Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOmentarze do domu bukowego andulki i męża


Recommended Posts

jak będziesz często nachodzić odpowiedzialną osobę za Twoje papierki, to może ze dwa miesiące przy dobrych obrotach na wydanie warunków zabudowy wystarczy...

ja miałam brzuch... (ciąża z Dawidkiem), więc mi wszystko zajęło 6 miesięcy :wink:

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

Ania,a ja myślałam,że brzuszek CI pomógl w negocjacjach... Już żadnych świętości nie ma dla tych urzędasów ;)

 

dzień dobry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 670
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

to się opłaca o tyle, że jest szybkie - 2 - 3 mies i można mieszkać prawie, bo dom jest z gotowych elementów i nie ma budowy etapami, szukania kolejnych ekip, itp,

domy z bali są pozornie tanie, a nie budują się szybko, bo drewno musi "odpocząć"

 

Andulko, nie są tanie, uwierz mi - mam na myśli te z pełnych, grubych bali - jak góralskie - wychodzi b.drogo :roll:

 

pisałam że są pozornie tanie poza tym muszą trochę leżakować po złożeniu, zanim drewno nie osądzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam, ze musisz złożyć wniosek o wydanie warunków zabudowy. Wiem, że na to czeka się nawet kilka miesięcy. :-? Trzymam kciuki żeby u Ciebie było jak najkrócej...

 

nie strasz mnie neti :wink: może jak ładnie poproszę, jako dawny pracownik Urzędu, to będzie troszkę szybciej,

tylko, że ja jakoś nie umiem tak chodzić i żebrać :roll:

 

nitubaga trzymaj kciuki, też się przydadzą, a jakby co to wpadnę do Ciebie na nauke negocjacji i upominania sie o swoje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak będziesz często nachodzić odpowiedzialną osobę za Twoje papierki, to może ze dwa miesiące przy dobrych obrotach na wydanie warunków zabudowy wystarczy...

ja miałam brzuch... (ciąża z Dawidkiem), więc mi wszystko zajęło 6 miesięcy :wink:

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

6 miesięcy? :o ale mówisz o wszystkich papierach, a nie tylko warunkach zabudowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam, ze musisz złożyć wniosek o wydanie warunków zabudowy. Wiem, że na to czeka się nawet kilka miesięcy. :-? Trzymam kciuki żeby u Ciebie było jak najkrócej...

 

nie strasz mnie neti :wink: może jak ładnie poproszę, jako dawny pracownik Urzędu, to będzie troszkę szybciej,

tylko, że ja jakoś nie umiem tak chodzić i żebrać :roll:

 

nitubaga trzymaj kciuki, też się przydadzą, a jakby co to wpadnę do Ciebie na nauke negocjacji i upominania sie o swoje :wink:

 

z tymi naukami to bym nie przesadzała...ale fakt asertywność mam teraz okazję poćwiczyć , ze hoooo hoooooo :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to się opłaca o tyle, że jest szybkie - 2 - 3 mies i można mieszkać prawie, bo dom jest z gotowych elementów i nie ma budowy etapami, szukania kolejnych ekip, itp,

domy z bali są pozornie tanie, a nie budują się szybko, bo drewno musi "odpocząć"

 

Andulko, nie są tanie, uwierz mi - mam na myśli te z pełnych, grubych bali - jak góralskie - wychodzi b.drogo :roll:

 

pisałam że są pozornie tanie poza tym muszą trochę leżakować po złożeniu, zanim drewno nie osądzie

 

Własnie rzecz w tym, że nawet pozornie nie wyglądało to tanio :( . 2 lata temu, zatem przed szaleństwami cenowymi,malutki domek wyceniono na kwotę 275tys.zł - wówczas murowany dom z tym samym standardem wykończeń (blachodachówka, brak garażu, okna w b.uproszczonej wersji, bez podłóg i łazienek, bez wyposażenia i kominka) zbudowaliby taniej. W rezultacie, jak przyszło do rozliczenia, kosztował jeszcze duuuużo więcej niż te 275zł. Wybudowany był błyskawicznie - zaczęto w maju, a w październiku już mieszkali (nie czekali na osiadanie :-? ). Niestety padła na małżenstwo czarna rozpacz gdy się okazało ile ostatecznie kosztował dom z wykończeniem. Podobno taniej wychodzą domy z bali, ale tych cienszych niż zakopiańskie.

A Wy już wybraliście jakiś konkretny projekt? Albo macie jakieś na oku, które Wam się podobają? Jeśli tak, to pochwal się koniecznie :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja to w ogóle jestem zaskoczona że do warunków trzeba przyłącza załatwiać. coś to jakieś podejrzane. przecież o warunki może wystąpić każdy - nawet nie będąc właścicielem :roll:

 

podejrzane mówisz?

hmm, ja byłam w Urzędzie z wnioskiem, miałam mapki ze Starostwa i kazano mi jeszcze warunki przyłączy dodać i dopiero złożyć, tak wszystkich chyba odsyłają :roll:

 

może mi to potem coś ułatwi lub przyspieszy :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja to w ogóle jestem zaskoczona że do warunków trzeba przyłącza załatwiać. coś to jakieś podejrzane. przecież o warunki może wystąpić każdy - nawet nie będąc właścicielem :roll:

 

podejrzane mówisz?

hmm, ja byłam w Urzędzie z wnioskiem, miałam mapki ze Starostwa i kazano mi jeszcze warunki przyłączy dodać i dopiero złożyć, tak wszystkich chyba odsyłają :roll:

 

może mi to potem coś ułatwi lub przyspieszy :-?

 

na pewno - bo do pozwolenia na budowę i tak to musisz mieć i tak. a w kompetencje pań urzędniczek z natury nie wierzę, ale jedno jest pewne - trzeba zrobić jak każą bo nie ma co się z koniem kopać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie strasz mnie neti :wink: może jak ładnie poproszę, jako dawny pracownik Urzędu, to będzie troszkę szybciej, tylko, że ja jakoś nie umiem tak chodzić i żebrać

 

Nie chcę Cię andulka straszyć, ale nawet kolezanek, które tym się zajmują zapytałam i odpowiedziały ze może byc 3 mies, ale jak sprawa komplikuje, jest problem z jakims uzgodnieniem to i 6 mies, jednak to juz bardzo pesymistyczna wersja. Może z Twoją działką, nie będzie zadnych problemów i pójdzie szybciutko.

Ja, całe szczęście, warunków nie potrzebowałam, działka przeznaczona jest w planie pod zabudowę jednorodzinna wiec wszystko było ok.

Też nie lubię tak chodzic i prosic, ale wiesz, jak na czyms nam zalezy, to czasem trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie strasz mnie neti :wink: może jak ładnie poproszę, jako dawny pracownik Urzędu, to będzie troszkę szybciej, tylko, że ja jakoś nie umiem tak chodzić i żebrać

 

Nie chcę Cię andulka straszyć, ale nawet kolezanek, które tym się zajmują zapytałam i odpowiedziały ze może byc 3 mies, ale jak sprawa komplikuje, jest problem z jakims uzgodnieniem to i 6 mies, jednak to juz bardzo pesymistyczna wersja. Może z Twoją działką, nie będzie zadnych problemów i pójdzie szybciutko.

Ja, całe szczęście, warunków nie potrzebowałam, działka przeznaczona jest w planie pod zabudowę jednorodzinna wiec wszystko było ok.

Też nie lubię tak chodzic i prosic, ale wiesz, jak na czyms nam zalezy, to czasem trzeba.

 

mam nadzieję, że nie napotkamy na jakieś duże utrudnienia, a prosić o szybkie załatwienie bedę już przy składaniu wniosku. Czy to coś da? Czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak będziesz często nachodzić odpowiedzialną osobę za Twoje papierki, to może ze dwa miesiące przy dobrych obrotach na wydanie warunków zabudowy wystarczy...

ja miałam brzuch... (ciąża z Dawidkiem), więc mi wszystko zajęło 6 miesięcy :wink:

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

Ania,a ja myślałam,że brzuszek CI pomógl w negocjacjach... Już żadnych świętości nie ma dla tych urzędasów ;)

 

dzień dobry

 

pomógł..

ja w 6 miesięcy wszystko załatwiłam, nie tylko warunki zabudowy 8) :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...