzdurą, na którą dali się nabrać Szwedzi kilkadziesiąt lat temu. Ale ich tłumaczy to, że byli prekursorami i na swiecie doświadczeń w tej dziedzinie nie było.

Tzw. bezstresowe wychowanie nie jest żadnym wychowaniem, bo nie przygotowuje małego człowieka do przełamywania stresów, jakie życie ciągle nam niesie.

Poza tym to i tak nie ma nic wspólnego z biciem dzieci, fachowcy od siedmiu boleści.

Retrofood wszystko kwestia definicji, może mamy co innego na myśli mówiąc bezstresowe wychowanie, mogę tylko uogólnić mówiąc, ze jestem przeciw siłowym rozwiązywaniem problemów wychowawczych.

A mówiąc fachowiec od siedmiu boleści, to kogo chcesz tym obrazić?

 

A tam zaraz obrażać. Wszyscy tylko się chca obrażac. :D Ja pisząc o fachowcach od siedmiu boleści mam na myśli wszystkie wypowiedzi, które głoszą jedynie słuszną prawdę i to niezaleznie od tego, czy są za czy przeciw.. A "stresowe" wychowanie wcale nie musi wiązać si,ę z biciem.

No ,i mnie to dynda i powiewa, bo ja jestem przeciwko biciu nawet klapsom) dawanym dzieciom w stanie zdenerwowania (w gniewie) i jestem za w stanie spokoju rodzica.

Dlaczego? myslę, że to jasne. Nawet średnio rozgarnięty rodzic na spokojnie jest w stanie ocenić swoje postepowanie i postepowanie dziecka.

I żeby była jasność. Wara Wam i innemu rządowi od wpierniczania mi się w moje metody wychowawcze. Jak będziecxie płacić za wychowanie moich dzieci, to bedziecie się wtrącać, a dopóki ja płacę - ja wychowuję i decyduję. Jasne???????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bić.

Nie bić.

Nie bić.

 

Szkoda, że jak byłam dzieckiem moi rodzice nie myśleli w ten sposób. Uczucia, które towarzyszyły mi słabszym, mocniejszym klapsom czy szarpaniem pamiętam do dziś. Nie sądzę, aby poczucie krzywdy i niesprawiedliwości od strony najbardziej bliskich mi osób pomogły mi w dorosłym życiu. Z poczuciem niskiej wartości muszę radzić sobie do dziś.

 

Nie tego chcę dla mojej córki.

A to, że nie stosuję kar fizycznych w nerwach, czy też z zimną krwią nie oznacza, że pozwalam dziecku wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Okropne i obrzydliwe jest kiedy dorosły facet szarpie za ucho albo bije odrobinkę, której pupa jest mniejsza od jego ręki :-?

 

Bije, katuje, znęca się. Tnie żyletką i sypie solą .. Co jeszcze wymyślisz ?

 

Powoli tracę ochotę na jakąkolwiek konwersację z Tobą choć nadal czekam na zestawienia o które prosiłem. Bez nich Twoja praca nie będzie nic warta więc musisz takowe posiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

A ja poczekam aż naszym gardłującym młódkom zdarzy się urodzić dzidziusia ;)

 

A potem poproszę, aby każda gardłująca pani, jeśli zdarzy jej się kiedykolwiek dać swojemu dziecku klapsa albo wziąć za ucho, stanęła przed lustrem i plunęła "sobie" w twarz ... Bo teoretycznie to wszystko na razie wygląda pięknie, tyle, że prawdziwe życie te teorie dość często i brutalnie weryfikuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedanie dzidzi klapsa, po tym, jak mama musnęła za ucho to już moim zdaniem przesada i karanie dziecka po raz drugi za to samo!

 

Każdy to odbiera jak chce, wolny kraj. Tyle, że w 90% przypadków tata potarmosi za ucho a mama zaraz po tym przytuli dziecko. To jest dopiero bez sensu.

 

Dla kogo bez sensu??? Dla Ciebie - tak, dla dziecka zupełnie odwrotnie: akcja - reakcja - ukarany, ale kochany!!

 

Zastanowilam sie , przysiegam.

Doszlam do wniosku , ze kiedy uciekalo Twoje dziecko w strone samochodu , to trzeba bylo nie nawolywac 3 latka a rzucac wszystko i gonic , bo moglo dojsc do wypadku.

ps. Dlaczego wybrcy pisowi sa tak wrogo nastawieni do teg co robi PO ? :-?

 

A to nie moje ;)

Moje też nie :D

No tak, lepsze to niż wyrobienie w dziecku nawyku, że jak rodzic do niego coś mówi to ma to zrobić, jak prosi, żeby się zatrzymało to ma się zatrzymać i tyle.. Wiem wiem, to zabija indywidualizm w dziecku ... Tylko co z rodzicom przyjdzie z martwego indywidualisty ...

 

Rzucałam wszystko i goniłam!!!! I miałam gdzieś zastanawianie się, dlaczego nie udało mi się jeszcze wyrobić w dwu czy trzyletnim dziecku nawyku, że ma zrobić to, o co się je prosi! Ważniejsze dla mnie byłło przechwycenie jej zanim wybiegnie na jezdnię!

 

Problem będzie, jak kiedyś nie zdążysz ...

Zawsze zdążyłam, a później tłumaczyłam - czasami ostrym tonem nawet - dlaczego źle zrobiła!!! Zdarzyło się to 2 razy i ani razu więcej!!! Teraz już się nie martwię tak bardzo, bo duża i samodzielna i wie, że na ulicy jest całe zatrzęsienie kretynów!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc jestem potworem.

Nie wierzę w komunikację z dwulatkiem, który właśnie wkracza w okres sprawdzania granic jakie może przekroczyć.

Nie wierzę, że można wytłumaczyć dwulatkowi co się stanie jak włoży śrubokręt do kontaktu.

Każdy wiek ma swoje prawa.

Tłumaczyć można jak dziecko rozumie. A to następuje +3 ? +4 jest już zaawansowane.

 

Dałam klapsa - na pewno - nie pamiętam ile razy, bo nie było to dla mnie tarumatyczne przeżycie.

Jestem taka jaka jestem - i możliwe, że to moja porażka , ale właśnie w takiej chwili moja cierpliwość sie najwyraźniej skończyła. I nie bez powodu.

 

Od klapsa (obliczonego na efekt "hukowy" ) nikt nie umarł.

Od ciągłego powtarzania : jesteś nikim, jesteś głupi, jesteś debilem, nic nie umiesz pokrako, kretynie, idioto, nie kocham cię,nie chcę cię, poco cię urodziałam - kilku się powiesiło.

 

Więc może pogadajmy szerzej , bo niejedno dziecko wolało by dostać w d.upę niż codziennie wysłuchiwać takie rzeczy. Z tego się leczy dłużej.

Ale na to ustawy nie ma.

 

P.S. efektem bezstersowego wychowywania przez kilka moich znajomych są dzieci na odwyku, po próbach samobójczych itp. Może to przypadek, a może nie.

 

 

Wszyscy sie tak oburzaja na bicie. Ile razy wezwaliście policję albo wkroczyliście do domu gdzie jest przemoc ?

 

Czym innym jest klaps a czym innym katowanie.

 

P.S.2 - a sondaż jest tendencyjny. Równie dobrze można zapytać czy jesteś za dobijaniem staruszków.

 

Gdyby rodziło się mniej nie kochanych dzieci pewnie mniej by ich mordowano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym innym jest klaps a czym innym katowanie.

 

I otto chodzi. Na katowanie są paragrafy już obecnie i zadnych nowych ustaw uchwalać nie trzeba, więc p-osły niech się zajmą robotą a nie szukają tematów zastępczych. Powtarzam, nie widzę żadnej potrzeby, aby państwo mnie uczyło jak mam wychowywać dzieci. Jak państwo chce dzieci wychowywać, to niech se zrobi, albo przynajmniej za to płaci.

Już jeden ustrój próbował mnie uczyć jak mam zyć i kto jest moim bratem (przyjaciół się wybiera :D ) a teraz kurna nowe pomysły, a to z mundurkami a to z klapsami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym innym jest klaps a czym innym katowanie.

 

I otto chodzi. Na katowanie są paragrafy już obecnie i zadnych nowych ustaw uchwalać nie trzeba, więc p-osły niech się zajmą robotą a nie szukają tematów zastępczych. Powtarzam, nie widzę żadnej potrzeby, aby państwo mnie uczyło jak mam wychowywać dzieci. Jak państwo chce dzieci wychowywać, to niech se zrobi, albo przynajmniej za to płaci.

Już jeden ustrój próbował mnie uczyć jak mam zyć i kto jest moim bratem (przyjaciół się wybiera :D ) a teraz kurna nowe pomysły, a to z mundurkami a to z klapsami...

 

Amen!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...