efilo 07.09.2008 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2008 To też nie jest zły pomysł. Zwłaszcza że ścian działowych nie tzreba budować od razu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 07.09.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2008 Ale tu dużo postów przybyło Ja znowu powiadomień nie miałam i nie zaglądałam Andulko, masz już ten swój projekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 08.09.2008 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 link do projektu jest na ej stronie, tuż pod kawą od efilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 08.09.2008 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 czuję się wyróżniona - pod moją kawą znalazło sie coś ważnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 08.09.2008 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 czuję się wyróżniona - pod moją kawą znalazło sie coś ważnego osoba, która robi taką kawę, musi być wyjątkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 08.09.2008 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 to mój luby jest specem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 08.09.2008 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 też myślę, że na żywo będzie łatwiej coś zadecydować spiżarka w środku kuchni raczej się nie sprawdzi najlepsze są spiżarki od strony północnej czy zachodniej, bo tam jest najchłodniej, a w środku kuchni tego nie ma szans zapewnić a owoce czy ziemniaki czy upieczone ciasto.. w cieple długo nie wytrzymają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 08.09.2008 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 ja mam niemal w środku kuchni. od strony północnej - tak jak i kuchnie ale ja raczej się nie nastawiam na trzymanie tam rzeczy które muszą być w chłodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 08.09.2008 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 Andulko, domek bardzo przyjemny, nieduży, w sam raz No i inaczej sobie wyobrażałam - myślałam, że będzie cały z drewna na zewnątrz. Ten wygląda zupełnie tak, jak murowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 08.09.2008 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 też myślę, że na żywo będzie łatwiej coś zadecydować spiżarka w środku kuchni raczej się nie sprawdzi najlepsze są spiżarki od strony północnej czy zachodniej, bo tam jest najchłodniej, a w środku kuchni tego nie ma szans zapewnić a owoce czy ziemniaki czy upieczone ciasto.. w cieple długo nie wytrzymają Też tak uważam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 08.09.2008 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 też myślę, że na żywo będzie łatwiej coś zadecydować spiżarka w środku kuchni raczej się nie sprawdzi najlepsze są spiżarki od strony północnej czy zachodniej, bo tam jest najchłodniej, a w środku kuchni tego nie ma szans zapewnić a owoce czy ziemniaki czy upieczone ciasto.. w cieple długo nie wytrzymają moja kuchnia będzie od strony północno-wschodniej, ale to jednak kuchnia jak tu wytrzymać bez prawdziwej spiżarni na większy dom i zmianę projektu nie ma co liczyć niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 08.09.2008 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 czesc a ja zlikwidowalam spizarke jak wiecie ale wybralam lodowke ktora ma dodatkowa komore biofresh, ktora gwarantuje idealny klimat dla długotrwałej świeżości. Przy temeraturze niewiele powyżej 0 st.C i idealnej wilgotności powietrza owoce i warzywa, mięso i ryby zachowują swoje witaminy, delikatny aromat i apetyczny wygląd do trzech razy dłużej ale sie pochwalilam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 08.09.2008 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 ja nie mam spiżarki i da się przeżyć. Wcześniej sobie tego nie wyobrażałam.. ale mam piwnicę, więc wszystko jest tam, a tylko małe ilości przynoszę na górę i trzymam w szafkach, ziemniaki pod zlewem, owoce i warzywa w lodówce problem jest tylko z ciastami, tego nie ma gdzie dać, na wierzchu za ciepło, w lodówce zaraz przesiąkną zapachami i robią się wilgotne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 08.09.2008 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 Masz rację, Aniu - fe, nie ma nic gorszego niż ciasta przesiąknięte zapachami z lodówki W sprawie spiżarki powiem Wam, że ja mam teraz i w nowym domu mam pomieszczenie od północnej strony (Aniu, pamiętasz o czym mówię ), w którym mogłaby być spiżarka, jednak chyba przeznaczę je na podręczną, dodatkową garderobę. Moim zdaniem spiżarka nie jest niezbędna. Ja osobiście dużo lubię gotować, piec i eksperymentować w kuchni, jednak w spiżarce przeważają rzeczy, które spokojnie mogłabym trzymać w szafkach lub lodówce. Minęły już czasy, kiedy kupowało się jedzenie z zapasami, czy w piątek robiło się zakupy na cały weekend, bo sklepy były pozamykane - teraz praktycznie cały czas kupuje się rzeczy świeże, na bieżąco, do bezpośredniego spożycia, zatem spiżarka nie jest konieczna. Myślę, że to poniekąd pomieszczenie przyzwyczajeniowe, które zawsze bywało w domach z uwagi na wspomniane zapasy. Kto dzisiaj kupuje ziemniaki, marchew, czy pietruszkę na zimę? Niewiele osób, bo wszystko jest dostępne w zasadzie o każdej porze dnia i nocy w sklepach, sklepikach czy marketach. Nie wiem jak sama ostatecznie zdecyduję, ale raczej pomieszczenie przeznaczę na kolejną garderobę. Faktem jest, że mam piwnicę, jak u Ani - to z kolei znakomite pomieszczenie "na wszystko", więc wszelkie słoiki z przetworami, butelki z winami i nalewkami tutaj znajdą dla siebie miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 08.09.2008 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 Masz rację, Aniu - fe, nie ma nic gorszego niż ciasta przesiąknięte zapachami z lodówki W sprawie spiżarki powiem Wam, że ja mam teraz i w nowym domu mam pomieszczenie od północnej strony (Aniu, pamiętasz o czym mówię ), w którym mogłaby być spiżarka, jednak chyba przeznaczę je na podręczną, dodatkową garderobę. Moim zdaniem spiżarka nie jest niezbędna. Ja osobiście dużo lubię gotować, piec i eksperymentować w kuchni, jednak w spiżarce przeważają rzeczy, które spokojnie mogłabym trzymać w szafkach lub lodówce. Minęły już czasy, kiedy kupowało się jedzenie z zapasami, czy w piątek robiło się zakupy na cały weekend, bo sklepy były pozamykane - teraz praktycznie cały czas kupuje się rzeczy świeże, na bieżąco, do bezpośredniego spożycia, zatem spiżarka nie jest konieczna. Myślę, że to poniekąd pomieszczenie przyzwyczajeniowe, które zawsze bywało w domach z uwagi na wspomniane zapasy. Kto dzisiaj kupuje ziemniaki, marchew, czy pietruszkę na zimę? Niewiele osób, bo wszystko jest dostępne w zasadzie o każdej porze dnia i nocy w sklepach, sklepikach czy marketach. Nie wiem jak sama ostatecznie zdecyduję, ale raczej pomieszczenie przeznaczę na kolejną garderobę. Faktem jest, że mam piwnicę, jak u Ani - to z kolei znakomite pomieszczenie "na wszystko", więc wszelkie słoiki z przetworami, butelki z winami i nalewkami tutaj znajdą dla siebie miejsce my z mama wlasnie dzis od chlopa kupilysmy 50 kg ziemniakow ale spokojnie w garazu sie mieszcza Monia to ja do Twojej piwnicy sie wybiore kiedys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 08.09.2008 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 Dlatego napisałam, że "niewiele" osób, możliwe, że więcej niż myślę, ale wśród moich znajomych raczej mało kto - wszystko jest dostępne cały rok. Ja wyleczyłam się z kupowania ziemniaków jakieś 15 lat temu, gdy jednego roku wszystkie nam przemarzły i nie nadawały się do zjedzenia, bo były słodkie Od tej pory robię zakupy na bieżąco, jedynie kupuję w większych ilościach dodatki do ciast, puszki z kukurydzą,groszkiem, tuńczykiem itp o dłuzszych terminach przydatności. Trzymam te rzeczy w spiżarce, ale nie widzę problemu, żeby miały być w szafce kuchennej do tego celu przeznaczonej - przecież w sklepach też toto stoi na pólkach No a do piwnicy, Aniu, zapraszam Muszę zacząć robić zapasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 08.09.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 ziemniaki na zimę, to też kupujemy ale worki są w piwnicy, a monsz leci raz w tygodniu z wiadrem, przynosi pełne i rzucam to pod zlew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 08.09.2008 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 piwnica, no właśnie, tej też u mnie brak niestety chyba że coś w garażu wygospodaruję, a te warzywa... ja będę miała ze 2 km do moich rodziców, którzy mają od zawsze swoje warzywa,a moze powoli i ja się we własne grządki zabawię, całe życie jadłam warzywa z ogrodu, jajka od kur mamy itd. i jak tu zrezygnować z takich pyszności oni póki dadzą radę na pewno z tego nie zrezygnują, takie typ wyjeżdżam jutro po południu do stolicy na 5 dni, będę bez dostępu do netu, ale może po powrocie jakoś nadrobię zaległości na forum a tu do mnie zapraszam nawet jak mnie nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 08.09.2008 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 piwnica, no właśnie, tej też u mnie brak niestety chyba że coś w garażu wygospodaruję, a te warzywa... ja będę miała ze 2 km do moich rodziców, którzy mają od zawsze swoje warzywa,a moze powoli i ja się we własne grządki zabawię, całe życie jadłam warzywa z ogrodu, jajka od kur mamy itd. i jak tu zrezygnować z takich pyszności oni póki dadzą radę na pewno z tego nie zrezygnują, takie typy wyjeżdżam jutro po południu do stolicy na 5 dni, będę bez dostępu do netu, ale może po powrocie jakoś nadrobię zaległości na forum a tu do mnie zapraszam nawet jak mnie nie będzie Andulko, i bardzo dobrze Niech nie rezygnują jak najdłuzej - to zupełnie inna inszość takie swoje warzywa, jajka itp. - nie ma oczym gadać W takim razie może się skusicie na małą piwniczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 09.09.2008 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Andulka gdzies po plsce sie włóczy ale ja wpadlam sie przywitac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.