Niwa 14.07.2010 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 heheheh:) u Mojej Babci sąsiedzi mają basen....ale im się filtr zepsuł i coś zimą taaak zmroziło, że wysadziło ...hihihih:) nie powinnam się śmiać ale to taki typ "wyżej khm,khm niż du.pę mam";) , więc specjalnie nie współczuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 18.07.2010 06:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 cześć Kobitki, żyjecie??? ja uwielbiam slonce ale to juz leciutka przesada:) nie da sie nic robic aby przemieszczamy się z basenu na hamak i z powrotem, wielkim plusem jest to, że je sie baaardzo leciutkie potrawy, u nas teraz dominuja duszone i gotowane warzywa jakie tylko urosły w ogródku, bilans wagi - 2 kg;) przede mną jeszcze 3 dni pracy i witaj nadmorska przygodo:):) z wiadomości budowlanych- mąż prawie skonczył wreszcie elektryke na parterze, miał wczoraj przyjść pan żeby podłączyć kuchenke gazową bo do konca miesiąca trzeba zrobić odbiór instalacji, nie było go, ma sie pojawic we wtorek, mam nadzieje ze zdazy bo jak pojedziemy to trzeba bedzie kogos angazowac do dopilnowania go. mam nadzieje ze po urlopie bedziemy miec wene do robot w koniczynce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 18.07.2010 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 Kurcze ja prawie nie jem w te upały a waga +2kg Basen ratuje mi życie i w dzień jest jeszcze ok, ale noce są straszne, dobrze, że zapowiadają deszcze, bo jeszcze chwila i się uduszę Karollinko życze Wam udanego urlopu i co tu dużo mówić - upałów na Bałtykiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 18.07.2010 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 Hejka Teraz widze jak zbawienna jest klimatyzacja zastanawialam sie czy w Polsce w domu warto ja robic , ale te upaly przekonuja mnie , ze byla to sluszna decyzja ( choc nadal traktuje ja jako dodatek do ogrzewania domu ) . Na szczescie nie ma w Polsce jeszcze tak duzej wilgotnosci jak w miejscu ktore obecnie zamieszkuje ... 100% upalu + ponad 90% wilgotnosci powietrza robi swoje !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 18.07.2010 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 Karollinka milego wypoczynku ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 18.07.2010 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 Witam. Karolcia my wrócilismy Wy jedziecie.Dupki moczylismy w Bałtyku prawie cały czas a woda była cudnie ciepła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 19.07.2010 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 cześć dziewczyny My w piątek zebraliśmy manatki i pojechaliśmy do rodziców, moczyć tyłki w basenie. Mieszkamy w mieszkaniu poddaszowym- istny koszmar. Na szczescie do wczoraj pada a to co było to podobo apogeum i już tak koszmarnie gorąco nie będzie. Ja w związku z pogodą zastanawiam się nad rekuperatorem. Będę w tym tygodniu liczyć i sumowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 19.07.2010 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 hej, hej urlopowiczki i pracujace:) my jedziemy dopiero w piatek i mam nadzieje że bedziemy moczyc tyłki w Bałtyku jak Aga z rodzinką dziś wreszcie chłodniej, kropi przelotny deszczeyk, inne życie w koncu. Agus powiedz czy nad morzem faktycznie tak drogo?? mielismy wogóle nie brać swojego jedzenia ale kolezanka mówi że niewielki obiad dla 3 osób to koszt 70-80 zł więc chyba porobie coś żeby na obiad odgrzać a kasę wydawać na inne przyjemności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 19.07.2010 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 Ale tu urlopowo Dziewczyny, powiedzcie mi czy jest szansa w koniczynce z dwoma oknami w kuchni wstawic kuchenkę gazową? wyczytałam, że musi być 50 cm od okna.... i mi sie nigdzie nie mieści ;/ ktoś z Was tak robił, ze bliżej, Agula widziałam, że Ty. Powiedz, czy coś się w tych przepisach zmieniło czy je po porstu olałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 19.07.2010 09:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 Beatko skoro koniczynka była zaprojektowana w oryginale z 2 oknami to kwestia kuchenki musiała byc jakoś sensownie rozstrzygnieta, co do tych odległości to nic nie wiem bo my akurat stawiamy ją w miejscu gdzie jest zamurowane okno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 19.07.2010 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 hej, hej urlopowiczki i pracujace:) my jedziemy dopiero w piatek i mam nadzieje że bedziemy moczyc tyłki w Bałtyku jak Aga z rodzinką dziś wreszcie chłodniej, kropi przelotny deszczeyk, inne życie w koncu. Agus powiedz czy nad morzem faktycznie tak drogo?? mielismy wogóle nie brać swojego jedzenia ale kolezanka mówi że niewielki obiad dla 3 osób to koszt 70-80 zł więc chyba porobie coś żeby na obiad odgrzać a kasę wydawać na inne przyjemności. powiem tak, ...obiad kosztuje około 20zł na jedną osobę, my bylismy w zakładowym ośrodku i pobyt 7 dniowy wynósł nas z pełnym wyżywieniem 110zł za cała rodzinkę, więc malutko, ale ja liczylismy ile kasy by poszło gdyby nie te wyzywienie na miejscu to pewnie bysmy ze soba wzięli.............. Lody kręciołki - mały 4,5zł ......... maleńka porcja frytek 5zł............ ceny kosmos.......... Ale tu urlopowo Dziewczyny, powiedzcie mi czy jest szansa w koniczynce z dwoma oknami w kuchni wstawic kuchenkę gazową? wyczytałam, że musi być 50 cm od okna.... i mi sie nigdzie nie mieści ;/ ktoś z Was tak robił, ze bliżej, Agula widziałam, że Ty. Powiedz, czy coś się w tych przepisach zmieniło czy je po porstu olałaś? miałam ten dylemat, ale jak przyszedł facet który musiał to zaakceptować , chyba to był kominiarz puścił tylko oczko................ więc spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 19.07.2010 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 no właśnie, w takim razie tez wezme jedzenie żeby jakiś konkretny obiad zjeść na kwaterze a wiadomo że rybka z fryteczkami na jakąś przekąske między czasie musi byc:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 19.07.2010 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 A ile koniec konćow macie tej odległości? Bo ja mam teraz kuchenke elektryczną i sie chyba zapłacze jak bede musiała taką samą instalować w domu;/ ps. piekne drzwi i okna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 19.07.2010 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 Beatka najlepiej spytaj kogoś, kto Ci zakladał instalacje gazową, powienien wiedzieć bo ten instalator zgłasza do gazowni zakończenie robót, składa tam protokół i ktoś od nich przyjeżdza, sprawdza i zatwierdza więc jakby coś żle było zrobione przez instalatora to nie dojdzie do odbioru instalacji, przynajmniej u nas tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 19.07.2010 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 a widzisz cenna uwaga:) dziekuje:) tylko ze my na razie butle podlaczymy bo gaz obiecuja za rok a jak ich znam to za 3 bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 19.07.2010 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 aha, no to w takim razie nie wiem niestety jak to wygląda, ale najlepiej spytać w gazowni żebys jakis czas póżniej nie przerabiala instalacji i nie przesuwała kuchenki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 19.07.2010 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 zgodnie z jakąś tam ustawą którą wczoraj czytałam jest 50 cm. wiec to kwestia kto przyjdzie na odbiór. a tym samym etraz sie tego nie dowiem ;/ ale spoko, zaloze spodniczke i bede czarowac przy odbiorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 19.07.2010 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 no właśnie, trzeba sobie umiejetnie radzić:) każdy sposób dobry do osiągnięcia celu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 19.07.2010 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 Witam Karolina co słychac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 19.07.2010 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 Dziewczyny, a jaką macie dachówkę? chodzi mi o firmę? jaką macie o nich opinie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.