Oto nasz domek M 109/149

[MSO]

Ja Cię kurczę Kasiulinko, super to wygląda! Kiedy u mnie tak będzie?!

Po wczorajszych ulewach woda stoi nawet na wierzchu (tylko po miedzy, ale jednak). Sąsiad mówi, że nigdy tak nie było. Ale mamy pecha.

Myślę, że może się tak zdarzyc, że fundamenty zalejemy na jesieni, a dalej na wiosnę....... NIESTETY

BRAK SŁÓW

[kasiulinka]

Z tymi ulewami to już naprawdę przesada. u nas na szczęście nie podtapia ale niedaleko na podwórkach stoi woda.

tak w ogóle to mieliśmy niezły początek. Zima za śniegiem po pas i brak wiosny :| no, ale jestem dobrej myśli bo podobno ma się już tylko ocieplać. także może u was też się wyklaruje i będziecie mogli ruszyć z budową. Wiem jakie to denerwujące to czekanie ale niestety przy budowie domu (choć to trudne) cierpliwość jest wskazana.

..a jak już nie będzie podało woda sobie wsiąknie i ruszycie z kopyta. Głowa do góry

[kasiulinka]

A my już drugi dzień walczymy z kamyczkiem na podwórku. Oto efekt

http://i50.tinypic.com/65och1.jpg

http://i50.tinypic.com/9qh5d0.jpg

http://i48.tinypic.com/o0z1hg.jpg

i z lampami-zdjęcie z dziś

http://i45.tinypic.com/6gx2rn.jpg

http://i47.tinypic.com/xkx5y9.jpg

i jeszcze ukończony domek. znalazło się też w nim miejsce na suszarkę

http://i47.tinypic.com/25k4cgw.jpg

Muszę wam przyznać że do tego roku nawet nie przypuszczałam, że tak bardzo będą mnie cieszyły rośliny i grzebanie w ziemi. Dziś zajechałam do tuneli z roślinami, które są niedaleko nas tylko po jedną roślinę a wróciłam z pełnym bagażnikiem-już chyba tracę rozum

 

Zostały jeszcze rośliny za domem. musimy dosadzić tuje bo nasze cyprysy po tej zimie wymarzły. Jak dobrze, że niedługo wakacje

 

czekamy teraz z niecierpliwością na trawkę.

[MSO]

pięknie, pięknie, pięknie...

[MSO]

Dziwczyny! Zalaliśmy w sobotę ławę!!!!!!!!!!!! Tamten tydzień upałów Bóg zesłał nam. Trzy dni upałów spowodowały, że woda tak dużo opadła jakby opadała 3 tygodnie w umiarkowanej temperaturze bez deszczów. Chwała Bogu.

Następnie w nocy z soboty na niedzielę była burza i spadło tyle deszczu, że znowu woda stała w miedzy, ale to nawet dobrze, bo podlało beton...

W sobotę może murarz wystartuje z bloczkiem, jak nie będzie padało. Ale nawet jak to odwlecze się w czasie o tydzień, to nic. Będzie ok.

Ja szczęśliwa, Mąż uspokojony... Czar ni jak u Ciebie? Napisz proszę choc parę słów.

Kasiulinko Twoja posesja to szczyt moich marzeń.Myślę, że u nas kilka latek może nie byc w ogóle ogrodzenia. Oby tylko trawa chciała ładnie rosnąc i naprawdę będę zadawolona bez ogrodu z prawdziwego zdarzenia.

Pozdrawiam radośnie!

[kasiulinka]

A nie mówiłam że się uda Pogoda chyba nadal będzie ok więc teraz jak ruszycie to już na całego.

pisz na bieżąco jak idą prace. Trzymam za was kciuki i pozdrawiam

[MSO]

Szczerze, to nawet zdjęc nie robię, a murarz dziś właśnie ruszył z bloczkiem. Kasiu, a skoro znalazłaś chwilę mam szybki temat.

Musimy dziś właśnie ostatecznie zdecydowac, ile i jakich schcemy schodów docelowo przed drzwiami wejściowymi. Stanęło na trzech 15-centymetrowych. Chcę, żeby były wygodne, nie zaduże, bo i tak sporo ziemi jeszcze trzeba nawieźc (do poziomu drogi), ale nie chciałabym całkiem bez schodów. Jak duże są u Ciebie? Ile cm?

Może Duśka też zmierzy, a jak rozwiązała sprawę Fromianka?

Dziewczyny, liczę na Was. Jesteście moją skarbnicą wiedzy.

[kasiulinka]

Pewnie moja odpowiedź to już po ptokach , no ale wcześniej miałam zainfekowany komputer i zero dostępu do netu bo się wyłączał i musiałam wgrywać system od nowa. a potem wyjechałam i wróciłam dopiero wczoraj wieczorem. Jeśli chodzi o te schody to my mamy 15 cm. Tylko najniższy stopień jest krótszy bo doszła nam kostka. taka wysokość jest ok. Napisz jak idą prace?

[MSO]

W tej chwili mój Mąż zagęszcza piasek pod chudziak. Jest g. 22i zaraz wróci z budowy. Więc powolutku, ale do przodu i tanio. Pozdrawiam

[fromianka]

Witamy wszystkich! Od 2 tygodni mieszkamy!!!

Kasiulinko, zazdrościmy Wam równej działeczki i pięknie zagospodarowanego obejścia!

Tak wygląda to u nas, to w miarę aktualne zdjęcia:

[kasiulinka]

Wielkie gratulacje ależ szybciutko wam to poszło. tak sobie myślę że u nas będzie 8 lipca rok jak mieszkamy i też sama nie wiem kiedy to minęło. doskonale jednak pamiętam te emocje oj się działo..

 

 

mieszkacie pięknie a wasze schody to istna bajka. Kominek robiliście tak jak w projekcie, ja się trochę bałam że wyjdzie na środek ale u was to fajnie wygląda. Napisz jak się mieszka? w wolnej chwilce zamieść zdjęcia góry po zmianie,

 

gorąco pozdrawiam

[MSO]

Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zagląda, wszak wakacje, wyjazdy...

Pogoda dopisuje, to pewnie wyjeżdżacie sobie gdzieś wszyscy. My siedzimy w tym roku w domu. Wszystko pod kątem budowy.

Każdy grosz się liczy. Ale wiecie, nawet nie jestem jakoś tym bardzo załamana. Wiedziałam, że budowa to wyrzeczenia.

Fromianko, super, że już mieszkacie!!!! jesteśmy pełni podziwu. Nie marnowaliście czasu. Schody piękne. Mogę odgapic drzwi wewnętrzne? Napisz gdzie masz zmywarkę w kuchni, bo zastanawiam się nad takim umiejscowieniem zlewu.

 

Po rozbudowanym wstępie:

Mój mąż chce rozkładac rury kanalizacyjne, więc może mi pomożecie?

Chodzi o górną łazienkę, bo dolna jest mała i układ sedes-prysznic będzie podobny jak w oryginalnym projekcie. Natomiast na górze, tam gdzie Wy macie wannę, u nas będzie okno w ścianie szczytowej i tam planuję pralkę, obok umywalkę (jak u Duśki)-pralka i umyw.pod jednym blatem. No i co dalej w tym ciągu? sedes czy nic. A sedes może pójśc na tę ściankę, gdzie Kasiulinka ma umywalkę. Kasiu, Ty pisałaś, że sedes jest trochę za blisko wejścia. Ja to mogę to zmienic, jeśli mi radzisz. Wanna będzie pod skosem (narożna).

A może zrobic całkiem inny układ?

Proszę Dziewczyny podpowiedzcie

Edytowane 14 Lipca 2010 przez MSO

[MSO]

Mam jeszcze jedno pytanie. Możecie mi to wybic z głowy.

Czy tam, gdzie Kasia ma na poddaszu szafę mozna by zrobic małą garderobę? Zrezygnowałabym z tych wnęk w pokojach na górze. Drzwi byłyby z korytarza albo z sypialni.

[kasiulinka]

No właśnie, tak naprawdę dopiero teraz gdy tyle wolnego czasu można tak naprawdę pocieszyć się domkiem.

MSO jeśli chodzi o umiejscowienie sedesu w górnej łazience uważam że powinien być on jak najbliżej umywalki, czyli na tej ściance gdzie będzie okno. A może pralkę przenieś pod skos i zrób tam taki kącik gospodarczy. Musisz przeanalizować układ łazienki pod kątem własnych potrzeb. Dla mnie niezbędna jest też szafka na brudne pranie. U nas pomimo że nie ma na górze pralki to takie miejsce jest aby można było zostawić ubrania np. po kąpieli. Tam gdzie jest pralka czyli u ciebie na górze musi też być miejsce na czyste pranie czekające na prasowanie.(chyba że ty tak od razu prasujesz –u mnie musi trochę poleżeć

 

Jeśli chodzi o te wnęki to uważam że ta szafa to jedna z lepszych rzeczy które udało nam się zrobić (tak naprawdę nie ma jej w projekcie i jest to pomysł naszego murarza). Genialne miejsce na ręczniki, obrusy i pościele przy tym miejsce niesamowicie poręczne.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam o jakie wnęki w pokojach na górze chodzi. Bo tam pozbywając się wnęk nie ma dojścia z korytarza a jedynie poszerzyłabyś np. łazienkę. Wnęki w pokojach są ważne. Zabierając je zmniejszyłabyś pokój.

[wadera]

Witam Cię Kasiulinko i cały klan budujących dom według tego projektu. I gratuluję stworzenia ciepłego wnętrza. Zaraz tu moja siostrzyczkę podeślę, bo chce urządzić dom w nowoczesnym stylu (właśnie sobie projekty rysujemy) i myślę, że znajdzie tu wiele inspiracji.

Ja też będę zaglądała, mimo że bardziej rustykalna jestem, ale mam dom o podobnej bryle i metrażu. I też 5-osobową rodzinę

[MSO]

Witamy Wadero!

Kasiulinko, jeśli tu zaglądasz, proszę zmierz, ile ma u Ciebie częśc z wiatrołapie z siedziskiem. Ja będę tam miała drzwi i planuję taki układ: siedzisko (a nad nim wieszak)-drzwi do spiżarni-szafa. Muszę umieścic tam drzwi. Myślałam, żeby zwyczajnie po równo zostawic, ale chyba na siedzisko potrzeba mniej cm., a szafa im większa tym lepsza.

Pozdrawiam

[kasiulinka]

Wadera witamy serdecznie w naszych progach Dziękuję za miłe słowa

MSO u nas to siedzisko ma 87 cm. Zgadzam się z tobą, że lepiej powiększyć przestrzeń szafy. to jest niesamowicie ważne gdy masz wystarczającą ilość miejsca na buty, kurtki, torby, parasole itp.

[MSO]

Wczoraj odwiedziłam budowę. Pierwszy raz od kilku dni. i prawie płakałam... jak zobaczyłam podciąg na wykuszem. Zdaje się, że taki ma Fromianka. Ale ja nie chciałam tego miec. Kasiulinko i Duśko-Wy tego nie macie!!! Jaki jest u Was strop? Terriwa? U nas żelbetowy i podobno w żaden sposób nie można tego ukryc. Wkurzył mnie ten murarz. O nic nie pyta, tylko robi jak mu najprościej. Klął wykusz, mówił, że to najgorsze w budowaniu. Tak, najlepiej jest wybudowac dom prosty jak klocek i wziąc za to kupe kasy...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A! stopień w drzwiach też nam chciał zrobic... Zwalił winę na projektanta...

Ale udało się jakoś zakombinowac... Nienawidzę słowa : "nie da się", "to nie możliwe". To oznacza, że umywa ręce. A po jakimś czasie okazuje się, że się jednak dało, tylko jest po fakcie, a strop, schody itp. zalane

[kasiulinka]

U nas strop jest żelbetonowy. w projekcie jest chyba terriva ale oprócz zmiany stropu wszystko jest jak w projekcie.

Wiesz co z tymi wykonawcami to już tak bywa że większość to partacze, chętni tylko do brania sporej kasy za swoje usługi. no ale cóż zrobić..chyba nie bez powodu mówi się, ze po budowaniu domu to człowiek jest znacznie bardziej odporny psychicznie i już nic mu niestraszne

[MSO]

Już wiem, dlaczego u nas były te obniżenia sufitu.

Murarz dał tam belki z drutu, podobno potrzebne. Kier.bud. powiedział, że wystarczyłaby kratownica z drutu, a on dołożył jeszcze belki. Nad wykuszem jej nie będzie (tak zapewnia mnie mąż, stanął na głowie, żeby ją zniwelowac), ale nad schodami i korytarzem prowadzącym do garażu-będzie. No trudno. Następna sprawa-obniżyliśmy wysokośc pomieszczeń na dole i murarz chciał nam zrobic stopień w drzwiach z wiatrołapu... Oczywiście inaczej się nie dało!!!!!!!!!!!!!!!...................

Mamy wyższe stopnie, ponad 17 cm na gotowo. Kasiulinko możesz zmierzyc swoje stopnie prowadzące na poddasze?

Z dwojga złego wolę chyba wyższe stopnie, choc podobno mniej wygodne będą.

F r o m i a n k o, wróciłam 2 strony wstecz i widzę, że też poruszałaś temat tej belki... Teraz już wiem, o co chodziło. Nasz supermurarz zapewniał mnie, że puszczę tam sobie halogeniki, docieplę przy tym wykusz od dołu i wszystko będzie pięknie. Zorientuję się, jak się tu wkleja zdjęcia

Pozdrawiam

Edytowane 13 Sierpnia 2010 przez MSO