Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

no własnie ja też ciułam grosz do grosza, jak na wszystko trzeba samemu uzbierac to szkoda wydawać na duperele.

ja na początku budowy założyłam na każdy etap jakis przedział cenowy i jak mnie ponosi to wiem że nie bardzo mogę bo na cos innego nie wystarczy.

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no własnie ja też ciułam grosz do grosza, jak na wszystko trzeba samemu uzbierac to szkoda wydawać na duperele.

ja na początku budowy założyłam na każdy etap jakis przedział cenowy i jak mnie ponosi to wiem że nie bardzo mogę bo na cos innego nie wystarczy.

 

ja niestety bez planu i teraz mam za swoje :roll:

Anetka ale masz ten luksus że po wprowadzeniu nie będziesz oddawała do banku sporej części wypłaty, mnie to tak motywuje że wolę poczekać miesiąc, dwa i dozbierać na to co mi sie podoba niz mieć już za pożyczone.
Anetka ale masz ten luksus że po wprowadzeniu nie będziesz oddawała do banku sporej części wypłaty, mnie to tak motywuje że wolę poczekać miesiąc, dwa i dozbierać na to co mi sie podoba niz mieć już za pożyczone.

 

to niestety u mnie nie jest tak.

Kredyt do spłacenia i to niemały. :(

aaa, myslałam że gdzieś czytałam że wy też bez kredytu a to chyba chodziło o to że wy sami wszystko robicie w domku. :roll:

 

no mniej więcej :wink:

Z kredytem i robiliśmy dużo sami. Mój tata i mój Ł. przy wykończeniówce. Ale wszystkiego to nie. Chociaż zalezy co rozumiemy przez "wszystko"

 

Ocieplenie poddasza; gipsowanie, docieranie i malowanie ścian; układanie glazury i terakoty; układanie paneli; obsadzanie parapetów; wylewki na dole; wylewki pod ogrodzenie i słupki do ogrodzenia; montowanie kontaktów i włączników;

 

Pewnie jeszcze cos, ale trudno wszystko wymienic. Czego brakuje? :wink:

no to już jest prawie wszystko:) wiadomo że o drobnych pracach po drodze to sie nie pamięta a wykonywane były.

 

dobrze że jutro wekkend, trzeba cos dobrego ugotować:)

no to już jest prawie wszystko:) wiadomo że o drobnych pracach po drodze to sie nie pamięta a wykonywane były.

 

dobrze że jutro wekkend, trzeba cos dobrego ugotować:)

 

ja mam dla młodzieży klopsiki w sosie koperkowym. Dla nas to jeszcze nawet nie mysłałam. Chyba mąż będzie musiał sam sobie poradzić bo ja do tej Pilway w końcu dojechac musze :roll:

 

A Ty coś zaplanowałaś na obiadek?

a ja mam ambitny plan wstać rano i kurczaka w ananasach zrobic bo moje dziecie tylko w takiej potrawi toleruje mięso i gdyby nie to że na 10 jedziemy na choinke to i jakąś sałatke bym zrobiła
Widzę koleżanki w super przed weekendowych chumorach. Tylko ja biedulka żyję w stresie, jutro 2 egzamin, ściągi piszę i myślę oby minął weekend!

 

wow, to kciukasy zaciskamy!!!!!!!!!!!!!!! :lol:

A pochwalisz się co studiujesz i gdzie?

dopiero dzis były nadane, to różnie może być, Anteka to Ty sie zajmujesz tym żeby paczka do odpowiedniej części kraju i osoby trafiła?

 

tym się zajmowałam i będę - mam nadzieję- zaajmowac juz niedługo. Ostatnie pół roku jestem na innym stanowisku- rozliczeniowa- taka była i jest potrezba. Faktury, kasa i inne nudności :roll:

Spedycja to zupełne inne zycie ale i czasu na FM nie będę miała. :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...