Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Baza fajnych miejsc


nastka79

Recommended Posts

Nie ten ,tylko Ta i ma ładne imię. :wink: ( a panna Krysie,panna Krysia,królowała w uzdrowiskach nie od dzisiaj....)

Polecam Drawsko Pomorskie.

Byłem dawno temu ,było pięknie (nie tylko dlatego że byłem ciut młodszy). :wink:

A w Rowach byłem wielokrotnie.To wyjątkowa mieścina: morze,jezioro,rzeka,Park Słowiński.Wszystko w jednym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Że niby "ta" lewakk? :lol:

 

Najlepsze miejsce nad morzem to Świnoujście. Cudne plaże, piekne miasto, wspaniały park i promenada, przepiękne otoczenie - Woliński Park Narodowy. Polecam gorąco! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Nowe Drawsko, czyli Chata Toniego

 

http://www.chatatoniego.pl/

Nikt sie nie nudzi, ceny ok w stosunku do oferty.

Jak ktoś lubi pływać, surfowac i nurkować naprawdę (nie dla szpanu) to jest właśnie to miejsce.

Jesli ktoś nie umie, ale marzy żeby się nauczyc, to też jest to miejsce.

Mój syn pierwszy raz w zyciu nie miał do niczego zastrzeżeń i domaga się zaklepania miejsc na przyszły rok! :o

Z tym tylko problem, że zapisywac się trzeba z wyprzedzeniem :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla tych co lubą z maluchami nad morze to polecam:

 

http://www.lazurmorze.pl/galeria.html

 

Fajny ośrodek z domkami. Czysto, nowocześnie. Właściciele nastawieni przede wszytskim na rodziny, więc nie ma całonocnych imprez sąsiadów z domków obok.

No i do morza blisko.

Moja Hanula uwielbia to miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nie!!! Odchudzam się! :wink:

A poza tym, to masz rację. Miło czuć, że nie jesteśmy intruzami, którzy powinni zapłacić, a potem cichutko przemykać się do pokoju. Nie znoszę nadmorskich "pensjonatów" z pokoikami wielkości szafy, do których wciska się maksymalną ilośc łóżek, a po korytarzach trzeba chodzić na paluszkach obijając się o innych wczasowiczów, których życie poznaje się dokładnie dzięki cienkim ściankom. Za to w zeszłym roku byliśmy w baaardzo tanim domeczku 7 km od plaży. Fakt, że na plażę dojeżdżaliśmy autem ale wobec ceny noclegów nie był to żaden koszt. Z podwórka byl widok na morze. Gospodarze przesympatyczni. Gospodarz uraczył nas najpierw michą sprawionych (!!!) morskich rybek prosto z kutra gratis. Potem takież rybki sprzedawał (micha na dwa posiłki w cenie jednej flądry w smażalni).

Witam. jesli nie jest tajemnicą to poproszę o namiary na to miejsce. pozd. ana

Pewnie już za późno :( - podczas wyjazdu wpadałam tylko czasem komentarze sprawdzić i nie zauważyłam pytania. To było w Barzowicach (między Darłowem a Jarosławcem). Nie wiem, czy uda mi się znaleźć namiary na gospodarzy, ale obiecuję poszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm, widzę, że jeszcze nikt nie odkrył Podlasia.

 

Pewnie nie będe obiektywny bo to przeciez MOJE Podlasie ale zapraszam na południe regionu gdzie Bug wije się szeroką wstążką między lasami, łąkami, dolinami. Gdzie zawsze pachnie dymem ognisk, gdzie słychac ukraiński zaśpiew, gdzie uciekamy od taniego, odpustowego folkloru w postaci sklepowego chleba ze sklepowym smalcem i ogórków z kisialni Pana Zbyszka.

 

Zapraszam Was tu gdzie naprawdę czuć Podlasie każdym zmysłem, gdzie starzy ludzie obierając Wam jabłko, opowiedzą o czarownicy mieszkającej w snopku zboża, o duchu studni który rzewnie spiewa w noc świętojańską, o magii ziół zbieranych o nowiu...

 

Tu wciąz jeszcze widać wianki płynące po rzece w czerwcową noc, chłopców skaczących przez ogniska. Tylko u nas jeszcze szeptucha wyleczy mamrocząc modlitwy nad uchem i paląc len nad głową.

 

U nas wciąż kłamstwo jest grzechem (podczas gdy gdzie indziej już tylko wstydem) a Bóg i modlitwa to nie element folkloru a częśc zycia. Tu wszystko jest takie normalne, prawdziwe.

Przyjedźcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to racja, Podlasie jest pięknbe i jeszcze niezupełnie tknięte tzw.cywilicacją.Pochodzę z Roztocza /okolice podobne/, tam można zupełnie zespolić się z przyrodą, zapomnieć o pośpiechu i miejskim rytmie życia.Byłam tam kilka razy, lasy, bory, cerkiewki, piękny Białystok z pałacem Branickich, Puszcza Białowieska, rozlewiska,cvzaple, rzeki, dworki, wspaniały klimat.Marzyłabym o cgacie starej w tamtych stronach aby pobyć tam chociaż latem i nacieszyć sie urokami tej ziemi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od czwartku popoludnia do niedzieli popoludnia bylem z wiosce okolo 30km od granic Torunia w kierunku brodnicy. totalna rolnicza wioska. w gospodarce babci konczy sie droga i tak od kilomentra juz gruntowa. Nikt nie chodzi, nie jezdzi, nic nie sluchac. w nocy jest tak czarno ze ciemniej to chyba w kosmicznej czarnej dziurze. jadlem twarog, maslo, kielbaski, owoce, warzywa a wszystko z wlasnych zasobow produkcyjnych. pomagalem naprawiac ciagnik, nosilem dla swinek nowe sianko czy slome, karmilem kury, uczylem sie doic krowe. REWELACJA :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczny wątek.

A czy ktoś z was może polecić jakiś ciekawy ośrodek wczasowy z zapleczem typu boiska, świetlica no i w ciekawej okolicy?

Googluję, jest tego sporo, ale w tym roku się ostro nacieliśmy. Zawsze z polecenia bezpieczniej. A pytam o ośrodek bo to dla bandy dzieciaków - drużyny sportowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze lubiłem polskie wybrzeże, szczególnie półwysep helski - mam tam stosunkowo blisko, a to miejsce ma dla mnie klimat. Lubię tam być tuż przed rozpoczęciem lata, bądź lekko pod jego koniec, ale w sumie w zimę się wybrać też można - jakoś bycie otoczonym z jednej strony przez morze, z drugiej przez zatokę wydaje mi się bardzo klimatyczne. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

a ja szukam czegoś sprawdzonego na rodzinny, tygodniowy wyjazd w góry. Jakaś fajna chatka, bez dużej ilości turystów. Może Słowacja? Chcemy jechać z 4 letnią córką więc jakie atrakcje dla dziecka mile widziane.

A tak na marginesie. Jakie dokumenty musimy mieć dla córki przy wyjeździe na Słowację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja szukam czegoś sprawdzonego na rodzinny, tygodniowy wyjazd w góry. Jakaś fajna chatka, bez dużej ilości turystów. Może Słowacja? Chcemy jechać z 4 letnią córką więc jakie atrakcje dla dziecka mile widziane.

A tak na marginesie. Jakie dokumenty musimy mieć dla córki przy wyjeździe na Słowację?

 

odpisalem na Torunskiej :wink:

 

co do dokumenty to my byc moze pojedziemy w ukrainskie Karpaty i w wolnej chwili zrobimy mlodej osobny paszport

 

granice przekraczac mozna niby na dowod ale przeciez male dziecko dowodu nie ma - wiec paszport bedzie chyba koniecznoscia

 

slowacja jest w szengen (chyba) ale jakis dowod tozsamosci przy sobie pewnie trzeba miec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wyjeździe za granicę (jakąkolwiek) dziecko musi posiadać dowód tożsamości - paszport albo (wiem ze słyszenia) można wyrobić dziecku dowód osobisty (też byłam zdziwiona) ponoć mniej zachodu z załatwianiem. Jeśli was złapie straż albo zatrzyma policja to mogą nawet zawieźć do Koszyc do ambasady RP a jaik będą mili to tylko mandacik za 100PLN.

MY BYLIŚMY TU: http://www.cichosza.pl - super hiper. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...