basiula_81 17.06.2008 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Czym byłoby budowanie bez przepraw z majstrami Co tam majstry przy bankach i księgach wieczystych. Z nimi można się dogadać, a z machiną urzędniczą znacznie trudniej. Banki i urzędy przy naszym majstrze to pikuś ;)W urzędach raczej bez problemu poszło, na kredyt czekaliśmy 2 miesiące, a na majstra 9 miesięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetkaS 18.06.2008 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Jesteśmy prawie na tym samym etapie. Ja mam zalewanie jutro, o ile kierownik nie będzie miał żadnych zastrzeżeń. Pomyśl, że takich jak Ty biedaków wstawających skoro świt coby lać wodę na beton będzie więcej . A wybieg dla chomika to Ci się udał hi hi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetkaS 20.06.2008 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 I jak tam podlewanie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 20.06.2008 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 I jak tam podlewanie ?? O 6:57 to już była równiutka godzina od zakończenia podlewania Ławy jak wyschły (zeszła woda) pokazały w paru miejscach nierówności, które ekipa będzie musiała załatać przed klejeniem papy termo. Na poniedziałek mamy zamówione bloczki 1408szt M6 na 8 warstw i zaczynamy wychodzić z ziemi, czas najwyższy. Teraz tylko odebrać KW, uruchomić kredyt i budowa ruszy z kopyta Teoretycznie prawie prosta, ale jak już znam urzędy to prawie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ania i Heniu 21.06.2008 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 I Ja zawitałam do Twojego dziennika. Gratuluję rozpoczęcia budowy:)Oczywiście będę śledzić jak rośnie Wasz domek , no i życzę powodzenia ( a przyda się, przyda)Pozdrawiam bardzo serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 22.06.2008 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2008 I Ja zawitałam do Twojego dziennika. Fajnie że zajrzałaś Wasz dziennik podczytuje od dawna, ostatnio dużo się u Was dzieje. Chciałbym już być na tym etapie... W każdym razie zapraszam do zaglądania do dziennika, a jak w końcu postawimy mury, do nas również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smoook 27.06.2008 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 a w jakim banku braliście kredyt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 27.06.2008 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 a w jakim banku braliście kredyt? Braliśmy to za dużo powiedziane, warunki mamy ustalone i podpisanie umowy po tym weekendzie, czekam na odesłanie umowy - w millennium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smoook 27.06.2008 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 my chyba zdecydujemy sie na dombank, ale millenium też rozważamy. chociaż jeszcze dziś mamy spotkanie z expanderem i wszystko sie może zmienić...Chcielibyśmy min.300tyś na jak najwięcej lat.. A wy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 27.06.2008 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 Kredytbank jest wygodny i mniej upierdliwy od millennium, acz trochę droższy. Teraz chyba także bez prowizji.Po wielu rozmowach z bankami i pośrednikami zdecydowałem się na millennium. W rozmowach wszyscy i praktycznie zawsze namawiali na jak największy kredyt i jak najdłuższy. Sorry, ale to wynika głównie że bankowcy/pośrednicy mają kasę z %... Znałem nasze potrzeby i możliwości, dlatego kredyt na 30lat, 250tys. CHF, prowizja 0%, marża 0,8%, oprocentowanie 3,69%, spread ok. 10gr stabilnie od dawna, darmowo konto na czas kredytu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halszka.ka 08.07.2008 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 Sylwia i Tomek wydaje mi się , że czasami przejeżdżamy obok waszej budowy na rowerkach gratuluję O !!! pamiętam że największy młyn miałam właśnie na początku, przy fundamentach, potem już ścieżki w hurtowniach zaczynają być coraz bardziej wydeptane, zaczyna się widzieć to wszystko coraz jaśniej i wyraźniej, aż do czasu wykończeniówki wykończeniówka to skok z dużej wysokości bez asekuracji..... ale większości udaje się przeżyć pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 08.07.2008 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 Sylwia i Tomek wydaje mi się , że czasami przejeżdżamy obok waszej budowy na rowerkach Mieszkając 2km dalej jest to jak najbardziej możliwe Zapraszamy jak już będzie widać nasz domek! pamiętam że największy młyn miałam właśnie na początku, przy fundamentach, potem już ścieżki w hurtowniach zaczynają być coraz bardziej wydeptane, zaczyna się widzieć to wszystko coraz jaśniej i wyraźniej, z ciekawości, gdzie zaopatrywaliście sie w materiały budowlane? Wiem że to się ciągle zmienia, ale każdy kontakt jest cenny. aż do czasu wykończeniówki wykończeniówka to skok z dużej wysokości bez asekuracji..... ale większości udaje się przeżyć Asekuracja przyda się nam, chcę większość sam wykańczać - siebie również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
simon toyotka 15.07.2008 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2008 Tomku!Mam pytanie. Dlaczego zrezygnowałeś z kominka? Czy potania to inwestycję? Jeżeli tak to o ile?Ile wyniósł Cię koszt robocizny stanu 0?We wrześniu startuję z budową Połudnowej i byłyby to dla mnie bardzo istotne informację. Dziękuj .Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 15.07.2008 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2008 Kasiu, stan zero jak już wspomniałem w dzienniku to ok 35tys zł w tym robocizna 6tys. Wstępnie zakładałem że zmieścimy się w mniej więcej 30tys z zerem, ale początkowe pomysły kierownika trochę zawyżyły koszty - moim zdaniem przeszacowane ławy i tak do końca nie wiem czy potrzebny chudziak. W każdym razie zrobione jest zgodnie z projektem i wyglądały jakby miały spokojnie utrzymać trzypiętrową kamienicę Całkiem dokładnego kosztu nie podam, część materiałów np stal już wcześniej kupowałem na cały dom - i dobrze, ceny cały czas zwyżkują... Co do kominka... powodów było kilka: - dzieci mają alergię, a grzanie w kominku temu nie sprzyja - nie wyobrażam sobie "kotłowni" w salonie - odnawianie ścian co roku, czasami brak ciągu i zwrotka dymu do środka, czarna szyba, noszenie drewna do salonu etc brrrrr... Część naszych sąsiadów ma kominek i butle z gazem w ogrodzie, 90% z nich miało kotłownie w pokoju, bo już po pierwszym sezonie zjadły ich koszty gazu! Z tego co zauważyłem o kominku marzą osoby mieszkające w wcześniej w blokach... zreszta taka jest teraz moda - w prawie każdym projekcie jest. - zamiast kominka będzie piękne duże akwarium, moje hobby od wielu lat i w pełni akceptowane przez mój babiniec Będzie piękna ozdoba 300-375 litrowa w salonie z ulubieńcami z malawi (akurat dorosną na przeprowadzkę) za ułamek ceny kominka - koszt w zależności od wykonania to 8-15tys! (dodatkowa zbrojona ława pod komin, osobny komin spalinowy z wentylacją i jego wykończenie na zewnątrz, wkład i jego obudowa, akcesoria itd) W tej chwili mam już zamówioną ceramikę na ściany (5,49 brutto/szt unipor 24cm z rozładunkiem), przeliczony strop, kominy, wstępnie dach. Jak nadal będę trzymał rygor z cenami i hurtowniami, to stan surowy zadaszony (bez drzwi i okien, ale ze ścianami działowymi i wylewanymi schodami) powinien zamknąć się w 120-130tys. Potwierdzę, lub nie, pod koniec sierpnia ps. jutro zaczynają murować ściany - najprzyjemniejszy etap budowy, efekty widać codziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
simon toyotka 15.07.2008 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2008 Dzięki za szybką odpowiedź! To bardzo cenne wskazówki. Też zastanawiam się nad tym kominkiem ( mi on nie jest do szczęścia potrzebn ), ale nie wiem czy dużo jest zachodu z naniesieniem zmian w projekcie. Oszczędność jednak byłaby spora Dzisiaj miałam spotkanie z ekipą budowlaną ( mają dobre opinie). Podali koszt robocizny za stan surowy z dachem, bez okien ścianek działowych tarasów i schodów i bez zdarcia humusu-39.000 zł. Czy to dużo? I le może wynieść koszt materiału za ten etap prac? Gdyby- tak jak pisałeś- zamknąć się w 120-130.000 zł. to nie byłoby aż tak źle. Dzięki. PS.Na pewno będę Cię jeszcze gnębić pytaniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 16.07.2008 06:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 W projekcie nie robiłem żadnych zmian. Jedynie jak kupowałem projekt, to od razu Pani Kasia (autorka południowej) dopisała zgodę na usunięcie kominka i jego komina. Resztę podpisze kierbud. Nie chcieliśmy kominka z definicji, a dodatkowo ominął nas duży wydatek. Zastanów się nad zaletami i wadami posiadania tego ustrojstwa. Sprawdź czy jest dobry u Was dostęp do drewna, jakiego, za ile, kto będzie rąbał drewno, nosił etc i czy po 1-2 latach nie będzie stał odłogiem? Robocizna ciągle idzie w górę, ja podpisałem umowę w styczniu i za stan surowy zamknięty z dachem (dachówka) ze ścianami działowymi, schodami, tarasami, kolumnami 34tys. Ku ich uciesze zmieniłem ściany z ytonga 36,5 na ceramikę 25cm, odpadł im jeden komin i ścianka działowa w salonie do zrobienia, doszedł jeden wyłaz dachowy ze stryszku. W projekcie jest okno/wyłaz z łazienki - jakaś paranoja! Nie wyobrażam sobie brudnego kominiarza drapiącego się po wannie do okna... Materiały za surowy? Dokładnie nie wiem (nie zliczałem całości), ale gdzieś 80-90tys. U Ciebie może z 8-14tys mniej (brak ścianek, tarasów i schodów). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
simon toyotka 16.07.2008 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 Ojej! To chyba wygląda na to ,że przepłacam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 16.07.2008 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 Ojej! To chyba wygląda na to ,że przepłacam To zależy, jak szukałem ekipy to najdroższa wycena była na 58tys.zł! Oczywiście firma z Wrocławia... Szukałem dalej, były z dwie tańsze od tej mojej, jednak mordki majstrów wskazywały na pewne długoletnie hobby Obecni dojeżdżają z daleka, robią w miarę dokładnie, ale co jakiś czas znikają na 1, 2, 3 dni "bo coś tam gdzieś muszą skończyć". Są dni że krew zalewa jak nie przyjadą 2 dni, a później tydzień pada. Musisz się zdecydować czy na siłę ciąć koszty, czy więcej zapłacić i mieć zdrowsze nerwy - wybór nie jest łatwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
simon toyotka 16.07.2008 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 Plusem tej ekipy jest to ,że jest sprawdzona. Chłopaki jak wynika z wywiadu rzeczywiście robią i do tego podobno jeszcze myślą-co w tym zawodzie nie jest chyba często spotykaną cechą . Spróbuję zatem jeszcze coś ponegocjować. Chociaż dotychczas byli twardzi W jakim łącznym czasie planujesz zamknąć stan surowy z dachem? Moi zaczęliby we wrześniu i nie wiem jaki końcowy termin wskazać w umowie? Czy ta sama ekipa zajmował się zdarciem humusu i przygotowaniem terenu do budowy? Czy zajmowałeś się tym we własnym zakresie? Jaki to jest koszt? Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 16.07.2008 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 Umowę spisałem z założeniem 2 miesięcy na skończenie stanu surowego zadaszonego, zgodzili się na taki termin. Jednak musisz uwzględnić pogodę i tzw przerwy technologiczne na schnięcie betonu (ławy, zero, strop). Realnie pewnie dojdzie do 3 miesięcy. Przygotowaniem zajmowałem się sam, ale to najmniejszy problem. Po wytyczeniu narożników domu przez geodetę zatrudniłem "kopacza" i facet ściągnął humus z 1m zapasem w stosunku do obrysu domu. Koparka 90zł/godz i z 4-6 godzin pracy. Głębokość wykopów powinien ustalić kierbud, jest ona uzależniona od tzw głębokości przemarzania gruntu. Ekipa jest tylko od budowania, wszystko inne sam organizuje podobnie jak wszelkie potrzebne materiały. Każde indywidualnie negocjowałem w różnych hurtowniach, betoniarniach, piaskowniach itd Jest z tym na początku trochę zabawy, ale czym dalej to łatwiej (i mniejsze rachunki za telefon ). Mam obecnie fajną hurtownię z bardzo kontaktowymi właścicielami i nawet jak gdzieś znajdę coś taniej, to dostaję większy upust od tego "już najlepszego i nic więcej nie da się zrobić":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.