Oto nasz domek M 109/149

[MSO]

Działka rzeczywiście ładna- dom na górce. Przeciwnie niż u nas-musimy sporo ziemi nawieść.

 

Zazdroszczę Wam, że możecie już coś pokazać.

 

Pozdrawiam

[kasiulinka]

Oj, dłuuugo mnie nie było a tu tyle się dzieje

MSO my też już nie pamiętamy ile poszło betonu(to było tak dawno ). Wiem tylko, że fundamenty mieliśmy lane.

Fromianko domek rzeczywiście wygląda inaczej, ale bardzo ładnie się prezentuje. Daj jakieś zdjęcia pokoju nad garażem. ciężko mi sobie wyobrazić ale naprawdę musi być duży. (ten nasz nad garażem wydaje mi się olbrzymi)

MSO zima szybciutko upłynie i już niedługo będziemy oglądać zdjęcia twojego domku .Czy chcecie się wprowadzać w następnym roku?

A co u nas? Mieszka się fajniusio i nawet te dowożenia dzieci do szkół nie są takie straszne.

Bardzo się też cieszymy, że zdecydowaliśmy się na piec na eko groszek bo dzięki temu w domu jest super ciepło. (Na górze to czasem zakręcamy kaloryfery)

Na pewno możemy polecić ten rodzaj pieca jako źródło ekonomicznego ciepła.

 

Duśka wy też macie piec na eko groszek, jak się u was sprawuje?

[Asik2605]

Jestem w małym szoku bo mój domek był zaprojektowany indywidualnie ale w 99% jest taki jak wasz prawie identyczne wymiary i rozmieszczenie pomieszczeń więc będe wpadać i podglądać Wasz pomysły

Pozdrawiam

[duśka1719503061]

Tak Kasiulinko, my też grzejemy ekogroszkiem. Obecnie dorzucamy do kotła mniej więcej co 3-4 dni. Lubimy ciepełko, więc nie oszczędzamy zbytnio, jednak jeszcze nie odkręcamy wszystkich kaloryferów, bo nie ma takiej potrzeby. Ja lubię w domu temperaturę 21-22 stopnie, i taką generalnie utrzymujemy. Mój mąż zauważył, że najwięcej idzie ekogroszku jak są odkręcone podłogówki.

[czar_ni]

Witam po dłuuuugiej przerwie Ktoś mnie jeszcze pamięta ?

Kasiulinko, Duśka PIĘKNIE tam u Was nie mogę się napatrzyć

[kasiulinka]

Witam Cię serdecznie czar_ni. Fajnie, że się odezwałaś Jasne, że Cię pamiętam i z niecierpliwością czekam na wieści.Napisz co u Ciebie? Budujecie?

[czar_ni]

Kasiulinko niestety jesteśmy dopiero na etapie papierologii - KW zatrzymały nas na prawie pół roku Mam nadzieję złożyć dokumenty do PnB pod koniec listopada. Mamy już umówioną i zadatkowaną ekipę na budowę domu w okolicach maja. Teraz tylko znaleźć kogoś kto wcześniej wykona fundamenty.

Trochę nam się wszystko poprzewracało - w lutym powiększy nam się rodzina

Ale gorąco wierzymy ,że damy radę.

Domy macie wspaniałe, jak ja zazdroszczę !!

[winthek]

kasiulinka

 

co jest na daszku? ładnie wyglada

[kasiulinka]

Ojej Asik2605 nie zauważyłam twojego posta. Przepraszam Cię Witam Cię serdecznie w naszych progach i cieszę się że nas odwiedziłaś. Domki okazuje się, często mają podobne rozwiązania.Zapraszam, wpadaj i oglądaj kiedy tylko chcesz

[kasiulinka]

winthek na daszku są panele-kolor złoty dąb.

czar_ni Przede wszystkim gratulacje z tytułu powiększenia rodziny

teraz to dopiero jest motywacja do budowy i wierzę, że z wszystkim dacie sobie radę. Maleństwo da Wam całą siłę do działania. Zobaczysz jak bardzo szybko zamieszkacie w swoim wymarzonym domku. Baaardzo Wam tego życzę Pisz i odzywaj się.

[czar_ni]

Kasiulinko teraz już będę częstym gościem zdrowie się ustabilizowało , szpitali już nie zamierzam odwiedzać (przez najbliższe 3 miesiące ) można spokojnie z kawą podziwiać Wasze piękne wnętrza

Bardzo mi się spodobała Twoja dekoracja okien w salonie i wykuszu - pięknie.

Ten ostatni element ciężko mi było sobie wyobrazić i stawiałam na rolety albo żaluzje ale Twoje firanki są przepiękne. No i sofa bomba w moim ulubionym czerwonym kolorze Napisz proszę co masz zawieszone na ścianie nad sofą ? Ciężko dojrzeć - lampy ?

Z zewnątrz też domek prezentuje się pięknie. Jakie macie plany co do ogrodu ?

[kasiulinka]

Wiem jak to jest, bo kiedy budował się nasz domek leżałam w szpitalu przez miesiąc z powodu zagrożonej ciąży i przyznam że miałam już dosyć. Niestety czasem trzeba przez to przejść dla dobra dziecka. Dzięki temu mały nie urodził się w 32 ale w 36 tyg ciąży:)

dzięki za miłe słowa o domku. Gdyby nie koszty byłoby dużo łatwiej urządzać a tak..kompromisy, kompromisy i jeszcze raz kompromisy pomiędzy chęciami a możliwościami.Ale czujemy się świetnie w naszych wnętrzach a o to przecież chodziło

czerwona sofa to było moje marzenie mąż początkowo był na -nie- a teraz już wie, że był to dobry wybór. Sofa jest wygodna i mieści się na niej wygodnie cała nasza piątka kiedy oglądamy np. telewizję.nad narożnikiem są lampy. szukam też obrazu w sepii, który byłby tam idealny ale to trudna sztuka.

 

jeśli chodzi o ogród to właśnie przed naszym domem piętrzy się góra palet z kostką brukową. zakupiliśmy teraz, ale robione będzie na wiosnę razem z elewacją. kupiliśmy teraz bo baliśmy się że na wioskę przy roztopach żadna ciężarówa na tą naszą"prerię " nie dojedzie.

 

Chcę założyć sobie też ogródek warzywny.Z przodu domu będą też kwiaty.

 

a u was na jakim projekcie stanęło? Ten, czy inny?

[duśka1719503061]

Witam, witam Czar_ni. dawno się nie pokazywałaś, fakt.

Ja również gratuluję rychłego powiększenia rodziny.

Kasiulinko, z tego co napisałaś wynika że pobudowaliście się w podobnej okolicy jak nasza. Mój tata nazwał nasz dom ....... domkiem na prerii.

U nas ciężarówki porobiły straszne koleiny podczas budowy, ale przez lato zasypywalismy co wieksze dziury i jakoś się jeździ.

Co do sofy w salonie to my ciągle jeszcze nie zakupilismy . na razie trwają rozmowy na szczycie w tej kwestii. Mój mąz jest entuzjastą narożnika, ja zaś wolałabym tradycyjną sofę i fotel lub dwa, gdyż jeden naroznik (ten zielony) juz mamy w pokoju (telewizyjnym) na górze, a zawsze marzyłam o sofie i wygodnym fotelu. Nie zakupilismy również kozy, choć teraz byłoby świetnie rozpalic w niej w długie jesienne wieczory. Brak nam tez krzeseł do stołu i stolika (takiego kawowego). Praktycznie z docelowych mebli w salonie mamy na razie tylko stół.

Czar_ni, najlepsze przed wami. . Meblowanie, urządzanie to super sprawa, pod warunkiem że zostały jeszcze jakieś pieniądze

Kasiulinko, tobie też zostało spore pole do popisu w ogrodzie. Bedziesz wiosna miała co robic. Ja z resztą też. Tej jesieni jest wyjatkowo paskudnie, więc jest tylko to co udało mi się zrobić we wrzesniu. Potem było tak zimno że nawet grzyby nie rosły

[duśka1719503061]

A tak rekompensuję sobie brak kominka świeczkami. a tak na prawdę, to z nastaniem mrozów zaczęłam już dryfować w kierunku Bożego Narodzenia. Nie sposób o nim nie myśleć, jeżeli w sklepach juz pojawiły się świateczne dekoracje. Zaczęłam już planować pomału jak udekorować dom na święta. Chyba mi odbiło.

http://i36.tinypic.com/2qn8gop.jpg

[czar_ni]

Czar_ni, najlepsze przed wami. . Meblowanie, urządzanie to super sprawa, pod warunkiem że zostały jeszcze jakieś pieniądze

 

no właśnie o to się boję

 

No ale po kolei :

Kasiulinko niestety ze względów finansowych zdecydowaliśmy się na projekt z oddzielnym garażem a obcięcie mojego ukochanego domu Konrada Matuszewskiego nie wchodziło w grę ,bo brakło by nam 1 pokoiku Dlatego drogą kompromisów stanęło na Z14

http://www.z500.pl/projekt/z14.html podwariant 4 (z wykuszem i balkonem)

Nie wyrzucicie mnie stąd co ? Sentyment do tego projektu dalej pozostał wielki

Duśka jaką kozę planujecie ? Ciągnęło mnie w tym kierunku bardzo ale taniej nam będzie zrobić normalny kominek (musimy tylko kupić wkład resztę robi nam firma budująca w cenie).

 

Do obu Pań Napiszcie jakie rośliny wstępnie planujecie w ogrodzie ?

Ja bym chciała mieć dużo krzewów kwitnących i tak sobie myślę by je jak najszybciej zasadzić niech już rosną. Chociaż póki nie ma ogrodzenia chyba to nie jest najmądrzejszy pomysł.

 

Duśka z niecierpliwością czekam na Twoje zdjęcia okien w wykuszu.

Co do wypoczynku to musicie wybrać jak dla Was najlepiej ale miałam wcześniej sofę i 2 fotele a teraz mamy (czerwony ) narożnik i następna opcja dla nas to TYLKO narożnik. Może idźcie na kompromis i narożnik+ 1 fotel dla Pani domu ?

 

I dziękuje za ponowne miłe przyjęcie - uff

 

edit :

Duśka cudowne świeczki taki mój klimat Tobie odbiło ? Mój mąż już mi zapowiedział ,że na 1 święta w nowym domu musi być obowiązkowo żywa choinka. Wali nam na dekiel równo PnB jeszcze nie złożone a my już uzgadniamy detale

Tak sobie myślę ,że dla Was Obu te święta będą magiczne - szczerze zazdroszczę !!

ps.2 możesz mi napisać jaki masz kolor okien ? musimy z wykonawcą wcześniej ustalić szczegóły później już nie będzie czasu a ten bardzo fajnie wygląda.

[kasiulinka]

Duśka u nas tylko dlatego że mąż ma auto z napędem na 4 koła na wiosnę trudnił się wyciąganiem tych co ugrzęźli w błocie

Ale co tam –mój syn patrząc na krowy pasące się w oddali i kombajny jeżdżące za oknem na polach był w siódmym niebie.Ma fioła na punkcie kombajnów i traktorów, może dlatego że tu mieszka

Ale uwielbiam to miejsce i po pracy lecę jak na skrzydłach do domu i do tej mojej ciszy….oj, chyba się starzeję

A co do narożnika to uważam że ten pokój trochę narzuca właśnie narożnik. Po prostu, każdy wygodnie się na nim rozsiądzie i ten kąt jest stworzony do takiego mebla. u nas kiedy przychodzą goście, każdy zajmuje miejscówkę od razu na narożniku Myślimy jeszcze o dwóch skórzanych wysuwanych pufach z drugiej strony ławy.

Co do ogrodu to zamierzam przez zimę trochę się podszkolić w tej dziedzinie. Mam nadzieję ze będzie pięknie. powoli myślę też o dolnej łazience. Teraz mamy tylko gołe ściany.

Aha zapomniałam dodać ze właśnie trwa montaż do otwierania bramy z pilota z czego się ogromnie cieszę.

czar_ni domek śliczny i baaaaardzo podobny.

Wiesz co, ja też uwielbiam świeczki i w niebieskiej łazience to już ogłupiałam ze świeczkami w turkusach, błękitach i zieleniach, które stawiam na półeczce przy wannie. Dzieci zabraniają wchodzić mi do sklepów z ozdobami Zresztą sama złapałam się na tym, że uwielbiam stroić nasz dom i bez opamiętania kupuję różne rzeczy.

Ja też już powoli myślę o świętach i już postanowiliśmy, że też będzie żywa choinka. W bloku zawsze była sztuczna ale robiłam żywe stroiki aby trochę tego zapachu było.

[czar_ni]

To jesteśmy wszystkie we 3 świeczkowe i uwielbiające ciszę na tych naszych miejscach

 

Po bloku chyba właśnie tego się pragnie prawda ? ciszy i kontaktu z naturą

Żal mi trochę tych drzewek rokrocznie masowo ścinanych a później wyrzucanych ale w sumie też bym chciała poczuć ten zapach więc pewnie ulegnę mężowi.

 

Kasiulinko też mi się marzy do wielkiego narożnika dopasowanie jeszcze 2 wielkich puf wydaje mi się to rozwiązaniem idealnym.

 

Duśka przejrzałam jeszcze raz i widzę ,że pokazałaś już rolety - pięknie tez będę miała problem

 

Fromianka ze zdjęć też widać ,że będziesz miała pięknie położony dom - gratuluję i życzę gładko przebiegającej budowy

 

Duśka ten zegar w przedpokoju bomba ! Świetny pomysł i fajnie się komponuje. A schody wspaniałe

 

Mam pytanie ile macie odsunięte domy od granic działki ? I jak długie macie parcele ? My mamy długą na 47 metrów a odsunąć się chcemy na 10 metrów od ogrodzenia- nie za mało ?

 

 

pozdrawiam deszczowo (miał padać śnieg) i stawiam cieplutką kawę

http://img142.imageshack.us/img142/9018/31450kawapowlosku02.jpg

[fromianka]

cześć wszystkim!!!

U nas powoli idzie do przodu dachówka juz na swoim miejscu w poniedziałek będą okna a teraz borykamy sie z elektryką i hydrauliką

tak oglądam wasze M dziewczyny (chodzi mi o wykusz tam gdzie stoi stół) i powiedzcie mi u nas nad stołem jest belka betonowa u was jej nie widzę co zrobiliście że jej nie widac a może u was jej nie było? dajcie znać bo nie wiem jak rozmieścić światło na dole i jeszcze jedno czy te światła punktowe w pokojach na poddaszu to dobry pomysł czy wystarczy sam żyrandol?

aaaa i jeszcze coś prosze powiedzcie z czego macie instalacje c. o. (miedź czy PCV z wkładką?) i jaki typ i model kaloryferów

pozdrawiam was wszystkich gorąco gratuluję CZARNYM!!!

buziaki pa[/i][/b]

[duśka1719503061]

Kasiulinko, a czy twój synek też na kombajny mówi Heniek? Mój jest fanem Zygzaka MacQuina i wszystkie kombajny to dla niego Heńki.

Czar_ni, kolor okien to złoty dąb.

Roslinki już niektóre zasadziłam, głównie z przodu. Z tyłu mamy parę sosenek i świerków które już tam wcześniej rosły. Też bardzo lubię krzewy, zwłaszcza kwitnące, ale ponieważ mamy bardzo słabą glebę (glównie piach), to nie wiem, czy się przyjmą. Wsadziłam na razie jedną Hortensję, którą dostałam w prezencie, zasiliłam ją a teraz okryłam, bo nie lubi mrozów. Cudnie kwitnie latem wielkimi niebieskimi kwiatami. Mam nadzieje, ze przetrwa zimę. Chciałabym też mieć forsycje, bo to pierwszy kwitnący wiosną krzew i kilka Rododendronów i Azalii, ale dla nich będę musiała kupić ziemi, którą lubią różaneczniki. W październiku powsadzałam cebulki kwiatów, które mam nadzieję wzejdą wiosną: przebiśniegi, krokusy, szafirki i tulipany.

Co do kozy to początkowo mielśsmy ochotę kupić taką za 6 tys. , ale stwierdzilismy, ze skoro nie ma rozprowadzenia ciepła, i koza ma slużyć jedynie do ozdoby i robienia nastroju, to nie potrzeba nam takiej drogiej. Jeszcze się nie rozgladałam, ale chciałabym się zmieścic w 2 - 3 tyś.

[duśka1719503061]

Fromianko, o co chodzi z tą belką? W wykuszu? Nie bardzo mogę sobie wyobrazić. Weź no rzuć jakieś zdjęcie.

Kasiulinko, Czar_ni , z tym narożnikiem to jeszcze przemyślę. Mąż jak przeczyta wasze posty, to powie: "a nie mówiłem, że narożnik tu pasuje najlepiej". Faktycznie kompromisem może być dodatkowy fotel do kompletu.