DPS 13.06.2008 06:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2008 No, opierałam się na info od znajomej. Imię dziecka się zgadza, być może, że Karen jest Adą dla znajomych. Jakby nie było, zdjęcie jest przepiękne. Kiedyś przeczytałam takie zdanie: Boże, spraw, abym był takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies. Piękne, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 13.06.2008 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2008 Kto wie czy bezrozumnie... Może modli się o kiełbaskę? Bezrozumnie, bezrozumnie. Pies tylko ślepo naśladuje pana. Kiedy jestem przy komputerze mój kot siada mi na kolanach i KONIECZNIE chce łapki trzymać na klawiaturze. Ja mu je zdejmuję a on spowrotem ciach, oczywiście wciska przy okazji co może. Kiedy mu te łapki przesunę na wysuwany blat, natychmiast kładzie je ponownie na klawiaturę. Ma jakiegoś bzika na tym punkcie. Nie wiem jakby zareagował na modlitwę Wiem natomiast że dzieci bezwiednie małpują rodziców, dlatego religie przenoszą się jak wirus. Dziecko zobaczy klęczącą babcię czy mamusię, jeszcze nie wie o co chodzi ...ale już samo klęczy. Potem tak to zostaje... zwykle na zawsze. (tylko silne charaktery potrafią się zerwać z tej bajki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.06.2008 15:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2008 Hmmm... Chyba troszkę generalizujesz. Co z tymi dziećmi, których rodzice nie wierzyli, a one są czynnymi członkami parafii? Co z tymi, których rodzice wierzyki, a one słyszeć nie chcą? To nie jest ani ślepe, ani bezrozumne. Także w wypadku psa. Pies nie jest stworzeniem bezrozumnym. Jeśli naśladuje, to ma w tym swój cel. Może inny niż byśmy chcieli - ale ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 13.06.2008 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2008 Faktycznie trochę generalizuję. Cóż zagadnienie jest szerokie, trudno je precyzyjnie objąć w trzech zdaniach. Nie jest prawdą że KAŻDE dziecko katolika będzie katolikiem, każde urodzone w rodzinie muzułmańskiej musi być koniecznie muzułmaninem. Nie każde, ale... prawie każde heheee. Tak jak nie każda kropla paliwa trafi do baku, nie każde ziarnko cukru do kawy, ale generalnie trafia. Jasne że są też tacy, co mimo wiedzy że pójdą pod wiatr (zwłaszcza dzisiaj, kapłan w szkole, wojsku, radiu szpitalu, telewizji, klubie, na dworcu, uczelni.. itd itd) potrafią myśleć samodzielnie i nie mówią do obrazu. Ta postawa nie wynika z przekory ale z przemyśleń. Pies dla nas jest stworzeniem bezrozumnym acz sympatycznym. Różnica między człowiekiem a psem jest porażająca. To jakby porównywać wypasiony komputer z kalkulatorkiem, nie mówię że te drugie nie są potrzebne. Mówię tylko że pies lubi przebywać w otoczeniu człowieka (zawsze to łatwiejsze niż ganiać po polach za kaczkami) Kiedy małpie dasz grzebień i sama zaczniesz się czesać - to i ona po chwili zacznie cię naśladować (małpować hehee). Dlaczego to robi ? Ona nie wie dlaczego. Po prostu robi to co ty i tyle. Podobnie jest z tym pieskiem z obrazka, dorabianie teorii że pies też kocha boga i takie tam inne to są nasze ludzkie, a może nawet bardziej katolickie wymysły, bo np. z tego co wiem to w Islamie psy zajmują miejsce wielokroć gorsze niż bydło. Są nieczyste. To oczywiście opinia skażona religią. Gdybyś się jednak urodziła w tamtej części świata, to zdjęcie chłopca z psem przy modlitwie nie kojarzyło by ci się dobrze. To normalne zgorszenie, kto to widział takie rzeczy robić... A że twoja religia --- nie zależy od ciebie, ale od miejsca urodzenia i georeligijnego podziału świata, to już sama sobie resztę domyśl czy miałabyś obecne przekonania w kontekście obrazka z psem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.06.2008 04:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 Boże, chroń nas przed muzułmańskimi innowiercami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 14.06.2008 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 Pies nie jest stworzeniem bezrozumnym. Jeśli naśladuje, to ma w tym swój cel. Może inny niż byśmy chcieli - ale ma. Przypomniała mi się anegdota z dawnych czasów, kiedy ludzie jeszcze często się odwiedzali, a dziennik wieczorny prowadziła Loska and co. Mamy kolega miał dużego psa imieniem Tygrys, który był na tyle dobrze ułożony, że gdy przychodzili goście chronił się gdzieś w kuchni czy jakoś tak. Jednak zawsze o 19.30 pan domu zrywał się nerwowo, włączał telewizor i tłumaczył przepraszająco, że Tygrys musi obejrzeć dziennik. Pies faktycznie zaraz przybiegał do salonu, siadał przed telewizorem i przez 30 minut gapił się w ekran pozwalając się indoktrynować reżimowej telewizji. Gościom opadały szczęki, ale widzieli to co widzieli. Dziennik się kończył, pan wyłączał tV, a pies spokojnie opuszczał pokój. Dopiero po dłuuugim czasie wydało sie, że wśród fafurek na telewizorze leżał przez ten czas smakowity cukierek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.06.2008 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 No i proszę, rację miałam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 15.06.2008 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2008 Boże, chroń nas przed muzułmańskimi innowiercami! Powiedziałbym więcej. Chrońmy się przed wszelakimi religiami - jedna zabrania ludziom trzymania w domu psa, druga przesadnie podgrzewała właścicielki czarnych kotów! Trzecia mówi że wszystko to bzdury bo tak naprawdę świat stworzył Wielki Krokodyl :D. Kapłani wszystkich tych religii dobrze się mają, podatków nie płacą i choć żadnej ziemi nie uprawiają to tłuste kurczaki jedzą heheeee.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.