Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

samemu wymurować dom


fred211979

Recommended Posts

mercik napisał

Argumentacje niektórych odnośnie specjalizacji mnie wcale nie przekonują. Że szewc, mechanik, fryzjer itd. OK To teraz szczerze powiedzcie czy do gotowania obiadu zatrudniacie kucharkę lub codziennie jecie w restauracji? A czy sprzątają u was sprzątaczki czy sami łapiecie za mopa? A czy żony, dziewczyny robią makijaż same czy u kosmetyczek? A o ogród dbacie sami czy zatrudniacie ogrodnika? Przykłady można mnożyć!!!

 

Tak mi się wydaje że ten tekst to pod moim adresem, muszę powiedzieć że ja uważam że pewne prace są nie warte zachodu, jasne że wszystko człek może zrobić sam, dawniej kto chciał budować to pustaki i cegły sobie na własnej posesji robił, jakoś obecnie nie widzę takich inwestorów, każdy kto decyduje się na samodzielne budowanie musi sobie zdawać sprawę z trudności które go spotkają, czy nie lepiej poszukać w okolicznych miejscowościach tańszych fachowców, czy nie lepiej poszukać tańszych materiałów, dbać na budowie o porządek i oszczędność a nie samemu poświęcać masę czasu na robienie czegoś o czym nie mamy zielonego pojęcia, nie piszę tu o inwestorach co to mają teścia budowlańca, ojca elektryka, brat to się zna na wodzie i kanalizacji a kumpel to dekarz, ale piszę np. o normalnym gościu który budowę to tylko widział z szyb własnego samochodu, który musi kilka miesięcy czytać, notować zapamiętywać następnie musi kupić pewne narzędzia, zakasać rękawy i do dzieła, a jak jeszcze założymy że nie ma nikogo do pomocy tylko sam musi wszystko zrobić to już widzę ten szybki postęp prac, a jak jeszcze przyjmiemy że będzie starał się np. zrobić wszystko zgodnie z projektem / a wiadomo jak to jest w projekcie np. okna nie standardowe, coś tam nasmarowane np wysokość jednego stopnia schodów 16,75 cm, zaprojektowanie kominy systemowe i inne takie tematy a wiadomo kierownik budowy to tylko na papierze bo to taniej a majstra nie ma więc wiadomo nikt nie doradzi to może się okazać że taniej i szybciej by było nająć ekipę.

Nie wiem na jakim etapie jesteś ze swoim budowaniem ja już mam budynek oddany i uwierz mi więcej można nieraz stracić niż zaoszczędzić.

acha samochód też naprawiam u mechanika, chodzę do fryzjera, czasami gotuję i robie porządki w mieszkaniu ale do samodzielnego budowania bym się nie rwał :wink:

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje spostrzeżenie.

 

Instalacje wod+kan+elektryczne - bajka, zrobię sam, bo wiem jak pociągnąć druta tudzież inne rurki :D

 

Płyty KG, gipsowanie itd - koniami mnie nie zaciągnie nikt, robota dla przysłowiowego "murzyna", no w życiu już więcej gipsu nie wezmę do rąk !!! (wyremontowałem sam połowę domu przed ożenkiem)

 

Słowem, dużo można zrobić samemu, tyle że dla własnej spokojności czasem lepiej dać komuś zarobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kanalizacjia i owszem gipsy tez karton gips i ocieplenie poddasza

panele montaz bialy

wykonczeniowka w elektryce kontakty i lampy

ale na budowe nie mam czasu domek 10 na 20 dosc skomplikowany a pozatym musze pracowac

a pracuje po 12.5 na dobe wiec nie ma czasu

pozdrawiam odwagi jak masz czas buduj tak zeby sie nie zawalilo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta dyskusja jest próżna.

Nikt nie muruje domu sam dla przyjemności tylko z braku funduszy.

Człowiek pyta czy to trudne, a tu mu piszą czy warto.

Więc odpowiadam na pytanie bo sam już trochę murowałem.

Na początku troszkę się bałem, że wyjdzie krzywo i faktycznie kilka bloczków musiałem zdjąć, ale po kilku warstwach szło mi jak murarzowi bo choć brakuje doświadczenia to zapał jest większy niż u wielu "fachowców"

Jak by mnie było stać to nie brałbym się za to bo wcale nie lekka robota ale jest to wykonalne i efekt jest dobry więc się podjąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie rozpedz sie z tymi bloczkami jak to jeden forumowicz opisywal muraza co to zabral sie za stawienie pokoiku a postawil bunkier bez okien drzwi jak zaczol rano tak wieczorem go musieli dzwigiem wyciagnac bo obmurowal sie dookola pozdrawiam

pewnie ze murowanie nie jest trudne terwa jak stawia sie z ytonga to tylko jedna pozioma warstwe sie klei a pionowych juz nie a na dodatek jest maszynka co grubosc spoiny nam rowniutko zrobi i nie droga jest al z cegly pelnej to juz skomplikowane pozdrawaim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta dyskusja jest próżna.

Nikt nie muruje domu sam dla przyjemności tylko z braku funduszy.

Człowiek pyta czy to trudne, a tu mu piszą czy warto.

Więc odpowiadam na pytanie bo sam już trochę murowałem.

Na początku troszkę się bałem, że wyjdzie krzywo i faktycznie kilka bloczków musiałem zdjąć, ale po kilku warstwach szło mi jak murarzowi bo choć brakuje doświadczenia to zapał jest większy niż u wielu "fachowców"

Jak by mnie było stać to nie brałbym się za to bo wcale nie lekka robota ale jest to wykonalne i efekt jest dobry więc się podjąłem.

DZIĘKI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszytkie Wasze wypowiedzi i te na TAK i NIE. W kasie nie pływam, ani na niej nie spię, ale mam marzeni ... domek i swoj trawiasty ogrodzony tujami, nie wielki ogródek. I to bed miał choćby to miało trwać nawet 10 lat. Jak się chce i się człowiek zaprze... to dużo rzeczy można zrobić samemu. Fundament, ława, wizka z prętów, kanoldy, i może wymurowanie pod okiem fachowaca...myślę, że dam rade. Za dach okna i inne sprawy chyba się nie będe brał, bo to już wyzsza szkoła jazdy. WASZĘ wypowidzi przekonały nie, że warto samemu porywwać się z motyką.... i działać... działać.. Bedzie cięzko, ale potem jaka satysfakcja!!!! BEZCENNE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze autor ma takie same podejscie jak ja, jezeli masz czas do buduj sam

Polecam jeszcze technologie ytonga lub solbetu z tym na 100% sam sobie poradzisz

Ja mam prace 24/48 wiec pewnie tez sam złapie sie za kielnie

Co do moje pracy .. to pracuje norlamnie 8h dziennie, partenrka system 3 zmianowy. razem kolo 3500 netto. w obecnej chwili mamy kolo 37000 PLN na działkę i w przyłym roku w lutym-marcu za 42000 PLN ją kupimy. 520m2. Wiec w przyszłym roku formalności papirkowe i czas się zabrać za budowe. Moze się warunki finansowe poprawią, ale jak nie to mamy tylko 3500 PLN i BĘDZIEMY BUDOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukaj w necie sa takie fajne pustaki styropianowe jak klocki lego w srodku puste mozna ciac je zwykla pila do drewna i nie potrzebujesz zadnego muraza tylo zony zeby beton robila

tehnika jest prosta kladziesz pustak na fundamecie do srodka cement nie za zadki i nie za gesty i obok nastepny tylko trzeba uwazac bo one nie maja bokow wkalada sie boki osobno jak juz dojedziesz do naroznika lub otworu budowal w tej technice moj znajomy policjant i szfagier jego mmmmmmmm praca kopie studnie ale dali rade dom stoi nic sie nie dzieje cieply i wszystko zrobili sami nawet okna wstawili te pustaki zamawiali ze zdunskiej woli pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Murowanie to proste ustawianie klocków jedne na drugich.

WSZYSCY to trenowaliśmy od lat najmłodszych, z dobrym skutkiem (w przedszkolu!!!). A jakie wymyślne i śliczne konstrukcje powstawały... Pamiętacie to jeszcze?! :lol:

Trudne do pojęcia co i jak, to to nie jest...

Tylko...

W "realu" jest to bardzo siłowa robota. Woda, której sporo do zaprawy wchodzi, to 1kg na 1 litr. Cegły, pustaki czy bloczki też nie są lekkie!

Aby zobaczyć jakikolwiek efekt, to trzeba STALE, CODZIENNIE i niezmiennie po ładnych kilka ton "tymi ręcami" przemieścić. Przy okazji zadbać o piony, poziomy, winkle...

Ktoś tu pisał - nie warto! tania robota!

Fakt! Potrzebny kawał chłopa! Trochę to jak kopanie rowów.

Może każdy a robią (i zarabiają tak na swój byt) nieliczni...

 

Masz w sobie odwagę, aby te tony przewalić z jakim takim sensem z miejsca na miejsce?

Satysfakcja gwarantowana, oszczędności kasy też, sylwetka się poprawia, kondycja rośnie (najpierw pada na pysk, rośnie potem).

Masz na to czas, którego na coś innego nie da się zamienić? - Rób!

Chyba, że znajdziesz "tanią ekipę". Ludzi skłonnych te tony przewalić za byle jałmużnę. Często bez mocnego wykształcenia, w przymusie życiowym, ze sporym bicepsem i często bez wyobraźni...

Bo tacy z pojęciem i wyobraźnia, a również "znajomością fachu" to się cenią!

 

Też pisali - to kontrakt. Ich wysiłek za Twoją kasę!

Nisko oceniony wysiłek to mała kasa.... :roll:

 

Ale "za takie piniondze" to... rób se sam!

 

Zatoczyliśmy kółeczko i jesteśmy w punkcie wyjścia...

 

I teraz powinieneś zadecydować: w lewo czy w prawo...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak się zdecydujesz budować to przejrzyj jakiś poradnik dla murarzy i podejrzyj fachowców przy pracy, żeby nie popełnić jakiś podstawowych błędów, (przewiązania warstw, przewiązania ścian itd...).

Czasem to nie żarty np. znajomy wymurował na raz całą ścianę, zaprawa była jeszcze za słaba na to i za godzinę wiatr ją przewrócił, całe szczęście, że byli już na grillu wtedy.

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...