strop zalany tydzień temu czy można stawiać mury dalej?

[Aedifico]

Mogą śmiało kolankową robić, pilnuj tylko, aby Ci materiału, np. palety pustaków lub cementu nie postawili na tym stropie.....

kolejna ciekawa rada - wytlumacz dlaczego?

Beton 75% wytrzymalosci uzyskuje po 3 dniach

strop jest podsteplowany

nic nie stoi na przeszkodzie by material takze stawiac na stropie

Tym razem to Ty przesadziłeś , po 3 dniach nie ma 75% nawet w obecnych temp.

[mikolayi]

Beton 75% wytrzymalosci uzyskuje po 3 dniach

 

jesteś pewien ?

[basiula_81]

Mam strop zalany B25 i moja KB kazała 3 tyg odczekać...

[jareko]

Beton 75% wytrzymalosci uzyskuje po 3 dniach

jesteś pewien ?

pewny to jestem ze Kopernik byla kobieta

tak zapisali w książkach ktore kiedys czytalem - prawidłowo pielęgnowany beton (a tu temperatury nei maja nic do rzeczy) po 3 dniach uzyskuje ok 75% koncowej wytrzymałości zaś po 21 100%

Oczywiście można zalać strop i dać mu ochłonąć nawet przez kilka miesięcy czy lat

Jak wspomniałem u siebie na trzeci dzień był już transport materiału na strop i początek murowania ścian nośnych - za pełna aprobata i namowa KB - oczywiscie strop był jeszcze podstemplowany

[mikolayi]

eeee... w nowszych książkach teraz podają wykresy ale z tych wykresów te 75% nie wynika no i piszą też że 100% po 28 dniach

ale również temperatury mają tu co nieco do rzeczy, bo "stosowanie cementów o niskim cieple hydratacji w temperaturach poniżej +5°C prowadzi do bardzo wyraźnego spowolnienia procesów hydratacji, a w efekcie do niskiej dynamiki narastania wytrzymałości betonu." (ABC BETONU Jan Deja, Piotr Kijowski).

 

Akurat Deja to ktoś, kto na betonie się zna

[Aedifico]

Beton 75% wytrzymalosci uzyskuje po 3 dniach

jesteś pewien ?

pewny to jestem ze Kopernik byla kobieta

tak zapisali w książkach ktore kiedys czytalem - prawidłowo pielęgnowany beton (a tu temperatury nei maja nic do rzeczy) po 3 dniach uzyskuje ok 75% koncowej wytrzymałości zaś po 21 100%

Oczywiście można zalać strop i dać mu ochłonąć nawet przez kilka miesięcy czy lat

Jak wspomniałem u siebie na trzeci dzień był już transport materiału na strop i początek murowania ścian nośnych - za pełna aprobata i namowa KB - oczywiscie strop był jeszcze podstemplowany

 

Na cemencie 32,5 w obecnych temp. do 75% trzeba około 6-7 dni.

 

Z tym,że temperatury nie mają nic do rzeczy to kompletna bzdura.

100% po 21 to też bzdura.

[daggulka]

ja nie wiem...sie nie znam ...ale u nas czekali 3 tygodnie od zalania stropu do stawiania ścian na poddszu

[civic9]

ja się nie znam, mnie KB straszył, że się może ugiąć (co o tym mówi racjonalna wiedza?).

 

u mnie murowali po 36h :-/

[basiula_81]

Jak wspomniałem u siebie na trzeci dzień był już transport materiału na strop i początek murowania ścian nośnych - za pełna aprobata i namowa KB - oczywiscie strop był jeszcze podstemplowany

 

ja się nie znam, mnie KB straszył, że się może ugiąć (co o tym mówi racjonalna wiedza?).

 

Moja KB mówi, że w czasie stawiania ścian na poddaszu strop nie powinien być podstemplowany, ponieważ może się ugiąć po wyciągnięciu stempli. Czekamy już dwa tygodnie i te kilka dni jakoś specjalnie prac do przodu nie posunie wiec się nie śpieszymy.

[labas1]

 

Moja KB mówi, że w czasie stawiania ścian na poddaszu strop nie powinien być podstemplowany, ponieważ może się ugiąć po wyciągnięciu stempli.

 

Tej pani KB przydałaby się praktyka na normalnych budowach

[Aedifico]

Jak wspomniałem u siebie na trzeci dzień był już transport materiału na strop i początek murowania ścian nośnych - za pełna aprobata i namowa KB - oczywiscie strop był jeszcze podstemplowany

 

ja się nie znam, mnie KB straszył, że się może ugiąć (co o tym mówi racjonalna wiedza?).

 

Moja KB mówi, że w czasie stawiania ścian na poddaszu strop nie powinien być podstemplowany, ponieważ może się ugiąć po wyciągnięciu stempli. Czekamy już dwa tygodnie i te kilka dni jakoś specjalnie prac do przodu nie posunie wiec się nie śpieszymy.

Jak wykona się szlichtę i posadzkę to się ugnie jak wstawi meble to się ugnie...

[tres34]

A temu jelopie, ze beton wiaze wode 9 dni w temp. 20C. W tym czasie stropy obficie podlewa sie woda. Napisac dlaczego, bo tez nie wiesz? Zostawie ci to jako zagadke. Niektorzy to sie lubia skompromitowac do konca, he, he. Ide sie wysmiac, ha, ha.

 

 

Murarze zwykle czekaja min. 9 dni. Tak ci pilno?

a to ciekawe dlaczego? Dlaczego 9 a nie 8 czy 365?

Ja u siebie stawiałem nośne już na trzeci dzień po wylaniu

działowe poczekały troszkę

[Aedifico]

A temu jelopie, ze beton wiaze wode 9 dni w temp. 20C. W tym czasie stropy obficie podlewa sie woda. Napisac dlaczego, bo tez nie wiesz? Zostawie ci to jako zagadke. Niektorzy to sie lubia skompromitowac do konca, he, he. Ide sie wysmiac, ha, ha.

 

 

Murarze zwykle czekaja min. 9 dni. Tak ci pilno?

a to ciekawe dlaczego? Dlaczego 9 a nie 8 czy 365?

Ja u siebie stawiałem nośne już na trzeci dzień po wylaniu

działowe poczekały troszkę

 

To po 3 dniach w śr. temp. 20'C nie można?

[tres34]

Do Aedifico: strop pozostaje podstemplowany przez miesiac. Trzeba poczekac az strop zwiaze dlatego ze kladzie sie tam material, a i tak trzeba starac sie klasc w miare blisko scian nosnych. Jesli za szybko sie wystartuje z murowaniem, mozna miec potem fajnie pozaginany strop. Zawalenie sie jest rzadkie, ale to ze stemple troche sie ugna, zdarza sie czesto . Nie ma sily zeby stemple troche nie popuscily. I co potem zrobisz? Pozostaje otynkowac sufit grubo i sprzedac dom. Trzeba myslec co sie chce zrobic i jaki to moze miec skutki. Ale na tym forum wiekszosc to oszolomy albo ludzie bez zadnego pojecia. Mam takiego kuzyna, spieszylo mu sie a teraz ma sufit 10cm nizej w jednym koncu. Musial robic sufity podwieszane. Czy to nie glupek?

[Aedifico]

Do Aedifico: strop pozostaje podstemplowany przez miesiac. Trzeba poczekac az strop zwiaze dlatego ze kladzie sie tam material, a i tak trzeba starac sie klasc w miare blisko scian nosnych. Jesli za szybko sie wystartuje z murowaniem, mozna miec potem fajnie pozaginany strop. Zawalenie sie jest rzadkie, ale to ze stemple troche sie ugna, zdarza sie czesto . Nie ma sily zeby stemple troche nie popuscily. I co potem zrobisz? Pozostaje otynkowac sufit grubo i sprzedac dom. Trzeba myslec co sie chce zrobic i jaki to moze miec skutki. Ale na tym forum wiekszosc to oszolomy albo ludzie bez zadnego pojecia. Mam takiego kuzyna, spieszylo mu sie a teraz ma sufit 10cm nizej w jednym koncu. Musial robic sufity podwieszane. Czy to nie glupek?

Co ma się ugiąć skoro jest podstemplowany? Stemple nie mają prawa "puścić".

 

Czekanie miesiąc z rozstemplowaniem* jest bez sensu (przynajmniej teraz)

 

* można wykonać to częściowo

[tres34]

Szkoda mi czasu na dyskusje z ignorantem. Pogadaj z murarzami, niech ci powiedza co i jak, co sie moze zdarzyc, co nie. Nie bawi mnie dyskusja na poziomie przedszkola.

 

 

 

Do Aedifico: strop pozostaje podstemplowany przez miesiac. Trzeba poczekac az strop zwiaze dlatego ze kladzie sie tam material, a i tak trzeba starac sie klasc w miare blisko scian nosnych. Jesli za szybko sie wystartuje z murowaniem, mozna miec potem fajnie pozaginany strop. Zawalenie sie jest rzadkie, ale to ze stemple troche sie ugna, zdarza sie czesto . Nie ma sily zeby stemple troche nie popuscily. I co potem zrobisz? Pozostaje otynkowac sufit grubo i sprzedac dom. Trzeba myslec co sie chce zrobic i jaki to moze miec skutki. Ale na tym forum wiekszosc to oszolomy albo ludzie bez zadnego pojecia. Mam takiego kuzyna, spieszylo mu sie a teraz ma sufit 10cm nizej w jednym koncu. Musial robic sufity podwieszane. Czy to nie glupek?

Co ma się ugiąć skoro jest podstemplowany? Stemple nie mają prawa "puścić".

 

Czekanie miesiąc z rozstemplowaniem* jest bez sensu (przynajmniej teraz)

 

* można wykonać to częściowo

[Aedifico]

Szkoda mi czasu na dyskusje z ignorantem. Pogadaj z murarzami, niech ci powiedza co i jak, co sie moze zdarzyc, co nie. Nie bawi mnie dyskusja na poziomie przedszkola.

 

 

 

Do Aedifico: strop pozostaje podstemplowany przez miesiac. Trzeba poczekac az strop zwiaze dlatego ze kladzie sie tam material, a i tak trzeba starac sie klasc w miare blisko scian nosnych. Jesli za szybko sie wystartuje z murowaniem, mozna miec potem fajnie pozaginany strop. Zawalenie sie jest rzadkie, ale to ze stemple troche sie ugna, zdarza sie czesto . Nie ma sily zeby stemple troche nie popuscily. I co potem zrobisz? Pozostaje otynkowac sufit grubo i sprzedac dom. Trzeba myslec co sie chce zrobic i jaki to moze miec skutki. Ale na tym forum wiekszosc to oszolomy albo ludzie bez zadnego pojecia. Mam takiego kuzyna, spieszylo mu sie a teraz ma sufit 10cm nizej w jednym koncu. Musial robic sufity podwieszane. Czy to nie glupek?

Co ma się ugiąć skoro jest podstemplowany? Stemple nie mają prawa "puścić".

 

Czekanie miesiąc z rozstemplowaniem* jest bez sensu (przynajmniej teraz)

 

* można wykonać to częściowo

 

 

Bracie jak wpadniesz na prawdziwą budowę to podyskutujemy.

 

Poza tym wypadałoby przedstawić jakieś argumenty.

 

Pozaginany strop, podstemplowany.

 

Stemple się ugną - normalnie magia. Czyli pod ciężarem stropu i wymurowanych ścianek się nie ugną a pod ciężarem stropu i pustaków na paletach jak najbardziej. Ciekawe.

[Barbossa]

no taka fajna dyskusja mnie ominęła...

 

 

strop zalewaliśmy tydzień temu jak myślicie czy teraz murarze mogą wejść i murować dalej w górę mają do postawienia 2,5 pustaka, dodam, że stęple będą stały nadal

 

bez wahania

[Aedifico]

no taka fajna dyskusja mnie ominęła...

 

Bardzo fajnie jest , Tres mnie uczy co się może zdarzyć i mam się pytać murarzy czy mogę coś robić na stropie . Lekarz się pyta pielęgniarki czy może operować...

[jareko]

... Lekarz się pyta pielęgniarki czy może operować...

nie przyzwyczaiłeś sie do tego jeszcze?

Mnie troszkę sie pogibaly podane wartości jak widzę - bo i pamięć nie ta ale szlajam sie po budowach i to nie takich liliputów jak Wasze domki i słysząc te wymysły murarzy i wyjaśnienia co poniektorych KB czy Forumowiczow to śmiech mnie pusty ogarnia

biorąc Wasze teorie pod uwagę to sam szkielet 10 piętowego budynku postawalby przez 280 dni hi hi hi

a później - chyba z racji swej wielkosci z dziesiec lat powinien byc sezonowany by osiadl

Jakos nie widzę by stropy sie wyginały od prowadzenia dalszych prac na trzeci dzień po wylaniu - pod warunkiem pozostawienia stemplowania stropu

Byl taki jeden wieżowiec w Warszawie - sezonowany dziesięciolecia - nazywa sie "Błękitnym Wieżowcem"

To mi przypomina dyskusje o "sezonowaniu" domu - ze niby jest konieczne sezonowanie co najmniej rok o dorabiane do tego "ideologiczne" tłumaczenia