Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Izby In?ynierów


Gość Gajowy

Recommended Posts

.

Biuro RPO przyznało, że listów protestacyjnych do rzecznika praw obywatelskich było ok.1 tysiąca (w tym zbiorowe). .

 

Z tego co wiem bo czytalem ogolnie dostepna odpowiedz Rzecznika Praw Obywatelskich to RPO nie dalo pozytywnej opini w sprawie tych wszystkich dotychczasowych protestow i na tym opieram swoja dyskusje. Ale caly czas tylko atakujesz i nie dajesz pola do popisu innym tym "tysiacom" posluchaj co powiedza inni uspokoj sie i nie podniecaj sie tak mocno za jakis miesiac zobacz jakie beda reakcje innych skoro nic nie robiles przez ten okres to moze ten miesiac cie nie zbawi. Idzie zima czas spokoju zadumy wszystko w rekach wyborcow przeciez to oni sami dali przyzwolenie swoim kandydatom na decydowanie w senacie sejmie oraz Panu Prezydentowi ktory te ustawy dla nas podpisal. Pozwol aby ludzie sami decydowali lub nauczyli sie sami podejmowac decyzje wzglednie ponosili koszty swoich decyzji. Doradcow bylo wielu a kraj popada w budowlana ruine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na forum budinfo protest uzyskal akceptacje tylko kilku osob . Cos w tym jest ale CO?.

 

To proste - zainteresowana jest stosunkowo niewielka (może właśnie w/w 1000) grupa młodych projektantów, którzy nie zdążyli przed wejściem ustawy spełnić warunków aby załapać się na kwit z urzędu. A których próbuje się teraz wydoić "w trosce o dobro inwestora".

 

Źle się dzieje, że kolejne sitwy zawodowe próbują zmonopolizować rynek wycierając sobie mordy "dobrem klienta". Klient realnie ma z tego tylko wzrost cen i gwarantowaną przegraną w sporze o odszkodowanie - patrz: sprawy o błąd lekarski.

 

A najgorzej, że to przechodzi przez sejm i prezydenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gajowy

Jarpol,

ostatnią wypowiedzią niestety potwierdzasz fakt, że dyskusja z Tobą nie wchodzi w rachubę. Otóż dyskusja ma sens kiedy dwie strony używają argumentów, a nie silą się na złośliwości na poziomie poniżej średniej krajowej. Jednakże kilka ostatnich uwag Ci się należy. I tak:

W Twoich ustach wyrażenie " Pozwól aby ludzie sami decydowali lub nauczyli się sami podejmować decyzje względnie ponosili koszty swoich decyzji" brzmi zaprawdę jak ironia. Czy popieranie obowiązkowej przynależności do izb należy właśnie do zgodnych z Twoim apelem działań?

Gdzie to mogłeś się zapoznać z "ogólnie dostępną odpowiedzią RPO"? W jego imieniu kilka razy zabrał głos dr Andrzej Malanowski i praktycznie nie za wiele miał do powiedzenia, oprócz kilku tez sprzecznych z fundamentalnymi zasadami prawa. Odpowiedź RPO zamieszczona w BUDINFO wcale nie była ogólnie dostępna, lecz została tam zamieszczona przez tych, o których Ty śmiesz pisać, że dotąd nic nie robili.

Życzę wszystkiego dobrego, a zwłaszcza samopoczucia

Gajowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarpol,

ostatnią wypowiedzią niestety potwierdzasz fakt, że dyskusja z Tobą nie wchodzi w rachubę.

 

Na dwadziescia prawidlowych postow tylko 5 czy 6 rozmowcow wtym 288 wyswietlen to niski poziom tej dyskusji. Powinienes zmienic TON napewno protest wypadlby pomyslniej. Mysle ze pokorniej mozna wielu zdobyc pycha zaufanie sie traci . Z tego co piszesz wynika ze jestes jednym z tych 60 ktorzy uparcie daza do celu. Znow proponuje wrocic do mojego pierwszego postu naucz sie czytac miedzy wierszami i nie atakuj bo to zly kierunek. A tak na marginesie to dodam ze uprawnienia kiedys okolo 20 lat temu nie otrzymywano za pyskowanie i koszyk marchewki .Wprawdzie egzaminow nie bylo ale umiejetnosci nalezalo miec wieksze niz praktyka za czeladnika przy wstawianiu okien z AL lub PCV. Mam nadzieje ze na koniec naszej rozmowy zrozumiales.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym i ja dołączyś się do dyskusji i Izbach Inżynierów.

Popieram tutaj zdanie Jarpola. Być może narażę się wielu inwestorom, ale uważam, że istnienie silnego samorządu inżynierów budownictwa jest potrzebne. Jeżeli go nie będzie skromny rynek inwestycyjny, a co za tym idzie ograniczone możliwości zarobkowania postawią kierowników budów, inspektorów nadzoru i projektantów przed dylematem, czy przestrzegać rygorystycznie prawa, czy też nie chcąc stracić pracy przymknąć oko na samowolnie wprowadzane zmiany i nie rezygnować z pełnionej funkcji. Są inwestorzy, którzy wprost mówią, że "jeżeli pan tego nie zrobi, to zrobi ktoś inny". I otóż problem w tym by nie było szans na kogoś innego, chętnego na miejsce inżyniera. Pojedyńcze osoby nie są w stanie takiej sytuacji sprostać.

 

Nauczyliśmy się za komuny omjać prawo do tego stopnia, że uważamy to za normalne. To nie jest normalne, i jedyna możliwością zmiany tego stanu rzeczy jest rygorystyczne przestrzeganie prawa, ale też złagodzenie go tam gdzie to tylko możliwe (patrz np. wątek Drzwi do łazienki - w którą stronę. ).

Zdaję sobie sprawę, że istnieje grupa inżynierów, którym istnienie obowiązku zrzeszania się w Izbach nie jest na rękę. Najchętniej znieśliby też egzaminy na uprawnienia budowlane. Tylko czy inżynierowi, który takiego egzaminu nie jest w stanie zdać lub do jego zdania potrzebuje dodatkowych płatnych kursów dokształcajacych można zaufać powierzając mu budowę np. swego domu ?

 

Czy obciążenie z tytułu składek, tak bardzo zwiększy koszty działalności inżyniera, że odbije się to w sposób znaczący na inwestorze ?

Z pewnością w niewielkim stopniu tak, jednak rzadko który kierownik prowadzi tylko jedną budowę, tak więc koszty te rozkładają się na wielu inwestorów i naprawdę przy pozostałych kosztach budowy są one znikome. W zamian za to inwestor otrzymał możliwość dochodzenia odszkodowania od ubezpieczyciela w przypadku popełnienia błędu przez inżyniera.

 

- Dlaczego stawkę OC dla niezrzeszonych ustala minister a nie ubezpieczyciel ?

Nie ma takiego pojęcia jak stawkę OC dla niezrzeszonych jest tylko opłata z tytułu niespełnienia obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego .

Ubezpieczenie OC możesz zawrzeć z każdą firmą ubezpieczeniową, która takie usługi świadczy. Kwota ubezpieczenia w przypadku odpowiedzialności cywilnej architektów oraz inżynierów budownictwa za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie wynosi 50.000 Euro .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gajowy

Henryku,

wciąż odnoszę wrażenie, że nie wszyscy rozumieją ideę protestu. Jego organizatorzy nie negują sensu istnienia organizacji zrzeszających inżynierów i działających na ich rzecz. Protest dotyczy sposobu wprowadzenia nowych uregulowań i naruszenia kilku tzw reguł przyzwoitej legislacji (określenie przytoczone za Trybunałem Konstytucyjnym) tj. reguły nie działania prawa wstecz i ochrony praw nabytych. Stąd też chyba mylnie wydaje Ci się, że protestują osoby obawiające sie egzaminu. Odwrotnie. Protestują ludzie, którzy od wielu lat wykonują samodzielne funkcje w budownictwie na podstawie zdobytych uprawnień budowlanych. Teraz okazuje się, że to nie wystarczy i muszą opłacać haracz za możliwość zdobywania środków do życia. Co do ubezpieczenia to oczywiście masz rację, że korzystniej jest ubezpieczyć się przez członkostwo w izbach. I oto chodzi. To działalność izb, ułatwienia w dostępie do informacji, oprogramowania itp winny byc czynnikami zachęcającymi do członkostwa, a nie przymus ustawowy pod groźbą utratu nabytych uprawnień. Mam nadzieję, że wyjaśnia to intencje przyświecające organizatorom protestu. Nie zgadzam się z użytym wcześniej określeniem, że to jest atak na kogokolwiek. To jest zwykłe upomnienie się o możliwość samodzielnego podejmowania decyzji i godność.

Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do rzeczowej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henryku,

. Protestują ludzie, którzy od wielu lat wykonują samodzielne funkcje w budownictwie na podstawie zdobytych uprawnień budowlanych. Teraz okazuje się, że to nie wystarczy i muszą opłacać haracz za możliwość zdobywania środków do życia. Co do ubezpieczenia to oczywiście masz rację, że korzystniej jest ubezpieczyć się przez członkostwo w izbach. I oto chodzi. To działalność izb, ułatwienia w dostępie do informacji, oprogramowania itp winny byc czynnikami zachęcającymi do członkostwa, a nie przymus ustawowy pod groźbą utratu nabytych uprawnień. .

 

 

W moim indywidualnym przypadku zaznaczam indywidualnym korzystam w pracy na budowach z samochodu osobowego ale PZU zakwalifikowalo go do samochodow zarobkowych wiec OC rocznie place 870 pln za udzial w IZBIE i ubezpieczenie OC 480 pln za telefon komorkowy miesiecznie okolo 400-500 pln za telefon TPSA 37 pln + Vat za SDI 139 pln + Vat i za ZUS stawke zmienna i to jest ten haracz o ktorym wspominasz. W kazdej rewolucji jak swiat swiatem musi nastapic ogromne ciecie i niezadowolenie ale nie ma i nie bylo innej mozliwosci wprowadzenia nowej ustawy. Bo i jak miano sie pytac obecnych kazdego z rzedu czy sie podporzadkuje. Chcialbym przypomniec ze nikt nie stracil uprawnien budowlanych i nigdy ich nie straci prawa nabyte pozostaly. Wprowadzono tylko oplate za cos co jest ubezpieczeniem oraz obsluga prawno merytoryczna z ktorej juz kilkakrotnie w izbie jako uprawniony korzystalem w 2003 roku oraz wszyscy zapisani otrzymali zbior przepisow aby wiedzieli na czym stoja. I za to jest ta symboliczna oplata. W moim powtarzam moim przypadku ceny uslug wcale nie wzrosly do lat poprzednich choc tez o tym myslalem na poczatku roku. Juz w styczniu gdy inwestorzy zaczeli sie denerwowac ze ich kierownicy przespali i zaniedbali wiedze prawa budowlanego klient pchal sie drzwiami i oknami aby dopelnic formalnosci zwiazane z budowa. Od wielu miesiecy informowalem na roznych forach o zmianach ktore nastapia od styczniz a potem od lipca br. Kilka dni temu jak jechalem samochodem bez swiatel policjant wypisal mi mandat tez mi sie to nie podoba od poczatku wprowadzenia tego przepisu. Motocylkisci zapewne tez nie sa zadowoleni za swiatla w ciagu calego roku.Gasnica , trojkat oraz apteczka to tez dodatkowy koszt dla kierowcy. Zmiana dowodow rejestracyjnych, dowodow osobistych paszportow to tez przejaw demokracji a co ma powiedziec moj znajomy ktory ma trojaczki i w swoim samochodzie upchal trzy foteliki na tylnych siedzeniach dobrze ze ma poloneza a nie malucha. Za kilka miesiecy jak wprowadza EUR wszystkie programy komputerowe dotyczace budownictwa bo tylko ten przedzial gospodarki mnie interesuje musza zostac zmienione czy tez bedzie protest. Od stycznia 2004 roku w Powiatowych inspektoratach nadzoru budowlanego zostana zatrudnieni inspektorzy ktorzy od maja beda nekac wytworcow materialow budowlanych czyli przyslowiowej kostki , plytki chodnikowej czy prostej cegly aby wykazali sie certyfikatami UNI bo zamkna im produkcje tez bedzie protest przeciez z prawa budowlanego oraz dodatkowych dokumentow to wszystko wynika .

 

Cytuje:To działalność izb, ułatwienia w dostępie do informacji, oprogramowania itp winny byc czynnikami zachęcającymi do członkostwa, a nie przymus ustawowy pod groźbą utratu nabytych uprawnień.

 

A jak sobie wyobrazasz wprowadzenie zmian bez tak drastycznych posuniec.

 

Dziekuje za poparcie bo myslalem ze jestem sam. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy inżynierowi, który takiego egzaminu nie jest w stanie zdać lub do jego zdania potrzebuje dodatkowych płatnych kursów dokształcajacych można zaufać

A tu się z Tobą nie zgodzę, nie wiem, czy zdawałeś ten egzamin, ale jest on dosyć trudny i wymaga nie tyle wiedzy ogólnobudowlanej, co dogłębnej znajomości przepisów, które często są formuowane mało zrozumiałym dla przecietnego inżyniera prawniczym jezykiem. Dobrze poprowadzony kurs przez praktyków z dziedziny prawa budowlanego może wiele spraw objaśnić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarpol

wszelkie twoje wywody rozbijaja się o to , że

ustawa działa wstecz tzn. narusza umowy zawarte z inwestorem przed wejsciem tej ustawy o Izbach w życie

i żebys nie wiem jak to próbował tłumaczyć i ilu by was nie było i jakich argumentów byscie nie użyli

 

to jest niezgodne z Kostytucją - PRAWO NIE MIOŻE DZIAŁAĆ WSTECZ

 

 

jasne ?????

 

Churchill

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarpol

wszelkie twoje wywody rozbijaja się o to , że

ustawa działa wstecz tzn. narusza umowy zawarte z inwestorem przed wejsciem tej ustawy o Izbach w życie

i żebys nie wiem jak to próbował tłumaczyć i ilu by was nie było i jakich argumentów byscie nie użyli

 

to jest niezgodne z Kostytucją - PRAWO NIE MIOŻE DZIAŁAĆ WSTECZ

 

 

jasne ?????

 

Churchill

Na podstawie czego twierdzisz, że prawo działa w tym wypadku wstecz.

Tak byłoby np. wtedy, gdyby kwestionowało np. legalność nadzorowania robót przed wejściem w życie ustawy o Izbach przez osoby, które do Izb nie należą. Czy tak samo powiesz, że prawo działa wstecz i odbiera Ci prawa nabyte, bo np. każe Ci wymienić dowód osobisty, czy prawo jazdy, które także, były rodzajem praw nabytych ?

W tym wypadku od momentu ogłoszenia ustawy o Izbach do momentu, kiedy zaczęto to prawo w pełni egzekwować minęły dwa lat - okres wystarczająco długi, żeby z nowymi przepisami się zapoznać i przygotować do ich przestrzegania.

 

Ustawa nie kwestionuje nabytych uprawnień - wręcz przeciwnie potwierdza te nabyte prawa, jednak warunkiem do dalszego korzystania z nich jest przynależność do Izby. Przez analogię z prawem jazdy - nikt nie nakazuje zdawania ponownie egzaminu na prawo jazdy, jednak warunkiem korzystania z niego jest wymiana w określonym terminie potwierdzającego go dokumentu (zwiazana zresztą z opłatą).

 

Kierowca zawodowy, który na czas nie dopełni obowiązku wymiany prawa jazdy nie może tłumaczyć się, że on ma przecież podpisaną umowę z pracodawcą. Wręcz odwrotnie - pracodawca zabezpiecza się, dodając do umowy o pracę punkt, który umożliwia mu zwolnienie pracownika, który nie posiada uprawnień do wykonywania tej pracy.

Co Pan na to, Panie Premierze Churchill :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od kiedy należenie do stowarzyszeń jest obowiązkiem ? Henryku ?

Czy nie możesz zrozumieć że jak umówiłeś się na prowadzenie budowy inwestorowi 5 lat temu - (do końca budowy) to o ustawie nie śpiewały nawet ptaki

a teraz jak sie nie zapiszesz, to mimo że nadal masz uprawnienia straciłeś nagle prawo do nadzorowania

a jakby Ci sie kazali sie zapisac do NSDAP ? zapiszesz się wszędzie gdzie Ci karzą ?

Nie wiesz, że Kostytucja gwarantuje wolności osobiste ?

 

Churchill

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gajowy

Henok,

nie chce mi sie wierzyć abyś faktycznie widział analogię pomiędzy wymianą prawa jazdy a wprowadzeniem obowiązku przynalezności do izb pod rygorem zakazu korzystania z uprawnień budowlanych. Przeciez to nie chodzi o wprowadzenie potwierdzenia posiadania uprawnień budowlanych w formie nowego druku czy też legitymacji. A tylko tym jest właśnie wymiana praw jazdy.

W sprawie ustawy o samorządach chodzi o to, że ok.100 tysięcy inżynierów i architektów nabyło te uprawnienia zgodnie z wówczas obowiązującym prawem, czyli na podstawie odpowiednich przepisów ustawy-Prawo budowlane. Przepisy te nie wymagały od posiadaczy uprawnień członkostwa w żadnej organizacji. Osób tych nie powinien więc obejmować obowiązek wprowadzony nowa ustawą. W tym względzie ustawa działa wstecz. A już bezsprzecznie uwarunkowanie możliwości korzystania z uprawnień od przynależności do określonej organizacji jest ewidentnym naruszeniem zasady ochrony praw nabytych. Jeśli chcemy szukać analogii to dlaczego nie przytoczyć sprawy dużej ulgi budowlanej? To jest dobry przykład. Na podstawie aktualnie obowiązującej ustawy część osób nabyła prawo do odliczenia wydatków na cele budowy domu od podstawy opodatkowania. Po wejściu nowej ustawy osoby te korzystają z ulgi w oparciu o wcześniej nabyte prawa. Rozumując w ten sposób możnaby wymyślić jeszcze mnóstwo innych obowiązków warunkujących korzystanie z praw nabytych. Dla ich ochrony jest właśnie omawiana reguła. Inaczej w ogóle byłaby bezsensowna.

A jeśli chodzi o opłatę za wymianę prawa jazdy to jest ona jednorazowa czym zdecydowanie różni się od obowiązkowego uiszczania składek na samozwańczych przedstawicieli wszystkich inżynierów.

Nie wiem, czy zapoznałeś się z treścią protestu i jego uzasadnieniem. A może warto? Nie chcę tu cytować argumentów tam przedstawionych, chyba że ktoś będzie sobie tego życzył.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henok,

 

W sprawie ustawy o samorządach chodzi o to, że ok.100 tysięcy inżynierów i architektów nabyło te uprawnienia zgodnie z wówczas obowiązującym prawem

 

I izba tym wszystkim ludziom ktorym wolno wykonywac samodzielne funkcje techniczne na budowie a tutaj nie chodzi tylko o wyuczonych inzynierow tutaj jeszcze chodzi o ta wielka ilosc mistrzow czesto z nizszym wyksztalceniem technikow budowlanych , drogowych itp przesle im na adres domowy zbior przepisow i ciagle bedzie ich doksztalcac poprzes przesylanie im nowym ustaw chocby tych ostatnich o samodzielnych funkcjach gdzie uprawniony budowlaniec moze nadzorowac w uproszczeniu roboty drogowe i na odwrot. Bo to jest wieksza ilosc ludzi niz inzynierow i oni potrzebuja ciagle doszkalania. Ale tak prawde powiedziawszy to oni nie protestuja bo zapewne o naszej rozmowie nic nie wiedza i nigdy wiedziec nie beda a skladki oplacili w pierwszej kolejnosci bo oni znali ustawe. Uprawniony jest wtedy dobrym fachowcem gdzie przepracowal wiele lat na budowie gdzie ma stycznosc ciagla z budowa a jest jeszcze w tym lepszy jak zna przepisy i to na biezaco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od kiedy należenie do stowarzyszeń jest obowiązkiem ? Henryku ?

Czy nie możesz zrozumieć że jak umówiłeś się na prowadzenie budowy inwestorowi 5 lat temu - (do końca budowy) to o ustawie nie śpiewały nawet ptaki

a teraz jak sie nie zapiszesz, to mimo że nadal masz uprawnienia straciłeś nagle prawo do nadzorowania

a jakby Ci sie kazali sie zapisac do NSDAP ? zapiszesz się wszędzie gdzie Ci karzą ?

Nie wiesz, że Kostytucja gwarantuje wolności osobiste ?

 

Churchill

Nie wiem czy Izby samorządowe można nazwać stowarzyszeniem.

STOWARZYSZENIE,

dobrowolne i samorządne zrzeszenie obywateli w celach niezarobkowych

Zrzeszenie się w Izbach nie jest wielką uciążliwością dla osób, które pracują w zawodzie inżyniera budownictwa, czy architekta. Z pewnością uciążliwe będzie dla osób, które co prawda wiele lat temu zdobyły uprawnienia budowlane, ale zawodu inżyniera nie wykonują, albo wykonują go sporadycznie. IMHO właśnie takich inżynierów inwestorzy powinni obawiać się najbardziej - ich wiedza, często z przed wielu lat nie przystaje do postępu, który dokonał się w ostatnich latach w budownictwie.

Sam napewno najlepiej wiesz, że aby być w budownictwie "na bieżąco" musisz ciągle doskonalić swój warsztat (ja przynajmniej sobie inaczej tego nie wyobrażam).

Wybacz ale porównywanie Izb Inżynierów z NSDAP wydaje mi się co najmniej nadużyciem. Myślałem, że dyskutuję z poważnymi ludźmi ...

 

Którą Twoją wolność osobistą Konstytucja w tym przypadku narusza?

Dla przykładu podam Ci, że ze względu na wadę wzroku nie mam możliwości zdobycia prawa jazdy.

Czy w tym wypadku mam poddawać w wątpliwość przepisy kodeksu drogowego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henok,

nie chce mi sie wierzyć abyś faktycznie widział analogię pomiędzy wymianą prawa jazdy a wprowadzeniem obowiązku przynalezności do izb pod rygorem zakazu korzystania z uprawnień budowlanych. Przeciez to nie chodzi o wprowadzenie potwierdzenia posiadania uprawnień budowlanych w formie nowego druku czy też legitymacji. A tylko tym jest właśnie wymiana praw jazdy.

Owszem z przenależnością do Izby wiążą się opłaty, ale są to opłaty (pomijając ubezpieczenie) w wysokości niewielkiej dla osób czynnych wykorzystujących uprawnienia w swoim zawodzie. Jeżeli ktoś ma uprawnienia budowlane a choduje pietruszkę i tylko dorywczo chce z tych uprawnień korzystać, to może być dla niego problem. Pytanie : jak odróznić fachowca, który czynnie pracuje w zawodzie od tego okazjonalnego (możesz tu przyjąć analogię do "niedzielnych" kierowców - powodujących znaczny w porównaiu do kierowcami zawodowymi odsetek wypadków) ? IMHO przynależność do Izby jest dobrym probierzem fachowości.

 

W sprawie ustawy o samorządach chodzi o to, że ok.100 tysięcy inżynierów i architektów nabyło te uprawnienia zgodnie z wówczas obowiązującym prawem, czyli na podstawie odpowiednich przepisów ustawy-Prawo budowlane. Przepisy te nie wymagały od posiadaczy uprawnień członkostwa w żadnej organizacji. Osób tych nie powinien więc obejmować obowiązek wprowadzony nowa ustawą. W tym względzie ustawa działa wstecz. A już bezsprzecznie uwarunkowanie możliwości korzystania z uprawnień od przynależności do określonej organizacji jest ewidentnym naruszeniem zasady ochrony praw nabytych.

Jeśli chcemy szukać analogii to dlaczego nie przytoczyć sprawy dużej ulgi budowlanej? To jest dobry przykład. Na podstawie aktualnie obowiązującej ustawy część osób nabyła prawo do odliczenia wydatków na cele budowy domu od podstawy opodatkowania. Po wejściu nowej ustawy osoby te korzystają z ulgi w oparciu o wcześniej nabyte prawa. Rozumując w ten sposób możnaby wymyślić jeszcze mnóstwo innych obowiązków warunkujących korzystanie z praw nabytych. Dla ich ochrony jest właśnie omawiana reguła. Inaczej w ogóle byłaby bezsensowna.

Jestem gotów zrezygnować z części swoich "praw nabytych", jeżeli doprowadzi to do normalności. Za normalność nie uważam "bylejakości" na każdym kroku.

A jeśli chodzi o opłatę za wymianę prawa jazdy to jest ona jednorazowa czym zdecydowanie różni się od obowiązkowego uiszczania składek na samozwańczych przedstawicieli wszystkich inżynierów.

Dlaczego uważasz, ze jest to samozwańcze przedstawicielstwo ?

Czyżby daltego, że przespałeś dwa lata, kiedy tworzyły się struktury Izby ?

Miałeś takie samo prawo uczestniczenia w pracach izby jak każdy uprawniony do tego. Dlaczgo z tego prawa nie skorzystałeś ?

 

Nie wiem, czy zapoznałeś się z treścią protestu i jego uzasadnieniem. A może warto? Nie chcę tu cytować argumentów tam przedstawionych, chyba że ktoś będzie sobie tego życzył.

Nie dyskutuję o sprawach z którymi się nie zapoznałem.

Oczywiście, że zapoznałem się z protestem.

Swoją drogą piszesz o tak wielkim poparciu protestu - na razie ilość wejść na stronę http://www.enter.net.pl/www/archimal/protest.htm wynosi 771, zaś sygnataruszy protestu jest 50, nie wymienionych z nazwiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie doczekałem się od Jarpola odpowiedzi na dwa proste pytania...

 

Dlatego wciąż uważam, że obowiązkowe Izby służą wyłącznie odcięciu od rynku niezrzeszonej konkurencji. Niezrzeszonej dlatego, że nie wkupionej w łaski zarządu Izby a nie dlatego, że są marni merytorycznie.

 

I odwrotnie - ja, inwestor jestem skazany na ryzyko trafienia na "miernego ale wiernego" z pieczątką i kwitem.

 

I żadne OC nic tu nie pomoże.

Przeczytaj moją odpowiedź powyżej (dla Gajowego) i może zrozumiesz, że ryzyko trafienia na miernotę jest niższe, gdy masz do czynienia z członkiem Izby.

Miernoty po prostu nie będzie stać na zrzeszenie się w Izbie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inspektor nadzoru oraz kierownik budowy zawsze sie wywina z odpowiedzialnosci bo zasada jest prosta oni sa zatrudniani przez inwestora i tak kierownik budowy zglasza zakonczenie prac / roboty/ inspektor reprezentuje inwestora. Jesli nie ma inspektora to dana robote odbiera od kierownika budowy sam inwestor. Dlatego jest wazne aby w umowie na wykonanie danego zadania byl zwrot / paragraf / na temat odpowiedzialnosci wykonawcy za robote i w tej samej umowie aby imiennie byl reprezentowany kierownik budowy . Wtedy mozna przed sadem udowodnic niechlujstwo kierownika budowy i obciazyc go finansowo. .

 

cały "jarpol"

tu i Izba nie pomoze ...

 

 

Przeczytaj moją odpowiedź powyżej (dla Gajowego) i może zrozumiesz, że ryzyko trafienia na miernotę jest niższe, gdy masz do czynienia z członkiem Izby.

Miernoty po prostu nie będzie stać na zrzeszenie się w Izbie.

 

 

jak widać Henok stać ...

i to jest problem niestety

 

trudno :cry:

 

Churchill

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość QQ

Największe ryzyko trafienia na miernotę istnieje wybierając spośród członków zarządu izby.

Bo kto tam trafia?

Inżynierowie, którzy pragną pasożytniczo żyć kosztem innych inżynierów.

A dlaczego pragną?

Bo nie mogą zarobić własną, uczciwą pracą, więc nadrabiają to bezczelnością.

Ich dochody będą tym większe, im większe będą składki i więcej ludzi będzie na nich pracowało.

Dlatego zawsze "entuzjastę" izby podejrzewam, że jest nie tyle "szczerym entuzjastą", co członkiem zarządu.

 

W Przyrodzie, w ekosystemie, znikanie gorzej przystosowanych jest zjawiskiem naturalnym. "Miernoty" są wypierane przez lepiej przystosowanych.

W świecie ludzi ten naturalny proces był w przeszłości i jest nadal zakłócany. To właśnie "miernoty" w obawie o to, żeby nie zaniknąć uciekają się do stosowania siły i różnych narzędzi represji.

Takim narzędziem represji jest izba.

 

Henoku! Jarpolu! Co wymyślicie, jeśli izba nie spełni pokładanych w niej przez was nadziei?

Gułagi? Krematoria?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izby ? Niestety nie u nas.

Tam gdzie coś jest koncesjonowane lub zależy od "decydent" (a nie od rynku) tam u nas były, są i będą przekręty.

Zgodzę się z tym, że filozofia jest słuszna, ale nie u nas.

Takie drobne wątpliwości:

- "warunki" przyjęcia do Izby (w domyśle - ile pod stołem)

- jaką mamy gwarancję solidności ?

(ostatnio jeździłem 2 razy do notariusz z dokumnetem w którym popełnił kolejno dwa błędy - i co ? - i nic - a przecież należy do izby)

- ile składka i na co (sekretarki, asystentki, samochodziki ?)

- o ile wzrosną ceny usług z tego tytułu?

- a co z szarą strefą (znajomy projektuje a projektant "zrzeszony" stępluje za godziwy "argument w kopercie")

- itd.

Popieram ten list mimo, że stoję po drugie stronie - jako inwestor i powinno mnie to cieszyć. A jak mi spieprzą to pociągnę za odpowiedzialność izbę czy projketanta?

Ja wolę odpowiedzialność bezpośrednią wykonawcy.

Nie liczą się izby, zrzeszenia, koncesje itp. tylko twarde i egzekwowane prawo, wtedy nie byłoby problemów. Sprzeprzyłeś - szybka rozprawa +wyrok - kara - EGZEKUCJA KARY NIEODWOŁALNA !!!

I wtedy każdy by się zastanowił czy jest na tyle fachowce, że może komuś świadczyć swoje usługi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...