TMK 17.06.2009 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 A słuchaj grzybki kiedy montowałeś przed położeniem warstwy między krokwiami?? Niestety już po wełnie, która była układana parę miesięcy temu. Trzeba odchylić wełnę i przydyblować na jeden wkręt. Jak masz możliwość, to już teraz wytrasuj sobie proste i na sucho pomontuj grzybki. ps. dziewczyny, nie będę po kolei odpisywał - zbiorczo dziękuję za pochwały, nie wiem czy zasłużone - jeszcze duuużo przed nami pracy.... Oczywiście muszę także pochwalić moją żonkę za dużą pomoc na budowie oraz ogólne panowanie nad rodzinką a żebyście ją widzieli w weekend jak szalała z młotowiertarką skuwając jakieś betonowe babole na schodach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 17.06.2009 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 Witaj Może TY mi bedziesz umiał doradzić ? Mam pytanie o sposób połączenia - wykonczenia paneli podłogowych z płytkami przy kominku. Zaproponowano mi obłozyć wokół kominka chodzi chyba o tzw. dylatacja listwami .Wg mnie brzydko to wyglada , czy jest inny sposób na połaczenie paneli podłog.z płytkami wokół kominka ? Daję listwy, jest bardzo duży wybór od plastiku, przez drewno po metal. Zawsze coś można dopasować. Zresztą dlatego licowałem wszystkie podłogi do jednego poziomu. Innego rozwiązania nie znam, choć szczerze mówiąc nie szukałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 17.06.2009 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 Niestety już po wełnie, która była układana parę miesięcy temu. Trzeba odchylić wełnę i przydyblować na jeden wkręt. Jak masz możliwość, to już teraz wytrasuj sobie proste i na sucho pomontuj grzybki. właśnie chce to zrobić przed położeniem wełny. używałeś pewnie 170?? i na ile cm wysuwałeś poza płaszczyznę krokwi?? mam nadzieje, że nie zanudzam moimi pytaniami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 17.06.2009 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 używałeś pewnie 170?? i na ile cm wysuwałeś poza płaszczyznę krokwi?? mam nadzieje, że nie zanudzam moimi pytaniami? Wysuwasz tyle aby wypoziomować płaszczyznę ściany a zarazem dopasować wypust do grubości wełny, którą tam wciśniesz. Jak nie zapomnę to zmierzę jutro, od góry chyba będzie coś widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 18.06.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Oczywiście muszę także pochwalić moją żonkę za dużą pomoc na budowie oraz ogólne panowanie nad rodzinką a żebyście ją widzieli w weekend jak szalała z młotowiertarką skuwając jakieś betonowe babole na schodach Dziwię się,że dopiero teraz chwalisz żonkę , my tu Ciebie wychwalamy pod niebiosa , a wychodzi na to,że bez żonki tak daleko byś nie pociągnął Więc ukłon w stronę żonki, za umiejętność posługiwania się młotowiertarką, ja takowej nie umiem obsługiwać ,choć wiele jeszcze przede mną Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 18.06.2009 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 a wychodzi na to,że bez żonki tak daleko byś nie pociągnął ba, jak każdy facet Jakbyś czytała dziennik, a nie tylko obrazki, to pisałem np jak razem zakładaliśmy wełnę Układ mamy dosyć klasyczny, ja robię cięższe ustrojstwa i te bardziej skomplikowane, a żonka szykuje do malowania, zaciera jakieś babole etc. Trzeba sobie jakoś radzić we dwójkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 18.06.2009 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 a wychodzi na to,że bez żonki tak daleko byś nie pociągnął ba, jak każdy facet Jakbyś czytała dziennik, a nie tylko obrazki, to pisałem np jak razem zakładaliśmy wełnę Układ mamy dosyć klasyczny, ja robię cięższe ustrojstwa i te bardziej skomplikowane, a żonka szykuje do malowania, zaciera jakieś babole etc. Trzeba sobie jakoś radzić we dwójkę czytałam, ale widać nie doczytałam ,lub po prostu za mało pisałeś o tym Mam takie coś,że czytam,ale potem zapominam i czasami muszę wrócić i przypomnieć sobie niektóre rzeczy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 18.06.2009 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Mam takie coś,że czytam,ale potem zapominam i czasami muszę wrócić i przypomnieć sobie niektóre rzeczy ja mam pamięć tzw wybiórczą, jak uznam że coś nie warte zapamiętania to za 15 minut już pozamiatane Oczywiście ne mylić ze sklerozą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maryna 19.06.2009 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Chwalisz zonke ,że pomaga , to fajnie. Ja sie musze sama też pochwalic , duzo pomagam męzowi i to w pracach typowo meskich (oczywiście na budowiie) Przy budowaniu musi byc zgoda i pomoc obu, bo sam jeden nic wiele nie zrobi , a jak zachce zrobić, to sie może wykonczyć niedługo sam tez , a nie budowe.pozdrawiami żonkę też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 20.06.2009 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 TMK - super, kiedy oboje małżonkowie na wzajem się wspierają, tak powinno być. Nie muszą to być trudne prace, ale rzeczywiście wykończenia, jakieś drobne prace, przynieś, podaj wykonywane przez kobietę.................. daje poczucie, że domek rośnie dla NAS i każdy ma swój wkład - swoją cegiełkę włożoną w budowę :) Pozdrowienia dla dzielnej Pani TMK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 23.06.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Witam.Ja tez uwielbiam prace budowlane i moglabym siedziec, tzn. robic cos, caly dzien na budowie.TMK, co nowego u Ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 25.06.2009 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Witam. Ja tez uwielbiam prace budowlane i moglabym siedziec, tzn. robic cos, caly dzien na budowie. TMK, co nowego u Ciebie? Parę dni z dala od budowy, teraz kończę łazienkę. Zarazem szykujemy się do przeprowadzki, tak czy inaczej do końca miesiąca będziemy mieszkać już na budowie. i... czekam na słońce, chlapa za oknem i brak światła rozwala mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 27.06.2009 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 TMK - jak tam prace domowe Dajecie radę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 28.06.2009 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Cholerna pogoda dostarcza nam coraz więcej atrakcji. Szambo osiadło i chyba przy wejściu rury zrobiła się nieszczelność - pełne na maxa 2 tygodnie od wybrania będzie odkopywanie jak obeschnie, czyli raczej po zbiorze ryżu za domem.... Jakby szczęścia brakowało (zgodnie prawem Murphy'ego) żonka ma skręconą łapkę, oczywiście w gipsie Łazienka na końcówce (teraz robię docinki), salon przygotowany do malowania, kuchnia także http://img3.imageshack.us/img3/2919/m196.jpg http://img14.imageshack.us/img14/5306/m197.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 28.06.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Łałłłłłłłłłł, no super :) Bardzo ładnie , jestem pod wrażeniem. Jak już założysz armaturę, to będzie ślicznie Napisz, co jest na łączeniu podłogi ze ścianami? Na zdjęciu wygląda jakby było coś koloru stalowego? Co do Pani TMK - współczujemy i życzymy zdrowia i szybkiego ściągnięcia gipsu . Jak to się stało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 28.06.2009 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Napisz, co jest na łączeniu podłogi ze ścianami? Na zdjęciu wygląda jakby było coś koloru stalowego? Na zdjęciu jeszcze dziura, teraz są tam docięte paski kafli. Chciałem aby od sufitu zaczynał się pełny kafel i na dole został pasek do docinki. Na szczęście na maszynie wycinam paski już od 2mm szerokości Co do Pani TMK - współczujemy i życzymy zdrowia i szybkiego ściągnięcia gipsu . Jak to się stało? zupa była za słona Uczyła córcie jazdy na rowerku trzymając jakiś kij, jak widać nie był to dobry pomysł... i uciekam do Twoich komentarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MRS.CONSTR. 28.06.2009 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Pogoda to narobila juz tak wiele szkod ,ze szkoda gadac Prace kafelkarskie godne podziwu ...............Szybkiego powrotu do pelni sprawnosci dla Pani TMK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 02.07.2009 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Ja również życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności dla małżonki.Latem w gipsie to nie ciekawa sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 09.07.2009 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 TMK - przeprowadziliście się już? Jak gips małzonki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 09.07.2009 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 TMK - przeprowadziliście się już? Jak gips małzonki ? powoli przenosimy zawartość szaf, ciężkie radości w przyszły weekend a nowe fotki w dzienniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.