Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

woj. mazowieckie - historia jednego zlecenia


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 123
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Piszcie, piszcie, bo watek fajny. Chetnie bym sie nauczyla jakichs niezawodnych trickow jak zrobic remont za darmo lub pol darmo, bo do tej pory to mnie naciagali.

bądzmy sobą i wymagajmy od siebie i od innych, a tzw 'numery" zostawmy tym nazwijmy ich....maluczkimi dorobkiewiczami---pijawkami. :D ochydne stwory beee :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszcie, piszcie, bo watek fajny. Chetnie bym sie nauczyla jakichs niezawodnych trickow jak zrobic remont za darmo lub pol darmo, bo do tej pory to mnie naciagali.

bądzmy sobą i wymagajmy od siebie i od innych, a tzw 'numery" zostawmy tym nazwijmy ich....maluczkimi dorobkiewiczami---pijawkami. :D ochydne stwory beee :oops:

 

Nie, nieeeee. Ja kcem sie nauczyc, jak facetow w konia robic. :lol: :lol: :lol: Dlaczego to oni maja byc tymi pijawkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszcie, piszcie, bo watek fajny. Chetnie bym sie nauczyla jakichs niezawodnych trickow jak zrobic remont za darmo lub pol darmo, bo do tej pory to mnie naciagali.

bądzmy sobą i wymagajmy od siebie i od innych, a tzw 'numery" zostawmy tym nazwijmy ich....maluczkimi dorobkiewiczami---pijawkami. :D ochydne stwory beee :oops:

 

Nie, nieeeee. Ja kcem sie nauczyc, jak facetow w konia robic. :lol: :lol: :lol: Dlaczego to oni maja byc tymi pijawkami?

a to co innego facetów tak ale pamietaj prawdziwych M..NIE :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nieeeee. Ja kcem sie nauczyc, jak facetow w konia robic. :lol: :lol: :lol: Dlaczego to oni maja byc tymi pijawkami?

 

Fajnie sie sklada , bo znana mi jest z Forum jedna dziewczyna , co to wlasnie w tej branzy robi . Jak sobie przypomne jej nik , to podam . Ona ma takie patenty , ze jakby je ladnie zapakowac i wylozyc na polki , to niezly straganik moznaby otworzyc .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nieeeee. Ja kcem sie nauczyc, jak facetow w konia robic. :lol: :lol: :lol: Dlaczego to oni maja byc tymi pijawkami?

 

Fajnie sie sklada , bo znana mi jest z Forum jedna dziewczyna , co to wlasnie w tej branzy robi . Jak sobie przypomne jej nik , to podam . Ona ma takie patenty , ze jakby je ladnie zapakowac i wylozyc na polki , to niezly straganik moznaby otworzyc .

 

Dawaj, ciekawe, czy sie sprawdza u mnie? :wink: Szkoda tylko, ze ja juz wlasciciwie przygode z fachowcami koncze raz na zawsze - wszystko dokoncze swoimi i meza recami, bo dosyc mam. Ale moze sie przyda, gdyby mi przyszlo do glowy dom budowac. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewien Pan zamawia okna do sporegooo domu, pomiar podpisany wszystko ustalone, okna z szprosami w szybach,,,,,,,zaliczka poszła, termin utrzymany okna zamontowane...... spotkanie Pan inwestor zjawia się z panem geodetą i sprawdza xy poziom szprosów jest zachowany dla wszystkich okien.....efekt był wiadomy, brak dopłaty w kwocie 30 procent,..... przykład kolegi jak mozna wpaść i jednoczesnie mieć dobre okna za mniejszą wartość ----ku rozwadze.

Zamówiłam okna, pomiar podpisany. Cena ustalona. Dom nie najmniejszy. A dostawca nie chce żadnej zaliczki. A ja nie zamierzam go wykiwac - ba, nawet wzięłam juz następną transzę, żebym mogła w try miga mu przelać kaskę jak tylko powie : teraz.

Jak widać ludzie są rózni.

 

Ad rem :

współpracuję z setkami ludzi na róznych zasadach.

Klient A zleca usługę a ja, w innym kraju wynajmuje firmę B, która mi to zrobi na miejscu. Na podstawie pracy firmy B przygotowuję materiały dla Klienta A

Ostatnio wiem, że klient A pojechał sobie w odwiedziny do mojego podwykonawcy B. Samolot (przez pół Europy), hotel, trochę kasy. Przecież nie na kawę :):)

Podwykonawca B odmówił robienia zleceń bezpośrednich z pominięciem mojej firmy. To sie nazywa etyka w biznesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Komentarzy izat ja nie tyle nie rozumiem, co przyjmuję z niesmakiem. Można się z kims nie zgadzać, ale żeby tak od razu epitety?

Taki typ człowieka - aby tylko wbić szpilę, dokopać komuś.

Jak widać w wielu postach, to w jej stylu.

:D:D:D

nie trać czasu na śledzenie moich postów :D i ich komentowanie

szkoda życia :D

 

ktoś sekunduje potyczki----- inwestor kontra wykonawcy----?? :D

 

Kamil żyjesz?? ;)

Heh, ty masz coś z głową :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A którego mojego komentarza dokładnie nie rozumiesz?

A tego: "kakaowy Chyba nie tędy droga do odzyskania dobrego imienia..."

Nie znając sprawy piszesz takie wkurzające komentarze, które jeszcze bardziej podnoszą ciśnienie.

 

Wybacz, ale jeśli Tobie podnosi ciśnienie delikatna sugestia, że zamiast grozić i poróbować zakneblować krytykę, należy spokojnie i rzeczowo wyjaśnić sytuację, ew. dogadać się z niezadowolonym klientem i sprawę polubownie załatwić, to chyba powinieneś skonsultować to z kardiologiem. Taka nerwowość jest potencjalnie śmiertelna :)

Mnie tylko wkurzają takie nic nie wnoszące komentarze, ale komentowanemu na pewno podnoszą ciśnienie, więc daruj sobie takie "dobre rady".

Gdyby kakaowy naprawdę miał coś na sumieniu, to siedział by cicho, bo wiedziałby, że w starciu z "inwestorem" nie ma szans.

Wyszło jednak, że mckwadrat ściemnia. Spokojnie i rzeczowo można rozmawiać z normalnym człowiekiem...

Chciałem zauważyć, że kakaowy chciał się dogadać z niezadowolonym klientem i polubownie załatwić sprawę, a ten cwaniaczek mckwadrat chciał kasy :-?

Kasy za co??? Za nie napisanie negatywnego komentarza na forum??? To się nazywa szantaż!!!

 

Kakaowy, podaj z imienia i nazwiska, kim jest mckwadrat i jacek-glazurnik!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwykonawca B odmówił robienia zleceń bezpośrednich z pominięciem mojej firmy. To sie nazywa etyka w biznesie.

 

No to teraz dokopalas kilku osobom z tego watka .

 

I wcale nie jest mi przykro :)

Może dlatego, że też bywam podwykonawcą i NIGDY nie zdarzyło mi się wykiwać mojego zleceniodawcę. A okazji nie brakowało..

Tak rozumiem etykę w biznesie. Jest to tylko jeden z jej elementów - podstawowa uczciwość.

Jeśli mój zleceniodawca łamie zasady - rozwiązuję z nim umowę, ale to nie powód by go ładować ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ad rem :

współpracuję z setkami ludzi na róznych zasadach.

Klient A zleca usługę a ja, w innym kraju wynajmuje firmę B, która mi to zrobi na miejscu. Na podstawie pracy firmy B przygotowuję materiały dla Klienta A

Ostatnio wiem, że klient A pojechał sobie w odwiedziny do mojego podwykonawcy B. Samolot (przez pół Europy), hotel, trochę kasy. Przecież nie na kawę :):)

Podwykonawca B odmówił robienia zleceń bezpośrednich z pominięciem mojej firmy. To sie nazywa etyka w biznesie.

Pogratulować podwykonawcy! :D

 

Etyka w biznesie :roll: - rzadka rzecz :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwykonawca B odmówił robienia zleceń bezpośrednich z pominięciem mojej firmy. To sie nazywa etyka w biznesie.

 

No to teraz dokopalas kilku osobom z tego watka .

 

I wcale nie jest mi przykro :)

Może dlatego, że też bywam podwykonawcą i NIGDY nie zdarzyło mi się wykiwać mojego zleceniodawcę. A okazji nie brakowało..

Tak rozumiem etykę w biznesie. Jest to tylko jeden z jej elementów - podstawowa uczciwość.

Jeśli mój zleceniodawca łamie zasady - rozwiązuję z nim umowę, ale to nie powód by go ładować ...

 

Ale o ile rozumiem w koncu podwykonawca, pracownik czy kimkolwiek byl pan jacek-glazurnik, nie wzial tej roboty bezposrednio od klienta? Czy moze zle rozumiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o ile rozumiem w koncu podwykonawca, pracownik czy kimkolwiek byl pan jacek-glazurnik, nie wzial tej roboty bezposrednio od klienta? Czy moze zle rozumiem?

Właśnie wszystko o to się rozbija, że jacek-glazurnik dogadał się bezpośrednio z inwestorem, za plecami swojego zleceniodawcy czyli kakaowego :-?

 

Wniosek: mckwadrat i jacek-glazurnik nie wiedzą, co to etyka w biznesie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby było śmiesznie to podwykonawca z Rosji :):)

 

Bo to powazni ludzie . Oni maja kalasznikowy . A u nas co? Sadu nikt sie nie boi ...

 

yyyyyyyy ja się tylko boję co zobaczę w lustrze :):) Wiesz jak to jest.

Znałam takiego jednego cfaniaczka, co po trupach do celów , niszczył ludzi.I rano poszedł do łazienki, spojrzał w lustro - i już się nie obudził po operacji. Na drugie dzień go odłączyli od aparatury podtrzymującej życie...

Bo do człowieka wszystko wraca..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o ile rozumiem w koncu podwykonawca, pracownik czy kimkolwiek byl pan jacek-glazurnik, nie wzial tej roboty bezposrednio od klienta? Czy moze zle rozumiem?

Właśnie wszystko o to się rozbija, że jacek-glazurnik dogadał się bezpośrednio z inwestorem, za plecami swojego zleceniodawcy czyli kakaowego :-?

 

Wniosek: mckwadrat i jacek-glazurnik nie wiedzą, co to etyka w biznesie...

 

Aaaaaaaaa, to bylo tak skomplikowane, ze musialam jeszcze raz przeczytac, ze jednak dogadali sie. Tak sie nie robi, istotnie... Generalnie dzialanie za plecami pracodawcy nie jest w interesie pracownika. A jesli pracownik ma aspiracje byc sam pracodawca, to dzialalnosc gospodarcza - ZUSy, srusy i do roboty. Kazdemu wolno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...