Fotodziennik Południowej - komentarze

[TMK]

Hej TMK

a cóż za mebelki nabyliście

Psina pewnie teraz więcej na dworze niż w domu ?

 

Psisko na dworze, nawet na noc nie chce wracać do domu. Wczoraj tylko smyknął wieczorem i został. Morda paskudna w budzie też nie chce siedzieć... Dzisiaj zaprószył sobie oko, ale cudował przed zakropieniem

 

Meble... hmmm... m.in. salonowe oczywiście W sobotę powinny dojechać, to zrobię jakąś fotkę.

 

 

Będziemy czekać za fotkami aha zapomniałam-STOP;)

 

Czekaj, czekaj... Mam coraz większą ochotę przenieść cały dziennik gdzieś indziej, może na własną stronkę. Tutejsze zmiany i olanie poprawek skutecznie zniechęciły mnie do FM

Edytowane 15 Czerwca 2010 przez TMK

[TMK]

:evil::evil: Po długim odwlekaniu byłem dziś u chirurga szczękowego. Nie wiem czy to wina stażysty, godzina wyrywania z dłutowaniem i do tego okazało się że otworzył mi zatokę! Mogłem gwizdać przez zęba Kolejna godzina szycia, ponad 20 szwów i mówiąc brzydko, gęby nie czuje Antybiotyk i inne atrakcje oraz zakaz pływania przez 5-6 miesięcy Mam nadzieję, że szybko się zagoi i bez dalszych atrakcji.

[Megana]

TMK, gdzie żeś do konowała jakiegoś poszedł???????????

Ja kiedyś też na takiego trafiłam w klinice, teraz to bym go zabiła na miejscu.

Polecam doktora Henryk Kaczkowskiego. Kiedyś przyjmował na Św Antoniego, ale teraz przyjmuje gdzieś w prywatnej przychodni ( pewnie w internecie znajdziesz).

Namiar, jak będziesz miał kiedyś problem ( czego na prawdę Tobie nie życzę, ani nikomu )

ma złote ręce - nic nie czułam i byłam zdziwiona, że już po wszystkim - rewelacja ( wyrywał mi dwie ósemki).

Trzymam kciuki żeby nie bolało

[TMK]

Byłem w polecanym wojskowym na Weigla. Nie wiem ile w tym było błędu stażysty, z tego co poczytałem górne zęby często połączone są z zatokami. Młody był pod kontrolą chirurga, a po stwierdzeniu gwizdania przez zęby zabieg kończył już chirurg. Dwa razy nici mu dokładali...

[aniamar]

Współczuję zabiegu, ale gdzieś ci młodzi muszą ćwiczyć. Ciebie przestanie boleć a jemu uraz zostanie i będzie się bał. Z tym basenem to nie zazdroszczę to dopiero boli akurat jak przyszło lato.

[TMK]

Uraz? Uraz może miałby jakbym np. wyskrobał skargę Nieumiejętne wyrwanie zęba i otwarcie zatoki ma tyle możliwych powikłań, że byłabyś zdziwiona... Na razie i tak stanęli na baczność jak małżowina zadzwoniła do nich i pytała o odszkodowanie Chodziło o podkładkę do zgłoszenia do naszego ubezpieczyciela (strata zęba także jest na liście świadczeń), a w przychodni z początku myśleli, że chce ich pozwać

[Kaśka73]

no to życzę szybkiego powrotu do formy

[ania klepka]

Witam,

12 lat temu mój mąż tez miał wyrywanego zęba prywatnie w niedziele, gdzieś na ul. kościuszki 9bo tam tylko wtedy był czynny gabinet). Zrobiła mu się zatoka i zrobił się cyrk, bo nikt z gabinetu prywatnego nie chciał go przyjąć do zszycia. Na Skłodowskiej lekko mu zadziergali i kazali poszukać sobie miejsca na operację. Po tygodniu (po znajomościach ) trafił na ul. Weigla na chirurgię szczękową. Zabieg operacyjny trwał 2 godz. , po czy zatrzymał się oddechowo, Sławek był reanimowany. 10 dni spędził w szpitalu, bo miał podawany antybiotyk dożylnie. W tym samym czasie mój tato po bypassach na sercu wyszedł w 7 dobie po zabiegu do domu.

Zdrowych ząbków Wszystkim życzę.

Ania

[TMK]

Ładnie Aniu... To tyle jeśli chodzi o stres stażysty Ciekawe dlaczego robili pod narkozą? We mnie doładowali drugą porcję znieczulenia, po czym parę razy ciął dziąsło, coś tam ugniatał, zakładał "lejce" z nici po czym jak sam nazwał - cerował całość Żadnych atrakcji, w tym bólowych nie miałem. Zresztą poza jedną tabletką wczoraj po wyjściu nic nie łykałem, chociaż w aptece chcieli mnie gonić po receptę na ketonal - ciekawe po co... Najgorsze świństwo jakie jest z przeciwbólowych.

[Megana]

TMK - ja za nim pan Kaczkowski zaczął cokolwiek robić, to musiałam zrobić badanie krwi, a następnie przez 3 dni brać Duomox i dopiero brał się za robotę.

Po wyrwaniu jeszcze chyba też brałam Duomox.

[TMK]

Antybiotyk także biorę i to dosyć mocny. Czy potrzebne jest badanie do wyrwania zęba i zszycia skóry nie wiem, zrobili mi tylko wywiad na co jestem uczulony, przebyte choroby etc. Oby szybko się zagoiło, wkurza mnie to podciśnienie w zębie. Nawet kichnąć nie można:???:

[Megana]

No to biedactwo jesteś, Sylwia niech Cię przytuli

Pozdrów ją od nas

[TMK]

Eeee tam biedactwo, jutro przyjadą meble Idę na przytulanki :-D:-D:bye:

[Ryska1719503950]

Oj współczuje spotkania ze stażystą, ale - widzę, że mebelki przyjechały i zaćmiły "przygodę" z zębem

Co do akwarium to rzeczywiscie na tym mebelku nie widać jego rozmiarów czas na wieksze ?

Pozdrowienia dla Sylwi.

[TMK]

Co do akwarium to rzeczywiscie na tym mebelku nie widać jego rozmiarów czas na wieksze ?

 

Problem mam z wyborem rozmiarów szkła Szafka 180cm, obecne akwa 100cm. Nowe albo 120cm (klasyczne 240l), albo robione na zamówienie 150x45x45cm albo na maxa 180x40x45 - pojemność podobna, kwestia wyboru i znalezienia odpowiedniego szklarza.

[Ryska1719503950]

Ja bym była za tym na maxa. Fajnie by to wyglądało

[taka_ja taki_on]

Współczuję przygody z tym ząbkiem...

 

Jednego roku poraz pierwszy w zyciu zabolał mnie ząb, zaczął reagować na ciepłe i zimne, a potem mało co spałam w nocy. Rano moja dentystka nie mogła mnie przyjąć, przyjął mnie inny PAN.

Oczywiście uznał, że trzeba szybko, bo ma klientów, a z tego co widzi, to kanałowe leczenie. Rozwiercił mi zęba i zaczął swoje kanałowe leczenie - pamiętam jak ja z tymi wacikami w buzi mówię - a znieczulenie?! - a po co kuć, to bardziej boli jak teraz ten ząb.

Byłam cała mokra - to nie przesada! Gdy usłyszałam -za 3 tygodnie przyjść z tą trutką, to czułam się jakbym grała scenę w jakimś horrorze wcześniej i nic tylko teraz uciekać. Jak najdalej i najszybciej.

Wróciłam do domu i czułam dalej te ćmienie , pobolewanie zęba, ale nawet koleżanka moja, która była po mojej opowieści blada, stwierdziła, że nic tylko ta "trutka" musi zadziałać, pewnie jutro minie.

Minęło jutro, a potem kolejny dzień. W końcu zadzwoniłam do kumpelki, bo po dwóch dniach, to bolało mnie pół szczęki już, a ja akurat miałam wykłady na studiach.

Pojechałam do dentysty, który był w szoku! Pytał mnie co mam w tym zębie, bo napewno nie żaden lek i on nie ma pojęcia, co tam jest.

Opowiedziałam jemu ostatnią przygodę i odrazu zapytałam, czy da mi znieczulenie?

Okazało się, że wcześniej PAN DENYSTA, który wyjał mi nerw, nie wyjął z drugiego korzenia nerwa, w dodatku ten ząb był zdrowy i nie potrzebnie w nim grzebano, zaś dwa zęby wcześniej był ten, który powodował ból.

No i miałam podwójne leczenie kanałowe. W dodatku podwójny koszt

 

THE END

 

 

TMK teraz to przypomiała mi się piosenka z dzieciństwa: -każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma. A ja w domu mam chomika, kota, rybki oraz psa.

 

Sama kiedys miałam rybki;)

 

Super wygląda owa szafka -wzmocniona z tym akwarium i ta tapeta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Jestem też za większym akwarium;).

 

Muszę uciekać, bo Misiek mnie pogania do łazienki, jak mówię -choć wypluskamy się razem, to nie! Mówi, że nogi wanny nie wytrzymająŚciemia jak nic.

 

 

Jakie rybki są w tym akwarium?

 

Zdjątka z "górek" - SUPER:rolleyes:

[Megana]

TMK - też jestem za większym akwarium :)

Pies i córcia wyglądają świetnie

 

A wycieczki w górki Wam po prostu zazdroszczę o

[Ryska1719503950]

Hej.

To teraz chwalcie się co ładnego kupiliście

[TMK]

Opowiedziałam jemu ostatnią przygodę i odrazu zapytałam, czy da mi znieczulenie?

 

Jakbym wrócił do mojego pierwszego kanałowania Bez nieczulenia, trzy korzenie i od razu trutka. 1,5 godziny na fotelu i 2kg mniej na wadze

 

Jakie rybki są w tym akwarium?

 

Rybcie z afrykańskiego jeziora Malawi, już od bardzo dawna. Przy dużym akwarium może pokuszę się o piękności z Wiktorii, może zostaną aktualne. Wcześniej miałem pyski z Tanganiki i po wielu marudzeniach żonki zmieniłem na obecne. 4 i 5 zdjęcie w kategorii fauna na mojej stronce http://tomaszkrusz.ovh.org/

 

Zdjątka z "górek" - SUPER:rolleyes:

W końcu była jakaś wycieczka