Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fotodziennik Południowej - komentarze


TMK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 5 months później...

copy&paste z resztki dziennika

------------------------------------

 

Nikt tu nie zaglądał, je też i dziennik odszedł w bliżej nieokreślonym kierunku ;)

Komentarze pozostały :)

 

Żyjemy, mieszkamy sobie, planujemy kolejną budowę, bawimy kolejnego sierściatego domownika i tyle na teraz :)

 

http://img163.imageshack.us/img163/286/mailgooglecom4371515437.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotka była zaraz po jego przyniesieniu, jeszcze prychał i bał się. Teraz kocie leży mi na brzuchu przed notkiem i patrzy co mruga na ekranie. Jak coś ciekawego, wskakuje na klawiaturę i pomaga pisać :) Żonka 8 lat zapierała się, że nie lubi kotów, a teraz małego prawie nie odstępuje jak wrócimy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe adhd znów klepie w klawiaturę :) Kocie ma z 8 tygodni, albo śpi na nas, albo próbuje przekroczyć prędkość światła przy swoich wygłupach. Koniecznie muszę zmajstrować mu drapak, na razie ćwiczy i wychowuje córki :D Obie już mają pamiątki i naukę, że to kot wybiera czas na zabawę ;)

 

Co do odzywania... Ostatnie miesiące były dla nas ciężkie, w pracy też dużo się działo i tak naprawdę nikt nie siedział przed komputerem. Wystarczy 8 godzin przy służbowym, zresztą sama wiesz jak forum zmieniło się w tym roku... Dla mnie to już "obce" miejsce z paroma osobami, które lubię :) Maila mam zawsze aktualnego i jak coś pisz o każdej porze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

cześć :)

Dom kiełkuje, jeszcze trochę wody upłynie zanim coś się ruszy, plan jest taki

 

http://www.galeriadomow.pl/projekt,upb2191-dom-przy-niezapominajek-2,235.html

Mały, na płycie fundamentowej, bardzo grubo ocieplony, może się uda... Jeszcze dużo decyzji i zmian przed nami.

 

A tak wogóle... Kiedy nas odwiedzicie? Baaardzo zapraszamy, przerwa zdecydowanie zbyt długa :)

 

ps. kocie rośnie jak na drożdżach, już jest prawie dwa razy większy niż na fotce :)

Edytowane przez TMK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TMK, ja cały czas czekałam na zaproszenie Ryski ( teraz jej kolej),

mieliśmy się u nich spotkać,

ale się nie doczekamy hehehehe

A tak poważnie,

właśnie wróciłam z sanatorium i się rozchorowałam,

ledwo żyję i oddycham, leje mi się z nosa i łeb napier.....

Jak się pozbieram trochę, to zorganizujemy sobie spotkanie,

też chętnie bym z Wami posiedziała i pogadała :) :)

Nie wspomnę o przepysznym cieście Sylwuni :)

Jak tylko wyzdrowieję, to się umawiamy na spotkanie :)

 

Dawaj świeże zdjęcie kociątka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocurkowi nakręcę lepszy film, jak akwa porządnie wystartuje. Teraz woda jeszcze mętna i pusto w nim, z 20 krewetek i 50szt neonków które ledwo widać. Ostatnie dwa tygodnie stało puste (pierwszy raz chyba od 10 lat) i kompletowałem zawartość. Z roślinami nadal lipa, a funduszy nie mam, może jutro na placu coś będzie.

Budowa... obecny kredyt nas wykańcza pod każdym względem... Pomysłów mam parę, ale to nie do pisania na forum. Mam nadzieję, że uda się i za jakiś czas będziemy żyć spokojnie i bez "współpracy" z jakimkolwiek bankiem :)

 

Projekt jest fajny, oczywiście do przeróbki, bez garażu w bryle, inna technologia (ma być max ekonomiczny) i z jeszcze większą praca własną. Teraz nie dam się zrobić za stan zero za 20 czy 30tys...

 

IE - Internet explorer? ;) :D Sorry, nie mogłem się powstrzymać :)

Edytowane przez TMK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TMK, patrzę i patrzę na to akwarium i kociaka wkoło chodzącego......

Czy on nie zapoluje na te rybki? ;)

Może na początku nie kupuj drogich rybek :)

 

Projekt wygląda na mały domek, czy to znaczy, że dzieci oddajecie gdzieś i zamieszkacie sami ;)

Poważnie - podoba mi się projekt :)

Wygląda na fajny :) ale jak pomyślę, że znowu bym musiała zpier... przy budowie,

to odpada. Przypomnę Ci tylko, że twoja żona spitoliła sobie rączki :( ( ja też łokcie)

i do dzisiaj nie mogę ich wyleczyć, a jeszcze tyle do zrobienia :(

 

A teraz szybko się kuruję , warzę cytrynówkę i będziemy się umawiać na spotkanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zapoluje to będzie je musiał zastąpić i pływać z tymi co zostaną :) Śpi mi teraz na brzuchu ewidentnie przeszkadzając w pisania na klawiaturze. W dodatku co się obudzi, to 4litery przesuwa na komputer :)

 

Dzieci będą miały pokoje, mniejsze, ale każda dostanie swój. Obecnie mają za dużo do bałaganienia ;)

 

 

Zapier... będę z przyjemnością, aby tylko z powrotem normalnie funkcjonować, a żonki nie planuje zatrudniać do kręcenia betonu. Zresztą dziś ma urodziny i jakbym śmiał tak jej źle życzyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TMK, to jeszcze sprawdź, czy kocina potrafi pływać :)

 

Nauczy się :D

Dzisiaj jak byłem u kogoś odebrać neonki do akwa, mieli w domu dwa maine coon'y, rudy kocur i srebrno czarna kotka. Drapak wielopoziomowy z hamakami do samego sufitu. Patrzę na kota i pytam czy mogę go pogłaskać, a facet wrzuca mi 10kg sierści na ręce i mówi, że mogę się bawić ile chce :) Piękne kocury, dawno już nie miałem w łapkach takiego okazu :) Sylwia zapowiedziała, że kiedyś weźmiemy rosyjskiego :) Kocia mama się zrobiła.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...