monia i marek 16.10.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 Amadeusz - jakoś nie bardzo mi się podoba, ostatnie typy mojego męża - Wincenty i Bogusz też mnie nie zachwycają Ło jejku to absolutnie nie moje typy Mój syn ma na imię Paweł (zdrabniamy Paulo, Pawcio) i gdybym miała jeszcze raz stanąć przed nadaniem imienia, to dałabym tak samo, niemniej jednak są inne ładne - jak dla mnie to Piotr, Amadeusz i kilka innych, ale gusta są różne i to Wy najlepiej dobierzecie imię swojemu dzieciątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 17.10.2008 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 będziemy za niedługo wybierać imiona dla Ciebie, tak jak wybierałyśmy dla mnie mnie się podoba Sebastian, Bartosz, Szymon, Kamil.. I Fabian oczywiście Typy Twojego męża to nie moje typy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 17.10.2008 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Jakoś nas wczoraj na dyskusję wzięło i chyba zepsujemy zabawę w szukanie imienia, bo się już zdecydowaliśmy. Będzie Julia albo Emil. Dziś słyszałam serduszko maleństwa, ależ szybko bije W kwestii zasadniczej wątku, to mnie przygnębiają ostatnie wieści dotyczące kredytów. Jeśli rzeczywiście banki zaczną żadać 30% wkładu własnego to możemy zapomnieć o domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 18.10.2008 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Jakoś nas wczoraj na dyskusję wzięło i chyba zepsujemy zabawę w szukanie imienia, bo się już zdecydowaliśmy. Będzie Julia albo Emil. Dziś słyszałam serduszko maleństwa, ależ szybko bije W kwestii zasadniczej wątku, to mnie przygnębiają ostatnie wieści dotyczące kredytów. Jeśli rzeczywiście banki zaczną żadać 30% wkładu własnego to możemy zapomnieć o domu Andulko - po pierwsze gratuluję nowego avataru (b.ładnie wyglądasz ) po drugie: nie martw się wkładem własnym 30% - my też nie mamy zdolności na kredyt hip., bo ciągle nam wyliczają za mały wkład własny w stosunku do kwoty koniecznej na zakończenie "pod klucz". W czerwcu byłam ostatni raz pytać o kredyt hip. o powiedziałam sobie - "dość!" - za dużo nerwów, papierów itp., bo wciąz mmy za mało dochodów, albo trzeba wykazać oszczędności w kwocie ponad 30tys., albo mieć już zrobiony dach. Odpuściliśmy sobie taki kredyt i ciągniemy na gotówkowych w mniejszych kwotach (po 20tys./os. bierzemy, spłacamy, później następny itd) i budujemy etapami. Dłużej to trwa, ale nie mam siły się użerać z bankami i udowadniać, że nie jest tak jak Oni liczą Teraz kiedy doszliśmy do etapu, że lada chwila bedzie dach i moglibyśmy już dostać ten kredyt, to są kolejne utrudnienia w przyznawaniu kredytów i nawet już nie chcę pytać o co w tym chodzi. Generealnie dotychczas chodziło o to, że jak budujesz duży i drogi dom, to musisz mieć b.wysokie dochody lub duże udokumentowane oszczęności, żeby z wyliczenia banku wyszła Ci możliwość zamknięcia domu "pod klucz", albo budwać mały domek i wtedy dochody wychodzą korzystniej. Teraz to chyba już trzeba 5tys./os., żeby dostać kredyt. A w ogóle proponuję Wam starać się o kredyt JUŻ, zanim nie ma dzieciątka, bo wtedy jeszcze niekorzystniej wyjdzie zdolność, bo trzeba będzie dochody dzielić na 3 osoby jak u nas No i po trzecie - gratuluję szybkiej decyzji co do imion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 18.10.2008 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 My ciągle liczymy na hipoteczny kredyt, a o taki dopiero z pozwoleniem na budowę można się starać A jak się już w końcu wybierzemy za jakiś czas do banku, to i tak nie da się ukryć, że jest nas troje, bo przecież muszę być przy podpisaniu umowy. Zresztą chyba nie umiałbym tego ukryć, jak nas będą pytać, nawet jakby pytający nie zauważył A może lepiej i tak przeczekać to zawirowanie na rynkach finansowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 18.10.2008 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 My ciągle liczymy na hipoteczny kredyt, a o taki dopiero z pozwoleniem na budowę można się starać A jak się już w końcu wybierzemy za jakiś czas do banku, to i tak nie da się ukryć, że jest nas troje, bo przecież muszę być przy podpisaniu umowy. Zresztą chyba nie umiałbym tego ukryć, jak nas będą pytać, nawet jakby pytający nie zauważył A może lepiej i tak przeczekać to zawirowanie na rynkach finansowych? Nie chodzi o ukrywanie ciązy - nawet za kilka miesięcy będziecie jeszcze we dwoje liczeni do kredytu, pomimo, że dziecko w drodze - liczy się ilu Was jest w dniu starania się o kredyt i podpisywania ew. umowy. Po porodzie spadnie Wam zdolność, bo wtedy już nawet w dniu ur. dziecka będziecie liczeni troje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 20.10.2008 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2008 My ciągle liczymy na hipoteczny kredyt, a o taki dopiero z pozwoleniem na budowę można się starać A jak się już w końcu wybierzemy za jakiś czas do banku, to i tak nie da się ukryć, że jest nas troje, bo przecież muszę być przy podpisaniu umowy. Zresztą chyba nie umiałbym tego ukryć, jak nas będą pytać, nawet jakby pytający nie zauważył A może lepiej i tak przeczekać to zawirowanie na rynkach finansowych? Nie chodzi o ukrywanie ciązy - nawet za kilka miesięcy będziecie jeszcze we dwoje liczeni do kredytu, pomimo, że dziecko w drodze - liczy się ilu Was jest w dniu starania się o kredyt i podpisywania ew. umowy. Po porodzie spadnie Wam zdolność, bo wtedy już nawet w dniu ur. dziecka będziecie liczeni troje Jak rozmawiałam z doradcami, to mi się wydawało, że lepiej od razu mówić, że jest nas więcej, ale skoro to niekonieczne to się zastanowię jakby co Wyjeżdżam jutro z samego rana do Warszawy na szkolenie. Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy pięć dni szkolenia (to siedzenie ) Wygląda na to, że do niedzieli będę bez dostępu do netu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 27.10.2008 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 dzień dobry, jak tam poszło?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 27.10.2008 15:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 dzień dobry, jak tam poszło?? Witaj Aniu przetrwaliśmy, pod koniec było ciężko trochę, bo zajęcia były od 9 do 19 plus ponad godzinę dojazdu w jedną stronę. Przerwy krótkie, jedna dłuzsza tylko i dylemat czy iść zjeść coś ciepłego czy poleżeć - zwykle wybieralam spacer na jakiś obiad i na leżenie już czasu brakowało A same zajęcia wymagały nie tylko słuchania, ale czynnego uczestniczenia bo to warsztaty były. Wczoraj w nocy wróciliśmy do domu, podróż pociągiem mocno męcząca również, dlatego dziś obiecałam sobie i maleństwu odpoczynek. Dlatego zaraz wracam pod kocyk i chyba innym razem nadrobię zaległości w cztyaniu FM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 03.11.2008 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 już wypoczęta?? Jak się czujesz, mam nadzieję, że juz nadeszły lepsze dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 04.11.2008 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 ale mnie dawno nie bylo, ale uz nadrobilam, witanko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 04.11.2008 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Dni są trochę lepsze, cały poprzedni tydzień wypoczywałam i koleżanki twierdzą, że widać po mnie efekty tego wypoczynku Choć wracać do pracy po dwóch tygodniach przerwy jakoś nie bardzo mi się chciało. Za to maleństwo mi pracę urozmaica - ja rozmawiam z uczniem dziś rano, a ono chyba zaczęło w tym czasie poranną gimnastykę Z trudem się opanowałam zeby się nie uśmiechnąć. Na razie to bardzo delikatne, tylko od środka wyczuwalne ale nie mam wątpliwości, że to ono daje o sobie znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.11.2008 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 Andulko - dzidzia po prostu daje znaki, że nie może się doczekać swojego domku Czy już coś nowego wiadomo w sprawie budowy i związanych z tym formalności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 10.11.2008 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2008 ja rozmawiam z uczniem dziś rano, a ono chyba zaczęło w tym czasie poranną gimnastykę Z trudem się opanowałam zeby się nie uśmiechnąć. Na razie to bardzo delikatne, tylko od środka wyczuwalne ale nie mam wątpliwości, że to ono daje o sobie znac to najpiękniejsze uczucie jakiego może doznać kobieta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 11.11.2008 12:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2008 Andulko - dzidzia po prostu daje znaki, że nie może się doczekać swojego domku Czy już coś nowego wiadomo w sprawie budowy i związanych z tym formalności? Mamy kolejny krok naprzód - skrobnęłam parę słów w dzienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 11.11.2008 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2008 ja rozmawiam z uczniem dziś rano, a ono chyba zaczęło w tym czasie poranną gimnastykę Z trudem się opanowałam zeby się nie uśmiechnąć. Na razie to bardzo delikatne, tylko od środka wyczuwalne ale nie mam wątpliwości, że to ono daje o sobie znac to najpiękniejsze uczucie jakiego może doznać kobieta przy tym to nawet dolegliwości mniej dokuczliwe się od razu zrobiły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 14.11.2008 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 dzień dobry a wiecie juz co będzie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 14.11.2008 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 dzień dobry a wiecie juz co będzie?? Ach Aniu, Ty to masz intuicję, skąd wiedziałaś, że dziś byliśmy na USG ale tak na pewno to nie wiemy co będzie, pani doktor najpierw stwierdziła, że dziewczynka, a potem, że chyba jednak coś tu widać między nogami ale maleństwo się tak obróciło, że nie mogła już się upewnić. Może za miesiąc się dowiemy, okaże się Najważniejsze, że wszystko jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 14.11.2008 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 no.. ale wyczułam szkoda tylko, że maleństwo nie chciało z wami współpracować moja też nie chciała.. ale ważne, że wszystko wporządku ja przed każdym usg się bałam tego, co powie lekarz.. człowiek za dużo telewizji ogląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 18.11.2008 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 no.. ale wyczułam szkoda tylko, że maleństwo nie chciało z wami współpracować moja też nie chciała.. ale ważne, że wszystko wporządku ja przed każdym usg się bałam tego, co powie lekarz.. człowiek za dużo telewizji ogląda Ja też mam zawsze trochę obaw, ale staram się myśleć pozytywnie, coby maleństwa dodatkowo nie stresować Jakoś wejść w rolę właściciela ziemskiego - nie wiem gdzie położyłam nakaz podatkowy, a podobno jeszcze teraz jakąś ratę trzeba zapłacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.