max maxymow 07.07.2008 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Z życia to wiem tyle, że każdy musi mieć swojego wroga. Jak się go nie ma to się go i tak znajdzie. Tak jes ze zwolenikami "wiochy" i "miasta". Ci "wsiowi" chcą być "miastowi" a "miastowi" chcą być "wieśniakami" i nawzajem się ścierają . Jak mówiłam do wszyskiego się dojrzewa. Własny styl musi być jak wino. Musi dojrzewać w dobrych warunkach. Trzeba wszystkiego wybróbować w praktyce. Człowiek się uczy, czasem boleśnie. Ale czy my wszyscy tak skrycie nie myślimy o maminych pierogach. A tu znowu pizza . Mam obecnie w domciu jak w sterylnym pudełku. Ale ileż można jak w szpitalu. Chcę być "wieśniaczką" taką "polską babą" seksowną i bijacą ciepłem domowego zacisza. Dom niech będzie mą ostoją dla wszyskkich naszych przyjaciół a i wróg się zakocha i będzie tęsknić. Wybrałam styl współczeny wiejski. Bierze się on z tego co nas otacza. W domu marzę tylko o paru przedmiotach szczególnych dla mnie i mego serca, bez przesadzistego wyszukiwania. Lepiej mniej niż więcej. Przesada to wróg w urządzaniu domu. I urządzajmy dla siebie nie dla ludzi, bo sie zagubimy. Dla mnie inspiracją jest moja wyobraźnia wspierana oczywiście na publikacji. Tyko jednej "DOMY ZA MIASTEM" polecam. Można tam wybrać coś dla siebie ale wyobraźnia to najwiękrzy skarb każdego z nas. Jak bdę miała okazję to wkleję okadkę książki. Ja za każdym razem odkrywam w niej coś innego. JEST TAM WSZYSTKO dla duszy tzreba uwierzyć w siebie albo zaufać dekoratorowi, tylko trzeba dokładnie sprecyzować czego sie oczekuje a to już nie takie proste. Ja wybrałam ale pomogła mi w tym ta książka . Może nie jest dla każdego ale jest o każdym "rodzaju wieśniaka" tym z przed naszej ery i tym "współczesnym" trzydziestolatku Pozdrawiam Brawo!!! Dobrze powiedziane Gizela O tak!!!! Brawo! "Własny styl musi być jak wino". Problem w tym , ze "wino wlasnego stylu" jest bez stylu. Jest to produkt dla kiczmena, tak jak ten watek i powyzszy dlugi cytat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 07.07.2008 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Problem w tym , ze "wino wlasnego stylu" jest bez stylu. . Czapka z głowy, strzał w dychę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max maxymow 07.07.2008 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Problem w tym , ze "wino wlasnego stylu" jest bez stylu. . Czapka z głowy, strzał w dychę. e, tam czapka. Lepiej kija przygotowac na tych co "prowadzaja kundla na smyczy". Nic nie mam do kundli , tylko serce krzyczy o pomste, jak wlasciciel lamie mu nogi i wyciaga na przechadzke, ot taki "polish country living". ps. a taki ladny kundelek co sie wabi "country living". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 07.07.2008 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Problem w tym , ze "wino wlasnego stylu" jest bez stylu. . Czapka z głowy, strzał w dychę. Przepraszam, że jestem "kiczmenem" ale ja sie zgadzam z wypowiedzią Gizeli. Dla mnie brakiem własnego stylu jest kopiowanie stron z modnych magazynów. I nie chodzi tu o country czy nie country A jeśli chodzi o porównanie z winem - co mnie obchodzi że MOJE wino MOJEJ roboty nie ma "metki" skoro ja je uwielbiam? Wy kupujcie drogie wina panowie w drogich sklepach - jeśli macie chęc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 07.07.2008 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Jeszcze jedno - z tego konkretnego stylu podoba mi sie zledwie kilka elementów. Ale wkurza mnie, kiedy ktos "oświecony" wchodzi do takiego wątku i odgórnie stwierdza, że to kaszana, wiocha i wogóle blee Chyba każdy ma prawo wybierac co mu sie podoba. Dlaczego tak ciężko powiedziec "nie podoba mi się" zamiast - "bez stylu", "wiocha", "kicz" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 07.07.2008 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Dosyć ciekawe acz pogmatwane wnioski wyciągasz, szkoda, ze nie adekwatne do przytaczanych cytatów Nie masz też powodu wkurzać się - złość piękności szkodzi. Co do wina Twojej roboty - zgoda, że jest ono najlepsze, ale dla Ciebie. I nie dlatego , ze nie ma etykietki tylko dla tego, że aby wino było stylowe ludzie uczą się i pracują nad tym przez wiele pokoleń. Pozostając już przy tym porównaniu do Twojego stylowego wina zamienię je na coś zgoła innego. Możesz w swoim domu mieć plazmę ozdobioną barokowymi aniołami albo jeść na gazecie - nikomu nic do tego skoro tak Ci smakuje , tylko nie wmawiaj innym, że to jest stylowe. Gorzej znacznie kiedy swoje dziwne pomysły pokazujesz na siłę innym. Postawienie budy w stylu prl-owskiej stodoły, "fikuśny" dworek-belweder czy kurpiowska chata na Podhalu jest jak zrobienie kupy w krajobrazie i nie jest to juz Twoja prywatna sprawa, bo ten krajobraz,czasami wyjątkowy, nie jest Twoj , chociaż kupa jest Twoja i postawiona na Twoim gruncie, to okolicę szpecisz. U siebie w domu możesz być stylową, przaśną babą, tylko nie zmuszaj innych by Cie ogladali i nie wmawiaj światu, ze Twoj sposób bycia jest markowy jak dobre wino. W architekturze polskiej panuje kompletne bezhołowie za sprawą głównie " jaśnie oświeconych" Adamów Słodowych inspirujących się wzajemnie chociaż bez sensu, bo bez logiki na tzw. "czuja". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max maxymow 07.07.2008 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Dosyć ciekawe acz pogmatwane wnioski wyciągasz, szkoda, ze nie adekwatne do przytaczanych cytatów Nie masz też powodu wkurzać się - złość piękności szkodzi. Co do wina Twojej roboty - zgoda, że jest ono najlepsze, ale dla Ciebie. I nie dlatego , ze nie ma etykietki tylko dla tego, że aby wino było stylowe ludzie uczą się i pracują nad tym przez wiele pokoleń. Pozostając już przy tym porównaniu do Twojego stylowego wina zamienię je na coś zgoła innego. Możesz w swoim domu mieć plazmę ozdobioną barokowymi aniołami albo jeść na gazecie - nikomu nic do tego skoro tak Ci smakuje , tylko nie wmawiaj innym, że to jest stylowe. Gorzej znacznie kiedy swoje dziwne pomysły pokazujesz na siłę innym. Postawienie budy w stylu prl-owskiej stodoły, "fikuśny" dworek-belweder czy kurpiowska chata na Podhalu jest jak zrobienie kupy w krajobrazie i nie jest to juz Twoja prywatna sprawa, bo ten krajobraz,czasami wyjątkowy, nie jest Twoj , chociaż kupa jest Twoja i postawiona na Twoim gruncie, to okolicę szpecisz. U siebie w domu możesz być stylową, przaśną babą, tylko nie zmuszaj innych by Cie ogladali i nie wmawiaj światu, ze Twoj sposób bycia jest markowy jak dobre wino. W architekturze polskiej panuje kompletne bezhołowie za sprawą głównie " jaśnie oświeconych" Adamów Słodowych inspirujących się wzajemnie chociaż bez sensu, bo bez logiki na tzw. "czuja". Czapke zsciagam z glowy i posze o sciagniecie beretow, "country mohery". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 07.07.2008 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 podobała mi sie wypowiedź Gizeli, bardzo! Z wojtkeim się zgadzam, że gust gustem ale na Boga jakieś granice muszą być dziennik "kraktom" mam w ulubionych i podziwiam! przyznam się szczerze, że ja sama to jeszcze szukam! pojęcie "współczesny wiejski" badzo obrazowo do mnie przemawia. przecież TV będę mieć, a i pewnie zmywarkę. Wiecie o co chodzi, Szukam inspiracji, na pewno błądzę, a mój dom i tak bedzie się zmieniał i ewoluował razem z naszą rodziną Inaczej pewnie patrzy na całe to "stylowe" zamieszanie profesjonalista , inaczej laik który coś tam przeczytał, tak jak ja. Moratorium dekoratorskie u mnie jeszcze trwa , bo narazie to tylko PnB mamy. Mam czas się wykształcić w tej materii a tak w ogóle to z tym "wiejskim" zaczęło się od tego że MPZP w naszej wsi ( wsi tak, zatem wszystko gra! ) bardzo restrykcyjnie przestrzega jednolitości zabudowy, (poniewczasie jak to zwykle bywa, bo dookoła kilka klocków już stoi, ale nie ważne, nowych już w każdym bądź razie nie będzie) i mamy dach dwuspadowy, kąt min 40stopni. No to co innego mogło tam stanąć jak nie to ( bez garażu) http://www.domfort.eu/pliki/widoki/render_ala_1_zoom.jpg Niemniej jednak wklejanie kontynuować będę w następnym odcinku będą kuchnie! a na koniec "wyszperane w necie" http://projektylazienek.blox.pl/2008/05/Projekty-lazienek-w-stylu-wiejskim.html zobaczcie co na tym blogu jest w jednym worku pod hasłem "w stylu wiejskim". i na bogato i przaśnie PS. Gizelo: czy to ta książka? Judith Miller "Domy za miastem" http://store.escapi.net/covers_ready4/289361_o.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 07.07.2008 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 wojtku! Po pierwsze - Ja dzis wogóle jestem pogmatwana i rozkojarzona, więc musisz mi wybaczyc po drugie - Co onacza - "stylowy", "markowy"? I kto ma to oceniac? W różnych gazetach widze zdjęcia wnętrz, które mnie odrzucają a kilku znawców zachwyca sie oryginalnością i pomysłowością twórców. nie jestem specjalistą, ale chyba może mi sie cos podobac albo nie? I dlaczego brak wiedzy musi mnie automatycznie rzucac do worka "nie stylowa" Co do psucia krajobrazu - zgadzam się. Sama mam naprzeciw swojego domu chałupkę pomalowaną na wściekły róż I powiem jak w reklamie "powinni tego zabronic". ale w domu każdy jest swoim panem. I chyba każdy stara sie urządzic jak najlepiej, prawda? I dlatego jakoś mnie jednak wkurza, kiedy wchodze np w "galerię domów", widzę dom, który nie jest w moim typie i czytam okrutne, obraźliwe czasami kometarze. Po prostu uważam że to przykre. Nie podważam twojej wiedzy, ale to twoje patrzenie z góry mnie czasami lekko denerwuje. jezuuu wiesz co... ja sie skupie i jutro napisze coś sensownego - ja sie faktycznie dzis nie umiem wypowiedziec po ludzku Pozdrawiam wszystkich wiochmanów, miastowych, stylowych i królów kiczu. P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max maxymow 07.07.2008 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Co onacza - "stylowy", "markowy"? I kto ma to oceniac? Ja do tej pory zabierajacy sie za swojskie "wino" , maja niezle "szczepy winorosli"."Agrest, truskawki , maliny" itp.he Najpierw odpowiedni "surowiec", pozniej myslec o winie, nawet nie tym markowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 07.07.2008 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 to mnie też jak z tą żabą: "przecież sie nie rozerwę!" ps.własnie kupiłam na allegro tą książkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 07.07.2008 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Nie podważam twojej wiedzy, ale to twoje patrzenie z góry mnie czasami lekko denerwuje. jezuuu wiesz co... ja sie skupie i jutro napisze coś sensownego - ja sie faktycznie dzis nie umiem wypowiedziec po ludzku P. Faktycznie nie masz dnia. Powtórzę, że mam gdzieś jak ktoś ma w środku domu. Do dyskusji włączyłem się kiedy zaczęto mówić o architekturze, która nie jest do końca indywidualną sprawą, za co zostałem potraktowany jak bufon przemądrzały. Może niepotrzebnie, kółko wzajemnej adoracji miłośników gatunku nie znosi wszak żadnej krytyki (vide kop w d . -kotce- na dachu-, która treściwie i szczerze wyraziła swoją nie pozbawioną głebszego znaczenia niwygodną opinię) Powiedziałem też, że architektura determinuje wnętrze, bo to moja broszka , tego mnie uczyli mądrzejsi i to przyszłym architektom i obecnym inwestorom starałem sie do łba zawsze wcisnąć. Max ma rację a dotyczy to zarówno samej architektury jak i wnętrza. Najpierw materiał , idea a potem myślenie i konsekwencja. Wiem , że niektórym wystarczają obrazki ale wiem z doświadczenia , że takie inspiracje bez logicznego uzasadnienia kończą się często kręceniem babola. Samym "chciejstwem" nic sie nie zrobi. Nawet jeśli są to obrazki ale bez odpowiedniej treści samej zasłużonej Judith Miller . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max maxymow 07.07.2008 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 ...zawsze mozna rozbudowac biblioteke o "TASCHEN books ", bedzie troche ciekawiej z obrazkami pani J. Miller ps. oczywiscie mowa o wspanialej serii stylow....he. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 08.07.2008 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 wojtku jeszcze raz ja- Ja nie jestem wielbicielem tego stylu. Z zamieszczonych tu zdjęc podobają mi sie odbrobinę dwa. Ja tak ogólnie sobię dywaguję/ Właściwie to nie jestem miłośnikiem żadnego konkretnego stylu. Lubię mieszac i mieszanki mnie sie podobają. Przepraszac nie będę za to To jak z ubraniami: najczęściej chodzę w jeansach, ale czasami ubieram zwiewną, dziewczęcą, "indyjską" sukienkę, innym razem zmienam sie w wampa w czarnej seksownej sukience. Ubranie i mieszkanie powinno byc wg mnie odzwierciedleniem naszej osobowości, sylu bycia, powinniśmy sie w nim dobrze czuc. Dlatego urządzanie wnętrz sztywno wg jakiegos stylu wymyślonego i opisanego przez kogos innego jest dla brakiem stylu - brakiem własnej osobowości. (No wojtku, nie mów że nie rozumiesz, bo napewno rozumiesz ) A uczepiłam sie ciebie, bo czasami mam wrażenie że wpadasz sobie do jakiegos wątku ustawiasz "kiczmanów" po kątach i wychodzisz. No kurcze, no - nie wszyscy możemy byc architektami i projektantami Pozdrawiam Cie ciepło P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 08.07.2008 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 nie prześledziłam całej dyskusji, bo mam wrażenie, że chyba jakos mało rzeczowa jest, a sam temat mnie interesuje i z chęcią posłucham rad architekta właśnie w sferze "jak nie spartolić" country style'u. Sama planuje wystrój domu mniej więcej w takim stylu, z poprawka na posiadane fundusze i małżeńskie kompromisy i bardzo mi zależy co by nie spartolić na całego. Sama mam brata rodzonego architekta ale on nie ma serca do takich stylów i uznaje tylko i wylącznie metal i szkło, więc na jego rady liczyć nie mogę. U siebie planuję raczej amatorskie połączenie stylu skandywnawkiego, country no może troszkę z angielskim, zobaczymy czy nie wyjdzie kaszanka totalna )) ale w każdym razie planuję przede wszystkim konsekwencję a więc: zero halogenów, zero sufitów podwieszanych, zero konstrukcji z kartongipsu o funkcji ozobnej, zero łuków i łuczków, szaf przesuwnych komandora, a miarę mozliwości finansowych jak najwięcej naturalnych materiałów i założenie że wnętrze bedzie sobie powstawac długo, dorastać i samo sie tworzyć z różnych historii naszego życia. Och, cóż za piekne założenie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmjim 08.07.2008 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 08.07.2008 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 Bez historyjek obrazkowych widzę nic nie skumasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmjim 08.07.2008 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 08.07.2008 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 hmm, dzięki za cytaty architektoniczne )) akurat większośc z nich już wcześniej przeczytałam, ale powiedzmy sobie szczerze nie wiele one wnoszą w sensie praktycznym. rozumiem, że autor zna wiele stylów i to mu się chwali i wie jak powinno być w sytuacji idealnej, czyli i lokalizacja i zasoby finansowe i zatrudniony architekt pasuje do tego żeby powstał domek "country style". Ale nie żyjemy w idealnym świecie, pewnie spora część praktykujących architektów nie wie co to country style, inna ma do niego wstręt a cała pozostala jest za droga, więc zejdźmy na ziemię i po prostu pooglądajmy sobie te zdjęcia, dyskutując o nich i zachęcając sie i mobilizując do jak największej konsekwencji sytlistycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 08.07.2008 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 Forumowicz Max napisał to radze najpierw zapoznac sie z historia terenu na ktorym chcemy mieszkac Coś bardzo na rzeczy i baardzo słusznie Natomiast emi budująca ( z tego co widać po avatarkiem) na Żuławach. http://www.domfort.eu/pliki/widoki/render_ala_1_zoom.jpg Myślę, że to dobry przykład na to jak zasada , respektowana np we Fracji czy Holandi w Polsce jest kompletnie lekceważona. Ty emi601 mogłaś o tym zupełnie nie wiedzieć ale ktoś , kto robił plan i wydawał pozwolenie na budowę powinien a architekt w szczególności. Inaczej postawimy pueblo na Podlasiu. To nie jest dom wiejski nawiązujący architekturą do wsi żuławskiej. Oczywiście współczesny dom nie musi być wcale wierną repliką ale skoro już coś sie buduje niech nawiązuje do elementów tradycji na tym terenie chociaż w drobnych detalach. Wiejskie domy na Żuławach nigdy nie miały np przypór.Charakteryzowały się najczęściej konstrukcją ryglową, ścianą pruską ( murem), mansardą i proporcjami dachu z innej bajki - nawet w tych niewielkich domkach wiejskich. Przypora nie była tam w ogóle konieczna wystarczał rygiel, rzadziej węgieł. Owszem przypora jako taka pojawiała się także na wsiach ale raczej dolnośląskichśląskich. To element, który nie był używany dla ozdoby ale z konieczności - na Twoim zdjęciu jest to nic nieznaczący i obcy detal. Niby miał nadać swojskości, ale równie dobrze mógłby mieć dla "jaj" renesansową attykę albo po dwie pary kolumn po obu stronach ganku. To samo dotyczy podcienia wyjętego żywcem z kazimierskiego rynku czy boni wokół okien, które nawet najzamożniejśi wieśniacy ( ci z miasta też) mieli w głębokim poważaniu. Jeśli Cie to dotknęło, wybacz proszę, ale nie chciałem już pisać nic na temat Wielkopolski , bo nie chce mie się szukać odpowiednich obrazków . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.