atija 15.11.2010 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2010 Już drugi wieczór zapadł, a zdjęć dalej nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 16.11.2010 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2010 dziewczyny az mi głupio bo i trzeciego wieczora fotek nie bedzie, w niedzielę na działke nie dotarlismy a na tygodniu jak wracamy do domu to już ciemna noc i sama nawet nie zdążyłam sie przyjrzeć moim roślinkom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 16.11.2010 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2010 jeju, u nas noc juz o 16 jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 17.11.2010 03:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Hejka , hejka ...... no to jednak dobrze , ze ja mam tych swoich pelnomocnikow kochanych ktorzy jeszcze za dnia moga przeslac mi serie fotek ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 17.11.2010 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Karolinko:DRozgrzeszone, wybaczone. Brrrr , nie cierpię listopada. ja chcę wiosnę .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 18.11.2010 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Brrrr , nie cierpię listopada. ja chcę wiosnę .... Jeszcze tylko grudzień, styczeń, luty, marzec..... i WIOSNA :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 18.11.2010 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 ja tez chce wiosne.... moze jak tak wszyscy pochcemy to szybciej przyjdzie?Choc listopad i tak w tym roku łagodny. w zeszłym juz mróz był... a my bez komina ciągle ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 18.11.2010 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 ja tez chce wiosne.... moze jak tak wszyscy pochcemy to szybciej przyjdzie? Choc listopad i tak w tym roku łagodny. w zeszłym juz mróz był... a my bez komina ciągle ;/ Wiesz co, zima rzeczywiście dała nam się we znaki, ale dopiero po świętach Bożego Narodzenia. Mam zdjęcia z 14 listopada i my w samych sweterkach (córki też) grabiliśmy liście... Ile stopni było nie pamiętam, ale było ciepło:D Ale nie zmienia to faktu, że też chcę WIOSNĘ!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 22.11.2010 14:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 skoro już wpadłam na FM to zajrzę i do siebie:) Przyszłam dopiero do pracy rozliczenia spokojnie porobic to poczytam co u Was. My wybraliśmy kominek, będzie firma KRATKI model Zuzia 16 kw, taki jak nam trzeba z rozprowadzeniem gorącego powietrza to koszt 2 tys, nie jest tak źle. No i wypadł nam kolejny niespodziewany wydatek, wiosną musimy zrobic ogrodzenie, przynajmniej boki z siatki bo ostatnio mieliśmy niezbyt przyjemny incydent z sąsiadem który wypuscił z kojca wielkiego psa a na działce bawiła sie Kinga. Niby wszystko zaraz zostało wyjaśnione ale facet nie jest do końca normalny i nie wiadomo co i kiedy strzeli mu do głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 22.11.2010 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Nie którzy ludzie nie mają wyobraźni i sami proszą się o problemy. W mojej okolicy jak nawet czyjś kundel wybiegnie na ulicę to sąsiedzi zwracają uwagę czy przypadkiem nie stało się coś dzieciom. Karolinko moi zdaniem jak będziecie mieli zamiar robić ogrodzenie to całe. Wiesz jak to jest, jak zrobicie tylko siatkę to później po upływie czasu możecie nie skończyć reszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 23.11.2010 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Masz racje Sylwus, prowizorki i niedokończone roboty staja sie po jakimś czasie standardem. Na pewno zrobimy tez front działki ale to większy koszt i byc może zrobimy to jesienią po sezonie owocowym a siatke chcielismy zaraz na wiosnę. Tyle rzeczy by sie chciało zrobic a człowiek ograniczony i najwyżej pogadać i poplanować można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 01.12.2010 07:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 zmobilizowana przez Gosie postanowiłam zajrzeć i przerwać panująca ciszę W sprawach koniczynkowych cisza. Tak jak zakończylismy pracę miesiąc temu, tak zostało i tak bedzie do wiosny. W sumie to sie ciesze że będzie przerwa bo jakoś zmęczona byłam tematem budowy. Niby robi sie duzo, ale jak patrze ile jeszcze trzeba to mam wrażenie że ta budowa sie nigdy nie skończy. Oczywiście szukam jakiś koncepcji na dalsze etapy żeby potem ruszyć z kopyta, ale to narazie sa jakieś luźne pomysły. Jedynie co, to zdecydowaliśmy jaki bedzie kominek i teraz myślę nad obudową. Wiem co mi sie podoba, ale nie znalazłam jeszcze odpowiedniego zdjęcia żeby pokazać mężowi jak to ma wyglądać. Poza tym to praca, praca, dziecko do przedszkola, choroby nas na szczęście omijają więc nie jest źle. Teraz najważniejszą sprawą sa mikołajki i Święta. Prezenty na szczęście pokupowałam wcześniej więc nie muszę sie martwić wyprawami do marketów w taką pogodę. Oby do wiosny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 01.12.2010 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Szczęściara:D Ja zakupy świąteczne jak zwykle na ostatnią chwilę.... Co roku sobie obiecuję, że to ostatni raz i zawsze wychodzi tak samo.... A wtym roku to dubelt, zmiast o prezentach myśleć, to my wałkujemy co wieczór: jaki styropian, jaka folia, a może papa, a gdzie odpływy, a gdzie umywalka.... I na dodatek dziewczyny chore. Obie. Starsza właśnie u lekarza, ja z młodszą w domu.... Ech, życie.... Oby do wiosny Aaaa, kominek w mojej głowie też już siedzi i też zdjęcia znaleźć nie mogę, ale mojemu m. już wytłumaczyłam i myślę, że wie o czym mówię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 01.12.2010 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 a no tak to jest, jak jest robota to człowiek skupia się na niej i inne sprawy sę odkładane. My w tamtym roku mieliśmy tak że były aby rozmowy o dachu i oknach. Teraz na gwiazdke i urodziny (mamy w niedługiej odległości) kupujemy sobie kominek, może z prezentów od rodziny uzbieramy na kwasówke:) ot i szara rzeczywistość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 01.12.2010 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 uzbieramy na kwasówke:) Rozumiem, że chodzi o kwasówkę do obudowy kominka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 01.12.2010 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 a no niestety o ta własnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 01.12.2010 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Dlaczego niestety;) Pięknie będzie:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 01.12.2010 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 pięknie, pieknie tylko jednak wolałabym dostawac prezenty ciut bardziej osobiste:)a na to sie nie zanosi przez nastepne x lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 01.12.2010 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Z taką drobna dłubaniną schodzi się najdłużej, a jak sie robi po godzinach pracy to niestety roboty nie podgoni. Gosiu u Was juz parapety, grzejniki, gdzie nam jeszcze do tego....Jak ostatnio naliczyłam najpilniejsze roboty to strasznie dużo tego wyszło, niby drobiazgi ale kosztowne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 01.12.2010 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 niestety akurat na pogode wpływu nie ma, człowiek sie aby odenerwuje a i tak nic nie poradzi. Nam zima w tamtym roku tez popsuła plany, wszystko sie przeciągnęło, ale czasem takie przerwy na złapanie oddechu tez są potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.