Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fotodziennik Południowej - komentarze


TMK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A my w poprzednim mieszkaniu mieliśmy właśnie blachę i nic a nic się z nią nie działo przez całe 8 lat. Dlatego skłonni jesteśmy położyć właśnie blachę. Mało tego, widzieliśmy popękane parapety (płytki) od dostania się wody w zimie pomiędzy spoiny.

Będziemy myśleć, kalkulować, szacować :)

A Wy zeszłą zimę przeżyliscie bez parapetów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Rysko i Tomku - pozwolicie, że wypowiem się w kwestii parapetów blaszanych, jak ja ich nie lubiłam. W mieszkaniu na Nowym Dworze były, niech je szlag. Jak padł deszcz, to tak tłukło, że kładłam szmaty na nie, żeby wygłuszyć walenie deszczu. Stąd mamy teraz ceramiczne i do końca życia ( mam nadzieję) naszego będą leżeć :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome:TMK, murawa cudna wokół domu,zapiszę się wraz z innymi na kurs zakładania takiej. Też chciałabym mieć taką równą i soczyście zieloną wokół domu,jak na stadionie. Co do parapetów, to mamy blaszane w kolorze okien ,ale jak deszcz pada to nie puka o nie,bo dach wystaje ponad 1m poza mur. Weięc tylko zacinający deszcz powoduje ten dźwiek.Który mnie nie przeszkadza. Mam nadzieję,że z naszymi parapetami nic nie będzie się działo:rolleyes:. A na grzybach to byliśmy w niedzielę i każdy z nas po 2 godz. miał duże wiadro pełne grzybów.Przeważnie zajączków,czarnych łepków,parę kożlaków i dużo sów,no i opieńki. Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I oczywiście Cześć Chłopaki! :)

 

Bardzo podoba mi się kot brytyjski, niebieski. Może kiedyś :)

 

Ryska - to tak jak z psami, biorą do ochrony domu, a okazuje się że jak wpada obcy, to pies chowa się za plecami ;)

 

Magda - oświetlenie u nas wisi na rigipsie, lepiej nie ryzykować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wczoraj coś nieśmiało zaczęłam temat że może by tak trutki na budowę kupić bo sezon na myszy się zacznie a teraz to ja mam juz całkowitą pewność że i łapki trzeba porozstawić na wszelki wypadek (bo ja raczej też z tych co wskakują na lampę)

 

jak się przeprowadzimy to może kocisko nauczy się polować??! póki co myszy na oczy nie widziała:)

 

 

ps. to "urabiaj " Sylwię w przyszłym roku będziemy mieć kociaki długowłose:)

Edytowane przez Kaśka73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się przeprowadzimy to może kocisko nauczy się polować??! póki co myszy na oczy nie widziała:)

 

"Miastowe" wychowane na chrupkach i teraz widać (tj. nie widać) efektów ;)

 

Z łapkami jest zabawa, raz ustrzelona mysz praktycznie dyskredytuje łapkę. Trzeba wygotowywać, szorować etc aby nie było zapachu "poprzedniczki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...