labas1 07.06.2008 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Odsyłam pana do lektury. Język polski. Czytanie tekstu ze zrozumieniem Analiza i interpretacja tekstu Modele dopowiedzi - krok po kroku Poziom podstawowy i rozszerzony Stankowska Urszula Tutaj zdobędzie pan brakujące umiejętności... a może wystarczy przeczytać uważniej posty o których piszemy. Pozdrawiam Luiza Coś mi tu brzydko pachnie,ledwo się zarejestruje i nie znając forum wchodzi do tego działu i już pyskuje - czyżby podwójne konto ? A może ma się coś na sumieniu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 07.06.2008 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Odsyłam pana do lektury. konkrety Luiza , dawaj konkrety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mckwadrat 07.06.2008 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Luc - użyj mocy ! Niestety jest tak, że tu może napisać każdy i wszystko. Jest też tak, że tu można wyrazić opinie na temat wykonawców, z którymi się miało nieprzyjemność pracować (przyjemność opisuje się w wątku "solidni...". Moja opinia o kakaowym jest zła, (zresztą jak się okazało później nie tylko moja) i podzieliłem się nią z forumowiczami - i tyle. Nota bene, na forum SOLIDNI, nie ma żadnej opinii o kakaowym ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 07.06.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 A dla forumowiczki Izat , proponuje zapoznanie sie z haslami w wyszukiwarce : contractor i subcontractor . a Ty mądralo zapoznaj się z hasłem "umowa o dzieło" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 07.06.2008 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Luc - użyj mocy ! To uzyje . Sednem Twojego problemu , jest Kakaowy . Czy plytki polozone przez jego podwykonawce leza krzywo ? Zaloze sie ze nie , bo dogadales sie z tym samym podwykonawca na dokonczenie prac , z pominieciem Kakaowego . Chodzi wiec Tobie o to , ze Twoim zdaniem Kakaowy skasuje Twoje ciezko zarobione pieniadze "za nic" . A co do Twojej wiarygodnosci , to wystarczy przewinac ten watek do gory , by zobaczyc , ze oczerniasz innego wykonawce w sprawie tych nieszczesnych plytek , a on zadnej u Ciebie nie polozyl . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mckwadrat 07.06.2008 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 z tym rozumieniem czytanej treści luiza miała całkowitą rację. 3maj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 07.06.2008 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 a Ty mądralo zapoznaj się z hasłem "umowa o dzieło" A czy moge teraz , w ramach rewanzu uzyc przymiotnika w stosunku do Ciebie ? Przyklad . Jedziesz do serwisu Subaru . Tego kolo Okecia , bo blisko . Zlecasz im wymiane oleju w silniku . Wlasnym oczom nie wierzysz , widzac wlasciciela tego interesu , jak dlubiac zapalka w zebach , zabiera Twoje , ciezko zarobione pieniazki . Czy przyszloby Ci wtedy do glowy dogadywac sie z mechanikiem na wymiane tego oleju na boku ? A Mckwadratowi przyszlo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 07.06.2008 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 z tym rozumieniem czytanej treści luiza miała całkowitą rację. 3maj się Długo się zastanawiałem, czy skomentować moich "fachowców", ale w końcu muszę dać upust mojemu niezadowoleniu - nie polecam - a wręcz odradzam - ekipy p. Sławka Krakowskiego z okolic Nasielska (Gąsocina) - początek bardzo pozytywny, i jakoś do przodu szło - tylko potem okazało się, że szło nie do końca po prostej i nie do końca wg planu. Odradzam zwłaszcza roboty wymagające odrobiny precyzji - tynki, glazury, gipsy - NIE BĘDZIECIE ZADOWOLENI !!! I co tu rozumiec ? Zadnej plytki u Ciebie nie polozyl , a Ty nie polecasz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek-glazurnik 08.06.2008 04:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Luk czy Ty naprawdę nie rozumiesz co czytasz? Ja nie byłem zadnym podwykonawcą. Nie dogadywałem sie za plecami p.Kakowego. To p. Kakaowy w rozmowie ze mną oddał mi SAM tą prace, proponując przy tym warunki niekorzystne dla mnie. Odmówiłem. I był koniec tematu p. mckwadrat. Po czym dostałem propozycje dokonczenia prac u p. mckwadrat własnie od niego gdyż p. Kakaowy nie wyrażał chęci dokończenia dzieła którego się podjął. Nie było konfliktu o żadne płytki pomiędzy p. Kakaowym a p. mckwadrat. Ten konflikt powstał pomiędzy mną a p. kakaowym. Więc może jeszcze raz !!!Zanim cokolwiek ktoś napisze, niech DOKŁADNIE CZYTA WWSZYSTKIE POSTY DOTYCZĄCE TEGO WĄTKU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 08.06.2008 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Więc może jeszcze raz !!! Zanim cokolwiek ktoś napisze, niech DOKŁADNIE CZYTA WWSZYSTKIE POSTY DOTYCZĄCE TEGO WĄTKU ....a osobom zmieszanym w ta sytuacje , zyczymy nie platania sie w wypowiedziach : Nie dogadywałem sie podczas naszej współpracy z inwestorem, nie należe do tego typu ludzi. W takim razie przepraszam, myslalem ze bylo inaczej. Na początku tego tygodnia P. Marcin zapytał się mnie czy mogę dokończyć prace które rozpoczełem bo z Wami sie nie może dogadać. To ciekawe. P. Marcin zerwal z nami umowe na kilka godzin przed spotkaniem z czlowiekiem, ktory by mu dokonczyl ta prace. Drogi Jacku-glazurniku . To ze Ty zapewnisz nas , ze "taki" nie jestes ,ze nie dogadasz sie za plecami swego szefa , ze nie ukradniesz zlecenia , to dopiero polowa sukcesu . Druga polowa , to ocena zdarzen na podstawie wypowiedzi wszystkich osob . Doskonale rozumiem Ciebie . Tzn. Twoj tok myslenia . Tobie , podobnie jak Mckwadratowi , przyswieca ten sam cel : zeby plytki lezaly rowno i zarazem nie dac sie oskubac kapitaliscie Kakaowemu . O ile wiec Mckwadrat dziala z , wedlug sadu , niskich pobudek , to Tobie chodzi o walke klas . Jak na razie , krwiopijca przegrywa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 08.06.2008 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 lubię jak na forum spotkają się wszystkie strony konfliktu. Tak ładna masakra z tego wychodzi. A i postronni mogą też oberwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek-glazurnik 08.06.2008 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Luc napisał: Doskonale rozumiem Ciebie . Tzn. Twoj tok myslenia . Tobie , podobnie jak Mckwadratowi , przyswieca ten sam cel : zeby plytki lezaly rowno i zarazem nie dac sie oskubac kapitaliscie Kakaowemu . O ile wiec Mckwadrat dziala z , wedlug sadu , niskich pobudek , to Tobie chodzi o walke klas . Jak na razie , krwiopijca przegrywa Odnoszę wrażenie że jednak nie rozumiesz. Jaką walkę klas ? Nie uważam żeby Kakaowy chciał mnie w jakikolwiek sposób chciał oskubać. poprostu nie dogadalismy sie na pewnym etapie pracy to wszystko. I nie zamierzam w jakikolwiek sposób uwłaczyć Kakaowemu. Inwestor nie wiem czy nie mógł, czy chciał się z nim dogadać. Nie rozmawiałem z nim na ten temat. Zaproponował mi dokończenie prac które rozpoczełem. Rozmowa była prowadzona już po zakończeniu mojej współpracy z p. Kakaowym. I nie była powodem mojego odejścia z firmy. Na tym kończy się moje jakiekolwiek wyjaśnianie tego wątku, postu i innych wypowiedzi. Pozdrawiam wszystkich życząc udanych inwestycji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 08.06.2008 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Jacek-glazurnik Sytuacje jaka tu mamy , zostala opsana wielokrotnie i przez wielu klasykow . Macchiavelli , Karol Marks , Milton Friedman , Tatarkiewicz i wielu innych przedstawili motywy , sposoby dojscia , efekty . Chocbys wiec zaklinal sie na pioropusz Winnetou , to wszystko juz bylo . Zrozum , to przejrzysta sytuacja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 08.06.2008 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Luc,kup sobie wóz i konia albo przeprowadź się ponownie do Ameryki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 08.06.2008 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 wypunktuje grzechy główne:1. P. Kakaowy - przyjął zlecenie pomimo że jego glazurnicy byli zajęci - chciwość.2. Pan Mckwadrat jak się zorientował że P. Jacek glazurnik nie jest własnością P. Kakaowego to się zajeżył - przeca mogłem sam go znaleźć i nie płacić P. Kakaowemu. Pewnie wypatał P. Jacka ile P. Kakaowy mu płaci i jego stan przygnebienia pogłębił się znacznie - chciwość3. P. Jacek Glazurnik - pogadał z P. Mckwadratowym ile to on płaci p. Kakaowemu za robótkę Zastowił sie ile on dostanie od P. Kakaowego. wykonał proste działanie matematyczne. I jemu też stan przygnębienia się pogłębił. - chciwość Ale Panowie! To jest naturalne odczucie i nie powinniście się go wstydzić. Ja bedąc na Waszym (każdego z osobna) miejscu też bym miał takie mysli. Jednak najgorzej chyba wyszedł na tym Pan Kakaowy - nie dość że stracił robotę (w zasadzie ktoś mu ją pod.....ił) to jescze obsmarowali go na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 08.06.2008 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Luc, kup sobie wóz i konia albo przeprowadź się ponownie do Ameryki Skoro Izat obraza i pisze nie w temacie , to i ja pozwole sobie na dygresje . Izat . A co z problematycznym napedem Twojej bramy? Mam nadzieje , ze wywinelas sie prorokowi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 08.06.2008 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Luc, kup sobie wóz i konia albo przeprowadź się ponownie do Ameryki Skoro Izat obraza i pisze nie w temacie , to i ja pozwole sobie na dygresje . Izat . A co z problematycznym napedem Twojej bramy? Mam nadzieje , ze wywinelas sie prorokowi . piszę jak najbardziej w temacie, tylko chyba nie skumałeś jako donosiciel powinieneś dokładnie wiedzieć co się dzieje w sprawie ukradzionych napędów, które montowała firma BIARKEM widać po raz kolejny, że jesteś adwokatem diabła klikam z więzienia, bo mu się nie wywinęłam jesteś ukontentowany?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 08.06.2008 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Donosiciel ? Kto Cie uczyl manier ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 08.06.2008 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Kto Cie uczyl manier ? Szybko uczę się od interlokutora i przejmuję jego maniery Mam też dobrą pamięć Zadowala Cię taka odpowiedź??, która zauważ nie jest pytaniem na pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 08.06.2008 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Luk czy Ty naprawdę nie rozumiesz co czytasz? Ja nie byłem zadnym podwykonawcą. Nie dogadywałem sie za plecami p.Kakowego. To p. Kakaowy w rozmowie ze mną oddał mi SAM tą prace, proponując przy tym warunki niekorzystne dla mnie. Odmówiłem. To prawda, natomiast to czy te warunki były dla Ciebie korzystne czy nie - to tylko Twoja subiektywna opinia do której masz prawo. Nie czepiam się tego. gdyż p. Kakaowy nie wyrażał chęci dokończenia dzieła którego się podjął Natomiast to jest kompletną bzdurą. Jako, że odmówiłeś, to ja dalej czułem się związany umową z mckwadrat i szukałem kogoś na zastępstwo. Pan Marcin dał mi dwa tygodnie na znalezienie mu nowego - sprawdzonego - glazurnika, co mocno starałem się zrobić i za moimi dobrymi chęciami szły konkretne działania. Jednak w połowie tego czasu p. Marcin widocznie popadł w refleksję i uznał, że nie warto płacić mi i dogada się bezpośrednio z Tobą. Jeżeli to co pisałeś do tej pory jest prawdziwym obrazem sytuacji, to z mojego punktu widzenia to p. Marcin zachował się wobec mnie nie w porządku. Tyle w temacie. Proponuję zakończenie tego tematu, bo chyba powiedzieliśmy już wystarczająco dużo. Kto mądry, to przeczyta te posty i wyciągnie odpowiednie dla siebie wnioski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.